|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:50:49 13-06-22 Temat postu: |
|
|
Sylwia94 napisał: | Lineczka napisał: | Dokładnie tak. Na obecnym etapie telki mam przesyt Caroliny, momentami odnoszę wrażenie jakby robiono z niej główną bohaterkę. Totalne nieporozumienie. |
A będzie tylko gorzej Niestety, te odcinki do końca będą ciężkie. Ja przez nie szybko przebrnęłam, by jak najkrócej bolało |
Jestem rozczarowana scenariuszem, co ci scenarzyści wyprawiają pod koniec telki na ostatniej prostej? Daniel zgłupiał, coraz bardziej traci w moich oczach. Caroliny jest tak dużo w telce, że można odnieść wrażenie, iż to ona jest protką.
Ciekawostka - trzej bracia Otero popełnili ogromny błąd żeniąc się:
* Anibal - po co brał ślub skoro kilka dni po nim zdradzał żonę?
* Daniel - poślubił Carolinę tylko ze względu na dziecko, nie kocha jej;
* Sergio - ożenił się z Teresą, ale jej nie kocha, kilka tygodni po ślubie chce rozwodu.
Sylwia94 napisał: | Lineczka napisał: | Co ciekawe klinika rodziny Otero, część publiczna, oferuje takie zabiegi. |
Tego nie pamiętałam, ale w takim razie to absurd. Kiedyś pokazali, że nie ma pieniędzy na leczenie potrzebujących ludzi, a są pieniądze na takie zabiegi, które są zwykłym kaprysem i nie zagrażają życiu matki |
Jestem tego pewna, bo ginekologiem jest ta sama lekarka no i w miasteczku nie ma innej kliniki, akcja dzieje się w tej należącej do rodziny Otero.
Telka miała potencjał pod względem obsady, scenariusza i miłosnych wątków a w ostatnim etapie (1/3 produkcji) scenarzystom coś padło na głowę i zaczęli serwować nam babole, absurdy i nieporozumienia. Porażka! |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:10:10 14-06-22 Temat postu: |
|
|
To chyba znak rozpoznawczy tego producenta Ja bardzo żałuję takiego zepsucia telki pod koniec, bo miała naprawdę potencjał. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:48:42 14-06-22 Temat postu: |
|
|
W LA jakoś potrafił spójnie poprowadzić wątek protów, mieli super sceny miłosne. Jego znakiem rozpoznawczym jest przede wszystkim chaotyczny montaż, we wszystkich jego produkcjach, które oglądałam, raziło to w oczy.
Mocna końcówka 60 odcinka z postrzeleniem Caroliny przez Amadora. Gdzie ta kobieta ma instynkt samozachowawczy? Powinna grać na czas, tym bardziej, że chodziło o życie jej dziecka a nie wojować z villanami i odgrażać się, że powie prawdę o ich postępkach. Na co liczyła?
Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 0:49:21 14-06-22, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:05:35 14-06-22 Temat postu: |
|
|
Po 61 odcinku:
Odcinki są chaotyczne, do tego dochodzą wycinane/skracane sceny np. Daniel mówi o kłótni z Caroliną a takiej sceny nie było, Teresa przychodzi do Sergia porozmawiać z nim po incydencie na uroczystości charytatywnej w klinice i nie mamy ciągu dalszego. W oryginale też było 70 odcinków, wiec o co chodzi? Trwały dłużej np. po ok. 50 minut i dlatego w tej wersji są skracane? W takim razie powinno się wycinać sceny np. z długich występów Caroliny w barze Moliny albo sceny łóżkowe Anibala z Olgą.
Gdzie podziała się wielka miłość Daniela do Isabel? Będąc w związku z Caroliną nie wygląda na nieszczęśliwego czy zmuszającego się do czułości z nią, jest uśmiechnięty. Za to protką jakby w ogóle się nie przejmował i o niej zapomniał. Wobec Caroliny jest czuły na mieście, w klinice i jakoś go nie obeszło, że w ten sposób rani Isabel. W celu polepszenia samopoczucia matki swojego dziecka zorganizował im ślub cywilny niespodziankę i też miał gdzieś jak zareaguje na to protka, nie powiadomił jej o tym, dowiedziała się po fakcie i to od Amparo. Daniel sporo stracił w moich oczach w tych odcinkach. Wolałabym aby protka dostała szczęśliwe zakończenie z Sergio w finale. Tylko on na nią zasługuje z braci Otero.
Wracając jeszcze do ślubu Caroliny i Daniela to jaki zbieg okoliczności, że mimo, iż nic nie wiedziała o uroczystości to ubrała się na biało. Żałosna była podczas pokazówki na mieście przed Isabel i gdy w łóżku miała pretensje do prota, że nigdy w pełni nie będzie jej (odwrócił się do niej plecami i raczej nie miał ochoty na czułości). Trzymała przed nim w sekrecie swoje występy w barze nocnym Moliny. Mogła mu wyjaśnić w jakim celu to robi, ale po co? Lepiej kłamać. Od momentu utrat opieki nad Adrianem postać Caroliny stała się męcząca i drażniąca. Jednak w żadnym stopniu nie zasłużyła na to co ja spotkało. Popełniła ogromny błąd podsłuchując rozmowę Anibala z Amadorem i przede wszystkim grożąc im, że o wszystkim powie Arturo. Powinna grać na czas, ściemnić że nie słyszała albo udawać, że się z nimi dogadała byle tylko chronić dziecko i siebie. Gdyby znalazła się w bezpiecznym miejscu z Danielem czy Arturo mogła wtedy wydać zdrajców. Po co w ogóle im się stawiała w tak beznadziejnej dla siebie sytuacji? Amador postrzelił Carolię w brzuch a przerażony Anibal pozbył się jej ciała zamiast wezwać pomoc. Tym samym stał się wspólnikiem burmistrza w tym przestępstwie. Biorąc pod uwagę obrażenia Caroliny + wychłodzeni, ciąże to powinna nie żyć, ale wiem ze spoilerów, że jakimś cudem przeżyła ten postrzał co zahacza o absurd. Szaman ją wyleczył?
Anibal przyznał się matce do tego co zrobił Carolinie. Amparo zniszczyła dowody i chroni synalka. Przeszła samą siebie. Tutajj chodzi o jej ciężarną synową a ta pomaga Anibalowi w ukryciu zbrodni i sama nagina prawo. Po tym co wyprawia nie powinna doczekać się szczęśliwego zakończenia. Oby Arturo nie wybaczył jej krzywd, które wyrządziła.
Alejandra dostała krwotoku, jej ciąża jest zagrożona a u dziecka wykryto wadę wrodzoną. Lekarze nie dają mu większych szans na przeżycie. Uriel w końcu się ogarnął w obliczu zagrożonego życia ukochanej kobiety. Czuwał przy łóżku Alejandry, wspierał ją, opiekował się nią i prosił aby do siebie wrócili. Wzruszająca była scena, gdy przemawiał do dziecka w jej brzuchu i do misiów. Jednak Alejandra odtrąciła Uriela i postanowiła wziąć ślub z Ikerem. Co ona wyprawia? Robi w ten sposób na złość Urielowi? Najbardziej będzie cierpiała ona sama. Amparo po tym jak dowiedziała się o ciąży Alejandry zgodziła się na jej ślub z Ikerem, rzekomo idealnym kandydatem. Już się nie mogę doczekać, gdy dowie się o jego podłościach i przekrętach Amadora. Mam nadzieję, że Alejandra pójdzie po rozum do głowy i nie wyjdzie za Ikera. Jak może być taka naiwna i wierzyć, że się zmienił?
Sergio w końcu poprosił Teresę o rozwód. Wybrał najgorszą chwilę z możliwych - tuż przed imprezą charytatywną organizowaną przez dość konserwatywne środowisko. Na co liczył? Nie mógł porozmawiać z żoną w domu? Teresa wywołała skandal na przyjęciu, oskarżyła Sergia o zdradę, ale i tak nie wyszło na jej, bo po tym jak uratował wnuka jednej z przedstawicielek organizacji to te zmieniły zdanie i postanowiły wspomóc klinikę. Jednego nie ogarniam. Dlaczego część publiczna ma przestać istnieć z powodu uprzedzeń Alby? Dlaczego Isabell temu nie zapobiegła i nie przyznała się, że to ona wykupiła udziały Arturo? Takiej sceny nie było, może została wycięta?
Mocna była scena, gdy po skandalu na przyjęciu Amparo spoliczkowała Teresę, swoją ulubienicę. Była załamana kolejnym rozwodem w rodzinie.
Sergio wspiera Isabel, mają ładne sceny. Czekam z niecierpliwością na ich pocałunek, bo do takowego chyba dojdzie?
Alba jest w ciąży z Blasem. Bezczelna próbowała wmówić Rodolfo, że to jego dziecka się spodziewa mimo, że od miesięcy nie doszło między nimi do zbliżenia. W końcu przyparta do muru przyznała się do zdrady, ale nie powiedziała z kim sypiała. Po czym próbowała udobruchać męża, że przecież zawsze chcieli mieć dziecko. Co za tupet! Rodolfo powinien ją pogonić. W tym wszystkim najbardziej szkoda dziecka. Nie zdziwię się jeśli Alba postanowi poddać się aborcji.
Olga z Amadorem przechytrzyli Anibala, który wpadł w ich pułapkę. Kupił od burmistrza tereny, które nie będą miały większej wartości, ponieważ projekt z budową drogi nie zostanie zrealizowany. Na dodatek Anibal oszukał i okradł ojca. Chcąc na szybko zdobyć pieniądze podsunął dokumenty do podpisania słabemu ojcu po ataku serca i nafaszerowanego lekami. Co za hiena! Aniball podczas konfrontacji z Amadorem nie popisał się. Burmistrz był uzbrojony a on nie, szybko został zapędzony w kozi róg i nie odzyskał pieniędzy. Amador powinien trafić za kraty a Olga do psychiatryka.
Elisa i Andres zbliżyli się do siebie, ale jest ich tak mało, że za dużo o ich wątku nie można powiedzieć. Czyżby wycinano/skracano ich sceny? Szkoda Andresa dla Elisy. Dała sobie spokój z Danielem, ale nadal się wymądrza. Była żałosna, gdy sugerowała Carolinie, że Isabel chciałaby aby poroniła. Protka przecież oddała rywalce swoją krew aby uratować jej dziecko!
Myślałam, że Anibal po insynuacjach Carlosa zrobi aferę, ale wystarczyło, że zobaczył Daniela razem z Caroliną, dowiedział się o jej ciąży i odpuścił. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:06:17 14-06-22 Temat postu: |
|
|
Może nakręcili więcej odcinków, ale z powodu słabej oglądalności musieli skrócic telkę i powycinali sceny W ostatnich odcinkach najbardziej czuć ten chaos.
Carolina stała się irytująca, ale niestety Daniel też. Masz rację, że jego niby wielka miłość do Isabel nagle uleciała. Za to wyglądało to tak jakby nagle zdał sobie sprawę, że kocha Carolinę
Absurdem było, że Carolina nie zginęła na miejscu. Nie wiem, ile wiesz ze spoilerów, więc nie piszę więcej. Ale wszystko, co dalej nastąpi, będzie tylko absurdem.
Alba była śmieszna próbując wmówić Rodolfowi dzieciaka Myślała, że lekarz się nabierze? |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:23:01 16-06-22 Temat postu: |
|
|
Sylwia94 napisał: | Może nakręcili więcej odcinków, ale z powodu słabej oglądalności musieli skrócic telkę i powycinali sceny W ostatnich odcinkach najbardziej czuć ten chaos.
|
Pewnie tak właśnie było, bo chaos jest ogromny, serwowane nam są sceny ni z gruchy ni z pietruchy jakby były wycinane albo skracane. Porażka.
Po 63 odcinku:
Ogromny absurd, że Carolina został odnaleziona żywa w lesie. Od postrzału minęło sporo godzin, dostała kulkę w brzuch/klatkę piersiową, miała ogromny krwotok, straciła dziecko, Anibal obwiązał ją jakąś płachtą i porzucił w nocy w lesie. Powinna dostać wstrząsu z wykrwawienia i wychłodzenia co skutkowałoby śmiercią. Jednak scenarzyści musieli zaserwować jej godne pożegnanie jakby była główną bohaterką. Przyznam, że ta scena nie zrobiła na mnie większego wrażenia. Bardzo patetyczna, przewidywalna, gra Ninel średnia. Kolejnym absurdem jest dla mnie to, że Carolina wymogła na Isabel aby przysięgła, że zaopiekuje się Adrianem. Dlaczego ona? Skoro Daniel był jej mężem i Młody miał z nim świetny kontakt to właśnie jego powinna poprosić albo Elisę, ciotkę chłopca (Carolina argumentowała, że nie chce aby jej syn przebywał z Carlosem to mogła poprosić aby go przed nim chronić i trzymać z daleka w miarę możliwości). Dziwna zagrywka mająca chyba podkreślić dobroć i wspaniałomyślność protki.
Pogrzeb Caroliny też był jakiś dziwny, zwłaszcza ta orkiestra przygrywająca na cmentarzu. Jakby żegnano bohaterkę.
Bardzo nie spodobało mi się zachowanie Daniela wobec Isabel, gdy przyszła do niego podczas czuwania i chciała pocieszyć oraz wesprzeć a on wyładował się na niej i dał upust swojej frustracji. Chciała pomóc a oberwała rykoszetem. Daniel w ostatnich odcinkach wiele stracił w moich oczach. Brakowało tylko, żeby wyznał Carolinie miłość (ale tego nie zrobił). Jak dla mnie to był z nią przede wszystkim ze względu na dziecko, z litości i chcąc wziąć odpowiedzialność za swoje czyny, ale momentami zachowywał się tak jakby całkowicie wyrzucił Isabel ze swojego życia, nie zależało mu już na niej i jakby wcale nie była miłością jego życia. Jestem bardzo rozczarowana poprowadzeniem wątku protów. Teraz po śmierci Caroliny i dziecka wrócą do siebie jak gdyby nigdy nic? Isabel powinna wyprowadzić się z hacjendy i to już dawno. Jaki ma powód aby zostać?
Jestem zaskoczona tym, iż Carlos zabił własnego brata. Sądziłam, że Fidel wyjechał. Mocna scena zabójstwa, Carlos to potwór. Oby zgnił za kratami. Jaka ironia losu, że tym razem na skutek pomyłki został oskarżony o zbrodnię, której nie popełnił. Anibalowi chwilowo się upiekło. Carolina nie pamiętała kto do niej strzelał i co wydarzyło się w tartaku. Wypowiedziała imię Carlosa, bo zobaczyła go w klinice a może zrobiła to z premedytacją aby trafił za kraty i odebrano mu opiekę nad Adrianem?
Daniel zachował się jak dzikus chcąc wymierzyć sprawiedliwość na własną rękę i grożąc Molinie bronią. Nic a nic nie uczy się na błędach.
Nie rozumiem dlaczego Alejandra upierała się na ślub z Ikerem. Po co takie tempo? Carolina umiera w szpitalu a oni mimo to nie przekładają ślubu i biorą go w pośpiechu z garstką gości? Cyrk.
Uriel postanowił im w tym przeszkodzić, porwał urzędnika i przerwał ceremonię. Alejandra w końcu doszła do wniosku, że to z nim chce być i razem uciekli z przyjęcia. Wkurzony Iker wyciągnął broń i strzelał w ich stronę. Razem ze swoimi kolegami zostali aresztowani za gwałt na Reginie. Jak policjant odkrył, że to oni są winni? Nie pokazano nam tego. Idealny przykład na chaos w montażu - podczas niedoszłego ślubu Iker został aresztowany razem z kumplami i przy gościach, w tym Amparo, przedstawiono im zarzuty a później dostaliśmy scenę w której Regina bała się przyznać żonie Arturo jaką krzywdę wyrządzili jej ci bandyci.
Podczas niedoszłego ślubu Alejandra ślicznie wyglądała w białej sukni, miała super fryzurę. Uriel przygotował dla niej niespodziankę. Przekonał urzędnika aby udzielił im ślubu cywilnego. Mieli ładne sceny z ceremonii i nocy poślubnej, ale niestety bardzo krótkie (zwłaszcza ze ślubu). Widać, że je poskracano i poucinano. Co z ciążą Alejandry? Poroniła czy ją utrzymała? Nie wyjaśniono tego. Poza tym w jednym czy drugim przypadku powinna przez jakiś czas wstrzymać się ze współżyciem seksualnym a tutaj zaraz po wyjściu ze szpitala kochała się z Urielem.
Amador i Olga wyjechali z Meksyku. To on rządzi i rozdaje karty. Był władczy i agresywny wobec Olgi, nie chce się z nią podzielić pieniędzmi. Jakoś nie jest mi jej żal.
Rodolfo dowiedział się, że to Blas by kochankiem Alby i to on jest ojcem jej dziecka. Pokazał charakter wyrzucając go z kliniki. Blas chciał wziąć odpowiedzialność za dziecko, wyznał Albie miłość, ale ona go odrzuciła. Woli nalegać na ratowanie małżeństwa. Wydaje mi się, że robi to ze względu na pozory i przede wszystkim chęci sprawowania kontroli w klinice. Oby Rodolfo jej nie wybaczył i sprzedał udziały Arturo.
Anibal odkrył, że Daniel był kochankiem Isabel. Doszło między nimi do rękoczynów. Sama konfrontacja Anibala z Isabel bez większych emocji, czułam rozczarowanie. Może to też wina skróconych i wyciętych scen.
Elisa związała się z Andresem, ale jest ich jak na lekarstwo. Wątek bez rąk i nóg, chaotyczny przez beznadziejny montaż i skracanie/wycinanie scen.
Amparo chroni Anibala w sprawie śmierci Caroliny i kradzieży pieniędzy z konta Arturo. Ależ jest zaślepiona wobec swojego pupilka. Nawet zaproponowała Carlosowi część tartaku, aby zdobyć kasę. Tylko jak ona to sobie wyobraża? Jak się wytłumaczy Arturo? Jaki jest jej plan? Same luki w scenariuszu, mnóstwo niedopowiedzeń. Anibal miał wyrzuty sumienia z powodu śmierci Caroliny i jej dziecka, jakieś tam skrupuły ma. Nawet chciał się zgłosić na policję, ale mamusia mu w tym przeszkodziła.
Lista uśmierconych postaci po 63 odcinkach:
1. matka Alejandry
2. ojciec Alejandry
3. Mercedes
4. pracownik stacji benzynowej
5. Fidel
6. nienarodzone dziecko Caroliny i Daniela
7. Carolina
+ rodzice i dziadkowie Isabel
Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 0:35:37 16-06-22, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:15:24 16-06-22 Temat postu: |
|
|
To, że Carolina przeżyła całą noc postrzelona w ciąży to był mega absurd. Wszystko po to, by bliscy mogli się z nią pożegnać. Czy nie mogli więc zrobić tego inaczej? Mogła zostać odnaleziona zaraz po postrzeleniu. Druga sprawa to nienaganny wygląd i makijaż Caroliny. Może Ninel nie zgodziła się zagrać w innym wydaniu?
Też nie ogarniam, czemu Carolina poprosiła Isabel o zajęcie się synem skoro to niby przez nią straciła Daniela.
Z Caroliny zrobili bohaterkę nie wiedzieć czemu. To co ją spotkało było przykre, choć sposób przedstawienia pełen absurdów też wpływał na odbiór.
Daniel źle się zachował wobec Isabel. Ogólnie zachowanie prota do końca telki będzie raczej idiotyczne
Carlosowi w końcu podwinęła się na noga, mimo iż tym razem był niewinny
Scena że ślubem była dziwna. Nagle Alejandra odpłynęła z Urielem, a Iker i jego kumple zostali oskarżeni nie wiadomo na jakieś podstawie o gwałt.
Cały ten wątek z ciążą był moim zdaniem dziwny i niepotrzebny.
Już tylko 6 odcinków |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:50:15 16-06-22 Temat postu: |
|
|
Sylwia94 napisał: |
Już tylko 6 odcinków |
Już 5. Mam nadzieję, że dzisiaj skończę tę produkcję. Odcinki są męczące a pod względem montażu i scenariusza jeden wielki chaos.
Lista uśmierconych postaci po 65 odcinkach:
1. matka Alejandry
2. ojciec Alejandry
3. Mercedes
4. pracownik stacji benzynowej
5. Fidel
6. nienarodzone dziecko Caroliny i Daniela
7. Carolina
8. nienarodzone dziecko Alejandry i Uriela
+ rodzice i dziadkowie Isabel |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:56:32 16-06-22 Temat postu: |
|
|
Życzę wytrwałości Tak się zastanawiam, zakładając wersję, że było nakręconych więcej odcinków, a zostały pocięte i zmniejszona ilość, czy jakby zostawili więcej odcinków bez cięć czy rzeczywiście byłoby dużo lepiej Cięcie, które wprowadza chaos to jedna rzecz, ale mam wrażenie, że pod koniec scenarzyści/producent po prostu popłynęli, wymyślali dziwne rzeczy, a absurdy kłuły w oczy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:02:47 16-06-22 Temat postu: |
|
|
Dzięki.
Zgadzam się, że cięcia scen to jest problem a drugi to absurd, ale gdyby montaż nie był tak chaotyczny to wydaje mi się, że telkę oglądałoby się ciut lepiej. Nie cierpię takiego wycinania i skracania scen bez ładu i składu.
Telka miała potencjał, pierwsze ok. 20 odcinków świetnie się oglądało a później niestety było coraz gorzej. Marnotrawstwo. Jednak mimo wszystko ETS>LI. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:46:07 16-06-22 Temat postu: |
|
|
LI było pełne absurdów i denerwujących wątków pobocznych, ale jednak proci lepsi.
Widzę, że już tylko 2 odcinki |
|
Powrót do góry |
|
|
justyn.13 Prokonsul
Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3470 Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:36:41 16-06-22 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Dzięki.
Zgadzam się, że cięcia scen to jest problem a drugi to absurd, ale gdyby montaż nie był tak chaotyczny to wydaje mi się, że telkę oglądałoby się ciut lepiej. Nie cierpię takiego wycinania i skracania scen bez ładu i składu.
Telka miała potencjał, pierwsze ok. 20 odcinków świetnie się oglądało a później niestety było coraz gorzej. Marnotrawstwo. Jednak mimo wszystko ETS>LI. |
Wstawisz podsumowanie? Aż jestem jego ciekawa po Twoich poodcinkowych komach |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:03:06 16-06-22 Temat postu: |
|
|
Ja też chętnie przeczytam podsumowanie |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:50:50 16-06-22 Temat postu: |
|
|
Jak znajdę czas to wrzucę.
Bardzo ciężko mi się ogląda te ostatnie odcinki. Tyle chaosu, absurdów i nudy. Aż mi się przypomina LI, chociaż nadal twierdzę, że ETS jest ciut lepsze od tamtej produkcji. Niestety po całości schrzaniono końcówkę. Mogli już zakończyć tę tekę zaraz po śmierci Caroliny. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:04:12 16-06-22 Temat postu: |
|
|
Gdyby zakończyli telkę po śmierci Caroliny byłoby o wiele lepiej. A tak to popsuli po całości wszystkie wątki i pozostaje niesmak. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|