Telenowele

Sylwia94 · Wysłany: 21:11:20 31-12-20 Temat postu:

Odc. 156-160

Octavia została zatrzymana w związku z podejrzeniem zabicia Damiany i oczywiście wszystkiemu zaprzeczyła. Mauro wskazał jako świadka Marię Laurę, ale tej nie na rękę było oczerniać Octavię, gdyż ta jako jedyna może ją wydostać z aresztu. Także Octavia została wypuszczona przez brak dowodów, a Mauro dalej siedzi w areszcie. Ludzie, którzy przecieli hamulce w aucie Alessandra, rozpoznają tylko Maura, bo tylko z nim bezpośrednio się kontaktowali.

Maria Laura zażądała od Octavii natychmiastowego uwolnienia jej pod groźbą zmiany zeznać. Octavia zaproponowała więc Severo, żeby włamał się na posterunek i uwolnil córkę w zamian za pieniądze, dzięki którym będzie mógł wyjechać zagranicę. Severo niechętnie to zrobił, bo ma żal do córki, że ukradła mu pieniądze i dała je Alessandrowi. Rzucił się na ML, chyba chciał zabić

Ale ta się uwolniła i uciekła.
Policja jak zwykle okazała się żałosna. Severo zakradł się (pomijając, że od x odcinków łazi sobie bezkarnie po ulicy), uderzył JEDYNEGO policjanta na komisariacie w głowę, rozebrał go i zabrał mu ubranie, a następnie uwolnił córkę. Żenada! Co też musieli sobie myśleć ludzie z amerykańskiego banku.
Wszyscy zastanawiają się, kto mógł pomóc ML, skoro rodzina ją znienawidziła. Timoteo wpadł na złoty pomysł, że sprawca przebrał się w mundur policjanta, ale on błyskotliwy!

Nisa ma niezły wycisk w szkole wojskowej i bardzo dobrze!

Alba i Cristian szczerze porozmawiali i wyznali sobie, że się nie kochają, a jedynie czują do siebie sympatię. Alba przyznała się, że tak naprawdę kocha Amadeo, a Cristian zdał sobie sprawę, że chce być z Nurią i dzieckiem.

Odbył się podwójny ślub, na którym pojawił się apodyktyczny ojciec Lindy. Na początku chciał zapobiec ceremonii i zabrać córkę, ale potem, po słowach Lindy i Romana, doszedł do wniosku, że się pomylił. Trochę wyszło to dla mnie mało naturalnie, bo wcześniej był taki uparty. Ale najważniejsze, że dał sobie spokój, a Roman i Linda mogą być szczęśliwi.

Amadeo powiedział "tak" Selmie, ale ta w ostatniej chwili zrezygnowała

Myślałam, że ktoś ją nakryje na kłamstwie, przecież była taka zawzięta. Ta jednak zdała sobie sprawę, że popełnia błąd. Przyznała się do sfałszowania wyników ciąży i odeszła. Tym samym Alba i Amadeo W KOŃCU wyznali sobie miłość. Czy musiało to trwać całą telkę?

Jak dla mnie sami sobie komplikowali życie i nie wiedzieli, czego chcą (zwłaszcza Alba). Ale na szczęście koniec moich męk oglądania tego wątku

Nudny był i tyle!
Ogólnie doszło trochę do zamieszania, Alba i Amadeo prawie wzięli ślub, ale w końcu zdecydowali się jeszcze wstrzymać. No i dobrze, z jednej skrajności w drugą

Ślub cywilny natomiast wzięli Sagrario i Mateo. Dobrze, że wyjaśnili absurd brakuje potrzebnych dokumentów tym, że doniosą je następnego dnia.
Dodam tylko, że Amadeo w ogóle nie był zły na Selmę za jej kłamstwo

Beznadziejna postać, ciepłe kluchy i chodząca dobroć. Może jeszcze niech zostanie świadkiem na jego ślubie z Albą

Cristian był zazdrosny widząc Nurię wychodzącą na kolację z Miguelem. Wyznał żonie, że się pomylił żądając rozwodu, przeprosił ją i wyraził chęć odbudowania ich związku. Ta również go przeprosiła za kłamstwo. Wszystko sobie wyjaśnili i są szczęśliwi z dzieckiem

Marcela podpisała umowę sprzedaży ziem z Octavią, ale nie podała swojego nr konta. Ta też przez całe zamieszanie nie poszła do notariusza z umową. Gdy Marcela dowiedziała się od Alessandra o podłościach Octavii, miała jeszcze silniejszą motywację, by zerwać umowę, którą zawarła tylko, aby nakłonić męża do zwrotu połowy Vendaval. Uważam, że Marcela dużo ryzykowała. Nawet jeśli nie dostała pieniędzy i umowa nie została oficjalnie zarejestrowana to jednak jest umowa. Octavia odgrażała się konsekwencjami prawnymi, ale protka się tym nie przejmowała. Genialnie jej przywaliła

Teraz Octavia jeszcze bardziej niż wcześniej chce się zemścić. Zaproponowała Severowi dużo wiecej pieniędzy, jeśli pozbędzie się Marceli!

Mało było scen protów, w sumie tylko pod koniec 159 i na początku 160, jeśli się nie mylę. Alessandro nie chciał dać żonie rozwodu, licząc, że uda się wszystko między nimi odbudować. Wyjaśnili już sobie chyba wszystkie nieporozumienia czyli rzekome romanse. Jednak Marcela jest zbyt zraniona, by wybaczyć Alessandrowi i nie dziwię się jej.
Alessandro odbył też szczerą rozmowę z Emiliano. Alessandro przeprosił go za swoje zachowanie i podejrzenia, a Emiliano przyznał, że nie był z nim szczery co do uczuć, jakimi darzy protkę. Poradził Alessandrowi zwrócić wolność Marceli, a jeśli ich miłość jest silna - i tak zwycięży. Widać było, że nie szuka tu dla siebie korzyści i zależy mu tylko na szczęściu Marceli

Po tej rozmowie Alessandro zdecydował się spełnić prośby żony. Emiliano przekazał jej, że prot zwróci jej ziemie i da rozwód. W tym momencie Marcela jednak nie poczuła się szczęśliwa. Widać, że dalej kocha Alessandra

Timoteo pojawił się na ślubie i szukał Lencho. Nikt nie był zadowolony z jego obecności, wszyscy w mieście go nienawidzą, ale tym razem nie przyszedł siać niezgody - wręcz przeciwnie, pogodził się z synem. Po tym wydarzeniu Timoteo jakby doszedł do siebie, znów stał się pewny siebie. Ale jego rządy dobiegają końca. Pracownica sprawdzająca jego pracę zdała niekorzystny raport, w którym wykazała, że Timoteo używał publicznych pieniędzy do własnych celów! Mieszkańcy wygwizdali burmistrza.
Mam nadzieję, że na koniec w mieście zapanuje jakiś NORMALNY bumistrz i nie będzie to Eulogio. Jak dla mnie on wiedział o wielu machlojkach Timoteo i choć sam powiedział, że nie przyjmował żadnych czeków, łapówek, to jednak KRYŁ bursmitrza. Powinien ponieść konwekwencje.

Lencho odwiedził ML, ale ta nawet siedząc za kratami była dla niego niemiła

Sylwia94 · Wysłany: 3:32:12 01-01-21 Temat postu:

Jestem po finale!

Nie mogę znaleźć wyciętej sceny na YT. Mogę prosić o linka?

Lineczka · Wysłany: 5:13:07 01-01-21 Temat postu:

https://www.youtube.com/watch?v=dGrXl0EsRiE

Tutaj jest cała scena miłosna.

edka · Wysłany: 7:59:45 01-01-21 Temat postu:

Na stronie 130 i 131 są animki z finału jakbyś chciała

Sylwia94 · Wysłany: 17:49:23 01-01-21 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 18:52:56 01-01-21 Temat postu:

Podsumowanie:

Ulubiony bohater: Alessandro - myślę, że zaliczę go do ulubionych protów. Do znalezienia naszyjnika praktycznie nie mam mu nic do zarzucenia, ufał protce, okazywał swoją miłość, po prostu facet doskonały. Po ślubie zmienił do niej nastawienie, przestał ufać, chciał się zemścić. Ale jak wiemy, przysłużyło się do tego wiele intryg osób trzecich. Szkoda, że Alessandro nie dążył do konfrontacji z Marcelą, ale czuł też się oszukany i zraniony, więc można go poniekąd usprawiedliwić. Dlatego też mimo wszystko uwielbiałam Alessandra

Ulubiona bohaterka:
* Marcela - protka z krwi i kości, na pewno jedna z najlepszych jakie widziałam

Odważna, waleczna, z charakterem, a do tego mądra (z czym często bywa różnie). Podobało mi się, że nie poświęcała się, nie robiła z siebie ofiary, nie wybaczała wszystkim wszystkiego

* Silvana - lubiłam ją, mądra i budząca sympatię postać

Alessandro mógł liczyć na jej wsparcie (poza sytuacją ze zwolnieniem go z fotelu wiceprezesa, ale to była bardziej skomplikowana sytuacja). Podobała mi się na koniec jej stanowcza postawa wobec Nisy i Luciano.

Najpiękniejsza piosenka: wszystkie piosenki w telce mi się podobały, bo były klimatyczne i takie typowo telkowe

* Carlos Baute - Como estar sin ti
* Alvaro Respalacios - Regalame todo tu amor
* Jorge Gallegos - Se me desgarra el alma
* Agustín Arana - En su mirada un corazón

Ulubiony duet miłosny: Marcela i Alessandro - piękny, chemiczny duet

Ulubiony duet rodzinny/przyjacielski:
* Nuria, Cristian i adoptowane dziecko - piękna rodzinka

* Silvana i Alessandro - łączyła ich super relacja matka-syn

Ulubione dziecko: adoptowane dziecko Nisy i Cristiana

Najbardziej irytująca postać:
* Timoteo - nie mogłam znieść tych jego wywodów i bezczelnego zachowania. Myślał, że jest panem i władcą San Bartolo i wszystko mu wolno. Wkurzał mnie, jak uprzykrzał życie protom

* Luciano - przez większość telki był egoistą, który wszystkich krytykował i traktował z góry. Zamiast pomagać synowi, kładł mu kłody pod nogi i cieszył się, gdy udowadniał, że ma rację. Poza tym bezczelnie zdradzał żonę, a zgrywał autorytet w każdym aspekcie życia. Stary, nieatrakcyjny, a miał się za nie wiadomo kogo

* Linda - wkurzała mnie jej bierność wobec ojca, choć była pełnoletnia i mogła robić, co chciała. Długo jej zajęła zmiana zeznań.
* Rosa - z założenia miała być chyba zabawną postacią, ale coś scenarzystom nie wyszło. Podsłuchiwała, wtrącała się w nie swoje sprawy i przerywała wiele scen (np. pocałunek protów) swoim pojawieniem się. Plotkowała, gadała co jej ślina przyniosła na język o sprawach, które nie powinny jej interesować. Poza tym bywała bezczelna np. działo się coś ważnego, a ta zachowywała się, jakby brakowało jej tylko popcornu, by wszystko oglądać z zaciekawieniem albo wyśmiewała się ciągle z niepełnosprawności Severo (mimo iż był on negatywną postacią, było to słabe)

Także niedojrzała i infantylna przeszkadzając Marceli w rozmowie z gościem z banku z USA + jej romanse z policjantami, którzy mieli pilnować Severo. Nie wspominając już o tym, że ta aktorka robiła głupie miny i tej jej paskudny loczek na głowie

* Valeria - egoistka i ogólnie irytująca postać. Miała się za najpiękniejszą na świecie, a jak dla mnie wyglądała wulgarnie i te jej "kanciaste" rysy twarzy. Potrafiła tylko siedzieć w domu w szlafroku i knuć.

Najlepszy czarny charakter: Octavia - trzeba przyznać, że super villana, która zawsze wszystko dokładnie planowała. Była pozbawiona uczuć, wszystkich traktowała przedmiotowo, była po prostu zła.

Najnudniejsza postać:
* Alba - nudziło mnie jej niezdecydowanie.
* Amadeo - ciepłe kluchy, nawet po zmianie wyglądu.
* Eulogio - jego świat się kręcił tylko wokół burmistrza, któremu wiecznie nadskakiwał.
* July - tak jak Eulogio.

Najlepszy przyjaciel: Cristian - zawsze wspierał prota

Najbardziej naiwna: Nisa - wierzyła facetom, którzy tylko chcieli ją ze wszględu na pieniądze.

Największy romantyk: Alessandro

Najlepsze teksty: Maria Laura

Najbardziej lojalny/wierny:
* Alessandro - nie zwrócił uwagi na inną kobietę niż Marcela.
* Nuria - nie zwróciła uwagi na innego mężczyznę niż Cristian.

Największa chemia: Marcela i Alessandro - wiadomo

Ulubiona scena miłosna: było tego trochę, wymienie tylko te, które najbardziej zapadły mi w pamięć:
* proci na samym początku na Isla Garza Blanca
* proci całujący się w wodach termalnych
* finałowe sceny protów podczas drugiej podróży poślubnej i po przeskoku
* scena miłosna na hacjendzie, po której zeszli do kuchni

Najbardziej wstrząsająca śmierć:
* Mike
* Damiana

Najciekawszy wątek:
* proci - zwłaszcza gdy byli razem.
* Cristian, Nuria i adopcja dziecka

Największa przemiana:
* Luciano - na koniec zrozumiał, że popełnił błąd zdradzając Silvanę i że był złym ojcem.
* Ilse - z powierzchownej egoistki zmieniła się w matkę, dla której liczy się tylko szczęście synów.
* Roman - z nieodpowiedzialnego i zagubionego chłopaka zmienił się w dojrzałego mężczyznę.
* Amadeo - zmiana zewnątrzna na plus, niby stał się pewniejszy siebie, ale jak dla mnie pozostał mdły.
* Nisa - tylko na ile ona naprawdę się zmieniła? Ciężko powiedzieć tylko na podstawie tego, że ukończyła szkołę wojskową.

Wyciskacz łez:
* wyznanie prawdy przez Nisę i rozpacz protów
* proci cierpiący po rozstaniu
* Alessandro dowiadujący się, że Marcela ukradła naszyjnik

Największa kara:
* Mauro - więzienie za udział w zabójstwie Damiany
* Timoteo - utrata stanowiska (ale lepiej jakby było to też więzienie)
* Luciano - samotność
* Valeria - samotność i brak zainteresowania ze strony mężczyzny (zrozumiała, że jej uroda przemija)
* Nisa - pogarda rodziny, szkoła wojskowa
* Maria Laura - pogarda rodziny, życie jako uciekinierka i prostytutka

Najciekawsza postać epizodyczna: przystojny facet z banku z USA

Ulubiona część telenoweli:
* gdy proci są razem i nawzajem sobie ufają
* końcowe odcinki, gdy wszystko się wyjaśnia

Najpiękniejsze miejsce:
* Isla Garza Blanca
* Vendaval - zwłaszcza było widać piękne widoki na koniec
* miejsce, do którego wybrali się proci na drugą podróż poślubną (wodospad, jezioro, las)

Najlepszy/a aktor/ka:
* Jose Ron
* Ariadne Diaz
* Chantal Andere

Najgorszy/a aktor/ka: Mónica Zorti (Rosa)

Najciekawsza postać:
* Marcela
* Alessandro
* Octavia

Najgorzej zakończony wątek:
* uśmiecenie Severo i Octavii zamiast posłać ich do więzienia
* ogólnie ostateczne starcie z villavami słabo wyszło (Marcela wisząca nie wiadomo ile nad przepaścią, Octavia gadająca zamiast ją zrzucić, super silny Severo i jego długa bójka z Alessandrem, technicznie upadek Severo i Ostavii z urwiska)

Najbardziej drastyczna scena:
* Roman pokazujący rany po tym, jak ojciec go bił w dzieciństwie
* gwałt Severo na Sagrario
* znalezienie zwłok Mike'a
* zabójstwo Mike'a i polowanie na Maura

Największy absurd:
* powrót do zdrowia Severo
* bezkarność Timoteo i działanie instytucji w San Bartollo
* Severo chodzący bezkarnie po mieście
* wiek Ilse w stosunku do jej synów

Największy oblech: Grubas

Największe zaskoczenie:
* śmierć Damiany
* śmierć Mike'a
* fakt, że Ilse jest matką Romana i Amadeo
* paraliż Severo

Największy niedosyt:
* zabicie Severo i Octavii zamiast więzienia
* za mało Nuri i Cristiana
* niewyjaśnienie sytuacji Mauro

Najlepsza akcja:
* Luciano wyrzucający Octavię z hotelu
* Luciano demaskujący Valerię przed Alessandrem i mówiący jej kilka gorzkich słów prawdy
* Marcela uderzająca Octavię
* Marcela wybijająca ząb Timoteo
* wyjście na jaw prawdy o kradzieży naszyjnika
* konfrontacja Marii Laury i Marceli w areszcie
* kontrontacja Marceli i Valerii
* Marcela wyrzucająca Camilo

Najśmieszniejsza scena:
* "karetka" zabierająca Camilo do szpitala
* Mauro i Lencho udający gejów
* fantazje Marii Laury
* Lencho widzący po raz pierwszy apartament Octavii
* wybicie zęba Timoteo przez Marcelę
* Luciano znajdujący Camilo pod prysznicem w łazience Nisy
* Alba i Amadeo jadący z osłem w autobusie
* "rockowa" stylówka Timoteo
* pozy Cuchi'ego na plaży, gdy próbował poderwać Włocha
* "zestaw" dla gości hotelu w San Bartolo m.in. kij na robactwo
* Octavia próbowają uciec przed Timoteo, gdy ją zadręczał swoim towarzystwem i "atrakcjami"
* Alessandro spadający z uszkodzonego krzesła

Najprzystojniejszy: Alessandro

Najpiękniejsza:
* Marcela
* Alba

Najlepiej ubrany: Alessandro

Najlepiej ubrana:
* Alba
* Marcela

Najlepsza intryga sama nie wiem, ogólnie wszystkie intrygi Octavii były dobre

Najbardziej męczący wątek:
* długi pobyt Romana w więzieniu i zachowanie Lindy
* długo trwający etap zachowania Alessandra wobec Marceli po tym jak odkrył rzekomą kradzież
* monologi, problemy i bezkarność Timoteo
* bezkarność Severo
* wątek z szalonymi fankami Amadeo i kreowanie go na bóstwo + niezdecydowanie Alby
* Sagrario przejmująca się opinią ludzi

Ulubione zwierzątko: Huragan

Najlepszy duet wśród czarnych charakterów:
* Maria Laura i Severo
* Octavia i Severo

edka · Wysłany: 20:33:57 01-01-21 Temat postu:

Z wielką przyjemnością przeczytałam twoje podsumowanie, dzięki czemu wiele rzeczy z tej wspaniałej telki sobie przypomniałam. Proci byli wspaniali, zarówno razem jak i osobno. Cieszę się, że podobały ci się animki, pamiętam jak skończyłam tą telkę to robiąc animki miałam wrażenie, że to jeszcze nie koniec

Sylwia94 · Wysłany: 22:43:56 01-01-21 Temat postu:

Ciężko mi teraz będzie przyzwyczaić się do myśli, że to już koniec

Lineczka · Wysłany: 2:50:40 02-01-21 Temat postu:

Telka była super, miała cudownych protów i fantastyczny klimat.

Miło ją wspominam, jedna z moich ulubionych telek.

Sylwia94 · Wysłany: 21:01:34 02-01-21 Temat postu:

Też ją zaliczę do ulubionych

edka · Wysłany: 21:54:41 02-01-21 Temat postu:

Ja również ją zaliczam do ulubionych

Sylwia94 · Wysłany: 22:43:50 02-01-21 Temat postu:

Ciężko tak porównywać telki, ale takie moje TOP to myślę, że PDG, CME, AB i właśnie LMDV

edka · Wysłany: 23:20:45 02-01-21 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 0:11:28 03-01-21 Temat postu:

edka · Wysłany: 12:57:02 03-01-21 Temat postu: