|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:29:59 14-11-20 Temat postu: |
|
|
Sylwia94 napisał: | Może w weekend obejrzymy więcej? |
Możemy. Mam nadzieję, że uda mi się nadrobić odcinki. Jutro proponowałabym obejrzeć 3 a w niedzielę np. 4? |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:11:11 14-11-20 Temat postu: |
|
|
Oki to dziś postaram się 3 |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:56:39 14-11-20 Temat postu: |
|
|
Odcinki 57-58
Estefania nadal nalega na ślub z protem mimo, że wie o jego relacji uczuciowej z Juaną Victorią. Przemawia przez nią desperacja i obsesja na punkcie Sebastiana. Co jej przyjdzie po wymuszonym ślubie? Nie będzie szczęśliwa, ich związku nie da się odbudować. Powinna unieść się dumą, honorem i godnością a nie biegać za protem i się mu narzucać w sytuacji, gdy ten jej nie kocha.
Doszło do konfrontacji Estefanii z Juaną Victorią. Sądziłam, że Estefania będzie udawała i robiła dobrą minę do złej gry. Tymczasem ona wygarnęła Juanie Victorii kilka słów prawdy i miała sporo racji. W tej konfrontacji stałam po stronie Estefanii, bo pomijając jej zachowanie na obecnym etapie telki, to ona jest ofiarą JV i Sebastiana. W dużej mierze to oni doprowadzili ją do takiego stanu. Juana Victoria nie ma wstydu. Powinna była zapaść się pod ziemię za to co zrobiła! Estefania jej ufała, traktowała jak siostrę a ona w najlepsze romansowała pod jej nosem z Sebastianem jednocześnie udając jej przyjaciółkę. Nie ma większej egoistki i hipokrytki od JV. Najgorsza protka jaką przyszło mi oglądać!
Juana Victoria wykrzyczała Estefanii, że nie są rodzeństwem z Sebastianem, ale po chwili wycofała się z tych słów. Słowo się rzekło, zasiała wątpliwości z których jednak w tych odcinkach nic nie wyniknęło. Estefania powinna była drążyć temat.
Juan na skutek kolejnej intrygi Dario trafił do aresztu. Został sprowokowany przez pijaczynę Ernesta, uderzył go a ten wykorzystał sytuację i wyolbrzymił siłę ciosu udając, że doznał poważnego urazu. Na miejscu zdarzenia od razu pojawiła się policja i karetka podstawiona przez ludzi Dario. Juan został oskarżony o napaść z pobiciem skutkującym długotrwałą hospitalizacją Ernesta. Nie dość, że rodzina Oropeza nie miała pieniędzy na kaucję to na dodatek przydzielono im młodego, niedoświadczonego adwokata z urzędu, który nie potrafił się wysłowić i się jąkał (ciężko pracować w tym zawodzie z taką wadą wymowy!). Juanowi groziło więzienie i kilkuletnia odsiadka, bo podstawiony lekarz sfałszował wyniki badań Ernesto przypisując mu złamany kręg szyjny, żebra, czyli uraz skutkujący długotrwałym pobytem w szpitalu. Zdesperowany Sebastian postanowił poświęcić się dla ojca i zgodził się na ślub z Estefanią w zamian za pieniądze od Dario. Przynajmniej prot zrobił to ze szlachetnych pobudek a nie wyłącznie dla korzyści materialnych (z czym problemów nie miałaby JV). Dla Sebastiana priorytetem było dobro Juana, jego wolność. W tej akurat sytuacji można zrozumieć jego pobudki i nie rażą one w oczy aż tak jak gdyby sprzedał się Dario tylko dla poprawy sytuacji finansowej rodziny.
Podobała mi się postawa prota, który przyszedł do szpitala z policją i oskarżył Ernesto o popełnienie przestępstwa. Mina dziada bezcenna. Alkohol wyżarł mu już chyba wszystkie szare komórki skoro nie przewidział konsekwencji przypisywania sobie czynów Dario i sądził, że pozostanie bezkarny kreując się na ofiarę. Odrealniony typ. Policja się z nim nie cackała, przykuli go do łóżka kajdankami.
Szkoda, że Sebastian nie próbował szukać innych rozwiązań mających na celu udowodnienie niewinności ojca. Juana Ines i Juana Soledad mogły wtajemniczyć go w swój plan zdemaskowania Ernesta i jego rzekomych obrażeń. JI świetnie wyglądała w stroju pielęgniarki, aż żal, że Mauricio jej nie widział w tej odsłonie.
Alberto pojawił się w miasteczku i zaczął prześladować Margaritę i Juanę Barbarę na odległość. Włamał się też do domu Oropezów i napadł na śpiącą Juanę Victorię. Obleśny był, gdy całował ją na siłę. Alberto kazał JV aby razem z JB i Margaritą opuściły miasteczko, bo w przeciwnym razie skrzywdzi ich bliskich. W panice przystały na jego żądania i w nocy wyjechały do stolicy zostawiając list z pokrętnymi tłumaczeniami na temat powodów odbycia podróży w pośpiechu, co przecież nie trzymało się kupy. Popełniły błąd ulegając szantażowi tego drania, powinny były o wszystkim powiedzieć Javierowi i Sebastianowi, poprosić o pomoc. Do przewidzenia było, że Alberto planuje coś okropnego i niezadowoli się ich wyprowadzką z miasteczka, że będzie chciał się mścić. Przystając na jego żądania naraziły się na spore niebezpieczeństwo.
Sceny Leonory z Petunią niezmiennie bawią. Świetny duet! Leonora postanowiła zwrócić Dario biżuterię, którą jej podarował. Pokazała klasę. Odwiedziła też Juana w areszcie, prawie się rozkleiła na jego widok za kratami. Widać, że kocha męża i się o niego martwi. Leonora nie jest niewiniątkiem, można jej zarzucić egoizm i hipokryzję, ale nie irytuje tak jak Juana Victoria, jest postacią która wnosi sporo humoru do telki a do tego Cynthia jest w tej roli genialna!
Wątek z duchem w barze beznadziejny. Nawet nie chce mi się tego komentować.
Juana Victoria nie ma problemów z okazywaniem czułości Fernando a niby tak bardzo kocha Sebastiana.
Teresa zajmowała się Munditem niczym kochająca matka. Fajne miała sceny z Todoelmundo, zbliżyli się do siebie. Nawet mi się podoba ich wątek mimo różnicy wieku między bohaterami i tego, że wizualnie niezbyt do siebie pasują. Jednak jest między nimi chemia, bije od nich ciepło, niewinność i z przyjemnością się ich ogląda. Obstawiam, że sielankę zakłóci powrót matki Mundito.
Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 12:26:32 14-11-20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:23:37 14-11-20 Temat postu: |
|
|
Sylwia94 napisał: |
Jednak zachowanie Estefanii jest coraz bardziej niepokojące, ma chorą obsesję na punkcie prota. Czemu do niego nie poszła z pretensjami, skoro on przecież też miał romans z domniemaną siostrą? |
Estefania nie chce konfliktów z Sebastianem, bo te mogłyby ją oddalić od osiągnięcia celu do którego dąży, czyli ślubu z nim. Prot ponosi taką samą winę jak JV za to co się stało, ale Estefania woli robić dobrą minę do złej gry i udawać przed nim, że wszystko jest w porządku. Dają tu o sobie znać jej desperacja i obsesja na jego punkcie.
Sylwia94 napisał: | * Sebastian wyznał matce, że Juan został aresztowany, mimo jej choroby. Upewnił się, że wzięła leki i próbował być delikatny. Czy nie można było tak samo wyznać jej prawdy o problemach finansowych oraz porozmawiać z nią o biologicznym ojcu Sebastiana? |
Dokładnie! Skoro Leonora poradziła sobie z tak stresującą sytuacją jak pobyt Juana w areszcie to równie dobrze zniosłaby konfrontację z innymi problemami o czym wielokrotnie pisałyśmy. Nie da się jej uchronić przed stresem, ona musi nauczyć się z nim żyć. |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:53:25 14-11-20 Temat postu: |
|
|
Mega ciekawe odcinki przed Wami.. Ile się dzieje zobaczycie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcecitaaaa King kong
Dołączył: 14 Kwi 2020 Posty: 2229 Przeczytał: 54 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:08:40 14-11-20 Temat postu: |
|
|
Już jestem dawno po ale potwierdzam
Ostatnio zmieniony przez Dulcecitaaaa dnia 15:09:51 14-11-20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:31:44 14-11-20 Temat postu: |
|
|
Co ta Estefi odwaliła w 65 odcinku... Masakra... |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcecitaaaa King kong
Dołączył: 14 Kwi 2020 Posty: 2229 Przeczytał: 54 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:42:26 14-11-20 Temat postu: |
|
|
Byłam wtedy taka zaskoczona. Dosłownie miałam szeroko buzie otwartą. Że jej coś takiego przyjdzie do głowy bym nie pomyślała. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:13:06 14-11-20 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Sylwia94 napisał: | Może w weekend obejrzymy więcej? |
Możemy. Mam nadzieję, że uda mi się nadrobić odcinki. Jutro proponowałabym obejrzeć 3 a w niedzielę np. 4? |
Mi pasuje |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:01:57 14-11-20 Temat postu: |
|
|
Odc. 63-65
Leonora i Estefania sprowadziły na kolację ojca Camilo, żeby namówił Sebastiana na ślub. Juan nalał księdzu dużo wina i ten pod koniec był dosyć wstawiony Ogólnie plan kobiet nie wypalił, bo Juan i Sebastian cały czas rozmawiali z księdzem na inne tematy, a w końcu sam ojciec Camilo zdradził się, w jakim celu przyszedł. Jednak nie chciał naciskać na Sebastiana i powiedział, że ten sam przyjdzie do niego, jak będzie gotowy na ślub kościelny.
Dario kazał pobić Sebastiana i kazał mu wziąć ślub kościelny z Estefanią oraz sypiać z nią w jednym łóżku Akurat tego chyba nie było w umowie?
JB, JS i JI znalazły koszulę Sebastiana wyperfumowaną perfumami JV. Ta jednak zaprzeczyła, że coś ją łączy z "bratem". Estefania wrzuciła do samochodu Sebastiana branzoletkę JV, którą potem znalazły jej siostry. Konflikt JV kontra reszta sióstr coraz bardziej się zaostrzał. Estefania jednak poszła krok dalej i postanowiła nagrać protów, jak się całują lub wyznają sobie miłość i w tym celu zadbała, by zostali sami w domu. Jednak nie udało jej się nic ciekawego nagrać.
Estefania nawet nie wie, że po jej wyjściu proci się pocałowali i zobaczyły to pozostałe Juany. Miały pretensje, były zniesmaczone. JV i Sebastian opowiedzieli im o rodzącym się między nimi uczuciu i zrobieniu badań DNA. Te na początku nie chciały wierzyć, ale w końcu uwierzyły. Nie zmniejszyło to jednak ich złości na JV, która od początku ukrywała przed nimi coś takiego. Jak dla mnie proci powinni byli od razu powiedzieć reszcie sióstr, że Sebastian nie jest synem Juana, jak również sam Juan ma prawo to wiedzieć, nieważne, jak bardzo go to zrani.
JV poszła do Estefanii zapytać ją, jak długo jeszcze będzie trwała ta sytuacja. Kobieta bez namysłu zaczęła krzyczeć, żeby JV ją puściła i z całej siły uderzyła głową w okno Od razu wszyscy się zeszli, Estefania zaczęła winić JV oskarżając ją o pobicie. Pozostałe Juany miały mieszane uczucia, nie wiedziały, komu wierzyć. Sebastian i Juan od razu byli przekonani o niewinności JV.
Juany zaczęły analizować po kolei zachowanie Estefanii i stwierdziły, że coś jest nie tak. Estefania odkryła, że JV jest "Bonitą" przed ślubem, a po ślubie płakała i powiedziała szwagierkom, że mąż ją zdradza, ale nie wie z kim. Także Juany doszły do wniosku, że kobieta kłamie i chciała je nastawić przeciwko JV. To jednak wciąż nie sprawiło, że pozostałe Juany wybaczyły JV.
W rezydencji pojawił się wściekły Dario, który dowiedział się o wypadku córki (Leonora powiedziała mu, że JV rzuciła się na Estefanię) i zaatakował JV. Prawie ją udusił Siostry pomogły jej, JB przyłożyła Dario. Ten oczywiście się odgrażał. Juany przeprosiły JV. Nagle JV wyszła na 100% ofiarę
Estefania przyznała się ojcu, że sama się rzuciła na okno. Myślałam, że będzie przed wszystkmi udawać, nawet przed Dario. Sebastian dobrze powiedział mężczyźnie, że wychował córkę tak, że zawsze miała wszystko i teraz nie umie pogodzić się z porażką. Sam Dario chyba też zdał sobie z tego sprawę.
Leonora domagał się wyrzucenia JV z domu. Sebastian odkrył, podczas rozmowy z "siostrami", że matka udawała depresję i wypomniał jej to. Zaszantażował ją, że powie o tym Juanowi, jeśli ta nie przestanie zmuszać JV do wyprowadzki. Ta musiała się więc zgodzić. Szkoda, że Sebastian nie wypomniał matce, że wmówiła Juanowi ojcostwo!
Juan powinien w końcu się dowiedzieć prawdy o miłości protów i że nie jest ojcem Sebastiana. Nie rozumie konfliktu Estefanii i JV.
JB, JS i JI postanowiły udawać przed Estefanią, że stoją po jej stronie, by pokazać jej, że jej zachowanie jest złe. Sebastian natomiast powiedział żonie, że powinni się wyprowadzić do domu kupionego przez Dario i zgodził się na ślub kościelny. Nie bardzo jednak rozumiem, jak w ten sposób kobieta ma się zmienić? Jak dla mnie to ona kompletnie sfiksowała przez swoją obsesję na punkcie Sebastiana i samej wygranej i to raczej przypadek dla psychiatry. Na własne życzenie będzie miała blizny na twarzy do końca życia! Szkoda, że ta postać poszła w tym kierunku, ale cóż trzeba wybielić wizerunek protki... Podejrzewam, że Estefania może na koniec skończyć uśmiercona, żeby proci mogli być razem, a przeszkodą jest małżeństwo zawarte między Estefanią i Sebastianem. Chyba, że zrozumie swoje błędy i się rozwiodą
JI zafarbowała włosy trwałą farbą, myśląc, że tym sprawi przyjemność Mauriciowi. Usłyszała jednak, gdy ten powiedział, że nienawidzi nowego koloru włosów ukochanej, sprowokowany przez Octavia. Mauricio wyjaśnił JI, że zdjęcia piosenkarki wysyłał mu kolega z pracy.
JI próbowała zmyć farbę, ale efekt jest jeszcze gorszy
Skarb jest pod podłogą baru. Cały czas myślę, że magicznie rozwiąże on problemy bohaterów
Matka Mundito została złapana. Na pewno deportują ją do Meksyku i znowu pojawi się w życiu Todo El Mundo oraz syna, by zepsuć związek mężczyzny z Teresą.
Ogólnie kolejny głupi wątek, że Teresa niby ma pecha i za każdym razem, jak miała współżyć z mężczyzną, działo się coś złego Tym razem jej romantyczne chwile z Todo El Mundo popsuło pojawienie się pająka.
Dzięki JB Fernando stanął na nogi. Liczę jednak na jakiś konkretny rozwój sytuacji u nich, a nie połączenie ich na siłę w finale, by pozamykać wątki.
Też trochę to wyszło nienaturalnie, że jednego dnia Fernando płacze w poduszkę, a następnego mówi JV, że już z nim dobrze i jeszcze ją podziwia Protka wyszła na bohaterkę, która poświęciła swoją miłość, by uratować rodzinę. Tylko, że to nie ona wyszła za mąż podpisując pakt z diabłem! Lecz zmusiła do tego poniekąd Sebastiana. Dla mnie jej zachowanie jest raczej obrzydliwe, a nie bohaterskie Może jeszcze niech pomnik jej wszyscy postawią. Teresa też broniła jej zaciekle, gdy kłóciła się z siostrami.
Leonora zabrała Teresę na zakupy, by odciągnąć ją od domu. Przy znajomej jednak nie przyznała się, że zna Teresę
Potem Leonora żaliła się Teresie na nudę, więc ta powiedziała jej, by ukradła stanik na targu W końcu to Leonora włożyła Teresie bieliznę do torebki, po czym obie uciekały
Leonora była zaskoczona, że to Dario dał pieniądze na spłatę długów. Ale jakoś nie miała z tym problemu? I przyjęła też meble do salonu od Daria. Choć wcześniej niby nie chciała od niego biżuterii.
Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 21:14:37 14-11-20, w całości zmieniany 5 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:18:24 14-11-20 Temat postu: |
|
|
Ogólnie strasznie mnie irytuje ten wątek z różnymi duchami a teraz z tym duchem piratem. Ukryty skarb... To jakaś pomyłka.. Jak się znajdzie skarb to pewnie będzie tam kupę kasy, coś tak czuję..
Wkurza mnie to że JV wyszła na ofiarę, która się poświęciła dla dobra rodziny. No bez przesady ona taka święta nie jest. Wszyscy jej wszystko wybaczyli, siostry a nawet Fernando i robią z niej teraz bohaterkę. Poświęciła swoją miłość dla dobra wszystkich... Kpina... |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulcecitaaaa King kong
Dołączył: 14 Kwi 2020 Posty: 2229 Przeczytał: 54 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:26:32 14-11-20 Temat postu: |
|
|
Protki z reguły muszą być dobre i szlachetne. Więc chcą jej zachowanie jakoś pokazać z dobrej perspektywy, chcą żeby była uznawana za dobrą osobę, która dokonała jakiegoś ,,bohaterskiego'' czynu. Niestety, w rzeczywistości jest zupełnie inaczej. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:20:33 15-11-20 Temat postu: |
|
|
Lineczka, widzę, że nie udało Ci się wczoraj obejrzeć. to może dziś do 66 jednak? |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:16:33 15-11-20 Temat postu: |
|
|
Ok, to do 66, bo nie dałam rady wczoraj obejrzeć odcinków. |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:28:35 15-11-20 Temat postu: |
|
|
Ja miałam czas więc poogladalam do 68. Dalej nie oglądam, poczekam na Was |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|