Telenowele

Lineczka · Wysłany: 0:42:34 20-12-16 Temat postu:

Teraz czekają się mocne odcinki! Naładowane sporą dawką emocji! Będzie się działo!

cukierki · Wysłany: 13:02:10 22-12-16 Temat postu:

Jestem po pogrzebie Alonsa. I mam pustke w sercu. Naprawdę zabolala mnie jego śmierć a Rebeccą mam ochote potrzasnac!!! Doprowadziła do trzeciej smierci i nadal czuje sie bezkarna

Ok teraz Sara dowiaduje sie od Ricardo jak to bylo z Adrianną ale mnie to nie pociesza bo nie ma Alonsa

do tego Lucia zerwała z Marcelo obwiniajac go za smierc ojca

w sumie nikt nie wie wie ze Rebeca sie do niej przyczynila..
Jedyna nadzieja w Norze, liczę ze zmieni sie na plus i bedzie wspierac siostre. Lucia wybaczyla jej tak wiele... Romans z Rogrigo, postrzal... Wszystkie te kłótnie i intrygi...
Jest jeszcze Andrade...ciekawa postac niezwykle przystojny facet. Widze go z Nora choc ciagle podkochuje sie z Lucii...

LuzPablo85 · Wysłany: 18:25:33 28-12-16 Temat postu:

Odcinki 31-32. Fenomenalne odcinki. Lucia wreszcie dowiedziała się prawdy o romansie Nory i Rodriga. Wszystko wygarnęłs siostrze i ciiotce, a Nora i Rebeca chcą ustalić wspólną wersję ale Alonso i tak poznał prawdę i zagrozł Rebece że siię z nią rozwiedzie a potem pobiegł do Zunigów żeby się rozmówić z Riodrigiem i ta scena była super.

Nora która planowała aborcję będzie musiała wyjść za Rodriga i Lucia jej dobrze powiedziała że wychodzi za kogoś kogo nie cierpi, a Marcelo chce jakoś pomóc biednej Lucii ale ona go odpycha a Alonso też cierpi i jak dowiedział się że córka chce opuścić Pueble to dostał zwału oby przeżył bo scena nad grobem Adrianny była mega dobra.

A co do Rodriga to ja myślałeem że on próboweał się zabić a on się upił a Amador go strasznie traktuję. A ciekawe keidy w teleneoweli pojawi się Ricardo Marquez.

Wieczorem obejrże 33 odcinek telenoweli.

cukierki · Wysłany: 18:11:57 23-01-17 Temat postu:

Fajna telka. Ja ostatnio nie miałam na nią czasu ale juz wracam. Jestem na 88 odcinku. Wypadku Danieli, łez jej taty, aresztowania Marcelo i przejęcia 18proc udziałów przez chrzestnego Lucii we firmie. Dzieje sie dzieje

koniec Rebecci juz bliski

93
Ojciec Danieli 20 lat temu mial płomienny romans z Rebeccą gdy matka Danieli jeszcze żyła. A Rebecca pewnie byla juz po slubie z Alonso. Niezłe gagatki z nich

mina Marcelo na tą wieść

Wkurzają mnie spotkania Lucii z doktorkiem. Szkoda Marcelo. Clara pracuje u Normity. Pomału telka dobiega końca..

100
Marcelo żegna się z Lucią, wyjeżdza z Puebli, ona jest z Romanem, a Marcelo z Danielą, tak jak jeszcze znoszę pocałunki Lucii i Romana, tak tych drugich znieść nie mogę

długo już nie są razem, a jeszcze ten wyjazd Marcela do Meksyku...aż się boję ze połaczą parę protów w odcinku finałowym. Brygida poznaje prawdę o swoim mężu, że on zabił Ligię ...

101 Brygida stawia warunki mężowi. Daniela chodzi. Oszukaje nie tylko Marcelo ale i jego matke

103
Piekne sceny Lucii i Marcelo nad morzem ehhhh cudownie po prostu...
Duzo kart odkrytych. Nora slyszy zle rzeczy na temat matki, Daniela przylapuje ojca z Rebecca. . odcinek świetny

Szkoda ze nikt nie komentuje, musze edytowac swoj post.
103-104 odcinek nalezal do protow. Piekne mieli sceny nad morzem. Nora totalnie oszalala a Daniela ma romans z Rodrigo

ciekawe co dalej
106
Młodzi planują potajemny ślub...a Teresita zostaje zgwałcona przez Vinicio. Biedna

Lalo leci do niego się z nim zmierzyć i odkrywa ze to on zabil Tryni. Clara bierze od Rebecci pieniądze na leczenie syna wzamian za milczenie..
107
Ricardo umarł...ale takiej śmierci sie nie spodziewałam. Mało tego cudowne miał pożegnanie z Letii i nawet gościa lubilam. Jestem zdolowana tym ze zrobiła to Nora. Mialam nadzieje na to ze Nora sie zmieni w koncu !!! Im blizej finalu tym bardziej mam mieszane uczucia tak ta telcia sie skończy

Eclipse · Wysłany: 23:03:38 16-02-17 Temat postu:

cukierki To ja Ci zrobię przerywnik

Na etapie, którym teraz jesteś mnie już lekko tela znudziła

karolinao · Wysłany: 23:06:30 16-02-17 Temat postu:

Cukierki gwarantuje, że telka jeszcze Cię zaskoczy

Jak oglądałyśmy na żywo to ciężko było zgadnąć co jeszcze się wydarzy. Mam nadzieje, że będziesz usatysfakcjonowana

cukierki · Wysłany: 23:45:31 16-02-17 Temat postu:

Eclipse mnie nudzila wczesniej. Teraz nawet sie rozkreciła, ale ogólnie wole tureckie produkcje

109 Alfredo jest ojcem Nory? No nie wierze

karolinao wlasnie zaskakuje teraz

karolinao · Wysłany: 23:47:54 16-02-17 Temat postu:

Ja to byłam tak wykręcona, że może jakieś pojedyncze odcinki były mniej ciekawe a tak to jak sroka w gnat patrzyłam

cukierki · Wysłany: 23:53:35 16-02-17 Temat postu:

Nie, jest to jedna na pewno z lepszych telek. Chociazby ze względu na akcje. Odcinki w których Lucia i Marcelo nie byli razem trochę sie ciągnęły a tak calkiem spoko

a teraz juz w ogole ciekawie. Wlasnie sie dowiedzialam ze maz Magdaleny jest bezpłodny....szkoda. ... Szkoda mi tez Letii... Ogolnie dużo dramy teraz..

Lineczka · Wysłany: 0:01:25 17-02-17 Temat postu:

Ostatnie odcinki rewelacyjne! Etap, który mnie nudził to ten w okolicach 90 odcinka, gdy proci nie byli razem.

Męczyli się bez siebie a ja razem z nimi. Później zostało nam to wynagrodzone przepięknymi scenami nad morzem.

cukierki · Wysłany: 11:21:32 17-02-17 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 14:06:20 21-02-17 Temat postu:

Wątek Nory a zwłaszcza jego zakończenie - miazga!!!

cukierki · Wysłany: 0:53:30 22-02-17 Temat postu:

Pozniej jeszcze Rebecca popelnia samobójstwo. Ja nie wiem czy na miejscu Lucii potrafilabym sie odnaleźć w życiu. Stracila matke przez Rebecce, ojca przez Rebecce, Nore tez przez nią... I jeszcze byla świadkiem tych samobójstw

karolinao · Wysłany: 20:10:19 07-03-17 Temat postu:

Wczoraj był finał na Univision

A tu skrót finał

Uwielbiam ten uśmiech Marcelo podczas ślubu

https://youtu.be/b5qk3AvaD8A

Teraz mija jakoś trzy lata od rozpoczęcia telki na CDLE, wydaje mi się że rozpoczynała się jakoś w marcu

Kto by pomyślał że tak zleci. A mnie na forum ściągnęła właśnie rola Esme i tak zostałam

Trochę mnie wzięło na wspominki, wybaczcie

Smoothi · Wysłany: 21:29:33 07-03-17 Temat postu:

Najlepsza telka <3 Tez Esme uwielbiam, szkoda ze gra w tych badziewiach Lucero...