Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sylwia94 Arcymistrz

Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22394 Przeczytał: 96 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:03:18 04-09-17 Temat postu: |
|
|
LiviaB napisał: | Matilde - Powinien ufać protce Drugi Octavio z CI z niego serio
Suerte - Widzialam ze będzie miala z kimś romans
Ja to samo , jest glupi i tyle a myslalam ze bede mogla go zaliczyć do ulubionych protow a tu nie  |
z Tomasem, kolega Abelardo
Cris powinien zacząć życie na własny rachunek i daleko od hacjendy. Inaczej nigdy sie nie uwolni od intryg rodziców. Wpływy Mendozow aż tak daleko nie sięgają. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Raquel Becker Arcymistrz

Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:06:02 04-09-17 Temat postu: |
|
|
Prudencia ma gust
Ale wygodniej mu żyć widać z rodzicami |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sylwia94 Arcymistrz

Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22394 Przeczytał: 96 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:20:39 04-09-17 Temat postu: |
|
|
On też nieźle sobie wybrał
Niestety nie umie się usamodzielnić  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Raquel Becker Arcymistrz

Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:46:31 05-09-17 Temat postu: |
|
|
Powiem ci tak że gdyby nie Alda/Michi to dawno bym się wkurzyla i rzucila tą telkę bo ja nie mam cierpliwości do protow takich jak Cris ale Alda to mistrzostwo protki no i jeszcze gra Michi bardzo mi sie podoba w tej roli !!! . |
|
Powrót do góry |
|
 |
Irina Aktywista

Dołączył: 25 Cze 2016 Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:56:01 06-09-17 Temat postu: |
|
|
Odcinek 29. Aldonza wraca do starego domu. Ciekawi mnie co zrobi z tym domem, doprowadzi go do stanu poprzedniego czy zrobi bardziej luksusową hacjendę..
Scena w domu, mega. Pomimo swoich słabości i lęku jaki odczuwa w tym domu ona i tak chce w nim znowu zamieszkać.. odważna , ale taka mi się podoba.
Lola i Mary zaczynają mnie wkurzać, mógłby Emmanuel coś z nimi zrobić bo jak na razie to jak taki osiołek pomiędzy nimi
Emmanuel zazdrosny o Aldonze , czy ja dobrze rozumiem ?
Wie ktoś jak długo jeszcze będzie się ciągnął wątek Loli jako dziecka Roberty i Severiano ?
To , że im wydaje się dziwna historia jaką jej opowiedzieli dziadkowie odnośnie jej rodziców , to od razu oznacza, że jest ona tym zaginionym dzieckiem ? Nie sprawdzając tego np. poprzez test DNA , oni już z góry uważają ją za zaginione dziecko. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Irina Aktywista

Dołączył: 25 Cze 2016 Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:30:37 07-09-17 Temat postu: |
|
|
Mały maraton i doczekałam się kolejnego beso protów Świetna scena, iskry leciały , chemia mega
Warto było czekać Ciekawe co teraz zrobi Cristobal , zerwie w końcu te zaręczyny, czy nadal będzie ciągnął te bezsensowną farsę. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sylwia94 Arcymistrz

Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22394 Przeczytał: 96 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:10:57 09-09-17 Temat postu: |
|
|
Ja już jestem po 31. Cris spotkał Aldonzę i ją pocieszał. Wszystko oczywiście widziała Valeria i zrobiła scenę. Potem jednak za radą Candelii przeprosiła Aldonzę i nagle udając jej przyjaciółkę zaprosiła ją na swoje przyjęcie zaręczynowe. Chyba nie myślała, że Aldonza jej uwierzy i przyjdzie, co za tupet
Wkurza mnie, że Cris cały czas daje sobą manipulować rodzicom. Jak Candela mogła sama wymyślić przyjęcie zaręczynowe, nie pytając go o zdanie. Powinien wynieść się z tego toksycznego domu, a co najważniejsze zerwać z tą głupią Valerią!
Abelardo ukradł matce pieniądze, by spłacić część długów Resztę spłacił za niego Severiano w zamian za przysługę w przyszłości... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wiśienka King kong

Dołączył: 25 Cze 2014 Posty: 2666 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:50:54 12-09-17 Temat postu: |
|
|
Lubię tą telenowelą 😃 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sylwia94 Arcymistrz

Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22394 Przeczytał: 96 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:49:56 13-09-17 Temat postu: |
|
|
Ja też, ale coraz bardziej się przekonuje do tego, że Aldonza powinna być z Renato! To świetny facet, zawsze jest przy niej, gdy tego potrzebuje. Jest niezależny, pracuje w kancelarii i ogólnie jest bezproblemowy. Jak również jego rodzina. Za to Cris to jakaś masakra. Już dawno powinien się wynieść z tego toksycznego domu, zacząć życie na własny rachunek i nie dawać się wciągać w intrygi Candelii. Poza tym po co się oświadczał Valerii skoro zaraz po powrocie zdał sobie sprawę, że jednak dalej kocha Aldonzę. Jak dla mnie jest niestały w uczuciach i nie umie o sobie decydować. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Irina Aktywista

Dołączył: 25 Cze 2016 Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:13:54 13-09-17 Temat postu: |
|
|
Suerte, masz trochę racji w tym co piszesz.
Ale z 2 strony to jest to wynikiem manipulacji oraz intryg jego rodziny oraz Valerii.
W pewnym sensie wpadł w ich pułapkę w Hiszpanii , załamany po tym jak go Aldonza porzuciła.
Do tego mętlik w głowie po jej powrocie. Trochę mu się nie dziwie, że zachowuje się tak jak się zachowuje. Ale wnioskuję , że juz wie czego chce skoro w koncu zerwał z Valerią i przyznał , że kocha Aldonze. Zobaczymy jak teraz będzie się zachowywał.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wiśienka King kong

Dołączył: 25 Cze 2014 Posty: 2666 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:50:30 13-09-17 Temat postu: |
|
|
A Wy oglądacie tą Tele z napisami?? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sylwia94 Arcymistrz

Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22394 Przeczytał: 96 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:14:57 14-09-17 Temat postu: |
|
|
Irina napisał: | Suerte, masz trochę racji w tym co piszesz.
Ale z 2 strony to jest to wynikiem manipulacji oraz intryg jego rodziny oraz Valerii.
W pewnym sensie wpadł w ich pułapkę w Hiszpanii , załamany po tym jak go Aldonza porzuciła.
Do tego mętlik w głowie po jej powrocie. Trochę mu się nie dziwie, że zachowuje się tak jak się zachowuje. Ale wnioskuję , że juz wie czego chce skoro w koncu zerwał z Valerią i przyznał , że kocha Aldonze. Zobaczymy jak teraz będzie się zachowywał.  |
Racja, że wszystkiemu winne są intrygi, ale w momencie gdy on zrywa z Valerią, mówi, że kocha Aldonzę, a Candela wyzywa Aldonzę od prostytutek i wpycha mu w ramiona Valerię to ja na miejscu Crisa wyniosłabym się z domu. A on niby nie pozwala obrażać Aldonzy, ale ostatecznie daje się wciągnąć w gierki i zostaje w domu. Niby taki wykształcony, super światowy, więc mógłby poszukać pracy z dala od Santa Lucia i wyprowadzić się. Gdyby nawet nie miał być z Aldonzą to już lepiej wg mnie żyć samemu w spokoju niż w tokstycznym domu.
Wszystko potoczyłoby się inaczej gdyby Aldonza powiedziała o gwałcie  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Irina Aktywista

Dołączył: 25 Cze 2016 Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:52:56 15-09-17 Temat postu: |
|
|
Masz rację Suerte, ale mimo wszystko ciężko jest się poznać na własnych rodzicach oraz na intrygach, jeśli większość dotychczasowego życia było się z dala od nich, jest nimi zaślepiony, a że to są jego rodzice to tym bardziej nie dostrzega jaka ta rodzina jest chora i toksyczna.
Fakt, Critobal jest trochę jak taki potulny baranek i z pewnością wiele winy ponosi on za to co się dzieje, choćby dlatego , że się nie wyprowadza i nie chce się usamodzielnić. Bo jeśli chce być z Aldonzą to w sumie 1 co to powinien opuścić dom rodzinny. Niestety jego logika jest inna, więc winę owszem ponosi on , ale z 2 strony też nie do końca.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Irina Aktywista

Dołączył: 25 Cze 2016 Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:55:21 15-09-17 Temat postu: |
|
|
Wiśienka napisał: | A Wy oglądacie tą Tele z napisami?? |
Tak z napisami dzięki Świat Latino PL.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sylwia94 Arcymistrz

Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22394 Przeczytał: 96 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:49:20 15-09-17 Temat postu: |
|
|
Irina napisał: | Masz rację Suerte, ale mimo wszystko ciężko jest się poznać na własnych rodzicach oraz na intrygach, jeśli większość dotychczasowego życia było się z dala od nich, jest nimi zaślepiony, a że to są jego rodzice to tym bardziej nie dostrzega jaka ta rodzina jest chora i toksyczna.
Fakt, Critobal jest trochę jak taki potulny baranek i z pewnością wiele winy ponosi on za to co się dzieje, choćby dlatego , że się nie wyprowadza i nie chce się usamodzielnić. Bo jeśli chce być z Aldonzą to w sumie 1 co to powinien opuścić dom rodzinny. Niestety jego logika jest inna, więc winę owszem ponosi on , ale z 2 strony też nie do końca.  |
Masz rację, długo był z dala od nich. Poza tym my widzimy prywatne rozmowy Candelii i Severiano, więc znamy ich prawdziwe oblicza. Cris nie, więc dalej się łudzi, że jego rodzice nie są zdolni do różnych podłości. Ale myślę, że z czasem powinien zdać sobie sprawę. Inaczej naprawdę w niego zwątpię. Nie wiem na którym jesteś odc. ale scena, którą urządziła Candela w kościele świadczy raczej na jej niekorzyść.
Ja naprawdę nie rozumiem, czemu Candela aż tak nienawidzi Aldonzy. Rozumiem, że miała problem z Robertą, ale Aldonza nie jest niczemu winna. I te kłamstwa, że Aldonza sypia tak jak jej matka z wieloma facetami za pieniądze itd. Przecież to kompletne bzdury wyssane z palca. Ciekawa jestem, czy na koniec Candela przejdzie cudowną przemianę czy co, bo mimo wszystko nie jest morderczynią jak Severiano.
Cristobal niby tłumaczy się tym, że chce przejąć rodzinny interes, ale jak dla mnie to jemu wygodnie żyć z rodzicami i nie musieć się o nic martwić. Pewnie tak się przyzwyczaił jak mieszkał w Hiszpanii. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|