Telenowele

Julita · Wysłany: 17:11:54 11-03-15 Temat postu:

Niestety tu jest wszystko takie nijakie i tak jak piszesz: przygnębiające. Nie wiem czemu bo ta historia mogłaby być lepiej opowiedziana. Przecież i tak korzystają z "gotowego" scenariusza

Podobało mi się jak Alda opluła tego obleśnego Severiano

Czekam na jedną scenę z oryginału. Z Crisem i Severiano.

Podoba mi się, że mimo że nie potwierdzono jeszcze czy proci nie są rodzeństwem, Cris nadal zabiega o Alde. Chyba ze względu na niego ja tak ciągle zerkam na te odcinki, zamiast zupełnie rzucić oglądanie

Mam pytanie: czy Cristobal powiedział Adzie o tym, że Valeria spodziewa się dziecka? Czy to przed nią zataił?

Isabela · Wysłany: 21:13:11 11-03-15 Temat postu:

Julita · Wysłany: 21:56:16 11-03-15 Temat postu:

Ajajaj rzeczywiście on chyba nie wie. Tak to jest jak się na przewijaczu ogląda

Lubię postać Cristobala, właśnie za ten jego upór i że nie chciał zadzwonić do Aldy przy matce, kiedy ta naopowiadała mu o jego żonie

Severiano to ma niezłe jazdy teraz a te jego nocne wrzaski były dobre i później jak poszedł nad ten wodospad

Isabela · Wysłany: 22:15:51 11-03-15 Temat postu:

To pewnie niedługo się dowie

To prawda, dobrze że Cristobal nie daje sobą manipulować rodzicom, bo zauważył że zrobią wszystko żeby go rozdzielić z Aldonzą

Mam nadzieję że w następnym odcinku kiedy będzie pytał się Aldonzy czy całowała się z Renatem też w nią nie zwątpi

Julita · Wysłany: 19:28:12 12-03-15 Temat postu:

Chyba jednak Cris odwali coś głupiego... No do tej pory nie miałam mu za wiele do zarzucenia, ale ta jego rozmowa z Renato w avance

I tak go lubię, za to Renato nie znoszę.

Isabela · Wysłany: 21:45:37 12-03-15 Temat postu:

Aż się zaczęłam bać

A dzisiaj nie mogłam patrzeć jak Candela i Valeria takie ucieszone słuchały jak Cristobal pytał się Sylvi przez telefon czy to prawda że Aldonza całowała się z Renatem a ona potwierdziła

Ja też nie znosze Renato, jest jak pies Aldonzy, o co ona tylko go poprosi to on już wykonuje bo pewnie myśli że ma u niej jakieś szanse

Julita · Wysłany: 17:14:37 13-03-15 Temat postu:

Brrrrr Renato jest okropny. Strasznie żałosna postać, a takich w telenowelach nie lubię. Do tego nawet nie ma ciekawej osobowości. Jest ale równie dobrze mogłoby go nie być

Skoro teraz proci myślą, że są rodzeństwem- Cris poczuł się zobowiązany do poszukania swojego następcy? Nie wiem po co zaprosił Renato, skoro do tej pory Alda i Renato byli tylko znajomymi, ich relacja jest dość chłodna. Nawet jeśli Cris i Alda nie mogą być razem, po co pcha ją w ramiona tej drewnianej kłody?! Ojj Cris ma u mnie ostrzeżenia

Ale podobała mi się ta ich sprzeczka przez telefon, bo była taka naturalna. Nie dogadali się, do tego Cris jest troszkę takim zazdrośnikiem

Szkoda, że po tym wszystkim przyszły te wyniki, z których wynikało, że są spokrewnieni.

Dla mnie za dużo tych łez Loli

Jedyny plus z tych jej łez to wyjazd Emanuela i prawdopodobnie na dniach pojawi się Cassandra! Bo ona miała zdjęcia wśród tych koni o ile dobrze pamiętam z fotek z planu

Val nakryła matkę w łóżku z kochankiem

Isabela · Wysłany: 19:03:54 13-03-15 Temat postu:

Dla mnie Renato też jest tu zbędny

Też mnie zastanawia i złości że Cristobal wpycha Aldonzę w ręce Renata

Nie rozumiem tego

Mam nadzieję że ten wątek z ich rzekomym pokrewieństwem nie będzie trwał zbyt długo, bo nie lubię takiego czegoś

Tak, cieszyłam się że w końcu ktoś nakrył Prudencię na zdradzie

A już była pewna że Valeria nie wejdzie do tego pokoju ale na szczęście weszła. Pewnie nikt więcej się nie dowie, bo Prudencia już szantażuje córkę że jak powie jej ojcu to ona wszystkim opowie że jest w ciąży z Abelardem

Też sądzę że Cassandra niedługo się pojawi, bo chyba dołączyła w tym samym czasie co Jose Elias Moreno a on się dzisiaj pojawił

Naomi16 · Wysłany: 14:21:33 14-03-15 Temat postu:

Postanowiłam że sobie wróce bardziej do tej telki skoro ma pojawić się nie długo Cassandra, w sumie uwielbiam Alexa, Pabla i Alejandrę więc może jakoś wytrwam

Rozumiem że jeszcze nie wyjaśniła się sprawa z bratem Aldonzy? Czy to już się wyjaśniło?
A i jak to wyszło, ze myślą, że Aldonza i Cristobal są rodzeństwem? Myślą, że Aldonza jest córką Severiano czy co?

Więc tak zgadzam sie z Wami co do Horacia i jego postaci

Nie wiem czy to wina postaci czy samego Horacio, ale w scence na linii Horacio-Cris to Pablo go zmiótł moim zdaniem

Jose ELias Moreno widzę, że już jest

I znowu ma scenki z Alexem

Cris przyszedł do Aldy

Ustronianka · Wysłany: 15:26:14 14-03-15 Temat postu:

Ja tej teli nie dałam rady zdzierżyć

Oglądam remaki i często jest tak, że obie wersje mi się podobają, ale tutaj nie, nie i jeszcze raz nie. Aktorzy jak dla mnie zniszczyli całą produkcje, nie są kompletnie przygotowani do tych ról

Isabela · Wysłany: 15:54:36 14-03-15 Temat postu:

Naomi nie, sprawa brata Aldonzy nie wyszła jeszcze na jaw

Tzn. Severiano przyznał się księdzu na spowiedzi że to Manuel jest jego synem ale oczywiście teraz ksiądz nie może nic powiedzieć bo to tajemnica spowiedzi i zaprzestali z Adeliną drążenia tej sprawy

Candela i Severiano powiedzieli Aldonzie i Cristobalowi że są rodzeństwem, bo Aldonza jest córką Severiana

Jak zobaczyłam scenę Manuela z postacią Jose Eliasa Moreno to od razu sobie przypomniałam Quiero amarte

Fajnie że tu też będą mieć wspólne sceny

Naomi16 · Wysłany: 15:57:32 14-03-15 Temat postu:

Rozumiem

Szkoda

Aldonza jest córką Severiana?

To Cris w takim razie nie jest jego biologicznym synem tak ogólnie? Nie może być...

Może z Cassandrą też jakieś scenki nam zaserwują

Isabela · Wysłany: 16:06:20 14-03-15 Temat postu:

Nie, oni nie są rodzeństwem, bo Candela wykorzystała moment nieobecności Crisa w pokoju i zamieniła próbkę włosów Aldonzy na jakąś inną i dlatego ten wynik wyszedł pozytywny

Właśnie jestem bardzo ciekawa wątku Casandry

Naomi16 · Wysłany: 16:13:08 14-03-15 Temat postu:

Rozumiem, czyli to Aldonza nie jest jednak córką Severiana?

Bo napisałaś, że Aldonza jest jego córką to pomyślałam że Cris nie jest xD Ale już ok

Czyli jest tak jak powinno być

A wiadomo jaką postać zagra?

Isabela · Wysłany: 16:18:27 14-03-15 Temat postu:

No chyba nie

Rozumiem, miałam faktycznie to objaśnić, ale nie pytałaś się akurat o badanie DNA to nie zaczynałam tego tematu

No właśnie nic nie wiem jeszcze o jej postaci