|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
flo King kong
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 2384 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:48:00 27-10-15 Temat postu: |
|
|
Ha, ja pamiętam, że – zanim zobaczyłam odcinki z Laguny – jak czytałam o tym etapie, to wyobrażałam sobie sielankę protów w bajkowej scenerii: lazurowe morze, piaszczyste plaże, zachody słońca …
Dalej od rzeczywistości być nie można.
Ale i tak te odcinki są tak piękne, że jak do nich dojdziesz, Jagoda, będziesz zachwycona.
Ja właśnie dopiero po QPTR zaczęłam cenić Marka, jakoś wcześniej prawdę powiedziawszy nawet mnie dziwiło, skąd on ma tylu fanów, i to po całym świecie. Haha, ale teraz rozumiem.
Rolą w LHDM zasłużył sobie.
Odcinek z Arturito – fantastyczny !!!
Hahaha, Coloso mówiący: Mrentira, no ve la cara de peruano que tiene? (o Marku, sic!), i Emiliano, imitujący peruwiański akcent, haha.
Potem Emiliano naśladujący Laurę: Que pase desgraciado
Albo jak Coloso później żalił się Mirellii, że no hay derecho, żeby mówić „Arturito” na semejante gorila, semejante elefante
Ostatnio zmieniony przez flo dnia 14:47:45 27-10-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:05:45 27-10-15 Temat postu: |
|
|
A ja dzisiaj znowu się poryczałam w trakcie oglądania
Głupi Javier dowiedział się prawdy o Emiliano i oczywiście powiadomił kogo trzeba.
Scena jak Fer trzyma Rocario kiedy Emiliano odchodzi- poryczałam się jak nigdy! Ten krzyk Ro, która przecież chciała uciekać z nim. Ojjj jak ona wtedy płakała
Poza tym bardzo podobała mi się postawa Coloso w tych scenach, był wściekły jak usłyszał prawdę, widać było że już już tam przyjaźń między nimi zakiełkowała, a tu Lara okazał się oszustem, a później jak się dowiedział że Fer i Ro znają prawdę jaki był zdezorientowany, ale jednak pomógł koledze A później w aucie jak uslyszał od Emiliano o jego firmie to jak kazał mu wyskakiwać z auta że to kapitalista świetne na rozładowanie po tych wcześniejszych scenach |
|
Powrót do góry |
|
|
flo King kong
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 2384 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:12:51 27-10-15 Temat postu: |
|
|
Łał, naprawdę masz niezłe tempo.
Już na 119 jesteś?! Kojarzę, bo od tego odcinka rozchodzą się dwa finały.
A ta scena rzeczywiście rozdzierająca.
Ja też ryczałam jak bóbr
Ale zaraz w następnym odcinku będziesz miała miłą niespodziankę.
Tylko że co się człowiek upłacze, to jego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:34:31 27-10-15 Temat postu: |
|
|
Hehe tak jest jak się po kilka odcinków dziennie ogląda w tym przypadku nie kilka a kilkanaście Ostatnio to naprawdę poszalałam, bo jak wracam do domu oglądam i to do późna, jak wstaje przed wyjściem też muszę włączyć odcinek
A jak to idzie później z odcinkami? Bo ja oglądam dłuższą wersję ( colombiana sin cesura) - w tej wersji jest po prostu więcej scen? Bo chyba historia się nie różni? Ze w tej international schwytanie jest wcześniej, szybciej? Czy po prostu chodzi o to że więcej różnych wątków jest rozwiniętych w tej wersji kolumbijskiej? |
|
Powrót do góry |
|
|
flo King kong
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 2384 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:49:10 27-10-15 Temat postu: |
|
|
W wielkim skrócie to można tak powiedzieć, że jest to to samo, tylko więcej.
Bo i w jednej i w drugiej wersji Emiliano zostaje schwytany (w tej krótszej już w odc 119), w obu w końcu prawda o faktycznych sprawcach wychodzi na jaw (choć w różny sposób), no i sam finał/finał jest taki sam - ślub.
Ale zdecydowanie polecam Ci ten dłuższy, choć będziesz płakać (przynajmniej ja płakałam, a nie jestem do tego jakoś bardzo prędka). |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:52:26 27-10-15 Temat postu: |
|
|
Ale skoro od 119 finały się rozchodzą, to znaczy że Emiliano został schwytany wtedy na tym wyjeździe z zespołem? Czy po prostu akcja była szybciej przeprowadzona? |
|
Powrót do góry |
|
|
flo King kong
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 2384 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:55:41 27-10-15 Temat postu: |
|
|
Na tym wyjeździe, przy scenie.
Po prostu nie zdołał uciec pod sceną, bo nie było bójki pomiędzy Carlosem i tym nowym wielbicielem Eulali.
EDIT:
Heh, pamięć mnie zawiodła!
Sprawdziłam, bójka jednak była, ale reszta tak jak napisałam - Emiliano został zatrzymany przy scenie.
I naprawdę warto zobaczyć najpierw finał largo, i ewentualnie później - jako ciekawostkę - final corto, bo w tym krótkim brakuje bardzo wielu przepięknych scen.
W finale kolumbijskim jest etap tzw. "fugitivos", Macias doprowadza do zamknięcia "Plaza Garibaldi", Rosario jedzie do Meksyku, żeby odwiedzić Emiliano ... jest wiele, wiele rzeczy, na które w krótkim zabrakło miejsca.
Ostatnio zmieniony przez flo dnia 10:21:45 28-10-15, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:59:19 28-10-15 Temat postu: |
|
|
Dzięki To już chyba wolę wersję kolumbijską, bo w takim wypadku w tej drugiej nie ma tej sceny jak Fer przytrzymuje wyrywającą się za odjeżdżającym Emiliano Rosario |
|
Powrót do góry |
|
|
flo King kong
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 2384 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:11:43 28-10-15 Temat postu: |
|
|
Ha, ale się złożyło ... napisałaś posta w czasie, gdy ja po raz drugi edytowałam poprzedniego
Dobry wybór!
Właśnie do tego Cię namawiałam |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:18:36 28-10-15 Temat postu: |
|
|
Hahah zabawnie wyszło
Dzięki wielkie I ja się cieszę, że poszłam tą kolumbijską drogą chociaż zapewne wielokrotnie przypłacę to płaczem |
|
Powrót do góry |
|
|
flo King kong
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 2384 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:22:49 29-10-15 Temat postu: |
|
|
Aaa ... jeszcze jedna rzecz dot. 119 odc. finału kolumbijskiego.
Jest tam scena, która mnie przekonuje o dwóch rzeczach: 1) że faktycznie sporo improwizowali; 2) że nie tylko Emiliano rwał się do Rosario. Mark do Caroliny podobnie, hehe.
Jest scena w takim wąskim przejściu, są tam Emiliano, Fernando i Rosario. Najpierw rozmawiają chwilę o bójce i o policji, a później - znienacka - Emiliano odchyla Rosario głowę do tyłu i ją całuje.
Haha, założę się nawet o to czego nie mam, że tego pocałunku nie było w scenariuszu.
Do tego reakcja Caroliny: "omal mi nie skręciłeś karku!", no i to "guache".
Rosario powiedziałaby tak do Emiliana??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:06:28 29-10-15 Temat postu: |
|
|
Heheh kto go tam wie A może Mark jest z tych aktorów, którzy na czas pracy na planie wręcz stają się swoim bohaterem
A z drugiej strony może mu się podobała i wykorzystywał okazje oj nie ładnie Mark |
|
Powrót do góry |
|
|
flo King kong
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 2384 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:55:55 29-10-15 Temat postu: |
|
|
No tak, możemy sobie gdybać, pewności - co do żadnej opcji - mieć nie będziemy.
I w sumie dla nas najważniejsze, że stworzyli parę magiczną: niezwykle naturalną, o genialnej chemii.
EDIT:
Jeszcze a propos chemii i pocałunków - widziałam wywiad z Caroliną, w którym opowiadała, że jej poznanie z Markiem było dość niezwykłe: spotkali się na castingu do jednego z odcinków "Decisiones" i pierwsze co im kazano zrobić to właśnie mieli się całować. Dopiero jak skończyli mieli możliwość przedstawienia się sobie.
Widać ta niezwykła chemia istniała pomiędzy nimi od pierwszego momentu, bo dostali role - zagrali małżeństwo
Jakbyś miała ochotę zobaczyć, to tu masz linka: https://www.youtube.com/watch?v=lxn6ZFV5-aM
Ostatnio zmieniony przez flo dnia 22:05:00 30-10-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:50:44 31-10-15 Temat postu: |
|
|
Dzięki, flo Oczywiście, że chętnie to obejrzę
Jestem po finale!! Cuuuudowna tela. Wyglądam jak zombi, z przekrwionymi oczami ale warto było robić te maratony z odcinkami! Nawet nie wiem co napisać, bo jestem zachwycona. Najpiękniejszy ślub kościelny w teli jaki widziałam! Rosario wyglądała przepięknie!
Moja wypowiedź jest właściwie bez sensu. Jak trochę ochłonę to napiszę coś więcej. Ale obejrzałam dzisiaj i musiałam wyrazić mój zachwyt. Uwielbiam tą scenę jak Emiliano pojawia się Garibaldi i ta reakcja Rosario!!! W ogóle uwielbiam tą tele za chemię między protami ( największa chemia i najpiękniejsza dwójka jaką widziałam w telenoweli, mam mnóstwo ulubionych par, ale ta jest chyba najlepsza!! ), za humor, za sensowny scenariusz, za GENIALNE dialogi, za obsadę !!!
Dobra lecę na imprezę, przez ten maraton nie potrzebuje za wiele makijażu hehehe i tak wyglądam strasznie
Ostatnio zmieniony przez Julita dnia 22:52:11 31-10-15, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flo King kong
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 2384 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:25:04 01-11-15 Temat postu: |
|
|
Julita napisał: | Wyglądam jak zombi, z przekrwionymi oczami ale warto było robić te maratony z odcinkami! |
Haha, jakbym widziała siebie sprzed ok. 3 miesięcy, kiedy skończyłam oglądać po raz pierwszy.
Z identyczną niecierpliwością i "łapczywością" oglądałam.
W takim razie cierpliwie czekam aż ochłoniesz, bo bardzo jestem ciekawa Twojej opinii. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|