Telenowele

Adam · Wysłany: 18:01:47 19-10-20 Temat postu:

Odcinki 19-21

Niezmiernie cieszy mnie, że Paloma i Iniaki wyjaśnili sobie nieporozumienia i wrócili do siebie.

Na pewno mogą liczyć na wsparcie Macareny, Carmeli czy Emiliano.

Carlota dowiedziała się od Arcadii o ślubnych planach zakochanych. Skonfrontowała się z bratanicą. Ta zapowiedziała, że wyjdzie z domu ubrana w suknię ślubną suknię aby poślubić ukochanego mężczyznę. Zaimponowała mi, że była stanowcza w swoich słowach, na dodatek wytknęła ciotce że nie zamierza być sama jak ona. Zarobiła plaskacza.

Dla mnie on jest epicki i jeszcze ten krzyk "Imbecil!". Carlota zastrzegła, że ślub odbędzie się po jej trupie.

Liliany mi jest strasznie szkoda, już wie że German zabawia się z tą dziewuchą Rominą. Między dziewczynami doszło do poważnej dyskusji, szarpały się w fontannie. Mam nadzieję, że Liliana pokaże tej bezwstydnicy gdzie jej miejsce następnym razem. I przede wszystkim powie Emiliano o jej wyczynach z Germanem!

Carlota podpisała niezbędne dokumenty aby Paloma znalazła się w szkole z internatem w Pachuce.

Można wywnioskować, że tam ma być ostra dyscyplina itd. Dziewczyna podsłuchała rozmowę telefoniczną ciotki i wie co ją czeka. W Macarenie ma wsparcie, nawet ta zagroziła Carlocie że poda ją na policję.

Jest konsekwentna. Tak w ogóle to chyba najlepsza rola Victorii Ruffo wg mnie, z tych które do tej pory widziałem.

Paloma i Inaki uciekli, aby dziewczyna nie trafiła do szkoły z internatem. Podejrzewam, że i tak wrócą. Jak nie Carlota się o to postara to coś innego się wydarzy.

LiviaScarlet · Wysłany: 19:32:40 19-10-20 Temat postu:

Ja też jestem po odcinkach 19 -21
Dzięki nauczycielce i Emiliano pogodzili się Paloma i Iniaki

Cudownie że Emliano też pomaga związkowi Palomy z Iniakim , kocha protkę ale cieszy się że jest z Iniakim

Darzę go sympatią

Nauczycielka powiedziała Palomie ze gdyby nie Iniaki widziałaby ją z Emiliano

Romina jest na prawdę okropna i jak się zeszłosciła że Emiliano pomaga Palomie z Iniaki , do tego zabawia się z Germano

Dobrze że te dziewczyny nagrały Germana z Romina , te zdjecia powinny dojść do prota i Liliany ! żal mi Liliany zakochała się w Germano a on ją zostawił
Fajnie że Paloma wraz z Iniakim uciekli ale na pewno wrócą

podoba mi się jak Macarena wspiera protkę i coraz bardziej się upewniam że jest jej matką .

Adam · Wysłany: 16:30:49 20-10-20 Temat postu:

Odcinki 22-24

Macarena źle poczuła się w domu Camili. Wezwano dr Bermudeza. Jakież było zaskoczenie Carloty, że siostra zostanie u sąsiadki na noc aby się wykurować. Dostała pstryczek w nos, nie wszystko musi iść zawsze po jej myśli.
Liliana wprosiła się na urodziny. Chciała powiedzieć Emiliano o jej zdradzie z Germanem. Niestety, nie miała na to żadnych dowodów.

Jednak mimo wszystko zasiała wątpliwość w procie. Ten po jakimś czasie doszedł do wniosku, że jego związek z Rominą nie ma sensu. Moim zdaniem dojrzała i słuszna decyzja!

Arcadia straciła pracę. Teraz szantażuję Carlotę, że jeśli jej porządnie nie zapłaci to zdradzi jaką intrygę uknuła przeciwko bratanicy i Iñakiemu z listami. Carlota raczej nie będzie dawała sobie deptać po piętach, podejrzewam że prędzej czy później załatwi Arcadię.

Niestety, Paloma i Iñaki mieli wypadek samochodowy w Pachuce.

Chłopak nie został groźnie poturbowany, natomiast protka jest w ciężkim stanie. Lekarz powiedział jej bliskim, że znajduje się ona na granicy życia i śmierci.

Emiliano oddał dla niej krew, zaimponował mi i to ogromnie.

Szybko dosyć okazało się, że stan Palomy uległ poprawie.

Miałem ciarki przy wizycie Carloty u bratanicy! Brawo, że dziewczyna powiedziała że jej nie chce więcej widzieć!
Diabolina groziła Iñakiemu, że doniesie na niego na policję o molestowanie nieletniej oraz próbę zabójstwa.

Postradała totalnie zmysły!

Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie.

Rominie udało się wykupić obciążające ją zdjęcia z Germanem podczas pocałunku. Ma szczęście cwaniara.

Ale szantazystki raczej mają kopię jakąś, w końcu Liliana także miała dostać zdjęcie.

Rozpoznałem w jednej z dziewczyn Alejandrę Garcię, jaka młodziutka.

LiviaScarlet · Wysłany: 13:48:30 21-10-20 Temat postu:

Odcinki 22-27
Dużo się wydarzyło w tych odcinkach

Paloma z Iniakim gdy dowiedzieli się o tym że Macarena zle się poczuła postanowili wrócić do domu i w drodze mieli wypadek

Carlota oczywiście o wszystko zaczęła obwiniać biednego Iniakiego i zagroziła mu że skończy w więzieniu
Emiliano zaplusował u mnie jak oddał krew protce

Doszło do bójki między Rominą a Lilianą , trzymałam kciuki za Lilianę

szkoda mi jej bo Romina wykupiła zdjęcia na których całowała się z Germano i nikt nie wierzy Lilianie

Świetna była scena jak protka mówi Carlocie że nie chce jej widzieć na oczy
Carlota szybko zmieniła tragedie teraz udaje że zgadza się na zwiazek Iniaki i Palomy i nawet urządził przyjęcie z okazji ich zaręczyn
Cudownie było patrzeć na szczęscie Iniakiego i Palomy w tych odcinkach widać było ich miłość

Carlota dała coś Iniakiemu do herbary , sadziłam że to zrobi , bo Iniaki odkrył że Carlota oszukuje protke i Paloma ma spadek po swoich rodzicach
Bardzo dobrze że Romina została zawieszona w szkole , ani trochę nie jest mi jej szkoda ,na ten moment to najbardziej wkurzająca postać w telce!
Ojciec Iniakiego nadal był nieugięty , rodzice Emiliana się pogodzili , w sumie dobrze ze względu na Emiliana

Wzruszająca była scenka jak Iniaki gadał z Mamą i dziękował jej za wsparcie

i ostatnia scena miazga Iniaki zle sie poczuł , przeczuwam że umrze

biedna Paloma

.

Adam · Wysłany: 15:13:57 21-10-20 Temat postu:

Odcinki 25-27

Carlota podsłuchała rozmowę Iñakiego z matką i macochą. Natalia stwierdziła, że rodzice protki dobrze zabezpieczyli przyszłość Palomy. Dla Carloty wizja, że dziewczyna odziedziczy fortunę jest nie do zaakceptowania.
W ten sposób Diabolina zmieniła taktykę. Zgrywa skruszoną, teraz nagle chce wspierać bratanicę i zgadza się na jej ślub z ukochanym.

Biło fałszem na kilometr. Zwłaszcza jakby nagle jej się odwidziało.

Mimo wątpliwości Paloma i Iñaki postanowili dać kobiecie szansę.

Romina sprowokowała Lilianę tym, że gdy była z Germanem to oboje się z niej śmiali. Dostała plaskacza i słusznie, brawo Liliana!
Bezcenna reakcja tej dziewuchy jak za złe oceny i zachowanie nie może teraz uczęszczać w lekcjach, ma za swoje! Nieodpowiedzialna i leniwa, same negatywne określenia mi na myśl o niej przychodzą.

Carlota wybrała się na bazar, kupił u zielarki lek na sen. Arcadia ją przyuważyła, była podejrzliwa.
Trucizna ma na celu pozbycie się Iñakiego.

Miałem ciary jak Carlota wlewała ją do napojów dla chłopaka.

Masakra, jeszcze ten morderczy wzrok i sam strój ciotki na przyjęciu zaręczynowym. Zimno mi się zrobiło.
Iñaki w swoim domu poczuł się źle, naszły go poty, duszności i wymioty. Padł na ziemię, zaczął wołać matkę.

Co za pech, że Carmela dosłownie kilka minut wcześniej wyszła. Obawiam się najgorszego.

Aurora · Wysłany: 20:49:25 21-10-20 Temat postu:

Adam · Wysłany: 19:04:42 22-10-20 Temat postu:

LiviaScarlet · Wysłany: 20:59:42 22-10-20 Temat postu:

28-30
Te odcinki zdecydowanie należały do najcięższych , ale było mi szkoda Palomy która na wieść o śmierci Iniaku wpadła w rozpacz

Alisson świetnie zagrała emocje bohaterki

będzie brakować Iniakiego , jego wątek z protką bardzo mi się podobał
Romina słusznie zrobiła gdy zaczęła podejrzewać Carlotę o to że mogła mieć coś wspólnego ze śmiercią Iniakiego
Bardzo podobało mi się jak prot bronił Palomy , w tych momentach bardzo zyskiwał w moich jeszcze bardziej , na razie nie widzę go z protką ale jako postać bardzo go lubię
Szkoda że Paloma nie wierzy że Carlota mogła mieć coś wspólnego ze smiercią Iniakiego i wkurzył mnie ojciec Iniakiego który obwiniał Palomę o śmierć Iniakiego , okropny facet

Adam · Wysłany: 12:18:48 25-10-20 Temat postu:

Odcinki 31-33

Nie jestem fanem Arcadii aczkolwiek bardzo dobrze, że swoimi telefonami do Carloty wywołuje u niej niepokój i lęk.

Jest niewygodnym świadkiem, w każdej chwili może zacząć sypać.
Diabolina się ugięła, załatwiła pieniądze dla babki. Spotkały się w ciemnym zaułku. Mroczna atmosfera. Arcadia dostała walizkę z kasą, Carlota na pożegnanie powiedziała "Do zobaczenia nigdy". Te słowa okazały się prorocze, Diabolina potrąciła śmiertelnie babkę.

Ciało zrzuciła do wąwozu. Scena jak z horroru, miałem ciary. Leticia jest mistrzynią, ona nie gra ona jest Carlotą, brawo! Miazga, czapki z głów.
Rano Carlota dostrzegła, że zderzak samochodu jest porysowany. Jej mina bezcenna.

Liliana poszła po rozum do głowy i zakończyła swoją relację z Germanem, brawo! Oby już na zawsze.

Macarena umówiła się na randkę z doktorem Bermudezem.

Carlota była zazdrosna, próbowała dokopać siostrze tekstami, że w jej wieku nie wypada zachowywać się jak nastolatka itp.

Robi to tylko dlatego, ponieważ nie chce aby ktokolwiek z domu był szczęśliwy, sprawia jej to satysfakcję bo sama dobrze wie, że nią mężczyźni się nie interesują.

Ogromnie nie podoba mi się związek Emiliano z Rominą.

Nie widzę ich razem. Prot powinien wyznać uczucia Palomie, wzdycha do niej, to ją kocha. Byciem z Rominą oszukuje ją, siebie i widać, że źle się z tym czuje.

LiviaScarlet · Wysłany: 23:02:34 25-10-20 Temat postu:

31-36 odcinki
Kolejne świetne odcinki za mną

Carlota to jedna z najlepszych villian jakie miałam przyjemność oglądać , aż ciarki mnie przeraziły jak potrąciła byłą służącą Iniakiego , nie cofnie się przy niczym , jej postać przeraża a zarazem intryguje

Lety jest stworzona do grania właśnie villian

Bardzo dobrze że Liliana skończyła z Germano gdy go nakryła z Rominą , mam nadzieję że kiedyś ich w końcu zdemaskuje
Jakże mi działa na nerwy Romina , tylko wszystkiego teraz zazdrości protce i wściekła gdy usłyszała rozmowę Germana z protem , gdy German się pytał Emiliana co czuje do Palomy
Matka Emiliana wściekła że jej syn może być zainteresowany protka za którą nie przepada
Rodzice Emiliana postanowili się rozwieść , w sumie dobrze ojca prota darzę sympatią to fajny facet i zasługuje na kogoś lepszego
Paloma rozmawiała przez telefon z matką Iniakiego , super że nadal maja kontakt
Romina zaczyna wariować i jeszcze znalazła sobie nowe przyjaciółka , chciałabym żeby Paloma zaprzyjażniła się z Rominą
Służąca Carloty chyba podejrzewa że ona mogła zabić służącą Iniakiego
Carlota chyba zorientowała się że księdzem jest była miłość Macareny
Emiliano wyznał Palomie że ją kocha , ale Paloma oczywiście go odrzuca i próbuje wmówić że ktoś inny się jej podoba . Ta telka to jedna z nielicznych gdzie protów nie widzę razem , jakoś nadal mam przed oczami Palomę z Iniakim i mimo ze prot jest sympatyczny nie widzę ich po prostu razem , a w ich spojrzeniach nie widać niestety chemii , ale zobaczymy jak to dalej będzie

Adam · Wysłany: 16:20:26 26-10-20 Temat postu:

Karolina, ja jutro dodam opis odc.34-36. Nie zawsze mam wenę po prostu. Z góry dzięki za zrozumienie.

LiviaScarlet · Wysłany: 19:06:17 26-10-20 Temat postu:

Okej spoko rozumiem

Ja już obejrzałam do 39 odcinka
W tym odcinkach zarówno na nerwy działali mi Paloma jak i Emiliano . Paloma tym ze gdy Romina pobiła się z Lilianą , ona zrzuciła na siebie winnę i nie myślała że może stracić stypendium , najlepiej się poświęcić dla przyjaciółki a potem Rominka jej odpłaciła gdy ją uderzyła , z taką przyjaciółką nie potrzeba wrogów . Ale widzę w Lilianie potencjał by stała się przyjaciółką protki , bardzo polubiłam Lilianę , chyba najlepsza postać telki

Emiliano też mnie wkurzył gdy się upił i wylądował w łózku z Rominą a ona udawała że to jej pierwszy raz

Adam · Wysłany: 16:24:38 27-10-20 Temat postu:

Odcinki 34-36

Paloma i Aaron poszli razem do kina. Zjawili się tam także Emiliano, German i Romina.
Romina podsłuchała rozmowę prota z Germanem i dowiedziała się, że jej chłopak jest zakochany w Palomie. Nie mogła się z tym pogodzić, dostała szału. Wyrzuciła matkę z pokoju.

Przed protką się nie zdradziła.

Odbył się pogrzeb Arcadii. Rufina dowiedziała się od miejskiej kobiety o śmierci babki.
Mechanik przywiózł z naprawy samochód Carloty. Rufina była świadkiem tej sytuacja, miałem wrażenie że coś podejrzewa. Poinformowała Diabolinę o śmiertelnym wypadku Arcadii o raz o tym, że policja wszczęła śledztwo. To zmroziło krew w żyłach diabelskiej ciotce.

Carlota by zagłuszyć jakoś swoje niespokojne sumienie dała pieniądze siostrzenicy Arcadii, jednocześnie kelnerce w restauracji. W Kościele twierdziła, że zrobiła dobrze pozbywając się babki.

Chciała się wyspowiadać. Jakież było jej zdziwienie jak usłyszała w głosie księdza kogoś znajomego w przeszłości, Cristobala. Uciekła w popłochu.

Emiliano wyznał swoje uczucia Palomie. Moim zdaniem mają chemię ale wolałem ją w parze z Inakim. Protka nie zapomniała o zmarłym ukochanym, nie widzi się z Emiliano. Dla niej to przyjaciel, nic więcej. Zobaczymy jak to się dalej potoczy, no i jest jeszcze Romina.

Macarena nie dała się uderzyć Carlocie jak jej powiedziała, że żaden facet nie zaprosił jej do łóżka, zabolało Diabolinę.

Romina powiedziała Palomie, że zerwała z Emilianem. Podejrzewa go, że jest zakochany w innej. Stwierdziła, że nikt jej nie odbierze faceta bo jest zdolna do wielu rzeczy. Protka była zaniepokojona bo wie, że jest obiektem westchnień chłopaka.

Paloma zadzwoniła do mamy Inakiego, kobieta jest w Hiszpanii. Dziewczyna chce oddać jej pierścionek zaręczynowy, ale Carmen stwierdziła że nie widzi potrzeby.

W domu Espinoza de los Monteros pojawiła się policja. Zadawała pytania w sprawie śmierci Arcadii. Carlota stwierdziła, że z ofiarą rozmawiała z ofiarą tylko dwa razy. Czuć było u niej niepokój, może być zdemaskowana ale z drugiej strony jest pewna, że nikt nie będzie jej jednak podejrzewać.

LiviaScarlet · Wysłany: 20:37:05 27-10-20 Temat postu:

odcinki 40 -42

.

Liliana na ten moment staje się moją ulubioną postać , bardzo lubię Zoriadę , a do tego jej postać jest na prawdę fajnie rozpisana

podoba mi się że już nie daje się omamić Germanowi . Niech idzie do Rominy a Liliana zasługuje na kogoś fajniejszego , liczę że kogoś fajnego jej dadzą

Miło ze strony matki Rominy że chce opłacić studia Palomie , widzi jaka jest swoja córka i nie stoi za nią plecami. Bardzo lubię Laure Flores a tutaj ma chyba najlepsza postać w swojej karierze i miło było by ją zobaczyć z ojcem Emiliana
Dobrze że rodzice Emiliana się rozwodzą , ojciec prota jest w porządku i zdecydowanie zasługuje na lepszą kobietę , ale zastanawia mnie jedna kwestia czy ten facet którego spotkała matka prota jest jego prawdziwym ojcem w sumie mnie by to nie zdziwiło serio
Nie znoszę Rominy a ta akcja ze chciała umrzeć bo Emiliano jej nie chce żałosna i potem ze zrobiła to bo była załamana że Emiliano ja tak potraktował i że był jej pierwszym facetem , ta jasne . Altair chyba nawet ma tu gorszą postać niż w moim grzechu i niesamowicie mnie wkurzało jak Romina obrażała protkę. Paloma powinna zerwać z nią wszelkie kontakty

Adam · Wysłany: 0:05:42 28-10-20 Temat postu:

Odcinki 37-39

Między Rominą i Lilianą doszło do bójki. Paloma interweniowała. Przed matką przełożoną stwierdziła, że to ona zaczęła dyskusję, wszystko to jej wina.

Bardzo mądrze z jej strony, naprawdę! Przyjaciółeczka traktuje ją oschle a ta się tak poświęca. Co chce tym zyskać? Tylko przez to straciła połowę stypendium.

W domu protki miał się pojawić ojciec Juan.

Ostatecznie nie dotarł na miejsce. Carlota jaka oburzona, że osoba duchowna wystawiła ja do wiatru.

Za to gdy w końcu się zjawił to poznał Palomę. Jakoś tak specyficznie to wszystko wyszło. Czekam na rozwinięcie watku.

Liliana dopiekła Rominie stwierdzeniem, że widziała jak Emiliano całował się z jakąś dziewczyną. Rominą domyśliła się, że to była Paloma. Dała jej płaska za.

Była wściekła i powiedziała, że nie chce jej więcej widzieć! Ależ mi ta dziewucha działa na nerwy, masakra!