|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
flo King kong
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 2384 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:24:58 31-01-16 Temat postu: |
|
|
Jantar napisał: | Haa, aj ty, jutro wracam do pracy i koniec tego dobrego Mam być stateczną, "dojrzałą" osobą, a przez ciebie jak tu się człowiek skupi. |
Haha, ale to dopiero od jutra - dzisiaj jeszcze możesz być rozkojarzona.
No to żeby dokończyć dzieła (rozkojarzania, hihi) ... Mario - do kompletu!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:16:37 01-02-16 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam jego uśmiech
to ja dalej morduję capsy
Bardzo żałuję, że aktorka grająca Auroritę odeszła z teli
nasz "mil amores"
kolejna uwielbiana scenka, serenada dla Lety
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi16 Arcymistrz
Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:53:49 04-02-16 Temat postu: |
|
|
Odcinek 48
Jestem już po pierwszym razie protów I drugim Genialni są! Świetnie się ogląda ich scenki
No i mega zdziwiłam jak zobaczyłam mojego Lucasa Lucasa Velasqueza Jak mogłam nie wiedzieć że on tutaj się pojawi Ale mega pozytywna niespodzianka Może to tylko taki epizodzik, bo ogólnie Lucas pochodzi z Kolumbii i jest kolumbijskim aktorem ale i tak miło jak nawet na chwilkę |
|
Powrót do góry |
|
|
flo King kong
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 2384 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:22:24 04-02-16 Temat postu: |
|
|
W ogóle go nie znałam.
Musiałam sobie wyguglować. Czy to ten chłopak w niebieskim sweterku?
Tak czy owak, będziesz miała mnóstwo zabawnych scen w kolejnym odcinku: i w garderobie w Plaza Garibaldi, i na wyjeździe.
Proci są w tych scenach tak cudni, że normalnie się człowiekowi dusza śmieje od samego patrzenia na nich. |
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi16 Arcymistrz
Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:27:03 04-02-16 Temat postu: |
|
|
Tak to ten w tym sweterku w paski
On nie jest raczej bardzo znanym aktorem Ja go widziałam w AAS, UFCS no i w MPV W każdej lubiłam jego postacie i jego samego uwielbiam W sumie jest mężem jednej z moich ulubionych aktorek
Nie mogę się już doczekać Mam nadzieję, że bedzie chociaż przez chwilę mniej dramatów u protów |
|
Powrót do góry |
|
|
flo King kong
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 2384 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:34:43 05-02-16 Temat postu: |
|
|
Heh, w takim razie tutaj - wyjątkowo - nie będzie grał sympatycznej postaci.
Ale będzie to tylko króciutki epizodzik.
A której aktorki?
Naomi16 napisał: | Mam nadzieję, że bedzie chociaż przez chwilę mniej dramatów u protów |
Hehe, weź meksykański temperament Emiliana, dodaj do tego jego brak pewności w związku ze swoją sytuacją (całkiem uzasadniony), dorzuć jeszcze kręcących się w pobliżu Rosario Maciasa i Colosa - i powiedz: może długo być spokojnie??!
Ale i tak są przeuroczy, nawet jak się nieco boczą. |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:02:50 05-02-16 Temat postu: |
|
|
Naomi16 napisał: | Tak to ten w tym sweterku w paski
On nie jest raczej bardzo znanym aktorem Ja go widziałam w AAS, UFCS no i w MPV W każdej lubiłam jego postacie i jego samego uwielbiam W sumie jest mężem jednej z moich ulubionych aktorek
Nie mogę się już doczekać Mam nadzieję, że bedzie chociaż przez chwilę mniej dramatów u protów |
Aaaa czyli jesteś po genialnej rozmowie Emiego i Fera (w sumie która ich rozmowa nie jest genialna ) jak Fer powiedział mu, by go pytał, czy może Rosario spędzić u niego noc. Wogóle lałam z "biednego" Fera, najpierw oberwał od Leticii, potem jeszcze musiał się zajmować sprawą Martina w hotelu, na dodatek wydzwaniała do niego Raquel za Rosario. Hahaha i ta dziewczyna która była u niego w nocy, "jesteś zbyt towarzyski, Letizia, jakaś Paola, do której wydzwaniasz i teraz Raquel, mam dość, idę"
A o drugim razie z Beatą pisałyśmy, że boska jest z niego wpadka, jak Mark się zaplątał w to prześcieradło i nie mógł wyjść, autentycznie padałam razem z ekipą ze śmiechu. |
|
Powrót do góry |
|
|
flo King kong
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 2384 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:51:59 06-02-16 Temat postu: |
|
|
A pamiętasz, Agnieszka, w którym to było odcinku?
Hehe, kojarzę tę sytuację, ale nie pamiętam numeru odcinka. I pamiętam, że Fer przy tej okazji (ale też przy paru innych) odgrażał się, że zadzwoni na policję albo do Interpolu, żeby go (Emiliana) zwinęli, i żeby on (Fer) odzyskał wreszcie święty spokój.
Doskonale za to pamiętam odc. 49, bo to moim zdaniem jeden z najśmieszniejszych odcinków serii. Nawet wycięłam sobie z niego dwa fragmenty i wstawiłam na YT, żeby mieć zawsze pod ręką, jak mnie najdzie ochota: https://www.youtube.com/watch?v=qDhOSoUaNbQ <- tu są dwie rozmowy Fera i Emiliana, jedna w garderobie facetów, druga w garderobie Rosario.
W tej pierwszej rozwala mnie Fer, gdy żąda 20 000 000 pesos miesięcznie, bo będzie musiał strzec Rosario przed dwoma rywalami "de alta peligrosidad" , a w drugiej kilka rzeczy: i Emiliano, i jego mina gdy Fer go pyta, czy będzie czytał bilecik?, albo gdy Emi mówi, że teraz to jest zazdrosny nawet o swój własny cień ; i Fer, gdy mówi: "usted gana", a widać, że to jego chyba jeszcze bardziej niż Emiliana zżera ciekawość
Te dwa wariaty naprawdę doprowadzają mnie do łez
W drugiej (https://www.youtube.com/watch?v=Hka4NzpKZEY) jest rozmowa Emiliana i Rosario po bójce: mariachis vs. chłopaki z wieczoru kawalerskiego.
Hahaha, Emiliano ze swoimi minami i skruszonym głosem - rozbraja mnie!
A w międzyczasie w odcinku była ta bójka, na której płakałam ze śmiechu, jak Coloso jakąś szynką czy giczą przywalał przeciwnikom, a Simon lał po łbach wokiem ...
Ostatnio zmieniony przez flo dnia 19:09:06 06-02-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:18:35 06-02-16 Temat postu: |
|
|
Kochana to wszystko są te same odcinki, bo zawsze najśmieszniejsze były przed jakąś tragedią (wiesz jaką). Perypetie Fera z kobietami, to odcinek 47 https://www.youtube.com/watch?v=YrBC4gSQVCY
Zresztą zaraz jest słynna bójka, na niej oprócz tego co napisałaś rozśmieszyło mnie, jak te typki złapali Emiego i dawali mu wycisk, a menda Coloso stał i czekał, aż porządnie dostanie Dopiero jak już padał i się Emi wydarł na niego, by mu pomógł, to się ruszył. No i obowiązkowo końcówka, jak przyfasolił Emi temu ostatniemu, a tu wpada Rosario i wyglądało to tak, jakby sam Emiliano się bił. Sama napisałaś ta jego minka "co, ja, w życiu, nie uderzyłem go... sam się przewrócił"
A propo niewinnym minek nie zapomnę jak zaplułam monitor jak na Lagunie Emi przekonywał don Memo że jest.... pacyfistą od urodzenia... [link widoczny dla zalogowanych]
A tu mam słonko dla ciebie filmik mówiący o tym, dlaczego tak kocham etap fugitivos... i chyba jednak on jest moim najulubieńszym i jest milimetr przed Laguną.
https://www.youtube.com/watch?v=ZZjpXuyHvqM |
|
Powrót do góry |
|
|
flo King kong
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 2384 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:33:19 08-02-16 Temat postu: |
|
|
Mía,
aunque tú vayas por otro camino
y que jamás nos ayude el destino,
nunca te olvides, sigues siendo mía.
Mía,
aunque con otro contemples la noche
y de alegría hagas un derroche,
nunca te olvides, sigues siendo mía.
Mía,
porque jamás dejarás de nombrarme
y cuando duermas, habrás de soñarme;
hasta tú misma dirás que eres mía.
Mía,
aunque mañana te liguen otros lazos,
no habrá quien sepa llorar en tus brazos,
nunca te olvides, sigues siendo mía.
"Mia", uwielbiam tę piosenkę, uwielbiam jej słowa, i ten filmik też.
Jest na szczycie mojej listy ulubionych.
Dziewczyna, która go zrobiła ma naprawdę wielki talent!
Ja też kocham ten etap, w ogóle po Lagunie to oni się stali parą, która mogła by trafić do antologii najcudowniejszych par z historii miłosnych.
Jedyna rzecz, która mi w tym etapie nie pasowała, to to, że Adriana Bottina nie mogła już "użyczać" swojego głosu śpiewającej Rosario i zastąpiła ją siostra Jairo del Valle - Patricia.
Być może to kwestia przyzwyczajenia, ale mnie o wiele bardziej podobał się głos Adriany, o wiele lepiej współgrał z głosem Caroliny.
Hahaha, tak, i tyle co powiedział don Memowi, że jest pacyfistą, wyszedł "spotkać się" z Coloso!
Ostatnio zmieniony przez flo dnia 1:38:05 08-02-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi16 Arcymistrz
Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:55:48 10-02-16 Temat postu: |
|
|
Świetny 50 odcinek
Ale i tak najlepsza była scenka 49/50 ta w tym busie xD Uwielbiam wtedy mimikę Caroliny i ten uśmiech Marka Genialni
A w samym 50 rozbawiło mnie jak Pacho bał się wejść do domu Rosario bo bał się jej matki
Mam wrażenie, ze to osoba, której się najbardziej boi |
|
Powrót do góry |
|
|
Jantar Generał
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 7796 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:56:47 10-02-16 Temat postu: |
|
|
ta minka w busie jest cudowna, jak oarł głowę na dłoniach na siedzeniu i tak patrzył na Rosario jak kot ze Shreka, jedna z moich najukochańszych min. Na dodatek tekst Coloso, jak ustalili, że Emi weźmie na siebie winę i nie powiedzą Ro o co się pobili "Lara villanem tej bójki, fantastycznie..."
Jagoda wiesz, akurat Emiego teściowa "przeuwielbia", spokojnie może kawały o niej opowiadać, u niego się sprawdzają...
Beata ja w sumie przekocham wszystkie rozmowy i kłótnie mojej najtraumy EmiFer, ale najbardziej te, które zaraz Jagoda będzie oglądać, czyli zazdrość Fera i bezlitosne kpiny hermosej mendy, czyli Emiego. "Co ty zazdrosny, przecież wiesz jakie to niedojrzałe i dziecinne, dorósł byś Była u ciebie policja, przesłuchują cię, a ty takimi głupstwami się zajmujesz zamiast poważnymi problemami, naprawdę źle z tobą kamracie"... " Wszystkie teksty i nauki mu wypomniał, miałam wrażenie że w pewnej chwili Fer go naprawdę złapie i trzepnie
Ostatnio zmieniony przez Jantar dnia 19:59:13 10-02-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
flo King kong
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 2384 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:54:10 10-02-16 Temat postu: |
|
|
No to żeby nie być gołosłownym, haha:
Pacho - w oczekiwaniu, aż Rosario minie wściekłość na niego:
Ranek następnego dnia. Pacho zmaltretowany i sfatygowany, w drodze do domu:
I będąc w takim stanie, na kogo musiał się natknąć ?
Hahaha, jak karnie wysłuchuje kazania!
Agnieszka, wiesz, dla mnie para Emiliano i Rosario to para, która jest ucztą dla oczu, a Emiliano i Fernando - dla uszu (hehe, choć dla oczu też ). |
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi16 Arcymistrz
Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:34:33 11-02-16 Temat postu: |
|
|
haha Świetne capsy
No tak mając taką teściową xD
Pacho i Sarita Jak Javier może być lepszy od niego? No nie do pomyslenia |
|
Powrót do góry |
|
|
flo King kong
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 2384 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:19:39 11-02-16 Temat postu: |
|
|
W tej scenie najbardziej rozbraja mnie, jak Emiliano naśladuje Sarę - ten jej gest założenia rąk
Ten to ma talent do naśladowania: teniente Suarez, Sarita, Coloso, Leticia.
Najczęściej tą ostatnią dwójkę dotykał ten zaszczyt
Albo jak mu Sarita opowiadała, że ostatnio Macias podjechał pod szkołę swoim samochodem, z szoferem, i że ją odwiózł do domu, a Emi na to: I tym cię kupił??! Que facil eres! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|