Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atahan Moderator
Dołączył: 28 Cze 2017 Posty: 5568 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:16:09 13-12-19 Temat postu: |
|
|
Danny napisał: | Ktoś posiada informacje, jak "La Reina Soy Yo" radzi się w Meksyku? |
Przedwczoraj było 2,3M na kanale Las Estrellas.
Ale z tego, co widzę spada, bo było już nawet na początku miesiąca 2,9M. Od jakiegoś czasu jest od 2,3 do 2,5M. |
|
Powrót do góry |
|
|
ania192 Wstawiony
Dołączył: 26 Lis 2014 Posty: 4886 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:31:17 13-12-19 Temat postu: |
|
|
Atahan napisał: | Danny napisał: | Ktoś posiada informacje, jak "La Reina Soy Yo" radzi się w Meksyku? |
Przedwczoraj było 2,3M na kanale Las Estrellas.
Ale z tego, co widzę spada, bo było już nawet na początku miesiąca 2,9M. Od jakiegoś czasu jest od 2,3 do 2,5M. |
Właściwie to wróciła do normalnych rankingów które miała przez większość czasu. Niedawno ku zdziwieniu chyba wszystkich zaczęła zyskiwać widownie i nawet wygrywać z Medicos ale to też klapa tak jak soltero con hijas, które chociaż na początku sobie radziło. |
|
Powrót do góry |
|
|
Atahan Moderator
Dołączył: 28 Cze 2017 Posty: 5568 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:54:45 13-12-19 Temat postu: |
|
|
A to chyba, że tak. Sprawdziłem tylko z grudnia, tak orientacyjnie.
Tak z ciekawości odbiegając od tematu, czy Televisa stworzyła w ostatnim czasie coś co nie było klapą? |
|
Powrót do góry |
|
|
ania192 Wstawiony
Dołączył: 26 Lis 2014 Posty: 4886 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 2:50:12 14-12-19 Temat postu: |
|
|
Atahan napisał: | A to chyba, że tak. Sprawdziłem tylko z grudnia, tak orientacyjnie.
Tak z ciekawości odbiegając od tematu, czy Televisa stworzyła w ostatnim czasie coś co nie było klapą? |
Tak były sukcesy choć w wiekszości to krótkie serie La Usurpadora, Ringo, Sin miedo de Verdad 2 i bioseria Silvia Pinal. Choć te dwie ostatnie polegały podczas emisji na Univision. |
|
Powrót do góry |
|
|
Danny Motywator
Dołączył: 01 Wrz 2019 Posty: 229 Przeczytał: 14 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 17:21:52 14-12-19 Temat postu: |
|
|
Ja myślę, że czasy, w których telenowele miały wysokie ratingi minęły. Myślę, że teraz rzadkością będzie taki rating jak kiedyś, w związku z dużą ilością telenowel, seriali itp. Dwa, ten rating zapewie obejmuje odc. oglądane w TV. W dzisiejszych czasami ludzie oglądają też w serwisach VOD, więc myślę, że tego nie wliczają w tą średnią oglądalność. A swoją drogą, w Meksyku "La Reina Soy Yo" będzie mieć najprawdopodobniej tyle samo odc. co oryginał, czyli 82 odcinki.
Ostatnio zmieniony przez Danny dnia 17:41:22 14-12-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulis Detonator
Dołączył: 26 Sie 2008 Posty: 445 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:31:45 10-04-20 Temat postu: |
|
|
Postanowiłam napisać tez kilka słów odnośnie tej produkcji. Byłam wcześniej raczej pozytywnie nastawiona, dopóki nie zobaczyłam Kolumbijskiej La reina del flow. Teraz jestem zła na Televisę, że ta produkcja w ogóle powstała w takiej formie!
Po pierwsze Michelle. Nie będę tutaj oceniać jej gry aktorskiej, bo ją lubię i mi nie wadzi w telenowelach. Nie rozumiem za to jak można zatrudnić tak młodą i młodo wyglądającą aktorkę do grania tak dojrzałej postaci. Z ciekawości spojrzałam na wiek Michi i w czasie nagrań miała jakieś 29 lat, jej postać miała w najlepszym wypadku jakieś 35 lat. Porażka. Do tego jej udawanie śpiewania... No comment, w ogóle mnie nie przekonała.
Po drugie Lambda Garcia. To pierwsza produkcja, w której go zobaczyłam i kompletnie mnie nie przekonał. Postać Charliego miała być tygrysem na scenie, trochę zniewieściałym. Charly Flow z LRDF idealnie wpasowuje się w tę konwencję. A tutaj.. .Hmm, ja widząc wygibasy Garcii czułam się zażenowana. Nie przekonuje w ogóle. Już lepszy w tej roli myślę, że byłby Mane, on przynajmniej ma pewne obycie na scenie bo sam śpiewa.
No i po trzecie i chyba to największy zarzut, który mam do Gomeza. Czy oni naprawdę nie mogli sami nagrać piosenek, nawet swoich wersji tylko je na chama zerżnąć? Nie wiem jaka była ich umowa z Caracolem jeśli chodzi o ten remake, ale nie sądzę, by wymuszali wykorzystanie utworów z oryginału. Michelle ruszająca ustami nie przekonuje, do tego głos wykonawczyni zupełnie do niej nie pasuje, to samo Lambda.
Uznaję ten remake za wielkie nieporozumienie
Edit 16.09.2020:
Cofam moj błąd. Gomez nie był producentem La reina soy yo, właśnie Liam mi to uświadomił, że to nie on wyprodukował to... ehm dzieło. Także zwracam honor Gomezowi i chociaż troche odzyskał w moich oczach Także trzeba poprawić ten błąd na forum i nie przypisywać Bogu ducha winnemu człowiekowi stworzenia tego koszmarka
Ostatnio zmieniony przez Paulis dnia 22:09:32 16-09-20, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Luna88 Debiutant
Dołączył: 10 Lip 2021 Posty: 86 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:30:50 24-08-21 Temat postu: |
|
|
Jako pierwszy obejrzałam ten remake, podobała mi się ta produkcja dopóki nie zobaczyłam oryginału. Carolina zmiażdża grą Michelle, porównywałam każdą scenę i ich wersja postaci Jeimy/Jameli się różniły tak samo postać Charly ,Carlos go tak zagrał ze mimo że nie był święty to był uroczy a Lambda zagrał Charlego jako nadetego bufona. Pozostałe postacie też inaczej się ogląda. Dobrze że nie zrobią drugiej części bo nie wyobrażam sobie tego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27852 Przeczytał: 65 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 15:16:40 23-08-23 Temat postu: |
|
|
Czy w tej wersji postać Diany przeżyła do końca czy została uśmiercona? |
|
Powrót do góry |
|
|
Matilde Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Cze 2011 Posty: 6274 Przeczytał: 34 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:25:55 24-08-23 Temat postu: |
|
|
Renzo napisał: | Czy w tej wersji postać Diany przeżyła do końca czy została uśmiercona? |
Także została uśmiercona. |
|
Powrót do góry |
|
|
Matilde Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Cze 2011 Posty: 6274 Przeczytał: 34 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:28:02 24-08-23 Temat postu: |
|
|
Luna88 napisał: | Jako pierwszy obejrzałam ten remake, podobała mi się ta produkcja dopóki nie zobaczyłam oryginału. Carolina zmiażdża grą Michelle, porównywałam każdą scenę i ich wersja postaci Jeimy/Jameli się różniły tak samo postać Charly ,Carlos go tak zagrał ze mimo że nie był święty to był uroczy a Lambda zagrał Charlego jako nadetego bufona. Pozostałe postacie też inaczej się ogląda. Dobrze że nie zrobią drugiej części bo nie wyobrażam sobie tego. |
Oryginał najlepszy o milion procent, mam nadzieję że nie przyjdzie im do głowy zrobić drugą serię. |
|
Powrót do góry |
|
|
Matilde Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Cze 2011 Posty: 6274 Przeczytał: 34 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:28:04 24-08-23 Temat postu: |
|
|
Luna88 napisał: | Jako pierwszy obejrzałam ten remake, podobała mi się ta produkcja dopóki nie zobaczyłam oryginału. Carolina zmiażdża grą Michelle, porównywałam każdą scenę i ich wersja postaci Jeimy/Jameli się różniły tak samo postać Charly ,Carlos go tak zagrał ze mimo że nie był święty to był uroczy a Lambda zagrał Charlego jako nadetego bufona. Pozostałe postacie też inaczej się ogląda. Dobrze że nie zrobią drugiej części bo nie wyobrażam sobie tego. |
Oryginał najlepszy o milion procent, mam nadzieję że nie przyjdzie im do głowy zrobić drugą serię. |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27852 Przeczytał: 65 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 15:16:47 25-08-23 Temat postu: |
|
|
Ja nie oglądałem tej wersji, ale przyznam rację, że "La Reina del Flow" to jest genialna produkcja, a patrząc już po obsadach można wiele się domyślić |
|
Powrót do góry |
|
|
Matilde Mocno wstawiony
Dołączył: 23 Cze 2011 Posty: 6274 Przeczytał: 34 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:54:40 25-08-23 Temat postu: |
|
|
Więc lepiej nie warto sięgać po tą wersję. |
|
Powrót do góry |
|
|
GiovannaLuna92 Prokonsul
Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 3239 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:59:51 25-08-23 Temat postu: |
|
|
Ja obejrzałam 15 odcinków tej wersji, ale więcej nie dałam rady. Gra Michelle jest tak słaba, że nie da się jej znieść. Lambda Garcia w roli Charly'ego to też nieporozumienie. |
|
Powrót do góry |
|
|
J@lietta Debiutant
Dołączył: 08 Gru 2020 Posty: 99 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Murowana Goślina Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:04:27 18-09-23 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam kilka odcinków wczoraj i już wiem że oryginału nie pobije ani scenariuszowo ani obsadą. Michelle jest tragiczna i pozostali nie lepsi |
|
Powrót do góry |
|
|
|