Telenowele

Aurora · Wysłany: 7:45:39 04-05-16 Temat postu:

Też się oszukałam i nie znalazłam. Ale chyba był, na Univision jest posumowanie odcinka 68 i pisze- Alfredo wyznaje Andresowi, że Diego jest ojcem dziecka Belen.
Edit:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ansza · Wysłany: 7:54:28 04-05-16 Temat postu:

Właśnie też przed chwilą znalazłam

z opisu wygląda na to, że będzie ciekawie!

Stokrotka* · Wysłany: 9:07:54 04-05-16 Temat postu:

No wreszcie, wreszcie, wreszcie! Ależ cudownie patrzy się na ostatnią scenę i wejście Andresa!

Belen ma za swoje, sądziła, że wyjdzie najlepiej mówiąc Alfredo, że ojcem dziecka jest Diego, ale chyba nie przewidziała pewnych konsekwencji

Rozmowa Serapio i Mati

a później to jej "umieram" i Iski "nie, jesteś zakochana"

Felipe podający się za księdza

No i załatwienie Elisy!

ten babsztyl działał mi ostatnio mocno na nerwy

Tyle miałam napisać ale w obliczu ostatniej sceny jestem zachwycona

Ustronianka · Wysłany: 9:54:45 04-05-16 Temat postu:

Ale dzisiaj był genialny odcinek

Zdemaskowanie Elisy, wyrzucenie jej z hotelu i ekskomunika, świetna scena jak Alfredo mówi jej, że nie chce jej więcej widzieć!

Dalej, Isabel i Julio

W KOŃCU!

Wszystko mi się podobało, wściekłość i zazdrość Isabel, tłumaczenie się Julio, ten siarczysty policzek i jak się na siebie rzucili

To samo Mati i Ayala

"Ty demonie, wysyłałaś mi insynuacje erotyczne"

Dalej- Emma i Felipe i scena w konfesionale, pokuta na 10 lat

Podobało mi się też to, żę w końcu Sofia się postawiła i powiedziała Alfredo co nie co. Niech on już nie robi z siebie takiej ofiary, bo też ma dużo na sumieniu. I teraz nagle już nie chce dziecka, bo dowiedział się kto jest jego ojcem?

Jeszcze plusik dla Teresy i tego jej "posadę dyrektora dostanie jedyna osoba w tej rodzinie, która nosi spodnie, czyli ja

A doctor Vicario coraz bardziej miesza... jestem przekonana, że był zamieszany w tą sprawę starego Alarcona.

P.S. Zboczenie zawodowe, ale zauważyłam małe niedociągnięcie dzisiaj

Pani doktor Isabel, od kiedy to się mierzy puls kciukiem???

Stokrotka* · Wysłany: 10:04:04 04-05-16 Temat postu:

O tak Teresa była w tym odcinku mistrzowska! Najpierw jak załatwiła Elisę - ależ cudownie mi się na te sceny patrzyło

a potem jak przygadała Diego odnośnie tego kto będzie teraz dyrektorem hotelu. A jego reakcja typowa dla facetów takich jak on - "jak to kobieta".

Też mi się podobało jak Sofia w końcu wygarnęła Alfredo prawdę. Do tej pory on ciągle umywał ręce, udawał że nie ma z tym nic wspólnego i to nie jest jego wina - ale od samego początku jest. Przede wszystkim dlatego, że nie potrafił postawić się matce, a ona jedynie ciągle między nimi mieszała, mocno rujnując psychikę Sofii. To także on przyczynił się do jej wypadku, a potem gdyby było mało chadzał sobie z kochanką po całym hotelu jak gdyby nigdy nic. Bardzo łatwo jest mu zrzucić całą winę na Sofię i tak po prostu odejść. Cóż - jedyne co dobre z tego wyszło to to, że powiedział Andresowi prawdę! Mam nadzieję, że Belen nie uda mu się przekonać - a tego się trochę obawiam.

Btw. Jacinto jednak nie wsypał Isabel i Juli

Aurora · Wysłany: 12:07:38 04-05-16 Temat postu:

Może ma inne plany i skorzysta z tej wiedzy w odpowiednim momencie.

Ansza · Wysłany: 13:14:12 04-05-16 Temat postu:

Po obejrzeniu odcinka musiałam lecieć na uczelnię, więc jak siedziałam na zajęciach to tylko myślałam o zakończeniu odcinka - to jest MISTRZOSTWO!

Andres wszedł w najlepszym momencie

aż czekam na dokończenie sceny w przyszłym odcinku - mam nadzieję, że jeszcze przy wszystkich tam zebranych nagada Belen co trzeba!

A niech wszyscy wiedzą jaka z niej podła kobieta. Chce zobaczyć jej minę cały jej misterny plan jej się rujnuje i to jak będzie się musiała wić przed wszystkimi żeby nawet pomyśleć o odzyskaniu dziecka

Julio i Isabel

wiedziałam, że nie wytrzymają!

Co do Jacinta to z jednej strony myślę, że może to wykorzystać w przyszłości, ale z drugiej może jednak po tym jak go Diego tak potraktował to nawet będzie im sprzyjał, żeby tylko jemu dopiec

A jeszcze o zagadce - strasznie mnie zastanawia o co chodzi z tym symbolem amazonek i tym, że na tym zdjęciu z Romulo jest ten ziomek od Mimi

co oni mieli wszyscy za powiązania?

Stokrotka* · Wysłany: 15:31:23 04-05-16 Temat postu:

A mnie się wydaję, że Jacinto chce się zemścić na Diego - dlatego nie powiedział mu nic na temat pocałunku Isabel i Julio, bo jest to dla niego pożyteczna informacja. Choć jestem ciekawa jak ta sytuacja się rozwinie. Z drugiej strony może on nie widział, że to Julio - było w końcu ciemno, a on stał tyłem do niego

Ooo tak! Ostatnia sena mistrzostwo - tyle miałam do skomentowania z odcinka, ale po zobaczeniu tamtej sceny to wszystko mi się zapomniało

Ustronianka · Wysłany: 17:50:13 04-05-16 Temat postu:

A mi się ta reakcja Andresa i też Alfredo niezbyt podobała. Alfredo wielki tatuś, zakochany w malcu, wydarł go matce z niewiadomych powodów, a tu nagle "już go nie chce", bo nie lubi jego biologicznego ojca, fe! I to samo Andres. Ok, tak, powinien posłać Belen do diabła, ale z innych powodów. Za oszukiwanie go, za knucie, ja złe traktowanie bliskich mu osób, ale za dziecko? Andres zgodził się zostać jego ojcem, nigdy go nie obchodziło jego pochodzenie, nigdy o to nie zapytał. A teraz tak samo zbulwersowany i już cała miłość mu przeszła. Wydaje mi się to trochę za okrutne, bo to dzieciątko jest bogu ducha winne.

Stokrotka* · Wysłany: 17:55:08 04-05-16 Temat postu:

O ile reakcja Alfredo mi się nie podobała - jednak co nieco racji miał. Wydaję mi się, że tu nie chodzi o dziecko i fakt że jest to dziecko Diega. Chodzi raczej o to, że Alfredo już więcej nie mógł - postanowił to wszystko wyprostować, wiec poszedł i powiedział prawdę Andresowi, a teraz może się wynieść w spokoju, zostawiając w przeszłości wszystkie kłamstwa, intrygi - wątpie by ktokolwiek mógłby tak sobie odejść nie będąc wcześniej szczerym.
Reakcja Andresa też raczej nie jest spowodowana pochodzeniem dziecka, przecież nie powiedział, że już go nie chce czy że już nie kocha. To naprawdę typowa reakcja skoro dowiedział się kto jest ojcem dziecka - i nie chodzi o to, że to dziecko Diega, tylko że Belen go oszukała, nie powiedziała czyje to dziecko, kim jest mężczyzna z którym chciala być

EDIT:
Małe co nieco

[link widoczny dla zalogowanych]

Ustronianka · Wysłany: 19:48:23 04-05-16 Temat postu:

Alfredo teraz nie mógł, a zaraz zaś mu się odwidzi. Tak jak już mówiłam wcześniej, dla mnie jest tak samo niestabilny emocjonalnie jak Sofia. A z resztą co za różnica czy dziecko jest Andresa, Diega czy kogoś innego? Jego nie jest, powinien był odejść jak się o tym dowiedział, a nie zmieniać zdanie co trzy sekundy.
A Andres, no jak dla mnie to akurat w tym aspekcie to on jej nie ma czego zarzucać. On sam nigdy nie chciał się dowiedzieć kto jest ojcem dziecka. Nigdy jej nie zapytał, brnął w ślepo w to małżeństwo i jakoś mu to wcześniej nie przeszkadzało, a teraz oburzony?

Piękne animki

Ansza · Wysłany: 23:43:33 04-05-16 Temat postu:

Może był na tyle naiwny, że sądził, że to z kimś z miasta zaciążyła albo ze służby. Wątpię, żeby myślał, że Belen sypia z Diegiem, więc tu nie chodzi o sam fakt tego już dziecka, tylko on poczuł się jakby to wszystko było kartowane za jego plecami. Może sam gdzieś od razu poskładał fakty, że skoro to dziecko Diega to Belen od początku już chciała je oddać rodzinie Alarcón i wcale nie miała takich wspaniałych zamiarów. No i na dodatek zobaczył ją też w momencie jak dogadywała Natalii, więc też włączył mu się instynkt obronny

Animki cudne!

Mimo tego, że nie mogłam się doczekać Isabel i Julia, to ostatnia animka jest moją ulubioną

należało się Belen za to co robi od początku!

Stokrotka* · Wysłany: 9:17:51 05-05-16 Temat postu:

O w pape! Ale mocny odcinek!
Zaczynając od plam krwi na koszuli Andresa i zakrwawiony szal Belen znaleziony w lesie. Spodziewałam się, że to może się tak skończyć - dwa scenariusze są dla mnie możliwe. Pierwszy ktoś skorzystał z okazji i zabił Belen zrzucając przy tym winę na Andresa - może Teresa, zbiłaby przy tym 2 pieczenie na jednym ogniu, pozbyła się wtrącającej się wiecznie Belen i pierworodnego syna Romula. Drugi - to że sama Belen upozorowała coś takiego. Chcąc np. jeszcze bardziej przywiązać do siebie Andresa, w ten sposób - jeżeli powie to np. Olegario, on będzie mógł go szantażować i musiał robić wszystko.
Potem wyznanie prawdy przez Diego. Życie Romulo jest coraz bardziej zaskakujące - choć muszę przyznać, że trochę się tego spodziewałam.
No i bomba na koniec. Postrzelenie Felipe! Jestem ciekawa czy umrze

Ansza · Wysłany: 13:33:00 05-05-16 Temat postu:

Ja już nie wiem co mam myśleć po tym odcinku

sprawa z Andresem i Belen jest na maxa podejrzana. Jak dla mnie to ktoś inny coś zrobił Belen, żeby oskarżyć o to Andresa, bo nie wyobrażam sobie, żeby nawet mocno pijany Andres był w stanie zrobić coś takiego. Przecież on by muchy nie skrzywdził, a co dopiero mówić o człowieku.
Wkurza mnie trochę to, że ciągle pokazują teraz tego doktora Vicario jak robi podejrzane rzeczy, a nic z tego nie wyciągają. W sensie, że spoko - już wiemy, że coś z nim nie tak - pokażcie nam wreszcie CZEMU on tak robi.
Myślę, że odratują nam Felipe - w końcu sprawy z Jorge się nie rozwikłały jeszcze

A scena odcinka należy zdecydowanie do Natalii!

Pięknie dowaliła Belen

Stokrotka* · Wysłany: 18:09:22 05-05-16 Temat postu:

Z drugiej strony on może nie chciał jej skrzywdzić - pokłócili się, ona się szarpnęła, spadła, walnęła się w głowę i polała się krew, a on próbował ją ocucić wtedy ubrudził się jej krwią, a potem uciekł, bo się przestraszył i wyparł wszystko ze swojej świadomości. Jestem ciekawa, bo może nie pójdą prostą ścieżką, że skoro dobry to muchy nie skrzywdzi

A mnie to fascynuję - bo nie robią z widza idioty dając mu kawę na ławę, tylko dają parę wskazówek, tropów które ma śledzić, obserwować. Dzięki temu zresztą dobrze mi się to ogląda, bo sama nie wiem o co chodzi i nie czekam ciągle, aż przestaną z postaci dobrych robić idiotów, bo te nic nie wiedzą - bo sama nic nie wiem

Może ta sprawa nie ma zostać rozwiązana, mając ciagle w pamięci, że jest to jednak remake hiszpańskiego serialu można sądzić, że każdy może umrzeć - dlatego jestem ciekawa, dostał w końcu prosto w pierś

EDIT:
[link widoczny dla zalogowanych]