|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:41:11 26-12-20 Temat postu: |
|
|
Zapomniałam, że kilka odcinków było dłuższych. |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:48:50 26-12-20 Temat postu: |
|
|
Sylwia94 napisał: | W ogóle nie wiedziałam, że 5 odcinków ma po 1,5h. Przez to nie skończę do końca roku |
No faktycznie odcinki są dłuższe, ale już niebawem skończysz telke |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:17:31 26-12-20 Temat postu: |
|
|
Mimo tych 1,5h szybko idą te odcinki A pewnie będzie tylko ciekawiej! |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:26:38 26-12-20 Temat postu: |
|
|
No pod koniec jest bardzo ciekawie |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:30:13 27-12-20 Temat postu: |
|
|
Odc. 139-142
Lekarz stwierdził poprawę zdrowia u Severa, nie udało mu się dalej udawać warzywa. Miała przyjechać po niego policja i zabrać do więziennego szpitala. Ten wraz z Marią Laurą zaplanował ucieczkę (oczywiście w zamian za pieniądze). Jednak Severo moim zdaniem zachował się kretyńsko. Zamiast uciekać, ten poszedł do sypialni Sagrario z bronią i chciał ją zabić Naprawdę, nie może dać tej kobiecie spokoju. Do przewidzenia było, że nie uda mu się jej zabić, bo ta musi mieć happy end z Mateo. Jednak broń wystrzeliła przez co wszyscy to słyszeli. Tym sposobem Severo tylko się pogrążył, bo już nie ma absolutnie żadnej wątpliwości co do tego, że zabił Mike'a. Ale absurdalne jest to, że Severo się udało uciec. Jego stan nie był aż taki dobry, by biec. Poza tym Marcela go postrzeliła. Oczywiście, nie popisali się też dwaj policjanci, którzy są kompletnie bezużytezczni i chyba sami nie wiedzą, jak się znaleźli w policji.
Sagrario W KOŃCU się zdecydowała złożyć doniesienie na Severo. Powiedziała, że próbował ją zabić i zgwałcić. Szkoda, że tak późno. Alba była w szoku, gdy dowiedziała się o gwałcie i ML chyba też. Pocieszała matkę, mówiła, że nic nie wiedziała. Jednak szybko wróciła do porządku dziennego i najbardziej się martwiło, by nie wyszło na jaw, że była wspólniczką ojca. Udawała zaskoczoną, że Severo może chodzić.
Camilo odszedł z hotelu i wrócił do San Bartolo. Ma szczęście, że ma tam jeszcze kuzyna, bo inaczej wylądowałby pod mostem (nawet święty Amadeo nie chciał mu pomóc). Był zachwycony, gdy dowiedział się o złych stosunkach między protami. Od razu poleciał do Vendaval i chciał, by Marcela go znowu przyjęła do pracy. Ta jednak się z nim skonfrontowała i powiedziała, że wie o jego romansie z Ilse. Oskarżyła go, że zawsze na niej tylko żerował. Camilo musiał opuścić hacjendę. Sam w końcu zauważył, że wszystko stracił przez swoje zachowanie. Postanowił wyjechać do innego miasta i zacząć wszystko od zera
Grubas zmusił Nisę do związku pod groźbą wyjawienia jej rodzicom, że to ona ukradła naszyjnik. Ta rozważała przyznanie się do winy, ale wyobraziła sobie siebie za kratkami i przeraziła ją ta wizja. Tak więc musi spełniać żądania Grubasa. Ale przcież ten w końcu będzie chciał z nią pójść do łóżka, więc Nisa prędzej czy później musi się przyznać.
Człowiek Nestora nagrał Luciana i Valerię. Na filmiku Castelo mówi, że Valeria jest miłością jego życia i dla niej zostawi Silvanę. Nestor od razu zaniósł nagranie do Sivany. Ta jest zraniona, ale podjęła słuszną decyzję, by wziąć rozwód z niewiernym mężem. Już raz mu wybaczyła, a ten popełnił ten sam błąd.
Luciano oczywiście nigdy by nie poprosił Silvany o rozwód, bo nie jest mu to na rękę biorąc pod uwagę interesy. Dla niego układ idealny to żona i kochanka. Jednak nie przewidział, że Silvana wie o jego zdradzie i ma na to dowody. Nie mógł więc zaprzeczyć, gdy zobaczył nagranie. Zaczął błagać żonę o wybaczenie. Ta jednak była bezwzględna, brawo!
Po rozstaniu z Silvaną, Luciano od razu spotkał się z Valerią i udawał, że to on zostawił żonę. Naprawdę on jest niemożliwy I tu zaskoczenie, bo Valeria go kopnęła w tyłek Nie znoszę jej, ale po mistrzowsku załatwiła Luciana. Jego mina bezcenna Został z niczym, teraz nie ma ani żony ani kochanki Valeria woli wziąć się za Alessandra, a nie za jego podstarzałego i niatrakcyjnego ojca, który ma się za Boga.
Luciano zwolnił Nestora zakładając, że on go nagrał. Silvana jednak obiecała mężczyźnie, że nie straci pracy. Fajnie jakby na koniec byli razem, Silavan zasłużyła na szczęście
Silvana zwołała zebranie akcjonariuszy i ogłosiła swoje odejście. Zaproponowała, że może komuś sprzedać swoje akcje. W końcu Luciano zdecydował się je kupić. Octavia niby solidarnie też zdecydowała się sprzedać swoje udziały. Tak naprawdę namówiła wspólników na zainwestowanie w parszywą inwestycję, której Toscana może nie przeżyć. Więc Luciano zostanie z niczym Bo Alessandro i Nisa też chcą sprzedać swoje udziały.
Nestor poinformował też Silvanę, że Luciano spotkał się z Valerią na lotnisku i wyglądało na to, że się rozstali z jej winy. Silvana dodała dwa do dwóch, że Luciano błagał ją o wybaczenie, bo kochanka dała mu kosza.
Nuria powiedziała Cristianowi, że da mu rozwód w zamian za pomoc w adopcji. Ten się zgodził. Będą musieli razem zamieszkać na jakiś czas, by pozytywnie przejść proces adopcyjny. Nie wiem, jak to jest w Meksyku, ale wiem, że w Polsce jest to skomplikowana sprawa. Podejrzewam, że Cristian pokocha dziecko (już zaproponował swoją pomoc przy karmieniu i kąpieli) i odżyje jego uczucie do żony. Jego związek z niezdecydowaną i niedojrzałą Albą nie ma racji bytu. Wcześniej im kibicowałam, ale teraz dziewczyna jest nie do zniesienia ze swoim niezdecydowaniem. Dlatego widzę Cristiana z Nurią, a Alba niech sobie będzie z Amadeo (ona niezdecydowana, on ciepłe kluchy).
Ojciec Lusito dalej próbuje się do niego zbliżyć. Widać, że wcale nie zależy mu na dziecku Zażądął od Octavii więcej pieniędzy.
Nie jestem pewna, czy Octavia przespała się z Timoteo czy nie Albo tylko zasnęła, a ten jej wmówił namiętną noc albo ten ją wykorzytał, gdy spała Ta druga opcja jest prawdopodobna patrząc na zachowanie Timoteo. Rano Octavia była załamana, że spędziła noc z burmistrzem, ale uratowała ją wizyta July, która nakryła ich razem w łóżku. Sekretarka zrobiła Timoteo awanturę, że ją zdradzał. To była szansa dla Octavii, by zerwać zaręczyny i oskarżyć burmistrza o granie na dwa fronty Ten został z niczym
Timoteo postanowił odzyskać Octavię i zrobić jej niespodziankę. Pojechał do jej hotelu z serenadą i przekupił recepcjonistę, by wejść do jej pokoju. I tam zaskoczenie - zobaczył ją w łóżku z Lencho Był oczywiście zdziwiony i poczuł się zdradzony. Taa bo sam był święty Nie chce znać Octavii ani syna. Lencho był załamany i schronił się w ramionach Octavii, kiepski wybór Ta w ogóle mu nie pomogła przy karierze. A nawet powiedziała, że ten nic nie umie i zależy całkowicie od niej.
Timoteo zaproponował July ślub. Ta potrzebowała czasu, by to przemyśleć, bo wcześniej została dziewczyną Eulogio. Ten postanowił zwrócić jej wolność, by mogła być z Timoteo. Jednak July nie zgodziła się wyjść za burmistrza (jego mina bezcenna ). Tym bardziej, że dowiedziała się, że to Eulogio stał za wszystkimi prezentami, a Timoteo nigdy nie zadał sobie trudu, by dla niej coś przygotować. July znalazła pijanego Eulogio w barze, który topił smutki po stracie ukochanej. Nieoczekiwanie July wyznała mu miłość i zostali razem.
Cieszy mnie, że Timoteo dostał za swoje, ale musi trafić za kratki jeszcze. Co do Eulogio to mam mieszane uczucia, bo zmienił się, nigdy nie był całkiem zły. Ale na początku pomagał Timoteo i wie o jego niektórych brudach. Także był wspólnikiem i to też nie powinno pozostać bezkarne.
Po ostatnich wydarzeniach, Timoteo źle się poczuł i wylądował w szpitalu. Eulogio i July nie powinni go wspierać, on na to nie zasłużył. Burmistrz wielkodusznie poparł ich związek. Ciekawa jestem, czy będzie chciał się zemścić na Octavii. Tak podpowiada logika Przynajmniej raz na coś by się przydał. Lubię jak villanowie wzajemnie się niszczą
Octavia pokazała prawdziwą twarz w konfrontacji z Marcelą, już nie udawała przyjaciółki. Poza tym dalej wmawiała jej, że jest dla Alessandra tylko interesem.
ML ukradła pieniądze z kont ojca i przelała je Alessandrowi Chciała tym udowodnić swoją miłość. Wyznała mu, że go kocha i pocałowała Ten jednak powiedział jej, że kocha Marcelę i to się nie zmieni
Emiliano jest nakrętny. Niby wspiera protkę, martwi się o jej zdrowie itd. ale widzi dla siebie szansę i próbuje wykorzystać sytuację
Między protami stosunki stały się jeszcze bardziej napięte. Marcela ma za złe Alessandrowi, że pozwolił Octavii korzystać z wód termalnych. Już nie śpią razem, prot zamieszkał w pokoju gościnnym. Szkoda mi ich było jak oboje wyobrażali sobie jak drugie z nich przychodzi do pokoju i się całują
Poza tym Alessandro wciąż wierzy w zdradę Marceli. ML i Valeria podsycały jego podejrzenia.
Prot znowu odwiedził Valerię i pił z nią wino. Kobieta za każdym razem wlewa w niego wiadro wina, na trzeźwo nie umie go zdobyć? Valeria pocałowała Alessandra. Wszystko widziała przez okno Marcela, również podsycana podejrzeniami przez ML. Mimo wszystko stwierdziła, że uwierzy w zdradę męża dopiero, jak jej wyzna prawdę w oczy. Ten, aby zemścić się za rzekomą zdradę żony z Emilianem, przyznał się do romansu z Valerią Teraz oboje sądzą, że zostali zdradzeni i wzajemnie sobą gardzą, choć wciąż się kochają. Marcela zażądała, by Alessadro się wyprowadził. Ten na początku nie chciał tego zrobić, wybuchła awantura. Alessandro rzucił Marcelę na łóżko jakby chciał zmusić do seksu Ona mu się wyrwała i zaczęła mierzyć z broni. Przyszli pozostali domownicy, by zażegnać sytuację. Sagrario próbowała uspokoić Alessandra, a Mateo stał murem za Marcelą. Zażądał od prota wyprowadzki grożąc wyrzuceniem go z hacjendy z pomocą pracowników.
ML triumfowała swój sukces i myśli, że zdobędzie Alessandra Valeria również jest zadowolona i podtrzymała wersję Alessandro co łączącego ich romansu.
Marcela dobrze wygarnęła Valerii to, że jest dziwką i dała jej w twarz! W końcu poznała się na przyjaciółeczce. Emiliano nawet nie bronił siostry.
Proci mieli w ostatnich odcinkach tylko jedną normalną scenę bez kłótni, gdy Marcela wspierała męża po tym, jak się dowiedział o rozwodzie rodziców. Szkoda, że wszystko zepsuła wścibska Rosa!
Lencho nagrał demo, które zostanie puszczone w radiu. Jeśli się przyjmie, nagra płytę.
W obecnej sytuacji Sagrario powinna dostać unieważnienie małżeństwa kościelnego z Severo.
Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 21:34:21 27-12-20, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:06:45 27-12-20 Temat postu: |
|
|
Na tym etapie telki byłam bardzo zmęczona zarówno Emilianem jak i Valerią. Emiliano cały czas krążył wokół protki, a Valeria osaczała prota. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:35:04 28-12-20 Temat postu: |
|
|
Mnie najbardziej irytowała Valeria.
Co do Octavii to wszystko wskazywało na to, że została wykorzystana seksualnie przez burmistrza, który upił ją i się z nią przespał. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:52:50 29-12-20 Temat postu: |
|
|
Odc. 143-146
Maria Laura pojechała do stolicy, by poderwać Alessandra Znowu szantażowała Octavię, by wyciągnąć od niej pieniądze i korzystać z wygód hotelu. Prot oczywiście nie był zainteresowany ML, ale jednak bawiły mnie jej starania i jak się wyginała przy Octavii, zachwycając się swoim ciałem Skromna
W Toscanie pojawił się pracownik banku, który stwierdził, że transakcje przelewu pieniędzy z konta Severo na konto ML + udział w tym Nisy były podejrzane. Ja w ogóle nie rozumiem, jak Nisa mogła zlecić przelew samym telefonem. Przecież robiąc przelew trzeba nie tylko znać nr klienta i hasło, ale też potwierdzić potem transakcję np. kodem SMS. Wiem, że telka jest sprzed kilku lat + ciągle widzimy zacofanie w różnych kwestiach, ale rozumiem, że to amerykański bank. Nie wspominając o tym, że na koncie są limity dziennych przelewów i trzeba znowu przejść kilka kroków, by je zmienić. Także wydaje mi się, że trochę tu absurdów się pojawiło. Ale najważniejsze, że ML w końcu ma kłopoty Wyznała Nisie, że tak naprawdę ojciec nigdy nie pozwolił jej przelać wszystkich pieniędzy i na pewno nie zezna na jej korzyść. Mam nadzieję, że zarówno ML jak i Nisę (mimo wszystko brała w tym udział) spotkają konsekwencje! Póki co ML uciekła i ukryła się w jakimś innym hotelu
Grubas dalej zmusza Nisę do spotkać i pocałunków. Tylko kwestia czasu aż będzie chciał czegoś więcej. Domagał się również przedstawienia go jako chłopaka, ale Nisa się wymigała.
Luciano kolejny raz błagał żonę o wybaczenie, ale ta jest nieugięta. Udało mu się za to zdobyć przebaczenie Nisy (sama w końcu nie jest święta). Mimo początkowej ostrej wymiany zdań, wygląda na to, że Luciano w końcu chce pomóc szczerze synowi. Zaproponował mu odkup akcji po dobrej cenie.
Octavia dalej knuje. Sprzedała swoje akcje za grosze, by obniżyć ich wartość. Już ją nie obchodzi, że w tej chwili sama traci miliony. Ma obsesję na punkcie zdobycia Vendaval. Nie spodziewała się jednak, że Alessandro przyjmie propozycję ojca Ale w jej głowie już pojawił się kolejny pomysł. Gdy prot przyszedł do niej gotowy spłacić cały dług dzięki pieniądzom od ojca, ta nagle zamknęła konto w banku. Chce spłaty długu tylko w postaci ziem i grozi Alessandrowi, że ma podpisane białe kartki. Jak dla mnie prot powinien się dowiedzieć, czy prawnie nic nie może z tym zrobić, bo to, co robi Octavia, nie jest na pewno prawidłowe.
Nuria i Cristian ładnie razem wyglądają, czuć u nich coś, czego brakowało na początku, gdy kobieta wróciła z leczenia. Wtedy byli sobie obcy. A teraz dzięki pojawieniu się dziecka, zbliżyli się do siebie Prot słusznie zauważył, że wyglądają tak jak dawniej i robił aluzje, że powinni dać sobie szansę. Cristian jednak dalej upiera się przy Albie. Nuria natomiast nie naciska i skupiła się na dziecku.
Cristian jednak wydawał się trochę zazdrosny o Miguela
Ojciec Luisito dał synowi w prezencie grę, którą kupił oczywiście za pieniądze od Octavii. Ale poza tym nuda w tym wątku.
Timoteo wygląda jak wrak człowieka, ale wcale mi nie jest go szkoda, bo ma wiele za uszami Nie rozumiem jednak troski July i Eulogia. Już nie tylko się nim zajmują, ale też próbują zatuszować jego machlojki przed pracownicą, która przyjechała sprawdzić burmistrza. Powinni właśnie wręcz przeciwnie pokazać, że Timoteo nic nie robił dla miasta, wydawał publiczne pieniądze na własne rzeczy + czerpał zyski z innych działalności, z których zrobił "monopol" w miasteczku, ludzie byli zmuszeni korzystać z tych usług. Także nie rozumiem postępowania July i Eulogio. Denerwuje mnie też to, że zamiast pracować zajmują się pierdołami, także Eulogio też mi się nie nadawał na burmistrza. Poza tym wiedział o wielu podłościach szefa
Emiliano poszedł z Marcelą do prawnika w celu złożenia przez nią pozwu rozwodowego. Prawnik poradził, by zawrzeć umowę, że Alessandro odda protce ziemie, a ta nie będzie chciała od niego żadnych alimentów. No to prot się zdziwi, jak się dowie, że ma pół Vendaval (Octavia już robiła aluzje, by porozmawiał z żoną). Emiliano zaproponował, że spłaci Alessandra, ale Marcela się nie zgodziła.
W radiu puścili demo Lencho, który występuje pod innym nazwiskiem. Octavia jednak poznała jego głos i kazała sekretarce to sprawdzić.
Ilse poszła z Lindą i Selmą do sklepu z sukniami ślubnymi. Ta druga kręciła nosem, że woli coś ze stolicy. Wybrała sobie za męża piekarza, więc czego się spodziewa Ilse pokazywała swoją niechęć wobec kobiety.
Ilse spotkała się z Valerią i wie o jej gierkach. Powinna powidzieć o wszystkim protce! Wiadomo, że jej komentarze nie przemówią do rozumu Valerii.
Valeria dalej przymila się do Alessandra. Szkoda, że Luciano nie powiedział imienia swojej kochanki, ale to tykająca bomba.
Sagrario dowiedziała się, że Amadeo się żeni z Selmą i Alba tylko udawała związek z piekarzem. Była zła na córkę za kłamstwo oraz interesowanie się żonatym mężczyzną, jakim jest Cristian. Jednak według mnie przesadza. Sama się rozwodzi i cóż, różne rzeczy się dzieją w życiu. Niech lepiej się weźmie za swoją drugą córeczkę, która bardziej potrzebuje wychowania.
Alba bardziej kocha Amadeo, ale skreśliła go przez ciążę Selmy i każe mu ożenić się z kobietą Widać, że jej zainteresowanie Cristianem coraz bardziej słabnie, ale na siłę chce z nim być. Tym bardziej, że ten załatwił sprawy z Nurią.
Fajnie, że Alessandro ma znowu dobre stosunki z matką Ta radziła mu, że albo powinien rozwieść się z Marcelą albo jej wybaczyć, bo inaczej nie może żyć. Ten postawił jej wybaczyć. Ale Cristian słusznie zauważył, że protka też musiałaby mu wybaczyć jego zachowanie.
Pod wpływem alkoholu i smutku, Marcela pocałowała Emiliano, by odegrać się na mężu. Ten pozytywnie mnie zaskoczył, gdy ją odrzucił i nie chciał, by go całowała z powodu urazy
Wkurza mnie bierność Mauro. Już tyle razy mógł uprzedzić prota co do Octavii i tego nie zrobił. Teraz wciąż jest jej powiernikiem i choć RADZI jej, by dała spokój Alessandrowi, NIC z tym nie robi. On nie zasłużył na happy end! Jest wspólnikiem m.in. zabicia przez przypadek Damiany (celem był prot).
Severo ukrył się w domu Timoteo i nikt nie zauważył |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:22:23 30-12-20 Temat postu: |
|
|
Odc. 147-150
Mistrzem tych odcinków był bez wątpienia LUCIANO
Maria Laura zmieniła look, nawet dobrze wyglądała Jednak mało rozważne z jej strony przyjeżdżać do San Bartolo, a tym bardziej mówić Alessandrowi, że przelała mu wszystkie pieniądze, które wcześniej ukradła ojcu. Myśli, że tym czynem u niego zapunktuje, ale tylko potwierdza, że popełniła zbrodnię.
Na hacjendzie pojawił się przedstawiciel amerykańskiego banku, by wypytać o Severo i ML. Wyszło na jaw, co zrobiła ML. Sagrario próbowała znaleźć wytłumaczenie, ale reszta nie miała wątpliwości. Marcela zaczęła myśleć, że Severo przywłaszczył sobie pieniądze Nazarii.
Severo cały czas ukrywa się u Timoteo, ale planuje odzyskać pieniądze. Rozwala mnie, że jest poszukiwany, a chodzi sobie, gdzie mu się podoba. Przyszedł nawet do Vendaval i podsłuchał rozmowę Sagrario i Mateo na temat ślubu.
Mateo oświadczył się oficjalnie Sagrario.
Grubas próbował zgwałcić Nisę Ta mu się wyrwała i roztrzęsiona wróciła do hotelu. Teraz będzie musiała powiedzieć prawdę. Grubas zagroził, że jeśli Nisa mu się nie odda, powie jej rodzicom o kolii.
Alessandro wrócił do Vendaval z zamiarem wybaczenia Marceli (gdyby tylko wiedział, że nic nie musi jej wybaczać). Zmienił nastawienie, przypominał bardziej siebie z początków telki. Fajna była scena z krzesłem i gdy proci przypomnieli sobie swoje drugie spotkanie, w gabinecie Marceli Jednak mimo to Marcela była poważna i oschła. Nie ma co jej się dziwić, w końcu myśli, że mąż ją zdradził z Valerią i chciał pozbawić ją ziem. Do tego okropnie ją traktował od ślubu. Marcela zażądała rozwodu i wręczyła mężowi umowę. Ten nie chciał się zgodzić, pocałował protkę, ale przerwał im Mateo Nie powinien się wtrącać. Marcela jest dorosła i sama umie o siebie zadbać.
Prot zaprzeczył, że zdradził Marcelę z Valerią, ale ta mu nie uwierzyła, bo rzekoma kochanka wszystko potwierdziła. Alessandro był zaskoczony.
Po przeczytaniu umowy Alessandro zorientował się, że Marcela oddała mu połowę Vendaval, a teraz w umowie rozwodowej prosi o ich zwrot. Prot był w szoku, że Marcela oddała mu część ukochanych ziem. Zaczął myśleć, że niesłusznie ją ocenił. Cristian jednak był sceptycznie nastawiony myśląc, że to wszystko był plan Marceli, by zabezpieczyć zadłużone ziemie, przepisując je na kogoś innego.
Alessandro spotkał się z Marcelą w stajni i powiedział, że nie wiedział nic o cesji ziem na niego. Protka nie chciała mu wierzyć, bo znalazła kiedyś u niego w rzeczach kopię dokumentu. Alessandro nic o tym nie wiedział. Prot powiedział żonie, że odda jej połowę Vendaval, ale nie da jej rozwodu. Ta jednak jest zmęczona i woli oddać ziemie niż ciągnąć to małżeństwo.
Alessandro poszedł wypomnieć Valerii, że ta potwierdziła plotkę o ich romansie. Ta udawała, że niby chciała mu pomóc i podtrzymać jego wersję. Potem wyskoczyła, że go kocha Prot domagał się od niej wyjaśnienia wszystkiego Marceli, ale zdzira się nie zgodziła. Alessandro wyraźnie jej powiedział, że kocha tylko Marcelę. Wszystko nagrał człowiek Nestora.
Rozczarowała mnie postawa Silvany, która zamiast ostrzec syna przed Valerią, zdała się na Nestora Dobrze, że mężczyzna postawił coś zrobić i poszedł do Luciano. Pokazał mu nagranie, na którym Valeria wyznaje miłość jego synowi, a ten ją odrzuca. To był kolejny cios dla Luciano, ale przynajmiej całkowicie się przekonał co do tego, jaką harpią jest Valeria. Pojechał do niej do mieszkania i po mistrzowsku jej wygarnął, co o niej myśli Że jest stara, próbuje zakryć wiek toną makijażu i chce uwieść chłopaka, który mógłby być jej synem Podczas ich kłótni, pojawił się Alessandro i był zaskoczony obecnością ojca. Valeria próbowała wymyślić jakieś kłamstwa, ale Luciano nie miał zamiaru jej w tym pomagać. Przyznał się do romansu z Valerią i powiedział synowi, że kobieta jedynie szuka bogaczy, by ich wykorzystać. Prot powiedział Valerii, że brzydzi się nią i jest u niego całkowicie przekreślona jako przyjaciółka Zrozumiał też, że kobieta celowo przedstawiała mu w złym świetle Marcelę.
Bardzo podobała mi się scena szczerej rozmowy na placu Alessandra i Luciano! Ten drugi zrozumiał swoje błędy i w końcu jest ojcem, jakiego jego syn potrzebuje. Żałował, że odmówił mu pomocy w przeszłości. Gdy dowiedział się, że Marcela przepisała przed ślubem pół Vendaval na Alessandra, stwierdził, że pomylił się co do niej
Luciano świetnie załatwił też Octavię, gdy dowiedział się od Silvany, że pożyczyła Alessandrowi pieniądze na spłatę długu Vendaval, dała mu do podpisania czyste kartki, a teraz nie chce przyjąć innej zapłaty niż w postaci ziem. Luciano zażądał od Octavii przyjęcie spłaty grożąc jej wszczęciem postępowania sądowego I po mistrzowsku wywalił ją na zbity pysk z hotelu Nie ma już akcji, więc nie ma żadnego powodu, by tam mieszkać Luciano miał też rację, że zrobiła z hotelu tani motel przyjmując w swoim apartamencie kolejnych kochanków.
Luciano poradził Lencho, by dał sobie spokój z Octavią. Kobieta odkryła, że to on śpiewa piosenkę w radiu i miała do niego pretensje jak zwykle dając mu do zrozumienia, że ona o wszystkim decyduje, a on nic nie znaczy.
Miło się patrzy ostatnio na Nurię i Cristiana Tworzą fajną rodzinkę z dzieciaczkiem!
Ostatnio Cristian coraz gorzej dogaduje się z Albą, każda ich rozmowa telefoniczna kończy się kłótnią przez ich odmienne zdanie dotyczące protów. Widać, że to, co kiedyś zaiskrzyło na samym początku, już wygasło. Cristian powinien zostać z Nurią i dzieckiem, a Alba być z Amadeo.
Irytująca była Rosa, gdy Marcela rozmawiała z facetem z banku, nie dała im pogadać, ciągle się wtrącała
Selma znowu podsłuchała rozmowę, tym razem Amadeo i Marceli. Wie, że piekarz jej nie kocha, a mimo to zmusza go do ślubu Amadeo też żałosny, ślub z rozsądku, co to za epoka?
Pojawił się internetowy chłopak Penelope i okazał się przystojniakiem. Kobieta była rozczarowana, że mężczyzna ją oszukał przesyłając zdjęcie nieatrakcyjnego.
Pedro zmusił Ines do zerwania z Mauro, jeśli ta chce jeszcze zobaczyć syna. Ines nie powinna mu ulegać. Tym bardziej, że facet był nieobecny w życiu syna, więc wątpię, by mógł jej odebrać dziecko. Jednak Mauro nie powinien był rzucać się na Pedro i grozić mu śmiercią.
Mauro w końcu się obudził i ostrzegł Cristiana przed nową inwestycją, którą zaproponowała Octavia. Trochę późno, ale lepsze to niż nic!
Silvana zrozumiała, że Octavia tylko udawała przyjaciółkę, a naprawdę od początku chciała zaszkodzić Alessandrowi i zdobyć Vendaval. Chyba już nikt nie ma wątpliwości co do prawdziwych intencji tej kobiety. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 4:45:51 30-12-20 Temat postu: |
|
|
Luciano show! Świetna byłą scena konfrontacji, mi też bardzo podobała się jego scena z Alessandro.
Idziesz jak burza, może jeszcze skończysz telkę w tym roku, tym bardziej, że teraz zaczynają się mega ciekawe odcinki. |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:42:43 30-12-20 Temat postu: |
|
|
Konfrontacje były najlepsze
ja też czuję, że skończysz tą telkę w tym roku |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:34:45 30-12-20 Temat postu: |
|
|
Też myślę, że jutro będę po finale
Poszłam spać ok. 4.00 |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:04:42 30-12-20 Temat postu: |
|
|
Ja do północy czytałam książkę do 4 nie dałabym rady |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:23:46 30-12-20 Temat postu: |
|
|
Odc. 151-155
Nisa poszła do matki i przyznała się do kradzieży naszyjnika. Nie zrobiła tego oczywiście z powodu wyrzutów sumienia, lecz nie mogła już znieść gróźb Grubasa. Jej łzy i szlochy nie zrobiły na mnie wrażenia. Przez nią proci ogromnie cierpieli. Mogła przyznać się do kradzieży zaraz po tym jak odzyskała kolię od Włocha. Ale wolała wrobić w to niewinną Marcelę, która nic jej nie zrobiła! Silvana była wściekła, rozczarowana, wstyd jej było za córkę, spoliczkowała ją. Od razu powiadomiła Luciana, któremu opowiedziała przy okazji o całym zajściu przed ślubem. Mężczyzna miał podobne odczucia co żona, jednak powstrzymał się przed uderzeniem Nisy. Rozwaliła mnie Nisa, gdy błagała rodziców, by nie kazali jej wyznawać Alessandrowi prawdy. Myślała, że zamiotą do wszystko pod dywan? Powiedzenie prawdy protom to MINIMUM, co może zrobić Nisa. Dobrze, że Silvana i Luciano przynajmniej tym razem stanęli na wysokości zadania.
W tym samym czasie, Alessandro zobaczył Marcelę nad grobem ojca i znowu powiedział, że jest jej w stanie wszystko wybaczyć. Ta zapytała, co ma jej niby wybaczać i prot w końcu powiedział o naszyjniku. Odkopał z ziemii kopię kolii, czym Marcela była zaskoczona. Zaprzeczyła ponownie, że go ukradła. Nieoczekiwanie okazało się, że hacjendzie pojawili się rodzice prota, co wszystkich zdziwiło.
No i doszło do wielkiej konfrontacji. Nisa została zmuszona do przyznania się przed wszystkimi, że to ona ukradła naszyjnik, a potem wrobiła w to Marcelę, spiskując razem z ML. Ariadne i Jose świetnie zagrali swoje emocje w tej scenie. Marcela cierpiała, że mąż w nią zwątpił, że własna kuzynka ją skrzywdziła. Natomiast Alessandro cierpiał, że siostra zadała mu ból i przez nią chciał się zemścić na ukochanej kobiecie. Dobrze, że protka nie wybaczyła Nisie, czegoś takiego się nie da wybaczyć! Tym bardziej, że ona nie miała wcale wyrzutów, tylko powiedzenie prawdy było jej bardziej na rękę
Marcela nie widzi szans na uratowanie małżeństwa. Choć Alessandro też padł ofiarą kłamstw, nie zmiania to faktu, że bardzo skrzywdził żonę. Poza tym nie dążył do konfrontacji.
Maria Laura została aresztowana. Rodzina na początku chciała jej pomóc, ale po tym, jak Nisa wyznała prawdę, jedynie Sagrario może jej pomóc, ale nie powinna. Jej córka musi ponieść konsekwencje swoich czynów. Marcela poszła skonfrontować się z kuzynką. ML wyznała jej, że jej nienawidzi, odsłoniła swoją prawdziwą twarz. Niczego nie żałowała. Jest kompletnie odrealniona. Myśli, że po tym wszystkim ktoś jej pomoże? Octavia już jej nie wyciągnie, bo Mauro powiedział policji, że to kobieta zabiła Damianę. ML zasłużyła na to, by zgnić w więzieniu.
Super konfrontacja Alby z ML
Alessandro również powiedział ML kilka słów, ale po niej raczej to spływa. Jeszcze nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji.
Silvana i Luciano wysłali córkę do szkoły wojskowej. Nie wiem, czy to akurat wystarczająca kara, ale zawsze coś. Przynajmniej będzie żyła bez luksusów i może nauczy się pokory.
Luciano policzył się z Grubasem (kolejna super scena z nim) + aresztowano Cuchi'ego.
Wizyta pracownicy domu dziecka przebiegła bardzo dobrze. Wieczorem Nuria i Cristian świętowali sukces i skończyli w łóżku! Widać, że ich uczucie odżyło i powinni być razem.
Nie wiem tylko, co Cristian robił u Alby? Najwyższy czas, by zdał sobie sprawę, że kocha Nurię. Poza tym nie powiedział Albie ani o tym, że pomaga żonie w adopcji ani o wspólnej nocy. Alba natomiast była przybita, że Amadeo następnego dnia bierze ślub z Selmą. Wątpię, by doszedł on do skutku. Pewnie w ostatniej chwili wyjdzie na jaw, że kobieta udaje ciążę.
Octavia próbowała zrujnować karierę Lencho, ale jej się nie udało.
Mauro odkrył, że to Octavia stała za powrotem Pedra. Groził jej, że doniesie na nią za zabicie Damiany, ale na niej nie zrobiły wrażenia jego groźby, bo zaszkodziłby też sobie. Mężczyzna jednak postanowił pójść na policję i powiedział o okolicznościach śmierci Damiany. Powiedział też, że widział, jak Severo zabił Mike'a.
Marcela zaproponowała Octavii, że sprzeda jej swoją połowę Vendaval. Ta była uradowana i nie zdaje sobie sprawy, że to tylko plan protki, by Alessandro oddał jej swoją część.
Irytował mnie Mateo, który ciągle się wtrącał. Jak nie uniemożliwiał Alessandrowi rozmowę z Marcelą to robił jakieś wymówki Cristianowi i Albie. Może je traktować jak córki, martwić się, robić to w dobrej wierze, ale to dorosłe kobiety!
Tak samo wkurzała mnie Sagrario. Akurat związek Alby z Cristianem to nic w porównaniu z wyczynami ML... |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27548 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:13:44 31-12-20 Temat postu: |
|
|
Luciano w tych ostatnich odcinkach był świetny!
Teraz czeka Cię rewelacyjny finał. Od razu uprzedzam o wyciętej scenie finałowej i polecam obejrzeć ją na youtube. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|