Telenowele

Sylwia94 · Wysłany: 10:41:16 30-10-18 Temat postu:

Ja nie lubię w tej telce Victoriana i Ines

CET będzie tłumaczone

Raquel Becker · Wysłany: 10:58:39 30-10-18 Temat postu:

Ja przez słabość do Vicky i Cesara lubię ich postacie

Cesar ma w sobie coś takiego że przyciaga

Cieszę się że #CET będzie tłumaczone to miazga

a na punkcie protów z CET całkowicie oszalałam <3

W czwartek postaram się 33 odcinek #LA obejrzeć dzięki wam mam motywację

chociaż bardziej ciagnie mnie do #CQM

Sylwia94 · Wysłany: 15:29:03 30-10-18 Temat postu:

Ja widzę tych aktorów po raz pierwszy i niestety ich nie polubiłam przez ich postacie

Ines ciągle tylko płacze i robi z siebie ofiarę, a Victoriano wszystkim rozkazuje i zawsze jest niezadowolony

Też się cieszę z CET, bo chcę zobaczyć przez wzgląd na Silvię <3 ale jak zaczną tłumaczyć na zimę/wiosnę po 1 odc./tydz to pewnie trochę zejdzie

Lineczka · Wysłany: 18:05:30 30-10-18 Temat postu:

Później wątek Victoriano i Ines się rozkręci, ale jakoś szczególną sympatią to ich nie darzyłam.

Sylwia94 · Wysłany: 11:03:26 31-10-18 Temat postu:

Ja wątpię, że ich polubię. Ale jakoś ich zniosę dla protów

Sylwia94 · Wysłany: 18:13:27 31-10-18 Temat postu:

Odc. 5-6

Jak zwykle najlepsi byli proci

Po pocałunku na przyjęciu Diana zachowywała się jakby nic się nie stało, ale przez burze musiała zostać z Alejandrem w stajni. Słyszała jego rozmowę z córkami i była najwyraźniej wzruszona

Potem oboje poszli naprawić ogrodzenie zniszczone przez burzę. Super scenki w deszczu

Potem siedzieli razem przy ognisku i okryli się kocem

Na sam koniec pocałowali się w stajni i ku ich nieszczęściu widziała ich Deborah

Elias widzi, że Diana się od niego oddala i podejrzewa, że ma to związek z Alejandrem. Elias wydaje się taki bezradny i niegroźny, nie wygląda mi na prawdziwego villana. Deborah prowadzi go za rączkę, a Victoriano, mimo poparcia dla małżeństwa, cały czas obraża Eliasa

Mówi mu, że nie okiełznał dzikiej klasy itp. jak tak w ogóle można mówić o kobiecie

Deborze najwyraźniej spodobał się Alejandro i chce osobiście się nim zająć

Casandra była na rozmowie o pracę. Spodobała się ze wzajemnością Eduardowi. Mężczyzna był oczarowany jej urodą i talentem ku niezadowoleniu Bernardy. Stara wiedźma nie chce w biurze kobiet, ale Eduardo już zatrudnił Casandrę

Victoriano dowiedział się, że jego córka poszła na rozmowę o pracę i bardzo się rozzłościł. W końcu córki powinny robić, co on sobie zażyczy

Co za tyran! Dobrze, że Casandra się nie dała i powiedziała, że nie zrezygnuje z pracy. Wściekłość Victoriana wzrosła, gdy dowiedział się, że chodzi o pracę dla jego największego wroga - Eduarda Mendozę

Casandra najpierw poszła podziękować Emilianowi, a potem strzeliła focha, bo ten powiedział, że Robbi chce ją tylko wykorzystać. Sama przecież widziała, jak całe przyjęcie próbował wykorzystać, że była wstawiona i zabrać w odosobnione miejsce

edka · Wysłany: 20:06:33 31-10-18 Temat postu:

Pooglądałam 2 odcinek

jak na razie coś nie mogę się przekonać do entrady jakoś nie urzekła mnie ta piosenka. Tak jak Wam podoba mi się parka Diana i Alejandro. Diana ma charakterek, podoba mi się to

ale widać, że Alejandro sobie z nią poradzi

ona chciała oddać mu pieniądze a on jej powiedział, że chcę pocałunku

śmiać mi się chciało jak Constanza powiedziałą do niej, że tak się wyszykowała a ona jej na to, że do koni jedzie

piękny gest Alejandra jak podarował jej kwiaty, a potem jej się pytał czy podobają jej się kwiaty

Widać, że proci to wielki plus tej telki

Wkurza mnie Deborah, wykorzystuje męża na całego, a on jej ufa, a ona przez łóżko załatwia co chcę, chciała się dotać do firmy to się dostała.

Sylwia94 · Wysłany: 20:40:02 31-10-18 Temat postu:

Mi się podoba muzyka z entrady w momentach kiedy są wspólne scenki protów

Ale sama entrada średnio mi się podoba, zwłaszcza dlatego, że zaczyna się od mojej "ulubionej" płaczki Ines

edka · Wysłany: 21:56:25 31-10-18 Temat postu:

Ja miałam tak z piosenka z MDC że początkowo mi się nie podobała a później jak zaczęłam ją słyszeć w scenach protów to tak mi się spodobała że już ją uwielbiam

A w LA ani piosenka jakoś mnie nie powala ani sceny w niej zawarte.

Sylwia94 · Wysłany: 14:40:16 02-11-18 Temat postu:

Ja już polubiłam zarówno samą muzykę jak i entradę z MDC

W LA dalej sama muzyka, choć końcówka jest denerwująca jakaś niby operowa?
Jak Ci idzie oglądanie?

edka · Wysłany: 16:25:34 03-11-18 Temat postu:

Ja miałam w czwartek oglądać 4 odcinek ale coś były problemy z CDA i dlatego oglądałam kolejny odcinek MDC. Poogladalam dziś 4 odcinek i połowę 5 odcinka. Bardzo mi się podobał pierwszy pocałunek Diany i Alejandra

praktycznie to Diana go pierwsza pocałowała nie pozwoliła mu dokończyć zdania

on tak ładnie owinął ja chustka

Diana już myśli o wariacie i kolejnych jego pocałunkach

faktycznie ta piosenka przy scenie protów ładnie się prezentuje a końcówka jest taka jakby operowa. Podoba mi się że Diana ma taki charakter, że nie pozwala ojcu sobą sterować i mimo wszystko nie przyjmuje zareczyn Eliasa.

edka · Wysłany: 16:26:05 03-11-18 Temat postu:

Dubel

edka · Wysłany: 16:26:26 03-11-18 Temat postu:

Ja miałam w czwartek oglądać 4 odcinek ale coś były problemy z CDA i dlatego oglądałam kolejny odcinek MDC. Poogladalam dziś 4 odcinek i połowę 5 odcinka. Bardzo mi się podobał pierwszy pocałunek Diany i Alejandra

praktycznie to Diana go pierwsza pocałowała nie pozwoliła mu dokończyć zdania

on tak ładnie owinął ja chustka

Diana już myśli o wariacie i kolejnych jego pocałunkach

faktycznie ta piosenka przy scenie protów ładnie się prezentuje a końcówka jest taka jakby operowa. Podoba mi się że Diana ma taki charakter, że nie pozwala ojcu sobą sterować i mimo wszystko nie przyjmuje zareczyn Eliasa.

Sylwia94 · Wysłany: 17:02:06 03-11-18 Temat postu:

Też miałam w czwartek wieczorem problemy z CDA, ale mi nic nie działało. Z kolei wczoraj mi działało, ale bardzo wolno odcinki się ładowały.
Pierwszy pocałunek był świetny

podobało mi się, jak Alejandro owinął Dianę chustką

Ta operowa końcówka najbardziej mnie denerwuje

Victoriano był śmieszny organizując zaręczyny córki bez jej zgody, kompletnie odrealniony człowiek! Diana była świetna jak postawiła się i zrobiła awanturę

edka · Wysłany: 19:05:58 03-11-18 Temat postu:

No tak jakieś przeciążenie serwerów mieli, ja z ciekawosci zobaczyła czy zadziała mi MDC i zadziałalo. Wczoraj nie miałam za to czasu na oglądanie.
Przy scenach protów nie ma tej koncówki operowej

Ogólnie mnie dziwi tylko to, że Alejandro tak szybko zakochał się w Dianie, raptem widział ją kilka razy.