|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 12:05:17 16-05-16 Temat postu: |
|
|
Mi się wydaje, że Angela nie ma siły do Andresa- już tyle razy próbowała mu uświadomić jaka jest Belen, dawała mu dowody (np. to z ciążą Violetty), a ten mimo to nigdy jej nie uwierzył. Zdaje sobie sprawę, że z Belen nie wygra. Natomiast Julio... no co tu dużo mówić, już ustaliłyśmy wcześniej, że on też rozumiem nie grzeszy
A co do samego Andresa to ja dalej uważam, że on jest w Belen bezgranicznie zakochany. I dlatego tak wszystko go zaślepia. Do Natalii go ciągnie, być może ta jej dobroć, słodycz, odskocznia, ale nie wygląda na to, że czuje coś więcej patrząc na to jak ją traktuje
P.S. Stokrotko, dostałam dzisiaj dopuszczenie do egzaminu z chemii Świętuję
Ostatnio zmieniony przez Ustronianka dnia 12:05:55 16-05-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Aurora Arcymistrz
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 25920 Przeczytał: 12 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:41:28 17-05-16 Temat postu: |
|
|
Andres mianował dyrektorką Gran Hotelu swoją matkę, Olegario i Teresa jakie zaskoczenie. Olegario nie tego się spodziewał, czyżby widział siebie na tym stanowisku? A może chciał Andresa i móc nim dalej manipulować.
Ostatnio zmieniony przez Aurora dnia 19:43:02 17-05-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 21:01:17 17-05-16 Temat postu: |
|
|
Ale piękne sceny z Julio i Isabel W końcu mieli trochę ostrzejszą scenkę! Mega jak ją tak chwycił i wziął na ręce Za to Diego Ale drastyczna scena! I tak dobrze, że Isabel nie poderżnął gardła...
No nie, Alfredo to jest po prostu żałosny. Co, znowu mu się zachciało być tatusiem? Co za niezdecydowany chłop! Całe szczęście Teresa oddała już dziecko Belen i skończyła się ta szopka z rodzinką Sofii i Alfredo Angela dyrektorką? No ok, zna hotel, zna się na jego prowadzeniu, ale przecież biznes to jeszcze numerki, a o tym pewnie nie ma zielonego pojęcia...
Felipe i Manuela Uwielbiam ich! Jak ona go tak po tyłku waliła Aczkolwiek Felipe ma rację, no nie może za bardzo pokazać się publicznie z gościem z wąsem... niech nie nosi sukien, ale chociaż tego wąsa by zdjęła
Ale scenki ekstra! Kelner miał niezłą minę jak spluwę wyjęła
Kolejna ładna scenka to ta, w której Lupe ogląda swoją książkę, Angela chyba spełniła jego prośbę |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:19:08 18-05-16 Temat postu: |
|
|
Ustronianka napisał: |
A co do samego Andresa to ja dalej uważam, że on jest w Belen bezgranicznie zakochany. I dlatego tak wszystko go zaślepia. Do Natalii go ciągnie, być może ta jej dobroć, słodycz, odskocznia, ale nie wygląda na to, że czuje coś więcej patrząc na to jak ją traktuje
P.S. Stokrotko, dostałam dzisiaj dopuszczenie do egzaminu z chemii Świętuję |
A mi się nie wydaję, żeby on był w niej zakochany. Powiedziałabym bardziej, że jest nią bezgraniczne zauroczony, tak że nie widzi jej wad, kłamstw, ona go totalnie omamiła swoim sposobem bycia i to jak siebie przedstawiała. Ale wydaję mi się, że miłość do niej to za dużo, bo jeżeli kogoś się kocha to wcześniej czy później zauważa się jego wady, pewne niedoskonałości, irytujące wady charakteru - a on nie widzi w niej niczego takiego, dla niego nadal jest idealna
Wydaję mi się, że do Natalii go ciągnie, bo jest ona "taka jak on" - dobra, uczynna, pomocna.
Gratuluję! Ale spodziewałam się tego, w końcu chemia nie jest trudna
Ja dzisiaj dopiero zdołałam nadrobić wczorajszy odcinek.
Scena Julio i Isabel uchhh wreszcie! i mnie niesamowicie się podobało jak tak leżeli wtuleni, a Isabel przypominała sobie te głosy.
Alfredo co za idiota! Najpierw ich zostawia, a potem wraca i oznajmuje jej, że chce swoje dziecko zapominając, że wcześniej wywołał skandal mówiąc Andresowi, że dziecko jest Diega. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:33:35 18-05-16 Temat postu: |
|
|
Wow, wow, jeszcze raz wow!!!
Cóż za fantastyczna końcówka! A i cały odcinek był świetny. Wreszcie jakieś szczęśliwe sceny - cudna scena Felipe i Ceci czy później u Melibei. No wreszcie coś się zaczyna klarować, ale takiej końcówki się nie spodziewałam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 21:09:28 18-05-16 Temat postu: |
|
|
Ja niestety kiedyś natrafiłam na YT na scenkę z samobójstwem Belen, także wiedziałam jak skończy Rzeczywiście, świetna scenka z Felipe i Ceci! Mądrze mu poradziła, by nie dał odejść miłości I wzruszyłam się przy pożegnaniu Melibei i Violetty Jakoś tak dalej nie mogę uwierzyć, że to Teresa zabiła Romulo... Pewnie jeszcze jakiś sekret tam się kryje.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:22:19 18-05-16 Temat postu: |
|
|
Też mam wrażenie, że za tym się coś kryje - może to Sofia go zabiła, a Teresa tylko ją chroni
Zapomniałam powiedzieć - trochę irytuję mnie ten dualizm Isabel. Ok - bliżej jej było do ojca niż do matki, to on ją bardziej wspierał, nie rozumiem jednak czemu jest niemal tak surowa dla matki, nie starając się jej nawet zrozumieć. Przecież Romulo także chciał ją zabić! A wydaję się jakby na Isabel nie robiło to żadnego wrażenia, natomiast w drugą stronę jest zupełnie odwrotnie! Można też zrozumieć, że Angela jest jej bliska i ją kocha, bo spędziła z nią taki szmat czasu, ale naprawdę dziwi mnie, że Isabel nie widzi jakie to było upokarzające dla jej matki - przecież sama chciała być traktowana przez Diega dobrze jako żona i kobieta, a Romulo śmiał się Teresie w twarz, urządzając sobie schadzki z Angelą. Mam nadzieję, że doczekam się takiej szczerej rozmowy Isabel z matką.
W ogóle - Angela także zachowuję sie dziwnie. Mam wrażenie, że ona - tak samo jak Isabel - za bardzo usprawiedliwia Romulo i widzi go w jak najlepszym świetle, niemal całą winę za wszystko co złe spadła na Terese, a to tak naprawdę ona była tą pokrzywdzoną - facet ją zdradzał pod jej nosem, dziecko jego i kochanki biegało i bawiło się z jej dziećmi, a potem nie dość, że całe życie musiała żyć w ten sposób, to facet chciał ją otruć i wydziedziczyć ją i dzieci. Nie dziwię się jej, że walczyła - ona jako kobieta mało mogła, nie utrzymałaby ich na tym samym poziomie jaki mieli dotychczas, a zarówno ona jak i dzieci potrzebowała zabezpieczenia finansowego. Coraz bardziej przekonuję się, że z Romula był po prostu niezły dupek! |
|
Powrót do góry |
|
|
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 22:24:42 18-05-16 Temat postu: |
|
|
Też chciałam o tym napisać, ale wstrzymywałam się do finału
Zgadzam się z Tobą w 100%. Na siłę próbują nam wmówić, że to Teresa jest czarnym charakterem, bo jest surowa, egoistyczna i "bezserca". Nic bardziej mylnego. Teresa jest jedną z ofiar w tym scenariuszu. Tak jak mówisz, mąż przez całe życie śmiał jej się w twarz, traktował ją jak śmiecia nie dając jej należytego miejsca ani szacunku. Można rzec, że wykorzystał- w końcu wziął z nią ślub dla pieniędzy, ale nigdy nie zaznała z jego strony miłości, opieki, wdzięczności. Nigdy nie kochał dzieci, które mu dała. A ta milczała- być może dla zachowania pozorów, ze wstydu, ze strachu, a może dla rodziny. Bo nie da się zaprzeczyć, że Teresa swoje dzieci kocha. I może Isabel tego nie widzi, bo faktycznie, w jej oczach Teresa zawsze skazywała ją na cierpienie, ale nie wiedziała, że za tym kryją się inne motywy- ochrona Sofii czy Felipe, którzy skończyliby jeszcze gorzej. Teresa jest zraniona i rozgoryczona, musiała znosić obelgi męża, obecność jego kochanki i nieślubnego syna, a potem to, że Romulo postanowił zostawić ją i dzieci z niczym. Nawet jeśli go zabiła, to nie brakowało jej powodów. A z Angeli według mnie zrobili za bardzo taką białą gołąbeczkę, a swoje ma za uszami. Moim zdaniem Romulo jej nie kochał, lubił jej towarzystwo, lubił się z nią zabawiać, ale to wszystko. Nigdy nie porzucił dla niej żony, a z resztą było powiedziane, że miał też inne kochanki. Angela żyła zaślepiona miłością do Romulo, który pięknie ją zwodził, może dlatego nie widzi jego wad. Ja też uważam, że Romulo to był niezły dupek! |
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi16 Arcymistrz
Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:45:06 18-05-16 Temat postu: |
|
|
Animacje z odcinków dostępne tutaj
[link widoczny dla zalogowanych]
Z dzisiejszego odcinka Andres z dzieciaczkiem
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:19:33 18-05-16 Temat postu: |
|
|
Może masz rację, że trzeba było wstrzymać się do finału - może tam nam rozwiążą parę kwestii w tej sprawie A ponoć finał ma być dłuższy niż 1h
Też mi się wydaję, że Isa patrzy na matkę przez pryzmat tego co ona uczyniła przez te kilka ostatnich lat - w tym niemal zmuszenie jej do wyjścia za mąż za Diega, upozorowanie ciąży Sofii, odebranie Belen dziecka, te wszystkie sprawy powodują, że jako tą jedyną złą Isabel widzi Terese, a w ogóle nie wie czemu Teresa do tego doprowadziła. Z jej strony to wygląda tak jakby matka jej nie kochała i dlatego zmuszała do tego - zresztą nie tylko ją, Sofie i Felipe też, a jednak gdyby zainteresowała się głębiej to może by się dowiedziała.
Znalazła tą fałszywą polisę i naprawdę nie zdziwiło jej, że Romulo wolał zapisać wszystko kochance niż żonie?! Czy pomyślała jak musiała się czuć jej matka dowiadując się czegoś takiego - nie dość, że całe życie ją upokarzał, to jeszcze na koniec nie miałaby dostać nic.
I z Angelą się zgadzam! Rysują nam ją na taką niemal świętą, co to przez całe życie była przez Terese krzywdzona, a jednak to ona wpakowała się w romans z żonatym facetem (co niby sądziła, że Teresa powie "prosze, bierz go sobie" ). A dla mnie to ona ciągle tylko żądała i żądała, znając ich wiele sekretów. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 7:13:41 19-05-16 Temat postu: |
|
|
Przez emisję jakiegoś meczu nie było wczoraj HTDLS |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:12:00 19-05-16 Temat postu: |
|
|
Ustronianka napisał: | Przez emisję jakiegoś meczu nie było wczoraj HTDLS |
Ehhh |
|
Powrót do góry |
|
|
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 12:51:23 20-05-16 Temat postu: |
|
|
Ta śmierć Belen jakaś taka dla mnie niedopracowana... A Alfredo? Już mu się dziecko znudziło?
Jestem przekonana, że to nie Teresa zabiła Romulo. Ma w sobie zbyt dużo pewności siebie, nie boi się konfrontacji, bardziej przeraził ją fakt, że jej własna córka na nią naniosła.. Nie za bardzo rozumiem o co chodziło z Wikariuszem. Czyli nie chciał się zemścić na Montejo? A może to Romulo uwiódł jego córkę i przez niego ta cała sytuacja? Ale mocne sceny w gabinecie Nieźle Montejo poobijał Julio i Isabel! A Felipe znowu naprany Pięknie Teresa wyglądała na przyjęciu, w przeciwieństwie do Angeli. Ja dalej się nie mogę zgodzić z tym, że została dyrektorką, niby z jakiej racji? Przysługuje jej takie prawo w zamian za wieloletnie dogadzanie właścicielowi? Widać było, że się kompletnie na tym nie zna. No i jak teraz z finałem? Odcinka nie było wczoraj, więc przesunięty na weekend czy poniedziałek? |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:53:12 20-05-16 Temat postu: |
|
|
Raczej dzisiaj, tylko że jako dwa odcinki |
|
Powrót do góry |
|
|
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 14:10:27 20-05-16 Temat postu: |
|
|
I całe szczęście, bo by mnie szlak trafił jakby nam kazali czekać jeszcze do poniedziałku |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|