Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Las Amazonas - Televisa - 2016
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 98, 99, 100 ... 150, 151, 152  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ElSol19
Obserwator


Dołączył: 09 Sie 2016
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:41:38 12-08-16    Temat postu:

Przepraszam za te podwójne posty, nie wiem czemu tak się dzieje powtarzające można usunąć; )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ustronianka
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 3402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: 19:56:03 12-08-16    Temat postu:

Naomi16 napisał:
Proszę hehe A kiedy byłą ta scenka z Yes SIR bo ja chyba ominęłam widocznie xD


Jak to?!!! Jak mogłaś pominąć taką perłę?!!!! To była scena w gabinecie Eduarda, jak przyszli aresztować Fabricio, ten zaczął się przechwalać, że rozdzielił go z Cassandrą, na co Ed "Fuiste tu?" i oboje zaczęli krzyczeć YES SIR jak poje*ani

Sol, podzielam twoje zdanie. Ja na pewno też będę wracać do wielu scen, które mnie uwiodły, ale jednak przykro mi, że telka została tak zmarnowana
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi16
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 03 Cze 2013
Posty: 38670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:19:56 12-08-16    Temat postu:

Dzięki za wyjaśnienie Albo pominęłam celowo, przewijając, choć Alexa rzadko kiedy omijam albo robiłam coś w tym czasie albo to był ten fragment wycięty w mojej wersji playera Ten który się zacinał
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ustronianka
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 3402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: 21:46:00 12-08-16    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

56:47 zaczyna się ta scenka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:25:46 14-08-16    Temat postu:

Jestem na połowie teli i nadal mi się bardzo podoba No nie wierzę, że na 31 odcinku ja wciąż jestem zadowolona z telenoweli Mejii Na tym etapie to już omijałam wiele scen , bądź kompletnie porzucałam oglądanie. A tu ani nie przesuwam ani tym bardziej się nie nudzę

Sporo się dzieje. Może przyzwyczaiłam się do montażu, ale bardzo dobrze mi się ogląda odcinki.

I wciąż bardzo lubię Conny. Szkoda mi jest jej strasznie teraz kiedy pojawiła się w ich życiu jej mama, a ta jej kompletnie nie pamięta. Ta dziewczyna, która przecież jest jeszcze młodziutka musi się zmagać z tą pustką- wychowywana bez mamy, a właściwie żyła z poczuciem winy, że z jej winy ona umarła. Teraz kiedy powiedzmy ją odzyskała spotkała się z kolejnym rozczarowaniem, bo choć ta pamięta jej siostry, ją ani trochę. Niby powinna być wyrozumiała- wie w jakim jest stanie, ale jednak to boli
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 14 Sie 2016
Posty: 26233
Przeczytał: 42 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 9:52:20 15-08-16    Temat postu:

Ja powiem tak :
NAJWIĘKSZE PLUSY - genialna chemia Danny i Andresa,pięknie się prezentowali na ekranie,gra Gabrieli Vergary.która jest boska w graniu czarnych charakterów,
Cesar Evora był świetny też,ogólnie czarne charaktery w tej teli to cudo.
MINUSY - sceny płaczu Victorii Ruffo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ustronianka
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 3402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: 15:07:12 16-08-16    Temat postu:

Julita to pisz od czasu do czasu jak tam wrażenia Ale dziwnie to brzmi- jestem w połowie teli, 30 odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:10:38 16-08-16    Temat postu:

Nie wiem co ten Mejia ze mną zrobił, ale jestem zadowolona z tej telenoweli

Gil jest stworzony do grania synów Pamiętam jaką świetną chemię miał z Lisset i Arturo w AQNMD, a tu ma genialną z Ruffo! Uwielbiam ich scenę w barze, po tym ślubie Connie kiedy matka przychodzi do syna do stolika i razem piją tequile No to było genialne!!

Cytat:


No Ruffo była boska w tej scenie!

Robby to pajac! No ja nie wiem w czym on głowę trzymał kiedy wymyślał ten ślub. Przecież nie żenił się z Connie z miłości, tylko dla pieniędzy jej ojca, a wziął z nią ślub bez jego wiedzy, ani udziału. Do tego mężczyzna taki jak Victoriano to facet ceniący tradycje, a ten zrobił z dnia, który dla każdego ojca jest jednym z ważniejszych w życiu, pijacką imprezę. Jego mina jak Victoriano powiedział córce, że nie da jej już pieniędzy: bezcenna
I ja tam nadal lubię Connie. To głuptasek przyklejony do swojego smartfona, ale takich dziewczyn jest mnóstwo. Wzięła ślub troszkę na złość ojcu, z drugiej strony ona na życie patrzy troszkę inaczej, dla niej wszystko jest grą. Wciąż żyje w tym swoim wirtualnym świecie, gdzie zawsze coś można usunąć, cofnąć, z łatwością zaczyna się coś od nowa. Zawiodła się na ojcu więc zgodziła się na tą farsę z Robbym, z drugiej strony to nie jest dla niej obcy mężczyzna, tylko że go nie kocha. Wątpię żeby ona zdawała sobie sprawę że kocha Emiego, bo po prostu ona nie potrafi patrzeć dalekowzrocznie. Jest głupiutka i puściutka przez to wszystko, ciężko jest ją zrozumieć, ale jej postać nie jest zła.

Lisset mnie wkurza Takie żonki to w telach zawsze podnoszą ciśnienie, ale cieszę się że trafiło to na taką Dianę bo ona wierzy w Alejo, potrafi odpyskować, nie poświęca się dla jakieś baby bo ci nie mają rozwodu - jakby zrobiła niejedna protka

I nawet lubię Cass Te scenki z Edu nie są takie złe, gdyby nie to że mi po prostu nie pasuje Rene do tej roli ale jestem na dobrej drodze, żeby się przyzwyczaić. Póki co nie przeszkadzają mi, a to już jest dobrze. Cass polubiłam, do Edu muszę się przyzwyczaić
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dudziak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 18247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:14:44 16-08-16    Temat postu:

Julita napisał:

I nawet lubię Cass Te scenki z Edu nie są takie złe, gdyby nie to że mi po prostu nie pasuje Rene do tej roli ale jestem na dobrej drodze, żeby się przyzwyczaić. Póki co nie przeszkadzają mi, a to już jest dobrze. Cass polubiłam, do Edu muszę się przyzwyczaić

Również przez myśl mi przeszło, że wątek Cass byłby znacznie lepszy gdyby nie Casados Akurat w tej roli jest okropny, a między nim a Grettell nie widać ani odrobiny chemii
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ustronianka
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 3402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: 16:40:44 16-08-16    Temat postu:

Oj tak, uwielbiam te sceny z baru Queen z JP! Świetni są!!! A będzie jeszcze więcej takich
Za to Constanzy nie znosiłam, męczyły mnie bardzo te jej wieczne udręki z szukaniem wewnętrznego ja i złościło mnie, że bawiła się uczuciami Emiliano A ten ślub to już w ogóle porażka!
Co do Eduardo-Cassandra to ja tutaj uważam, że to Grettell zawaliła bardziej niż Casados i to ją powinni "wymienić" Bo Casados jak dla mnie bronił się w scenach z Evorą, Grettell natomiast moim zdaniem nie pokazała w tej teli kompletnie nic.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:25:10 16-08-16    Temat postu:

No ja jednak chyba wymieniłabym Rene Lubię go jako aktora, ale ta postać kompletnie mi do niego nie pasuje. Za to Grettell mi się podoba. Podoba mi się, że Cass jest taka spokojna, wyważona, zawodowo jest pewną siebie kobietą ale momentami w scenach z Edu jest taka nieśmiała

Conny i jej "koncert" przy fortepianie Ona z tym swoim vlogiem jest czasem komiczna, mam nadzieję że taki jest zamiar, bo ja chwytam tą ironię. Mam wrażenie, że poprzez postać Conny, scenarzysta puszcza do nas oko. Nie twierdzę, że obśmiewa współczesne nastolatki, ale Conny jest w tym tak przesadzona, że tam musi być sporo ironii

Aresztowano Alejo ale Diana jest niezastąpiona. Uwiebiam taką protkę, która wykrzyczy w twarz ojcu, że ukochany jest niewinny. Nawet się z nim nie widziała, ale nie watpi w niego ani sekundę! No cuuuudowna jest
Kurcze ostatnio pognałam z tymi odcinkami ( tak mi się ta tela podoba, a nie przesuwam nic! ) ale nie chcę jej tak szybko kończyć

Cieszę się, że Viki będzie miała duuuuużo fajnych scen ze swoim serialowym synem Bardzo przyjemnie się na nich patrzy, słucha... Victoria jest świetna w takich rolach, ostatnio widziałam ją w Coronie i tam też mnie zachwyciła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ustronianka
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 3402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: 21:13:06 16-08-16    Temat postu:

Ja nie wiem, jestem na nie z Grettel, już tyle produkcji z nią widziałam i praktycznie w żadnej mi się nie podobała.
A ta scena z Connie boszzz nie przypominaj mi

Nie nie nie, co do tych dwóch to zdania nie zmienię

Za to zgodzę się co do Diany, protka idealna! Nie mogłam wyjść z podziwu, że ona tak zawsze w Ale wierzyła!

Ale dziwnie, wydaje się, jakby te sceny z aresztowaniem Alejandro były niedawno, a tu już sie tela skończyła

Mi się też Victoria podoba w takich rodzinnych scenach, szczególnie jeśli potrafi wytworzyć chemię z serialowymi dziećmi (tego mi brakowało z Diazową w Malqueridzie). A z resztą różne zdania chodzą o Ruffo, ale ja tam jestem fanką pareja Tekila od czasów Abrazame muy Fuerte i uważam, że to jedna z najbardziej chemicznych par Visy jakie kiedykolwiek mogliśmy oglądać i za to zawsze będę miała do nich sentyment
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi16
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 03 Cze 2013
Posty: 38670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:52:28 16-08-16    Temat postu:

A ja z kolei będę bronić Grettell bo mi się podobała i tutaj i w innych telkach w jakich ją widziałam(CME, LQLVMR) I mnie też wyjątkowo własnie nie przypadł Casados, choć też go lubię, ale jednak wolałam scenki Cassandry z Fabrizio(duża w tym zasługa też mojej sympatii do Alexa, no ale jednak)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dudziak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 18247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:26:03 16-08-16    Temat postu:

Również nic nie mam do gry Grettell, chociaż jej Cass nie zapadała tak w pamięci jak pozostałe siostry
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flor33
Idol
Idol


Dołączył: 01 Lip 2014
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sweden
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:14:35 16-08-16    Temat postu:

Kurcze a Ja dopiero nadrobiłam finał i szczerze trochę mnie rozczarował jednak Mejia zawsze pozostanie Mejią i nic tego nie zmieni
Ustronianka Ty jak zwykle trafiłas perfekcyjnie z opisem końcowym tej telki Mejia miał taki potencjał mając takich aktorów ale jak zwykle czegos zbrakło O ile młodsi proci byli swietni od początku do końca bo taka protka jaką była Diana to się chyba Mejia jeszcze nie zdarzyła silna ,zdecydowana zawsze ufająca ukochanemu pomimo tylu przeszkód + niesamowita chemia między Danną i Andresem bardzo przyjemnie się patrzyło na ich sceny
Ja najbardziej jestem rozczarowana to co zrobił Mejia z Tekila mając taką parę z taką chemią i potencjałem nie wykorzystał tego ... Wcale mnie nie dziwią wypowiedzi Victorii z Cesarem że nie do końca są zadowoleni z efektów końcowych telki A już to że oni kręcili sceny które nigdy nie zostały pokazane to jest absurd Fanki Tekili nieźle się wsciekły po finale na Mejie bo na tt wrzało ... i miały rację
Dla Mnie to wszystkiego w tym finale było na wrzucane za dużo Tekila nie mieli ze sobą scen przez 4 odc a później nagle oswiadczyny i slub praktycznie w 5 min ... ta sielanka z nocą poslubną Ines z Victoriano powinna potrwać dłużej a tu oni w łóżku po bzykanku a ich scena przerywana Debora w konwulsjach poranek i koniec miłych chwil nowożeńców bo jest info o Deborze
Tu zbrakło dużo scen takich rodzinnych i ważnych dla rodziny Santos ...
Dla mnie kiedy Victoriano oswiadczył się Ines powinna być scena kiedy informują dzieci że się pobierają następna scena której zbrakło to Diana z Alejandro oznajmiający rodzinie nowinę o ciąży ...A już moment kiedy Victoriano z Alejandro dowiadują się że są ojcem i synem był beznadziejny Powinno dojsc do rozmowy miedzy nimi w stylu tato ..synu...a nie jakies badziewiaste przytulenie kwestia ojcostwa powinna wyjsć dużo wczesniej Zabrakło mi tez scen Ines z Victoriano ze swoimi wnuczkami w ostatniej scenie to już nie pokazali nawet córek Alejandra tylko służące Za to Emiliano z jakim wąsem wyglądał jak Zebb na dzikim zachodzie No i upiór jakie miał odlotowe okulary i baki
Rozsmieszył mnie też koniec Adamsowej w tej jaskini
Ogólnie telka miała mieć pierwotnie 72 odc i gdyby tak było może by to wszystko bardziej z sensem poukładali a tak na końcu wyszedł galimatias Mimo tego finału to telka mi się podobała i mam nadzieję że to nie był ostatni wspólny występ Telika
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 98, 99, 100 ... 150, 151, 152  Następny
Strona 99 z 152

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin