Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

La Doble Vida De Estela Carrillo- Televisa - 2017
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 60, 61, 62  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 6:37:36 30-03-22    Temat postu:

Po 69 odcinku:

Jak można było się spodziewać Milton zmarł.

Tak jak przypuszczałyśmy to Estela okazała się El Dorado. Zabiła własnego ojca, więc moje podejrzenia okazały się trafione. Laura ma na to dowody w postaci jej odcisków palców na nożu. Nie rozumiem dlaczego aż tak ryzykowała i wysłała narzędzie zbrodni wskazujące jej winę do Ryana? Była aż tak pewna siebie, że nikt jej nie sprawdzi i nie powiąże z tą zbrodnią?
Z pewnością to Estela nasłała zbira we więzieniu aby zabił Asdrubala. Plan się nie powiódł, więc wykorzystała go po ucieczce zza krat i posłała na pewną śmierć dając mu trefny pistolet do konfrontacji z Danilo. Wepchnęła go na minę i wyeliminowała rękami innego villana. Asdrubal był dla niej zagrożeniem, bo znał prawdę a przestał być jej potrzebny. Miała gdzieś jego uczucia i lojalność, omamiła go i zmanipulowała. Jak się okazało faktycznie to on wrzucił ją do grobu nie chcąc dopuścić do jej spotkania z Ryanem. Miał obsesję na jej punkcie.
Estela wypowiedziała wojnę Danilo, zadrwiła z niego. Bez większego oporu przyznała się przed nim do tego kim jest będąc pewną, że taki błazen jak on nie może jej zagrozić.
Estela stała się bardzo nachalna wobec Ryana. Prot związał się z nią, ale jej nie uległ i nie wylądowali w łóżku mimo jej starań. Cały czas wydaje mi się, że to gra z jego strony, podstęp i intryga mająca na celu wydobycie z niej informacji kim jest El Dorado. Ryana nie ciągnie do niej, cały czas myśli o Laurze.
Estela czyha na życie protki, chciała ją wyeliminować, ale dwukrotnie jej plan nie zadziałał. Laura złożyła elementy układanki w całość i domyśliła się tożsamości El Dorado. Sporo ryzykowała bezpośrednio konfrontując się z Estelą.

Luisa wyszła z więzienia co biorąc pod uwagę jej przewinienia zahacza o absurd. Przeszła przemianę, wróciła na dobrą drogę i podjęła pracę jako osobisty ochroniarz Laury. Uratowała jej życie. Fajną miała scenę z Palomitą.

Mercy odkryła, że to Joe wysyłał anonimy do Waltera z informacją, iż jego żona ma kochanka. Bardzo tchórzliwe z jego strony skoro sam nim był. Mercy wpadła w złość, zerwała z Joe i kazała mu opuścić jej dom. Jak dla mnie są siebie warci.
Estela nalegała na spotkanie z Mercy. Przy Ryanie udawała miłą, chcącą się pogodzić z jego matką a w sytuacji sam na sam prowokowała ją i zdenerwowała swoim zachowaniem. Mercy dostała udaru. W ciężkim stanie wylądowała w szpitalu. Laura wspierała Ryana.
Estela próbowała zabić Mercy. Odłączyła aparaturę ułatwiającą jej oddychanie, ale musiała zmienić plany, gdy przy sali pojawił się prot. Osiągnęła tyle, że Mercy wybudziła się ze śpiączki jednak jej stan nie pozwala na kontakt z otoczeniem.

Steve ukrywa się z kuzynem. Ewidentnie chce mu pomóc i sporo dla niego ryzykuje a ten facet wydaje się tego nie doceniać. Jeszcze wpędzi go w poważne kłopoty. Okazało się, że należeli do gangu, który miał coś wspólnego z Johnem. Świadczą o tym identyczne tatuaże na ich klatkach piersiowych.

O dziwo Erasmo zareagował dojrzale i mądrze na wieść o homoseksualizmie syna. Stwierdził, że coś podejrzewał i jego intuicja go nie myliła. Okazał synowi miłość i wsparcie. Zachował się o wiele bardziej wyrozumiale od Leticii, której do rozumu próbowała przemówić Laura.
Maria pogodziła się z koleżanką i zdemaskowała Martina jako nosiciela wirusa przenoszonego drogą płciową. Czyżby oznaczało to koniec podbojów tego lowelasa?

Danilo zmanipulował Morganę i wystawił ją na tacy mafiosowi lubującemu się w zabijaniu zwierząt pod ochroną, niejakiemu El Sagrado. Aż mi jej było szkoda, gdy niczego nieświadoma trafiła do domu tego typa. Przez całą telkę mnie wkurzała, ale nie zmienia to faktu, że Danilo wyrządził jej ogromną krzywdę mamiąc ją wizją wspólnej przyszłości po czym traktując jak przedmiot zhandlował ją dziadowi.

Policja po anonimowym zgłoszeniu (przez Estelę) zajęła się sprawdzaniem Danilo i firmy. On odbił piłeczkę i winą za pranie brudnych pieniędzy obarczył Ryana. Jako dowód przekazał pendrive'a z informacjami zebranymi przez Miltona. Ukradł go Laurze. Protka powinna była dobrze schować te dowody a nie trzymać je na stole w salonie w sytuacji, gdy zdawała sobie sprawę z częstych odwiedzin Danilo. Policja przesłuchała Ryana, na ten moment nie mają jednak nic kluczowego przeciwko niemu. Przeszukali ranczo Laury i znaleźli tam kilka trupów. Sprawka Danilo, ciekawe czy posiadłość widnieje na jego nazwisko czy przepisał ją na protkę.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 6:43:38 30-03-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:34:27 31-03-22    Temat postu:

Odcinki 70-71

Okazało się, że Ryan "związał się" ponownie z Estelą tylko po to aby ją zdemaskować. Po słowach Laury z 66 odcinka nabrał wątpliwości wobec swojej eks i podejrzeń. Ich powrót do siebie z jego strony był tylko grą. Nie jestem zaskoczona, bo tego właśnie się spodziewałam. Ryan zerwał z Estelą i powiedział jej prosto w twarz co o niej myśli. Nie chciał mieć z nią nic wspólnego.

Estela mierzyła z broni do Laury. Pokazała swoją prawdziwą twarz. Danilo stanął w obronie protki, doszło do strzelaniny w skutek której Estela została ranna w nogę. Nadal jednak groziła Laurze. Protkę uratował Ryan, zasłonił ją własnym ciałem po czym odebrał swojej eks pistolet. W tym samym czasie Danilo uciekł. Nie ogarniam dlaczego Ryan miał problemy z policją po tym incydencie skoro Laura była świadkiem zdarzenia, poszkodowaną i mogła zeznać na jego korzyść? Dlaczego zeznania Esteli miały większe znaczenie skoro była stroną podejrzaną? Naciągane i to mocno.

Estela przekazała policji dowody przeciwko Ryanowi w sprawie prania brudnych pieniędzy. Liczyła, że dzięki temu z desperacji przystanie na jej propozycję ucieczki z kraju. Laura chcąc ratować ukochanego poszła z Luisą do Esteli aby przekonać ją do zmiany zeznań. Serio? Na co liczyła? Tym bardziej wiedząc kim ta naprawdę jest. Do tego narażała własne dziecko na niebezpieczeństwo. Brawura ciężarnej protki w takich sytuacjach to przesada. Ich kolejna konfrontacja potrzeba była po to aby tożsamość dziecka Mercy wyszła na jaw. Tutaj scenarzyści zrzucili na nas bombę, bo okazało się, że to Estela jest jej córką. Beznadziejnie poprowadzony wątek, fatalny zwrot akcji! Tyle nieszczęść w tej telce spotkało bohaterów a scenarzystom jeszcze było mało dramatów, więc musieli dorzucić wątek kazirodczy. Estela sypiała z własnym bratem, była córką Mercy i Waltera! Biedny Ryan! Jej też mi było szkoda, bo gdy zakochała się w procie nie miała o tym pojęcia, co oczywiście nie usprawiedliwia jej późniejszych czynów. Pedro Carillo okazał się największym potworem w telce. Wykorzystał Estelę do zemsty na rodzinie Ryana i doprowadził do tego, że siostra sypiała z własnym bratem. Szok! Coś okropnego! Zniesmaczył mnie ten wątek. Uważam, że scenarzystów poniosło. Sprawdziły się moje przypuszczenia z pewnego etapu telki, że El Dorado to dziecko Mercy. Tylko nie pomyślałabym, że chodzi o córkę i będzie nią Estela.

Mercy jakoś do tej pory nie wspominała, że miała córkę.

Na koncercie Regii doszło do zamachu terrorystycznego zainicjowanego przez Jimmiego, kuzyna Steve'a. Zginęło mnóstwo ludzi, to była rzeź! Na szczęście żadnemu z naszych bohaterów nic złego się nie stało. Bandyci zostali zabici przez policję.

El Sagrado odkrył, że Danilo zabił członków jego rodziny (kuzynów) a mianowicie rodzeństwo Pineda. Postanowił się na nim zemścić. Morgana ostrzegła Danilo przed niebezpieczeństwem. Mimo tego co jej zrobił, jak ją potraktował nadal żywiła do niego uczucia i nie chciała aby stała mu się krzywda. Danilo ukrywał się w jakiejś ruinie. Horacio postanowił odciąć się od niego. Ryanowi dzięki pomocy Chavalina udało się znaleźć miejsce w którym przebywał brat. Zastał tam jego prawnika i udał się za nim w pościg. W ostatniej scenie 71 odcinka padł strzał, więc można było przypuszczać, że ktoś z trójki Ryan, Steve i Horacio oberwał.

Estela podrywała Joe. Spodziewałam się tego. Joe oparł się jej i ją odtrącił. Bardzo dobrze. Prztyczek w nos Esteli, która nie była przyzwyczajona do odmowy, zwłaszcza przez facetów.

Stan Mercy poprawił się, powoli dochodziła do zdrowia. Nie chciała jednak wrócić do Joe, odtrąciła go.

Leticia zaakceptowała dzieci takimi jakie są. Kibicowała Tadeo w jego muzycznej karierze, nawet uszyła mu ubranie na scenę.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 0:40:34 31-03-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:48:05 31-03-22    Temat postu:

Na razie nie czytam, ale jak ogólnie oceniasz finał? Warto było?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:57:23 31-03-22    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
Na razie nie czytam, ale jak ogólnie oceniasz finał? Warto było?


Jedna duża bomba, zwrot akcji, który uważam za beznadziejny pomysł. Druga mniejszego kalibru, ale intrygująca i mam co do niej pewną teorię. Ogólnie finał bez rewelacji, ale nie było też źle. Średni, do ulubionych go nie zaliczę. Najbardziej zachwyciły mnie sceny, które wczoraj miałam w podpisie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:50:33 31-03-22    Temat postu:

Tak sobie oglądam tą telkę i naszła mnie myśl, że w sumie nie w tak długiej telce protkę spotkały wszystkie nieszczęścia świata. Trochę scenarzystów ponisoło, że aż tyle zafundowali Laurze, Co chwilę wychodzi jakaś kolejna bomba o niej teraz np, przyznała się do zabicia jakiegoś człowieka.
W tej telce jedną z najbardziej irytujących postaci jest Leticia, jak dla mnie jej i jej problemów w tej telce jest za dużo. Niezwykle męcząca postać, no i oczywiście za dużo jest tu tych wątków mafijnych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:36:23 01-04-22    Temat postu:

Protka ma przerąbane, ja na jej miejscu to bym wylądowała już w psychiatryku

Dziś obejrzałam odc. 64 i nieco lepszy niż 63. Mimo wszystko chcę już zakończyć tę telkę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:08:21 02-04-22    Temat postu:

Odcinek 72 FINAŁ

Ryanowi nie stała się krzywda podczas pościgu za prawnikiem. To sam Horacio został ranny i wylądował w szpitalu. Zgodził się zeznawać przeciwko Danilo dzięki czemu prot został oczyszczony z ciążących na nim zarzutów.

Estela po opowiedzeniu Laurze swojej historii rzuciła się na nią i próbowała udusić. Co za psycholka! W samą porę pojawił się Ryan i uratował protkę. Zyskał pewność, że Estela to El Dorado i nie chciał jej znać.
Ryan nie dowiedział się o ich bliskim pokrewieństwie i co za tym idzie kazirodztwie. Laura zachowała te informację w tajemnicy. Nie wątpię, że sobie z tym poradzi, bo jest bardzo silna psychicznie, rozumiem też, że nie chciała być osobą, która powie o tym protu i zrzuci tak wielki ciężar na jego barki, ale jednak mam mieszane uczucia. Została zatajona przed Ryanem prawda w bardzo kluczowej kwestii. W każdej chwili może ten sekret wyjść na jaw gdyby np. Estela się rozmyśliła i postanowiła skrzywdzić prota. Wolałabym też aby proci nie mieli przed sobą żadnych tajemnic. Mercy powinna wyznać prawdę, ale oczywiście nie zdobyła się na to, bo musiałaby przyznać się do swoich błędów i wieloletniego milczenia. Dziwi mnie, że przez te 30 lat z hakiem nie przyszło jej do głowy, iż Estela ("córka Pedra") może być jej dzieckiem. Dla mnie cały ten wątek jest absurdalny. Lepsza i rozsądniejsza była wersja z Asdrubalem jako synem Mercy.

Morgana zamierzała pomóc Danilo w ucieczce. Pojechała po niego, zgarnęła dla niego pieniądze, miała go wywieźć z miasta, ale gdy kolejny raz próbował ją wystawić, zmanipulować i odesłać do El Sagrado to coś w niej pękło. Pojechała z nim w ustronne miejsce i tam strzeliła do niego kilka razy. Co za toksyczna para! Od razu było widać, że Danilo ma na sobie kamizelkę kuloodporną. Brak śladów krwi po ranach postrzałowych, spore wybrzuszenie. Tak więc w ogóle nie zdziwiło mnie, że przeżył. Morgana wróciła do El Sagrado, ponieważ nie chciała aby jej siostrze stała się krzywda. Po przeskoku czasowym miała wziąć z nim ślub. Nie była zadowolona delikatnie rzecz ujmując. Wyglądała na nieszczęśliwą i narzekała na przyszłego męża. Zawsze mogło być jeszcze gorzej gdyby trafiła na sadystę i psychola. El Sagrado przynajmniej ją dobrze traktował, ale i tak została uwięziona w złotek klatce. Jakoś nie było mi jej szkoda przez to co zrobiła, zwłaszcza za doprowadzenie Leticii do utraty ciąży.

Steve zamierzał oddać się w ręce policji i przyznać się do przestępstw popełnionych w przeszłości. Wrócili do siebie z Genesis. Ich wątek mnie ni ziębi ni grzeje.

Leticia dowiedziała się od Laury, że to przez Morganę straciła dziecko. Po przeskoku czasowym związała się z Chavalinem, realizowała swoją pasję i na niej zarabiała, rozbudowała zakład krawiecki, miała dobry kontakt z Marią i Tadeo.

Laura urodziła synka. Ryan nie chciał badań DNA, nie potrzebował ich. Wspaniała postawa bardzo dobrze o nim świadcząca i ukazująca jego miłość do Laury. Przypomniał mi się "Mój grzech", tam był podobny motyw.
Mały Braulio słodziak. Jego sceny z Laurą i Ryanem to najlepsze sceny z odcinka finałowego. Sama słodycz! Synka protów grał biologiczny synek Ariadne.
Brakowało mi w tych ostatnich odcinkach Palomity, mało jej było. Urocze sceny, gdy przemawiała do ciążowego brzuszka Laury i nie mogła doczekać się dzidziusia. Rozbawiła mnie jej torebka w firmie. Wyglądała komicznie.
Laura wygrała nagrodę dla najlepszego albumu muzycznego. Świętowała z bliskimi na gali. Dziwne, że tak małe dzieci wzięła ze sobą, zwłaszcza kilkumiesięcznego synka. Nie podobała mi się jej kreacja, niezbyt udana. Za to ujęcia z uśmiechami i szczęściem protów bezcenne. Chciałoby się powiedzieć nareszcie. Jednak miny Laury i Ryana w ostatnich sekundach finału zwiastowały, że zobaczyli coś niepokojącego a raczej kogoś kto im tę sielankę zburzył. Danilo? Estela? Niejako otwarte zakończenie miało być bazą pod drugi sezon, który jednak nie powstał. Może to i lepiej. Nie zachwyciła mnie ta telka. Aczkolwiek potencjał pod drugi sezon był, poszczególne wątki można było kontynuować i rozbudować.

Największe zaskoczenie finałowego odcinka to związek Esteli z Joe. Przecierałam oczy ze zdziwienia, gdy zobaczyłam ich czułości na lotnisku. Mercy się z nim rozstała, ale żeby związał się z Estelą? Jak dla mnie to była z jego strony gra. Obstawiam, że chciał z nią pojechać do Brazylii aby zdobyć dowody na jej przestępstwa. Co jak co, ale Joe kochał Mercy i nie zamieniłby jej na Estelę. Realizując swój plan być może chciał się zrehabilitować w jej oczach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:57:47 02-04-22    Temat postu:

Nie pamiętam kiedy jakąś telke tak długo oglądałam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:03:16 02-04-22    Temat postu:

U mnie nic nie pobije Despertar Contigo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:53:12 03-04-22    Temat postu:

Dotarłam do końca tej produkcji i cieszę się, bo wymęczyła mnie. Nie podobał mi się za bardzo finał. Po pierwsze to, co się okazało jest jakimś kompletnym nieporozumieniem. Po drugie wiele wątków pozostało otwartych i nawet napisali na końcu o 2 sezonie. Tylko że nigdy nie powstał i raczej nie powstanie (i dobrze), ale wyszło słabo. Tyle męki z tą telką, by na końcu zobaczyć, że nie wiadomo co dalej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:48:28 03-04-22    Temat postu:

Mnie aż tak ta telka nie wymęczyła (gorzej miałam z DC), uznaję ją za średniaka. Drugi raz bym jej nie obejrzała, chyba że na przewijaniu scen i ograniczeniu się tylko do protów.

Wątki w finale nie zostały jednoznacznie pozamykane, bo szykowali bazę pod drugi sezon, ale ten nie powstał i w sumie dobrze. Pierwsze skrzypce musiałaby w nim grać Estela jeśli historia miałaby być spójna z tytułem.

Lista uśmierconych postaci po finale:

1,2,3,4,5,6,7. - ofiary zamachu terrorystycznego
8. - terrorysta nazista
9. porwany artysta zabity przez człowieka Asdrubala
10. ciotka Laury
11. Pedro - ojciec Estelii
12. Walter Cabrera - ojciec Ryana i Danilo
13. Prokurator
14. Asystentka prokuratora
15. Guillermo Reyna - łowca talentów
16. sobowtór El Dorado
17,18,19,20. - zabici bandyci w Torreblanca
21. ochroniarz siostry Porfiria
22. Porfirio Pineda
23. Ursula - siostra Porfiria
24,25. bandyci Porfiria
26. El Calao
27. Bandzior Asdrubala
28. Brat Genesis
29. Rafael - syn Chayo
30. Tom
31. Soto - księgowy
32. Osiel - mąż Toni
33. Mr Blake
34. Ausencio
35. Bandzior Marcelino
36. El Talisman
37. nienarodzone dziecko Leticii
38. lekarz psychiatra
39. Milton
40. współwięzień Asdrubala
41. Asdrubal
42. Jimmy
43. Wspólnik Jimmiego
+ sporo ofiar zamachu terrorystycznego na koncercie


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 12:03:54 03-04-22, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:23:16 03-04-22    Temat postu:

Mnie również męczy ta telka, chciałabym ją już skończyć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:55:38 05-04-22    Temat postu:

Jeszcze taka mała uwaga ode mnie odnośnie finału o której zapomniałam wspomnieć. Danilo przyznał się Laurze do zabicia Johna. Tak więc Mr Blake nie popełnił samobójstwa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:45:00 05-04-22    Temat postu:

Tak, rzeczywiście.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27548
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:10:28 05-04-22    Temat postu:

Moje podsumowanie:

Ulubiony bohater/bohaterka:
* Laura - jedna z najbardziej doświadczonych przez życie protek, spadły na nią praktycznie wszystkie możliwe traumy (gwałt, zmuszanie do prostytucji, więzienie, odebranie dziecka, porwanie, ciąża po gwałcie i niewiadoma w postaci ojca dziecka, zabójstwo w obronie własnej, szantaże, wplątanie w pranie brudnych pieniędzy), ale nie załamała się, walczyła o swoje, miała silny charakter, aczkolwiek do ulubionych protek raczej jej nie zaliczę;
* Ryan - miał dwa słabsze momenty (pierwszy to romans z Morganą a drugi ukrycie przed Laurą pocałunku z Estelą), ale pod względem całokształtu jak najbardziej na plus, inteligentny prot potrafiący myśleć i wyciągać odpowiednie wnioski, był oparciem dla Laury, wspierał ją i jej pomagał, miał charakterek i był intrygujący, zdecydowanie jedna z najlepszych ról Davida Zepedy, w zaroście prezentował się rewelacyjnie!
Wyróżnienie: Nina, Chayo.
Ulubiony duet miłosny: Laura i Ryan
Ulubiony duet/trio rodzinny/e i przyjacielski/e: proci i Braulio, proci i Palomita, Danilo i Palomita
Ulubione dziecko: Braulio, Palomita
Najbardziej irytująca postać:
sporo ich było, kolejność przypadkowa:
* Morgana - infantylna, nachalna, niezbyt mądra, upierdliwa;
* Mercy - egoistka w praktycznie każdej dziedzinie życia;
* Leticia - naiwna, niezbyt lotna, męcząca;
* Genesis - głupiutka, infantylna;
* Maria - infantylna, naiwna, wiecznie narzekająca, z postawą roszczeniową, płytka;
* Milton - wścibski, typowa hiena dziennikarska;
* Estela - irytująca, gdy udawała ofiarę jak i później gdy pokazała swoją prawdziwą twarz;
* Mark - babiarz i cwaniak.
Najlepszy czarny charakter: Mr Blake, Danilo (mi się jego postać podobała, napędzał akcję, dodawał sporo humoru do telki, gdyby nie posunął się do gwałtu na protce to dodałabym go do ulubionych postaci, Carrera pod względem gdy na plus)
Najnudniejsza postać: Leticia, Maria, Tadeo, Steve, Genesis
Najbardziej naiwna postać: Leticia, Maria, Genesis
Najlepszy przyjaciel/przyjaciółka: Steve, Chayo,
Najlepsze teksty: Danilo
Największa chemia: Laura i Ryan wyróżnienie dla Niny i muzyka z zespołu Regi
Najtragiczniejsza postać (pod względem traumatycznych przeżyć): Laura, Ryan, Estela, Chayo
Ulubione sceny miłosne: sceny miłosne Laury i Ryana (serenada prota dla Laury, ich pierwszy pocałunek, scena miłosna w stajni, ślub cywilny, flirt z początkowych odcinków)
Najbardziej wstrząsająca śmierć: ofiar zamachów terrorystycznych w fundacji i na koncercie; Ursula Pineda; brat Genesis; Milton
Najciekawszy wątek: przeszłość Laury i okoliczności jej ucieczki z Meksyku; wątek miłosny protów; obsesja Danilo na punkcie Laury; wątek przemocy fizycznej Toma względem Leticii i Tadeo; tożsamość El Dorado
Największa przemiana: Danilo (z błazna w mordercę), Luisy (po wyjściu z więzienia)
Wyciskacz łez: Chayo czytająca list od zmarłego syna; płacz Palomity; rozpacz Laury po rozdzieleniu z córką
Największa kara: więzienie dla Toni i Fausto; utrata wolności, kariery i ślub ze starym, niepełnosprawnym dziadem gangsterem dla Morgany; śmierć dla Toma i Mr Blake'a; zdrada ukochanej kobiety i śmierć dla Asdrubala
Najciekawsza postać epizodyczna: Estela
Najlepszy aktor/aktorka: Ariadne Diaz (Laura), Lara Campos (Palomita), Alejandro Tommasi (Mr Blake), David Zepeda (Ryan); wyróżnienie dla: Alfredo Adame (Pedro), Mike Biaggio (Fausto), Marco Mendez (Asdrubal), Danilo Carrera (Danilo)
Najgorszy aktor/aktorka: Adriana Ahumada (Maria), Alex Perea (Tadeo), Vanessa Bauche (Leticia), Yany Prado (Genesis), Armando Torrea (Steve)
Najciekawsza postać: Laura, Mr Blake, Ryan, Estela, Pedro, Danilo
Najgorzej zakończony wątek: tożsamość porwanego dziecka Mercy; bezkarność Esteli, która w finale ucieka i nie ponosi konsekwencji swoich czynów; otwarte zakończenie w finale (nie zostały wyjaśnione kluczowe kwestie m.in. kogo proci zobaczyli w ostatniej scenie, dlaczego Joe wyjechał z Estelą i obsypywał ją czułościami, dokąd wyjechał Danilo)
Największy absurd: bohaterowie szybko wychodzą z więzienia mimo obciążających ich dowodów (Chavalin, Luisa); Mercy przez całą telkę nieświadoma tego, że Estela może być jej córką; brak aresztowania Toni i Fausto w sądzie po tym jak Nina z koleżankami zeznawały na ich niekorzyść; niepełnoletnie dzieci Leticii mające decydować czy ratować ją czy dziecko w jej łonie; Laura co rusz ryzykująca życiem będąc w ciąży
Największy oblech: Mr Blake, El Sagrado, Horacio, Tom, Mark
Największe zaskoczenie: Estela córką Mercy i siostrą Ryana (wątek kazirodczy); Joe wyjeżdżający w finale z Estelą i obdarzający ją czułymi gestami; Laura nie jest biologiczną matką Palomity; gwałt Danilo na protce; przemiana Luisy, która pogrążyła Johna i po wyjściu z więzienia pracowała dla Laury; Mr Blake nie popełnił samobójstwa tylko został zamordowany przez Danilo
Największy niedosyt/rozczarowanie: tożsamość porwanego dziecka Mercy a co za tym idzie wątek kazirodczy z niczego nieświadomym protem; wątek Tadeo (zrobienie z niego homoseksualisty, wplątanie w romans z Horacio, nudna postać), brak kary dla Esteli
Najlepsza akcja: rozprawa sądowa Laury; protka porywająca Fausto i Tonię, którzy zastawili na nią pułapkę; Ryan przywłaszczający pieniądze mafii i żądający uwolnienia Laury z rąk Mr Blake'a; Danilo zabijający sobowtóra El Dorado
Najśmieszniejsze sceny: podśpiewujący sobie Danilo bójki Ryana i Danilo
Najprzystojniejszy: Ryan, Danilo, Tadeo, Asdrubal (tylko ten jego fryz niezbyt, zwłaszcza rozpuszczone włosy), Joe
Najpiękniejsza: Laura, Maria, Nina
Najlepiej ubrany: Ryan, Joe, Asdrubal
Najlepiej ubrana: Laura, Estela
Najlepsza intryga: ukryta tożsamość El Dorado; Danilo szantażujący Laurę
Najbardziej męczący wątek: rozbudowany wątek mafijny (pranie brudnych pieniędzy) na pierwszym planie w telce; wątek z muzyką regionalną (zbyt wiele scen, za długie, miałam przesyt); wątki z imigrantami i rasizmem Amerykanów wobec Meksykanów, co rusz podkreślanie dumy z pochodzenia, patetyczne przemowy;
Najbardziej przerażające sceny: tortury Mr Blake'a na eks dziewczynie Fausto, Laurze i chłopaku, który pomagał protce; Mr Blake wydłubujący sobie oczy; zamachy terrorystyczne; brutalne morderstwa (Ursula Pinedo, Milton, psychiatra, Tom); Mr Blake doznający poparzeń podczas ucieczki Laury; Tom znęcający się fizycznie nad Leticią i Tadeo
Ulubiona piosenka: "Sacando cuentas" - Regia; "Yo soy la Regia" - Regia


Liczyłam, że telka będzie ciekawsza i bardziej mnie wciągnie. Niestety momentami mi się dłużyła i mnie męczyła. Największe plusy to proci (ich wątek miłosny jak i postaci), Palomita, niezła obsada, dawka humoru w postaci Danilo i ciekawy villan. Najbardziej podobało mi się pierwsze kilkanaście odcinków a w drugim etapie zrobiło się ciekawiej od ok. 50 odcinka. Finał średni, nie zachwycił mnie poza scenami protów z dziećmi. Drugi raz bym tej produkcji nie obejrzała (jedynie sceny Laury i Ryana i Palomity a w finale Braulio), raczej nikomu nie będę jej polecać. Czuję pewne rozczarowanie. Telka nie jest zła, ale niestety męcząca przez rozbudowanie nudnych wątków, które wychodzą na pierwszy plan.
Ode mnie mocno naciągane 7/10.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 60, 61, 62  Następny
Strona 61 z 62

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin