Telenowele

Tarmgea · Wysłany: 10:05:39 06-01-17 Temat postu:

No dobrze, że ja położyłam się spać, zanim wrzuciłaś te animki, bo na bank bym nie zasnęła

Dzięki!!!

Podpis z przebojową DanGiną wydaje mi się być bardziej stosowny od podpisu z gorrrącąąą GerGiną w "akcji"

Ale kto mi zabroni?

Tylko cholerka, którą animkę wybrać?

Zwariowali w tej Televisie - nas też chcą do obłędu doprowadzić z nadmiaru wrażeń

W sumie to mnie też polityka mało interesuje, ale w takim wydaniu jak w LC zainteresowała mnie nawet bardzo

I bardzo kibicuję Reginie i Gerardowi, żeby udało im się założyć własną partię

Choć jak na razie widzę na TT (kocham to miejsce

) coś się posypało u GerGiny za sprawą Emiliano

Co za cymbał!!!!!!

No nic - odcinek 33. musi nam chyba na długo wystarczyć

Ale wrażeń w nim było tyle, że wystarczy na długie miesiące

Szerii · Wysłany: 11:02:13 06-01-17 Temat postu:

Obejrzałam 32 odcinek i końcówka

Dziewczyny w barze dały czadu

Częściej powinny się spotykać bo uwielbiam takie szaleństwo Silvi

Tarmgea · Wysłany: 11:51:22 06-01-17 Temat postu:

No ja też zdecydowanie jestem za tym, żeby Daniela co wieczór... no może niekoniecznie upijała się z Reginą w barze, przynajmniej dolewała czegoś mocniejszego do jej napojów , bo Regina na trzeźwo już myśli mniej logicznie

kiedy dziś w gabinecie Gerarda rozpłakała się, że ich związek jest niemożliwy, bo jej syn ją za to znienawidził, że wyborcy, itd.

Na szczęście Gerardo nie zamierza się poddawać

No i Regina chyba w końcu też doszła do wniosku, że razem dadzą radę

Jakoś tak na szybko obejrzałam dzisiejszy odcinek

Po południu muszę zerknąć raz jeszcze, bo może nie był tak emocjonujący jak poprzedni, ale też sporo się działo

No i plus ogromny dla Hernana

Ustronianka · Wysłany: 12:02:15 06-01-17 Temat postu:

Ma ktoś avance na kolejny odc?

*Espinava97 · Wysłany: 16:26:16 06-01-17 Temat postu:

Tarmgea · Wysłany: 19:48:03 06-01-17 Temat postu:

Hernan naprawdę pozytywnie zaskakuje

Cały czas mam nadzieję, że i Cecilia w swoim czasie opamięta się i stanie po właściwej stronie

Dziś proci też mieli piękne scenki

Te spojrzenia i wyznania, i pytanie do Reginy, czy nie żałuje..?

*Espinava97 · Wysłany: 21:05:07 06-01-17 Temat postu:

Standardowo dzięki wielkie za capsiki

Mario zrobiłby nam chyba przysługę, gdyby załatwił Noemi poduchą

Jedna irytująca osóbka mniej

Ja na scence protów w gabinecie miałam łzy w oczach...

Jednak cieszę się, że Regina dała przekonać się Gerardo

i oby już razem stawiali czoła innym

Teraz, kiedy Regina wypowiedziała wojnę Alonso, będzie potrzebowała wsparcia Gerardo

Co do Alonsa odwróconego plecami do Reginy to kochana...przecież on jest przyszłym prezydentem

jest najważniejszy na świecie i może robić co mu się żywnie podoba

Dlaczego miałby okazywać szacunek żonie, która go bezczelnie zdradziła??

Nie zapominajmy o tym, że Alonsito to aniołek

[link widoczny dla zalogowanych]

Tarmgea · Wysłany: 21:42:27 06-01-17 Temat postu:

Ustronianka · Wysłany: 11:34:08 07-01-17 Temat postu:

Dzięki za avance.

Jutro już wracam do siebie do domu, a póki jestem u rodziców to chciałam skorzystać, że mam komputer i na szybko zmontowałam filmik, zapraszam do oglądania

https://www.youtube.com/watch?v=LcB06fDJzfI

MruczaA · Wysłany: 12:52:10 07-01-17 Temat postu:

Przeglądam zdjęcia z ostatnich odcinków i nie już normalnie po samych zdjęciach chce mi się płakać z Reginą. Co za idiota z tego Emiliano. Jakim prawem niszczy szczęście własnej matki

No nic zabieram się za oglądanie
Macie rację to Natalia jest bardziej matką Reginy niż Noemi, która tylko o sobie myśli

Hernan uratował Regine i Gerardo przed Tereską i dziennikarzami. Fajnie z jego strony

Emiliano i te jego spiewki o milosci do Cecilii

Tereska musiala zrobic afere. Nie bylaby soba

Alonso uratował tyłek Hernanowi. Myślałam, że pozwoli Emiliano robić to samo, co on

Nie zgodzę się z Natalią, że najlepsze, co jej dała Regina to wspaniały wnuczek. No, cóż nie wie, co on wyprawia. Jedynie Alonso wie o jego wybrykach
Noemi chyba chce, żeby Regina została z Alonso, dlatego że ona sama tkwi w toksycznym związku z jej ojcem i boi się od niego odejść

Emiliano ma gdzieś rodziców, a zwłaszcza matkę

Regina ma już serdecznie dość tych ciągłych gadek swojej rodziny, co jest dla niej dobre, więc nie dziwne, że w końcu wybuchła. Silvia była genialna w tej scenie

Płakałam razem z nią

Gerardo pokazał całą miłość do Reginy, jak ją przytulił, tak czekałam, czy to w ogóle zrobi

W końcu Regina powiedziała, że chce zostać prezydentem kraju

Regina świetnie się przeciwstawiła Alonso, ale sporo ją to kosztowało
Hernan dobrze powiedział Ceci, że jest inteligentna, piękna, tylko musi się w końcu ocknąć i uwolnić od rodziców, Alonso i Emiliano, bo to ją kiedyś zniszczy. Oby jej się udało

Współczuję jej. Matka ciągle jej wpajała, że nie może żyć normalnie i ona w to uwierzyła

Jimena kolejna z pretensjami do Gerardo

Cecilia powiadomiła Reginę, że Emiliano jest u niej. Dobrze zrobiła

Jednak nie, chce żeby Regina przyłapała ją z jej synem

Ta Jessica jest nawiedzona, męczy Jimenę, jak ona nic nie wie

Mario też chce zostać politykiem

No to teraz Regina na pewno odseparuje się od Gerardo Ten Emiliano sprawia same kłopoty

Mina Reginy - bezcenna

Teraz zobaczy, co jej syneczek cały czas wyprawia

Shelle · Wysłany: 12:55:55 07-01-17 Temat postu:

Tarmgea, świetny mem

Coś czuję, że po 35 odcinku będę miała ochotę rozerwać Emiliano na strzępy

Zresztą ogólnie mnie wkurza ten gówniarz, a jak jeszcze stanie się bezpośrednią przyczyną, dla której Regina zerwie z Gerardem to już w ogóle będę miała na niego agresor...

karolinao · Wysłany: 16:09:24 07-01-17 Temat postu:

Tarmgea · Wysłany: 18:59:42 07-01-17 Temat postu:

Postać Emiliano, to jest jedna wielka porażka!!!

Nie wiem, może później coś zmienią w jego zachowaniu względem matki, ale i tak już niesmak pozostaje, bo z jego zachowaniem przegięli na całej linii

Ja wiem, że chłopak jest w trudnym wieku, no ale bez przesady - są pewne granice dokuczania i sprawiania przykrości własnej matce

Żeby jeszcze ojciec był jakiś wyjątkowy, to zrozumiałabym, że bierze jego stronę, a to tylko zwykły szowinista i cynik!

Obydwaj są siebie warci!

Ale dość o tym irytującym typku.... choć jak rzuciłam okiem na początek 35. odcinka, to widzę, że ostra konfrontacja między Reginą a Alonsem była kontynuowana

Kurcze jak Silvia zagrała ten moment, kiedy Alonso wychodził z jej gabinetu.... - no mistrzyni aktorstwa - MISTRZYNI!!!!

Dobra - pędzę dalej oglądać

Choć jak patrzę na TT, to mało GerGiny dziś

karolinao · Wysłany: 21:05:50 07-01-17 Temat postu:

A tak w ogóle to kibicuje Danieli i Andresowi