|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:40:23 20-06-16 Temat postu: |
|
|
Podburzanie, podburzaniem, mnie bardziej dziwi, że ona tak łatwo do niej biegnie skora ta ją zostawiła i nie dawała znaku życia ok - łaknie matczynej troski, ale chyba jest już na tyle dużym dzieckiem, by zobaczyć, że coś było nie tak - skoro po tym jak uciekli nawet do nich nie przyjechała Dwa - czy jej nie dziwi to, że jej własna siostra nie wie jak wygląda ich matka! To chyba najbardziej powinno ją otrzeźwić!
A zachowuję się jak mały bachor i powinna zostać ukarana! |
|
Powrót do góry |
|
|
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 22:11:51 20-06-16 Temat postu: |
|
|
Lisset jest naprawdę bezwstydna. Najpierw zostawiła swoje dzieci kompletnie się nimi nie przejmując, nie obchodziło ją czy w ogóle żyją, a teraz wraca i mąci spokój emocjonalny dziewczynek? Czy ona już mało krzywdy im nie wyrządziła? To już suka się bardziej troszczy o swoje szczenięta niż to babsko No i szkoda, że Dianę i Alejandra wpakowali w ten okropny i przewidywalny wątek...
Ale za to Ines i Victoriano
Mi się wydaję, że ta w psychiatryku to matka Diany właśnie, a nie Cass i Connie.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:22:37 20-06-16 Temat postu: |
|
|
Ustronianka napisał: |
Mi się wydaję, że ta w psychiatryku to matka Diany właśnie, a nie Cass i Connie.. |
A one nie mają tej samej matki? |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:34:20 20-06-16 Temat postu: |
|
|
Aisha7 napisał: | Ustronianka napisał: |
Mi się wydaję, że ta w psychiatryku to matka Diany właśnie, a nie Cass i Connie.. |
A one nie mają tej samej matki? |
A czy w telce kiedyś się zdarzyło, żeby trójka rodzeństwa miała tę samą matkę albo tego samego ojca?? Przecież to zawsze musi być bardziej skomplikowane |
|
Powrót do góry |
|
|
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 8:11:55 21-06-16 Temat postu: |
|
|
No właśnie No mi się wydaje, że nie. Victoriano powiedział Cassandrze, że była najbardziej wyczekiwaną córką. Moim zdaniem ta co jest w psychiatryku to jest matka Diany, a ojcem Diany jest Vicente, natomiast Victoriano ożenił się z jej siostrą bliźniaczką, z którą miał dwie córki. Słowa Ines też często mnie do tego przekonują, bo ona doskonale wie o istnieniu Diany, a jednak do żony Victoriano zawsze odnosi się w czasie przeszłym |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:22:53 21-06-16 Temat postu: |
|
|
To, że ktoś tam nie jest czyimś ojcem to wiem, ale ja obstawiam, że protki mają tą samą matkę, a różnią się jedynie ojcem.
Podoba mi się, że Alejandro nie daje się Lisset wciągnąć w jakieś "rodzinne rozmowy" Jasno wyjaśnił dzisiaj, że nie było jej 6 lat i tylko on ma prawo karcić MariJose za jej zachowanie A ta dziewczyna coraz bardziej mnie denerwuje
Ostatnio zmieniony przez Aisha7 dnia 8:40:56 21-06-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 9:10:59 21-06-16 Temat postu: |
|
|
One są dwie na bank, zobacz w entradzie albo na insta Moniki Ayos, zawsze widnieją dwa imiona- Diana Maria i Diana Elisa W dodatku jak Loreto ją odkrył to się zastanawiał "która to" Nie wiem czy dokładnie to jest tak, że jedna jest od Diany, a druga od Cass i Connie, ale takie mam wrażenie
No i w dzisiejszym odcinku Ines się zdziwiła kiedy Diana powiedziała o trzech córkach. Potem jeszcze Diana dodała, że Vicente kupił hacjendę dla niej, dlatego tak właśnie obstawiam
Świetny odcinek! Znowu się więcej dzieje Ale tak mi żal było Diany Najpierw jak w tym gabinecie wyszła na niewiadomo kogo, bo powiedziała, że jest partnerką Alejandra, a potem wbiła Lisset jako "jego żona" . No i później to co zrobiła MariaJose Biedna, nie zasłużyła sobie na to! Muszę jeszcze napomknąć, że Danna pięknie wygląda w tej roli W dodatku ta scenka w przetwórni, jak Ale jej mówi, że jest piękna, kochająca i świetnie całuje
Victoriano dowiedział się o związku Cass i Eduardo, oj
Zastanawiam się w jakim celu Loreto powiedział Alejandro o Dianie? No i scena Ines i Victoriano! Ten skradziony pocałunek Uwielbiam Evorę w tych scenach! |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:15:01 21-06-16 Temat postu: |
|
|
Ustronianka napisał: | One są dwie na bank, zobacz w entradzie albo na insta Moniki Ayos, zawsze widnieją dwa imiona- Diana Maria i Diana Elisa W dodatku jak Loreto ją odkrył to się zastanawiał "która to" Nie wiem czy dokładnie to jest tak, że jedna jest od Diany, a druga od Cass i Connie, ale takie mam wrażenie
No i w dzisiejszym odcinku Ines się zdziwiła kiedy Diana powiedziała o trzech córkach. Potem jeszcze Diana dodała, że Vicente kupił hacjendę dla niej, dlatego tak właśnie obstawiam |
To, że ich jest dwie to wiem od dawna - zauważyłam na entradzie Chodzi mi o to, że jedna Diana jest matką wszystkich protek. Po prostu ojcem Diany jest Vincente. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 14:32:21 21-06-16 Temat postu: |
|
|
No zobaczymy, może niedługo się to wyjaśni
Może i nawet bardzo niedługo- podejrzewam, że może być tak, że dziewczyny dowiedzą się o istnieniu Diany, Connie powiąże fakty ze zdjęciem Ines i Victoriano i będą myśleć, że oni specjalnie się jej pozbyli
Swoją drogą patrzcie co wrzuciła Monika na tt, rozwaliło mnie to
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flor33 Idol
Dołączył: 01 Lip 2014 Posty: 1726 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sweden Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:34:58 22-06-16 Temat postu: |
|
|
Według Mnie to Aisha7 ma rację ...wszystkie dziewczyny mają jedna matkę i była nią nieboszczka Diana Maria...a Victoriano powiedział do Cassandry że była najbardziej wyczekiwanym dzieckiem z tego względu że ona jest pierwszym wspólnym dzieckiem Victoriano z Dianą Marią Vctoriano nawet powiedział Cass że miłoscia zycia jej matki był Vicente... i nie chciał mowic nic wiecej żeby nie doprowadzić do cierpienia niewinnych ...wiadomo że on ożenił się z Dianą na prosbę Vicente a powodem była ciąża...Diana jest Santos ale tylko z nazwiska co nie zmienia faktu że Victoriano obdarzył ją ojcowska miłoscią i jest bardzo z niej dumny
Co do odc to Marijo zachowuje się tragicznie wobec Diany , co za podła gówniara z niej szantażem chce zmusić ojca aby zostawił Dianę a Liset jaka ,,dumna ,, z córki
Wygląda na to że Diana z Alejandro pewnie się rozstaną niedługo
do tego Elias też jeszcze marzy o slubie z Dianą
Wkurza mnie Debora która podstępem dostaje wszystko od Victoriano a ten slepy dalej jej ufa bezgranicznie No i nie rozumiem Victoriano czego on chce od Ines skoro ma żonę Jak tak to dogadza żonce i spełnia jej zachcianki a za chwile biega za Ines ...niech sie chłop na cos zdecyduje wreszczcie Dzis jego tekst najlepszy kiedy Ines mu powiedziała że ma żonę a ten na to że Debora to jego żona ale ona jest miłoscią jego życia ...wszystko pieknie ale to nie zmienia faktu że on ma żone Może jednak lepiej aby pozwolił Ines odejsć i zda sobie sprawę że musi jednak zawalczyc o ich miłosć :serduszko:Ale mimo moich wątpliwosći uwielbiam parę Ines z Victoriano kiedy są razem mają taką magię że z wielką przyjemnoscia sie patrzy na ich sceny |
|
Powrót do góry |
|
|
Luimelia Moderator
Dołączył: 31 Maj 2013 Posty: 55423 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:24:51 22-06-16 Temat postu: |
|
|
no to wszystko jasne juz nawet Victoriano wie ze córeczka jest zakochana w Eduardo ;d ale to szybko leci |
|
Powrót do góry |
|
|
Paro Generał
Dołączył: 18 Gru 2008 Posty: 9826 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:08:00 22-06-16 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | Aisha7 napisał: | Ustronianka napisał: |
Mi się wydaję, że ta w psychiatryku to matka Diany właśnie, a nie Cass i Connie.. |
A one nie mają tej samej matki? |
A czy w telce kiedyś się zdarzyło, żeby trójka rodzeństwa miała tę samą matkę albo tego samego ojca?? Przecież to zawsze musi być bardziej skomplikowane |
Trafna uwaga
W tej teli to już jest prawdziwe pomieszanie z poplątaniem, pod koniec będą rozkminki na temat tego kto jest dzieckiem Ruffo, kto tej co umarła, a kto tej co w psychiatryku, jak również czyim ojcem jest Evora, czyim Loreto, a czyim ten trzeci |
|
Powrót do góry |
|
|
Flor33 Idol
Dołączył: 01 Lip 2014 Posty: 1726 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sweden Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:54:30 22-06-16 Temat postu: |
|
|
Ja nie wyrabiam to juz nie tylko Victoriano wie że Cass jest zakochana w Eduardo ...bo nawet Debora męzus się wyspowiadał A akcje Loreto to juz żenada...facet chodzi po tym psychiatryku jak u siebie w domu i nikt nie za czaił że on tam się pałęta Niby nikt oficjalnie nie odwiedza tej chorej ale nawet nie za trybili że ktos buchnął przepustkę z recepcji...ot cały Mejia
Po avance jeszcze gorzej bo Loreto uda sie wmówic Alejandro że matka Diany żyje i oni pójdą z wizytą ...ale za to bedzie HOT scena Diany z Alejandro A co do Victoriano z Ines to obawiam sie że się zejdą dopiero w finale bo widziałam fotke na tt i Debora była juz w zaawansowanej ciąży ...czyli jednak ta ciąża to nie sciema chyba że ojcem nie jest Victoriano ale cos czuje że na koniec to Ines z Victoriano dostaną to dziecko w spadku ... |
|
Powrót do góry |
|
|
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 22:02:14 22-06-16 Temat postu: |
|
|
Może... tylko ja się zastanawiam wtedy po kiego grzyba ta druga siostra? Do podkręcenia akcji chyba W końcu Mejia
Jezu dla mnie Mendoza to komedia... Rene iście Szekspirowski, Bernarda z Adams Family, a Cassandra histeria rodem z trudnych spraw Jedynie Evora jako tako wypadł w tych scenach. Żal mi było MariJo dzisiaj, serio. Ona nie jest zła ani rozpuszczona, nic z tych rzeczy, jest w ciężkim wieku, na dodatek z bagażem przeżyć (opuszczenie przez matkę, napad na ich dom i ucieczka, zmiana miejsca zamieszkania), a matka nieźle jej miesza w głowie. To przede wszystkim Lisset powinna się opamiętać, bo dla swoich celów krzywdzi własne dziecko.
Ale w jutrzejszym odcinku już będziemy mieć sceny D&A |
|
Powrót do góry |
|
|
karolinao Wstawiony
Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 4048 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:26:30 22-06-16 Temat postu: |
|
|
Czekam bardzo na kolejne gorące scenki Diany i Alejandra |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|