|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dulcecitaaaa King kong
Dołączył: 14 Kwi 2020 Posty: 2225 Przeczytał: 34 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:21:13 06-09-20 Temat postu: |
|
|
Słyszałam wiele dobrego o tej teli. Zamierzam ja kiedyś obejrzeć, może za pół roku znajdę czas
A jak było w tej teli z villanami? |
|
Powrót do góry |
|
|
LiviaScarlet King kong
Dołączył: 09 Lis 2019 Posty: 2324 Przeczytał: 31 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:25:32 06-09-20 Temat postu: |
|
|
W sumie tak z villianów była ciekawa nawet Octavia , jakoś lubiłam na nią patrzeć , Reszta villianów dla mnie słaba a najsłabsza była Valeria
Ale tą telkę się ogląda dla protów Ariadne i Jose stworzyli mega chemiczny duet ostatnio nawet powtarzam sobie ich scenki |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:43:31 11-09-20 Temat postu: |
|
|
Suerte i jak wrażenia z oglądania telki? |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:40:12 11-09-20 Temat postu: |
|
|
Lineczka, czytasz mi w myślach, bo właśnie miałam dodać komentarz
Odc. 1-10
Proci oczywiście przyciągają moją największą uwagę, zarówno razem jak i osobno
Marcela to silna protka z charaterem, trochę w życiu wycierpiała (śmierć ojca, porzucenie przez matkę i przez Camilo przed ołtarzem), jednak nie użala się nad sobą i te wydarzenia tylko ją wzmocniły. Teraz liczy się dla niej spłacenie długu, by nie stracić rancza.
Alessandro wzbudza sympatię, wydaje się inteligentnym i rozsądnym protem, choć dziwi mnie, jak mógł ożenić się z Damianą
Lubię sceny, jak Marcela udaje wielce formalną wobec Alessandra, a on sobie żartuje Nieźle nastraszył potencjalnego kandydata na męża o dziwnym imieniu
Nisa jest strasznie męcząca, zwłaszcza z tym swoich przesłodzonym głosikiem Jednak coraz bardziej mam wrażenie, że wcale nie jest taka głupia, na jaką pozuje. Zrobiła kopie dowodu Cuchi'ego, by nie mógł jej zostawić i uciec z kolią Rodzice nakryli ją w łóżku z chłopakiem i oczywiście nie podoba im się Cuchi
Damiana to pusta egoistka, do tego chyba nimfomanka. Ale na śmierć nie zasłużyła. Octavia chciała pozbyć się Alessandra, a zabiła własną córkę Maria Laura mogła powiedzieć "przyjaciółce", co usłyszała zamiast namawiać ją do odebrania mężowi samochodu. Teraz ma wyrzuty sumienia.
Octavia nie może przyjąć do wiadomości, że z jej winy zginęła Damiana i całą winę zrzuca na Alessandra Potem trochę opanowała się z oskarżeniami, ale planuje zemstę na mężczyźnie i jego rodzicach. Czuje się wielce urażona, że z łaską pozwolili jej zostać w hotelu i nazwali zwykłą pracownicą. Dziwię się, że jej nie wyrzucili po tym, jak oskarżała Alessandra, ale chyba uznali, że była zaślepiona bólem i nie mogą jej zrobić czegoś takiego zaraz po śmierci Damiany.
Maria Laura głównie mnie bawi Najlepsza była w hotelu, gdy zabrała jedzenie na wynos i zanurkowała w basenie, by zdobyć branzoletkę Damiany. W ogóle chyba kilka dni chodziła w tych samych ciuchach Nie ogarniam, jak można nosić kozaki w taki upał, do tego koszmarnie wyglądają z resztą jej stroju
Nudny jest wątek burmistrza i jego wywodów. Sachi dostała kiepską rolę, bo praktycznie nic nie mówi i tylko poprawia make up burmistrzowi
Intrygujący wątek Nurii. Zabawne, że ta aktorka i Patricio (Cristian) grali w "Zbuntowanych" uczennicę i nauczyciela
Lubię Albę, podoba mi się ten jej naturalny, dziewczęcy wygląd Dziewczyna omylnie zrozumiała, że Amadeo kocha Marię Laurę.
Camilo to kretyn. Porzucił taką kobietę jak Marcela dla innej, a teraz i tą inną zdradził i przez niego została okradziona. Został z niczym.
Cristian jest w porządku, oby też dostał własny wątek
Sagrario ukrywa, że jej mąż uciekł z matką Marceli. Teraz mężczyzna się odezwał i ma zamiar wrócić. Kobieta powinna powiedzieć prawdę córkom i bratanicy.
Mauro jest kochankiem Octavii i villanem. W takim wydaniu chyba jeszcze nie widziałam tego aktora. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:20:09 12-09-20 Temat postu: |
|
|
To się zgrałyśmy.
Wątek protów najlepszy w telce, aktorzy mają ogromną chemię, podczas kręcenia LMDV byli w związku. Moim nr 1 była Marcela a tuż za nią Alessandro. Świetni razem jak i osobno. Pod względem aktorskim JR i Ariadne na duży plus. Telka ma fajny hacjendowy klimat, piękne zdjęcia, super muzykę. Z komicznych postaci to najbardziej bawiła mnie Maria Laura. Do Timoteo trzeba się przyzwyczaić, potrafi zmęczyć, ale też miał zabawne akcje i teksty.
Co do małżeństwa prota z Damianą to musiał być nieźle zaślepiony. Była piękną kobietą, pewnie udawała przy nim dobrą i wrażliwą a po ślubie pokazała swoją prawdziwą twarz.
Nina nie jest taka głupia na jaką pozuje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:44:26 12-09-20 Temat postu: |
|
|
Nawet nie wiedziałam, że proci byli razem w prawdziwym życiu Mam nadzieję, że niedługo już dojdzie do ślubu
Timoteo cierpi na samouwielbienie. Braciom od kafajki dał w prezencie swoje zdjęcie w ramce Ogólnie irytuje mnie trochę głos tego aktora, a on gada i gada |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:47:14 13-09-20 Temat postu: |
|
|
Jeszcze kilka odcinków i czeka Cię ślub protów, będzie się działo!
O tak, głos aktora irytująca, potrafi zamęczyć swoimi wywodami, ale miał też niezłe akcje i stworzy ciekawy a raczej komiczny duet z jedną z bohaterek. |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:59:24 14-09-20 Temat postu: |
|
|
Proci to prawdziwa perełka tej telki dla nich warto przemęczyć się z Timoteo, Nina i innymi przypadkami |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:48:38 16-09-20 Temat postu: |
|
|
Odc. 11-15
Był ślub protów! Szkoda, że w domu na hacjendzie, a nie w lepszej scenerii, ale cóż to przecież kontrakt Proci bardzo ładnie wyglądali, a najlepszy był ich pocałunek oczywiście
Burmistrz był mega irytujący podczas ceremonii Przyszedł jak do siebie, wygłaszał przemówienia, by zyskać na czasie. Ostatecznie nici z jego planów. Zarówno on jak i jego człowiek nie zatrzymali ślubu. Mieszkańcy powinni jednak wyznaczyć jakieś granice. To, że facet jest burmistrzem nie oznacza, że może robić, co mu się podoba!
Camilo również zepsuł ceremonię, ale na szczęście Marcela go wypędziła przy użyciu broni Ten to ma tupet, by po tym, co zrobił, pokazywać się na hacjendzie!
Amadeo zapisał się na lekcje gry na pianinie u Alby, aby się do niej zbliżyć. Nie potrafi znaleźć w sobie odwagi. Alba myśli, że chłopak kocha się w jej siostrze.
Cristian spodobał się Albie i całkowicie przyćmił Amadeo. Ja sama wolałam ją z nim oglądać. Jeśli Amadeo się nie postara to straci Albę.
Maria Laura kombinuje, by zdobyć Alessandra, gdy ten już rozwiedzie się z Marcelą. A potem chce, by kuzynka pocieszyła się w ramionach Camilo. Tylko, że Marcelą tak łatwo się nie da manipulować.
ML to najchętniej chciałaby wszystkich facetów, nawet Cristian jej się spodobał
Lencho powinien dać sobie z nią spokój. Tylko go wykorzystuje, a przy ludziach nie przyznaje się do niego.
Octavia przeprosiła Alessandra za swoje zachowanie. Chce zyskać jego przyjaźń. Chyba się trochę przeliczyła, bo nie wyobrażam sobie, by kiedykolwiek mężczyzna miał jej się zwierzać
Octavia i Mauro w końcu zaczęli szukać auta Damiany. Niepostrzeżenie Lencho je odstawił.
Mauro oświadczył się Octavii, ale ta go odrzuciła. Widać, że Ines jest zainteresowana mężczyzną. Wiedziałam, że skądś znam tę aktorkę i grała ona Mari w LSDP Ines jest podła, ciągle tylko pomiata innymi pracownikami.
Cuchi powiedział Nisie, że pewien Włoch kupił kolię. Nisa zakradła się do jego pokoju i widziała go z innym facetem. Potem wysłała Cuchi'ego, by poderwał Włocha. Rozwaliły mnie jego pozy w obcisłych gaciach na plaży
Mylą mi się imiona Nisa i Nuria oraz Timoteo i Amadeo
ML wszędzie musi nosić te kozaki, porażka |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:00:24 22-09-20 Temat postu: |
|
|
Odc. 16-20
Alessandro próbuje poznać bliżej Marcelę, jednocześnie szuka kolii na hacjendzie. Protka przyznała się, że ma wzięła ślub dla spadku, by spłacić długi. To powinno mu dać do myślenia, że przecież mogłaby sprzedać kolię, gdyby ją miała.
Bardzo lubię sceny protów, fajna była ich przejażdżka konna i wyścig Widać, że Alessandro chce się zbliżyć do Marceli, a ona jest wycofana. Liczę, że będzie się coraz bardziej otwierać.
Denerwuje mnie Camilo. Pojawił się z jakimś żałosnym tłumaczeniem, że został porwany (serio?) i próbuje odzyskać protkę. Marcela nie wie, czy mu wierzyć, ale dała mu do zrozumienia, że nic ich już nie połączy. Camilo jest jednak mega natrętny Poszedł za radą Marii Laury i znalazł pracę (u burmistrza) by zyskać w oczach Marcelii.
Camilo nakrył jakiegoś pijaka na terenach Vendaval, gdy chciał otruć zwierzęta. Przyprowadził go do Marceli, wyszedł w sumie na bohatera Pijak został zawieziony do burmistrza, który obiecał niby zbadać sprawę, ale wiadomo to wszystko jego sprawka (choć robotę miał wykonać Roman). Dziwi mnie, że w tej telce nie widziałam posterunku policji, a WSZYSTKIM dosłownie zajmują się burmistrz i jego przydupas. On nie wygląda mi na policjanta, nie ma munduru.
Czyżby pijak umarł z winy Timoteo? Nie pokazali, ale dali do zrozumienia. Marcela i Alessandro uważają, że to podejrzane.
Burmistrz widzi w procie zagrożenie i kazał synowi rozpowiadać, że to Alessandro chciał otruć zwierzęta.
Ogólnie strasznie mnie męczy postać Timoteo z tymi swoimi wywodami, swoim nudnym i irytującym głosem
Amadeo napisał do Alby maila jako tajemniczy wielbiciel. Ta jest pewna, że to Cristian. Amadeo ma tyle okazji, by zbliżyć się do Alby, a nie umie żadnej wykorzystać. Póki co chciałabym zobaczyć Albę z Cristianem
Nisa uderzyła Włocha, potem wraz z Cuchim upozorowali kradzież w jego pokoju i zabrali jego klucz do sejfu. W sejfie znaleźli kolię. Szczerze mówiąc to byłam pewna, że ten Włoch to tylko wymysł Cuchi'ego lub jego kolegi, a on rzeczywiście kupił klejnot. Włoch zgłosił kradzież, ale Nisa zagroziła mu problemami, w końcu kupił kradziony przedmiot. Mężczyzna wyjechał więc bez skargi, co wszystkich zdziwiło.
Nisa i Cuchi pojechali na wyspę, by podłożyć biżuterię, ale okazało się, że Luciano kazał wszędzie zamontować kamery. Nisa wpadła na pomysł, by podłożyć kolię Marceli, skoro okazało się, że jest podejrzaną Przecież jakby Nisa się przyznała to rodzice nic by jej nie zrobili... Jednak trzeba przyznać, że Nisa nie jest wcale taka głupia, jedynie taką udaje np. przy rodzicach.
Ojciec Alby i Marii Laury zapowiedział swój przyjazd. Sagrario próbowała go powstrzymać na lotnisku, grożąc mu nawet bronią Ten jednak postawił na swoim i pojawił się na hacjendzie. Kobieta musiała więc powiedzieć prawdę, że jej mąż i siostra mieli romans, a ona wraz ze szwagrem wymyślili historię, iż Severo zginął. Maria Laura zawzięcie broniła ojca Ten wymyślał bajeczki, że wysyłał prezenty córkom i próbował zrobić z siebie ofiarę taa jasne. Jednak Sagrario nigdy nie powinna była wymyślać kłamstwa, nie ważne jak dobrze miała intencje! Zgadzam się całkowicie z Albą, która odrzuciła ojca i dobrze stwierdziła, że nigdy nie próbował znaleźć jej i siostry, choć wiedział, gdzie mieszkają. Miała za złe matce kłamstwa, ale doceniła też jej miłość i opiekę przez te wszystkie lata. Maria Laura jeszcze przejedzie się na "ojcu roku" |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:47:09 22-09-20 Temat postu: |
|
|
Proci mają cudowne sceny i ogromną chemię. Uwielbiam ten duet!
Tłumaczenia Camilo były żałosne. Jak można wciskać ta odrealnione kity? Co za typ!
Do Timoteo trzeba mieć cierpliwość, ale zobaczysz jaki mu wątek miłosny zaserwują.
Chuci był komiczny, gdy podrywał Włocha. Komedia! Nissa niby takka głupiutka a jednak przebiegła. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:46:07 26-09-20 Temat postu: |
|
|
Odc. 21-25
Piękny był pocałunek protów Szkoda, że Marcela wciąż się opiera Alessandrowi i nie chce dać sobie szansy na nową miłość.
Cuchi zdradzał Nisę i ta go nakryła na gorącym uczynku Niestety dziewczyna jest zdolna wybaczyć niewiernemu chłopakowi, który prosi ją o wybaczenie.
Nisa wciąż nic nie zrobiła z biżuterią, ale zdecydowała się podłożyć ją Marceli. Namierzyła GPS Cristiana i jedzie na hacjendę. No to będzie się działo, tylko Nisy tam brakowało Choć kolejny dowód na to, że nie jest taka głupia, skoro wpadła na pomysł, jak znaleźć Cristiana. Szkoda, że chce wrobić niewinną Marcelę Powinna powiedzieć rodzicom prawdę!
Luciano dowiedział się o ślubie syna z Marcelą, zrobił awanturę żonie o nadmierne zaufanie do Alessandra. Pewnie zaraz zgłosi Marcelę za domniemaną kradzież.
Luciano nie jest jednak bez skazy. Skontaktowała się z nim kobieta, z którą chyba miał romans
Został w końcu odczytany testament matki Marceli i był on wielkiem rozczarowaniem dla kobiety. Severo dostał mieszkanie i obligacje, a Marcela konto, gdzie jest zaledwie kilka tysięcy dolarów. Potem okazało się jednak, że to wszystko spisek Severo i jego denerwującego prawnika, który mówi na wpół po angielsku, na wpół po hiszpańku Mam nadzieję, że Cristian wszystko odkryje.
Cristian znowu pojawił się na hacjendzie ku zadowoleniu Alby Ten dał jej kwiatek, by ją pocieszyć po sprawie ze spadkiem Dziewczyna kompletnie zapomniała o Amadeo, ale on sam jest sobie winien, bo nie umie jej zdobyć, choć znają się tyle lat
Roman otruł konia Marceli Znalazł go Camilo, oczywiście znowu w centrum wydarzeń. Powinien mieć zakaz wchodzenia na hacjendę, czego on tam jeszcze szuka? Marcela jest załamana, kolejny cios zaraz po sprawie ze spadkiem. Alessandro znalazł jakiegoś weterynarza. Camilo zauważył, że ten ma pieniądze. Zaskoczyło mnie, że prot wie, jak uratować konia. Skąd on niby zna się na zwierzętach? Już bardziej Mateo powinien widzieć takie rzeczy.
Maria Laura wciąż jest oczarowana ojcem, nie widzi jego win i wiecznie obraża matkę. Dobrze jej Sagrario nagadała i należał jej się policzek! Alba też dobrze powiedziała, by siostra wyjechała z ukochanym ojcem. Problem jednak w tym, że Severo kręci i wcale nie chce nigdzie ze sobą zabierać córki
Nie rozumiem, czemu Severo wciąż mieszka u Marceli. Z tego co zrozumiałam, nie ma żadnych praw do tych ziem, więc powinien zostać wykopany razem z prawnikiem!
Timoteo pokazał Octavii i Mauro miasto. Ale ich wymęczył Ale najlepsze były ich wrażenia z hotelu, który wygląda jak z horroru
Octavia była zła, gdy zobaczyła Alessandra z Marcelą. Potem Timoteo przedstawił Octavii protkę, gdy ta czekała na weterynarza. Marcela opowiedziała o otruciu konia i powiedziała, że zamierza sprzedać hacjendę. Octavia oczywiście zachwycona. |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:32:33 27-09-20 Temat postu: |
|
|
Pocałunek protow był cudny Marcela nie będzie długo w stanie opierać się Alejandrowi |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:16:33 28-09-20 Temat postu: |
|
|
Odc.26-32
Koń Marceli został uratowany dzięki szybkiej reakcji Alessandra oraz weterynarzom, których ściągnął. Marcela była szczęśliwa i powiedziała, że nie sprzeda hacjendy. Ma zamiar zapłacić to, co matka jej zostawiła i negocjować spłatę długu.
Maria Laura szybko zaprzyjaźniła się z Nisą. Zaczęła przedstawiać jej w złym świetle Marcelę. Rozwaliło mnie jej wyobrażenie, jak ML czyści podłogę, a kuzynka chodzi koło niej z batem Jakby ML cokolwiek robiła w domu
Camilo dalej nie odpuszcza. ML zabroniła mu mówić Marceli, że Alessandro ma pieniądze, bo może przez to ją stracić.
Camilo przyszedł wieczorem do stajni i dał Marceli w prezencie siodło. Przekonywał ją, że nigdy jej nie zdradził. Z ukrycia obserwowali ich ML i Nisa. Zrobili im zdjęcia, ale nic takiego też one nie przedstawiają. Nisa chce je pokazać bratu.
Luciano kazał aresztować syna w hotelu Nie uwierzył w wyjaśnienia Alessandra, jak to poznał Marcelę, historię z maskami itd. Silvana na początku również oskarżyła syna o kradzież, ale potem go przeprosiła.
Policjant powiedział Octavii, że badania wykazały, iż Damiana zginęła przez umyślnie uszkodzone hamulce. Octavia powiedziała, że nie chce szukać winnego, bo to nie ukoi jej bólu. Mauro zauważył, że jej reakcja może zostać uznana za podejrzaną.
Luciano podejrzewa syna o morderstwo Ale cieszy się, że Octavia nie chce dochodzenia, bo uniknie tym skandalu.
Silvana opowiedziała Alessandrowi o romansie Luciana z inną kobietą, która potem wyszła za jeszcze bogatszego faceta. Kobieta ta znowu pojawiła się w kraju i dzwoniła do Luciano. Widać, że dla niego wciąż jest ważna.
Nisie spodobał się Camilo, choć ML próbowała ją swatać z Amadeo Cuchi poszedł w odstawkę
Severo zobaczył Sagrario i Mateo. Robił im wymówki, choć to czysta hipokryzja. Czuje się lepszy od zarządcy. Postanowił, że nie da żonie rozwodu.
Sagrario dobrze wymyśliła, że postraszyła mężulka, że zażąda sprawdzenia jego finansów i należnej jej części
O związku Sagrario i Mateo najpierw dowiedziała się Marcela, ale dobrze to przyjęła. Potem podczas kłótni dowiedziały się również Alba i ML. Były zaskoczone. Alba szybko zaakceptowała nowy związek matki. Miała jej tylko za złe to, że milczała. Z kolei ML wyzywała matkę od najgorszych.
ML powiedziała Nisie, że chciałaby zobaczyć Marcelę za kratami, a ta powiedziała jej, że może jej w tym pomóc.
Rozwalili mnie Octavia i Mauro jak próbowali uciec z hotelu, by nie natknąć się na Timoteo
Marcela znalazła w rzeczach Alessandro maskę i ma teraz pewność, że jest mężczyzną z wyspy. Opowiedziała o tym ciotce. Ta wielce zgorszona, że siostrzenica spała z mężczyzną bez ślubu
Marcela nie jest głupia i domyśla się, że Alessandro nie jest wcale biedny. Próbowała wypytać Nisę, ale ta wymyślała niestworzone historie
Octavia udaje przyjaciółkę Alessandra. Pożaliła mu się, że Luciano wyrzucił ją z apartamentu. Mężczyzna był oburzony i chce jej pomóc, Silvana również. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:52:02 29-09-20 Temat postu: |
|
|
Sylwia, czekają Cię teraz cudowne odcinki z protami. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|