|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:37:28 05-12-20 Temat postu: |
|
|
Przyjdzie sporo poczekać na wyjście prawdy na jaw. Teraz zacznie się ciężki etap w telce. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:18:09 05-12-20 Temat postu: |
|
|
Właśnie jestem w momencie, jak Alessandro podpisał umowę od Maura bez przeczytania jej. Pewnie będzie tam coś w stylu, że jak nie spłaci długu to Octavia zagarnie Vendaval. Teraz tylko się zastanawiam, czy to w ogóle jest możliwe, bo Alessandro nie jest właścicielem (od Marceli ma dostać połowę). Poza tym takie umowy chyba powinny być podpisywane w obecności notariusza. No ale nie wyprzedzając faktów, ciekawa jestem co będzie dalej. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:52:46 05-12-20 Temat postu: |
|
|
Zdesperowany Alessandro, któremu zależało na czasie podpisał "czystą" umowę, Octavia dopisała sobie później co chciała... |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:23:37 06-12-20 Temat postu: |
|
|
Tak, ale chodzi mi o to, czy warunki tej podłożonej umowy w ogóle są wykonalne i mogą zostać wyegzekwowane
Dobra, jestem na etapie znalezienia naszyjnika przez Silvanę, już się boję, co dalej |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:05:52 06-12-20 Temat postu: |
|
|
O już jesteś na etapie jak Silvana jak odnalazła naszyjnik, wszystko się nieźle skomplikowało. Bardzo szybko idzie Ci teraz telka |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:31:11 06-12-20 Temat postu: |
|
|
Telka wciąga, ale czuję, że teraz etap będzie cięższy, jak skomplikuje się między protami Ale może uda się do końca roku |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:39:05 06-12-20 Temat postu: |
|
|
Sylwia94 napisał: | Telka wciąga, ale czuję, że teraz etap będzie cięższy, jak skomplikuje się między protami Ale może uda się do końca roku |
Telka ogólnie jest kapitalna, Proci są wspaniali, ale nie będę cię oszukiwać ten etap będzie bardzo ciężki. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:35:52 06-12-20 Temat postu: |
|
|
Sylwia94 napisał: | Tak, ale chodzi mi o to, czy warunki tej podłożonej umowy w ogóle są wykonalne i mogą zostać wyegzekwowane
|
Zobaczysz co wymyśli Octavia.
Czeka Cię ciężki etap, trzeba się uzbroić w cierpliwość. |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:26:30 06-12-20 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Sylwia94 napisał: | Tak, ale chodzi mi o to, czy warunki tej podłożonej umowy w ogóle są wykonalne i mogą zostać wyegzekwowane
|
Zobaczysz co wymyśli Octavia.
Czeka Cię ciężki etap, trzeba się uzbroić w cierpliwość. |
Oj tak cierpliwość będzie potrzebna |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:58:39 08-12-20 Temat postu: |
|
|
Odc. 89-94
Niestety, nastały ciężkie odcinki za sprawą intrygi Marii Laury i Nisy Marcela poszła na grób ojca zakopać ziarenka, które dostała od ML. W tym samym czasie obserwowała ją z ukrycia Sasha, która usłyszała wyreżyserowaną rozmowę ML i Nisy. Nakręciła kamerą, jak Marcela coś zakopuje. Poszła z nagraniem do Nelsona i Silvany. W tym samym czasie Marcela wróciła do domu, a ML zakopała naszyjnik na grobie.
Po obejrzeniu nagrania, Silvana, Sasha i Nelson poszli na cmentarz i wykopali naszyjnik. Silvana była rozczarowana Marcelą. Nelson i Sasha chcieli wezwać policję, ale Silvana postanowiła, że decyzję podejmie Alessandro.
Silvana pokazała synowi nagranie i znaleziony naszyjnik. Ten nie mógł w to uwierzyć, był rozczarowany kłamstwem ukochanej. Pojechał na przejażdżkę autem, gdzie wspominał chwilę z Marcelą. Pod kościelem zebrali się już goście, Marcela przyjechała karetą z Mateo, a Alessandra jeszcze nie było. Kobieta przypomniała sobie, jak Camilo ją wystawił i źle się poczuła. Jednak w końcu pojawił się Alessandro z rozzłoszczoną miną. Nie chciał słuchać Silvany, która namawiała go na rezygnację ze ślubu i powrót do stolicy. Powiedział jej, że nie złoży doniesienia na żonę, nikt nie może się o niczym dowiedzieć. Postanowił ożenić się z Marcelą i zrobić jej z życia piekło. Silvana musiała uszanować decyzję syna. Krzyknęła do Marceli, że jej nienawidzi i opuściła hacjendę
Wszysyc byli bardzo zaskoczeni postawą Silvany i zachowaniem Alessandra, ale tłumaczyli to złym humorem po tym, co zaszło z jego matką.
Alessandro cały czas patrzył na Marcelę z gniewem, pogardą. W kościele pocałował ją gwałtownie. Potem całe przyjęcie ją ignorował albo źle traktował Bardzo mi szkoda protki, bo miał to być najszczęśliwszy dzień w jej życiu Nie ma pojęcia co się dzieje, myśli, że Alessandro zachowuje się tak przez zajście z Silvaną. Rozumiem, że prot jest rozczarowany, bo wszystko wskazuje na winę Marceli. Jednak wolałabym, by próbował to wyjaśnić. Już nawet jakby odwołał ten ślub niż brał ślub, by odegrać się na Marceli Do tej pory byli ze sobą szczerzy, wszystko sobie mówili i ufali.
Alessandro w końcu nie powiedział Marceli, że spłacił cały dług i poprosił Octavię o dyskrecję.
Plany nie potoczyły się po myśli ML Myślała, że Alessandro doniesie na Marcelę, odwoła ślub i zgłosi sprawę na policję. A tu zaskoczenie, bo stało się całkiem na odwrót. Widzi jednak zmianę w zachowaniu Alessandra.
Cristian dowiedział się od lekarza Nurii, że żona od zawsze była bezpłodna i dobrze o tym wiedziała przed ślubem. Mężczyzna był rozczarowany, skonfrontował się z żoną. Ta tłumaczyła się strachem, że Cristian ją zostawi. Także relacje między tą dwójką jeszcze bardziej się pogorszyły.
Nuria poprosiła podczas wesela Albę o rozmowę. Nie rozumiem, po co jej mówiła o swoich problemach małżeńskich i przyznała się, że wiedziała przed ślubem o swojej bezpłodności. Chyba chciała to zrobić zanim ewentualnie Cristian z nią porozmawia. Nuria zrobiła z siebie ofiarę, mówiąc, że nie umie żyć bez męża. Chciała mieć pewność, że Alba nie będzie chciała zbliżyć się do Cristiana. Dziewczyna ją zapewniła, że nic nie chce od jej męża.
Cristian kilka razy próbował porozmawiać z Albą. W końcu ta musiała się zgodzić. Cristian powiedział jej, że ciągle o niej myśli i rozczarował się żoną. Pocałował Albę, a ta odwzajemniła pocałunek. Wszystko zobaczył Alessandro, który z pewnością pomyślał źle o Albie. Chwilę wcześniej Nuria żaliła mu się, że mąż zakochał się w pianistce, ale nie powiedziała nic o ukrywanej od lat bezpłodności. Zrobiła z siebie ofiarę, a Alba wyszła na "tą złą". Tymbardziej teraz, gdy Alessandro ma złe zdanie o Marceli. Pewnie myśli, że obie kuzynki próbują znaleźć sobie bogatych mężów. Cristian co prawda wyjaśnił wszystko przyjacielowi, ale ten raczej nie zmienił zdania.
Ogólnie nie podoba mi się zachowanie Cristiana. Rozumiem, że rozczarował się żoną, ale nie może od razu biec do Alby. W dodatku całować ją na weselu, na które przyszedł z żoną... Powinien rozwiązać najpierw sprawy z Nurią. Jeśli nie widzi już szansy na wspólne życie, niech najpierw się rozwiedzie, a potem próbuje ułożyć sobie życie na nowo! Jego zachowanie nie jest w porządku wobec Alby.
ML postanowiła zaszantażować Octavię, że wie o jej udziale w zabójstwie Damiany. Zażądała promocji kalendarza w zamian za milczenie
Severo lepiej się czuje, ale udaje. ML próbowała wydobyć z ojca hasło do banku, ale bez rezultatu Lekarz powiedział jej, żeby zabrała ojca na hacjendę.
Emiliano wyobrażał sobie swój ślub z Marcelą. Zdał sobie sprawę, że ją kocha. Jak zobaczy, że Alessandro źle traktuje żonę, pewnie będzie chciał być z kobietą.
Amadeo był irytujacy, gdy nie pozwalał Albie porozmawiać z Cristianem wymyślając jakieś głupie wymówki. Ona sama umie o siebie zadbać.
Timoteo nie doczekał się na Octavię w barze i został zabrany do pokoju przez Lencho. Octavia miała potem wymówkę oskarżając burmistrza, że ją wystawił i mogła go olać. W sumie to może już go kopnąć w tyłek, do niczego już nie jest jej potrzeny ten dziad
Timoteo jak zwykle irytował swoimi wywodami. Kombinował jak koń pod górę, by Octavia mu wybaczyła, a jednocześnie July o tym nie dowiedziała.
Nie rozumiem wciąż zachowania Mauro Był na dobrej drodze, by wyleczyć się z Octavii, spodobała mu się Ines. A teraz znowu lata za Octavią, a ta tylko nim pomiata i na jego oczach flirtuje z Lencho.
Mauro będzie pewnie próbował do ujawnienia romansu Octavii i Lencho przed Timoteo
Luciano zauważył, że coś nie gra, bo Silvana wróciła wcześniej do stolicy. Już czuje satysfakcje, że miał rację
Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 2:00:04 08-12-20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:05:16 09-12-20 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie: kiedy Alessandro dowie się, że Marcela jest niewinna? Mam nadzieję, że nie na sam koniec |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:45:54 09-12-20 Temat postu: |
|
|
No niestety będzie to prawie pod koniec telki... |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:04:04 09-12-20 Temat postu: |
|
|
Sylwia94 napisał: | Mam pytanie: kiedy Alessandro dowie się, że Marcela jest niewinna? Mam nadzieję, że nie na sam koniec |
Pod sam koniec telki, w 153 albo 154 odcinku, jakoś tak. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:17:09 09-12-20 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Sylwia94 napisał: | Mam pytanie: kiedy Alessandro dowie się, że Marcela jest niewinna? Mam nadzieję, że nie na sam koniec |
Pod sam koniec telki, w 153 albo 154 odcinku, jakoś tak. |
To scenarzyści przegieli |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:43:19 09-12-20 Temat postu: |
|
|
Sylwia94 napisał: | Lineczka napisał: | Sylwia94 napisał: | Mam pytanie: kiedy Alessandro dowie się, że Marcela jest niewinna? Mam nadzieję, że nie na sam koniec |
Pod sam koniec telki, w 153 albo 154 odcinku, jakoś tak. |
To scenarzyści przegieli |
No w tym temacie bardzo przegieli... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|