Telenowele

Sylwia94 · Wysłany: 14:32:37 08-11-18 Temat postu:

Macie rację

Pewnie wszystko okaże się zupełnie inaczej. W każdym razie póki co wszyscy mają pretensje o coś do Victoriano

edka · Wysłany: 19:14:20 08-11-18 Temat postu:

Pooglądałam 12 odcinek

już się namieszało bardzo w związku Diany i Alejandro, koniec sielanki. Najpierw Victoriano zobaczył go z Loreto i uważa go za zdrajcę, a później Deborah zastawiła zasadzkę na Alejandro i spotkała się z nim i w rzece zastała ich Diana, w bardzo dwuznacznej sytuacji. Wiadomo, że już nie uwierzy Alejandrowi, a do tego Deborah zrobi z siebie niewiniątko i jeszcze na pewno oskarży Alejandra o molestowanie i powie, że się do niej dobierał..
Emiliano miał nawet fajne scenki z Constanzą nad rzeką, ale ona mnie drażni swoim zachowaniem, bawi się chłopakiem i sama nie wie czego chce.
Jaka ona jest chuda, jak patyk wyglądała w tym stroju kąpielowym.

Lineczka · Wysłany: 19:20:54 08-11-18 Temat postu:

Jak dla mnie scena w jeziorku z Alejandro i Deborah to kompletny absurd. Fatalnie zrobiona, beznadziejnie to rozegrali scenarzyści. Jak chcieli rozdzielić protów to mogli zrobić to w inny sposób.

Sylwia94 · Wysłany: 19:25:22 08-11-18 Temat postu:

Też uważam, że to absurd i ciekawa jestem, jak Deborah się wytłumaczy. Co tam niby robiła naga?

I zgadzam się, że Constanza jest bardzo chuda

no i nie wie czego chce...

Lineczka · Wysłany: 20:38:18 08-11-18 Temat postu:

Ta aktorka grała w Kotce i pamiętam, że w LA jej nie poznałam przez tę bardzo szczupłą sylwetkę.

edka · Wysłany: 23:05:11 08-11-18 Temat postu:

Odcinek 13-14

Tak jak się domyślałam Diana nie chciała słuchać Alejandra i wyciągnęła wiadome wnioski. Deborah zarówno przed Alejandrem jak i przed mężem zaczęła udawać, że znalazła tu się całkowicie przez przypadek i przez przypadek Alejandro pomylił ją z Dianą. Udaje niewiniątko, a swój cel osiągnęła, bo Diana nie chcę mieć do czynienia z Alejendrem, czuje się przez niego oszukana.
Alejandro ma nadzieję, że jak będzie w pracy to wszystko wyjaśni Dianie. Ona się go pyta czy to prawda, ze oddał zapalniczkę osobie, która próbowała zabić jego ojca. On odpowiada twierdząco..
Pomiędzy Casandrą a Eduardo dochodzi do pierwszego pocałunku.. Jakoś ta para nie pasuje mi do siebie. Rene nie podoba mi się w tej telki, no i jest róznica wieku pomiędzy Eduardo a Casandrą.
Constanza i jej kanał w internecie porażka, te jej pogaduszki o szczęściu, duchowości.... Ojciec Robiego chcę, żeby ten się ożenił z Constanzą..

Lineczka · Wysłany: 0:20:07 09-11-18 Temat postu:

Różnica wieku nie byłaby problemem w przypadku wątku Cassandry i Eduardo, dyby lepiej dobrali aktorów. Nie ma chemii między nimi, poza tym Rene nie pasuje mi do tej roli.

Sylwia94 · Wysłany: 1:21:42 09-11-18 Temat postu:

Odc. 13

Eduardo wyznał Casandrze, że mu się podoba i ją pocałował. Ona odwzajemniła pocałunek, a potem uciekła. Zgadzam się, że coś nie gra w tej parze. Chyba najgorsza jest tu gra Rene i jego dziwne miny.
Związek Eduarda i Montserrat dosyć... luźny. Nie wiem, jak długo się "spotykają", ale wyglądają raczej jak para znajomych, zero chemii. Montserrat wydaje się ogólnie w porządku, miła, ale nie wiadomo, jak zareaguje, gdy wyjdzie na jaw, że Eduardo podoba się Cas i vice versa.
Bernarda chciała oddalić od siebie swojego syna oraz Cas, ale chyba wyszło na odwrót, bo na kolacji czuli zazdrość i zbliżyli się do siebie

"Związek" Cas i Fabricia też dosyć dziwny. Jak sami stwierdzili nieformalny...

To było do przewidzenia, że Diana nie uwierzy Alejandrowi i oskarży go o romans z Deborą. Scena absurdalna, bo skoro Alejandro umówił się nad jeziorem z Dianą, to czemu miałby w tym samym czasie obściskiwać się z Deborą?

Widać na kilometr, że coś tu jest nie tak.
Debora oczywiście udaje niewiniątko i ofiarę. Victoriano jej uwierzył, choć ostrzegł ją, że jak go zdradzi to pożałuje.
Diana wypłakiwała się Eliasowi, słaby pomysł. W końcu to jej eks...

Constanza bawi się Emiliano. On ją traktuje poważnie, a dla niej to tylko rozrywka. Poszła z nim na zabawę, gdzie się całowali. Potem znalazła wisiorek, który podarowali sobie w dzieciństwie. Nie zdziwię się jak w następnym odcinku oleje znowu Emiego i wyjdzie z Robbim, to w jej stylu. Koledzy Emiego mają rację, że traci na nią czas.
Poza tym ten kanał Constanzy i jej bzdury są męczące. Kto to ogląda

Jacinta też mnie denerwuje swoją nachalnością wobec Emiliana. Niby jest dobrą dziewczyną, ale narzuca się i potem rozpacza, że jest ignorowana. Po co poszła na tą zabawę? Była jak piąte koło u wozu.

Alejandro bardzo się ucieszył na spotkanie z Dianą w firmie, a tu taka zlewka

edka · Wysłany: 20:25:13 09-11-18 Temat postu:

No właśnie mi para Eduardo i Casandra w ogóle nie pasuje, nie ma w nich tego czegoś.
Para Alejandro i Diana to zdecydowanie moi ulubieńcy, Constanza i Emiliano ujdą jeszcze, ale Eduardo i Casandra to nieporozumienie.

Sylwia94 · Wysłany: 20:06:54 11-11-18 Temat postu:

Odc. 14

Alejandro ucieszył się na spotkanie z Dianą w firmie, ale nawet nie mógł z nią porozmawiać. Ciągle pilnował jej Elias, z którym wdał się w bójkę. Postanowił więc włamać się na hacjendę, aby móc wyjaśnić Dianie wszystkie nieporozumienia.

Dziwię się Ines, że pojechała na wezwanie Loreta do jego domu, nie zbyt ostrożnie. Jego żądania absurdalne. Chce, by kobieta do niego wróciła z Emiliano. W tym samym czasie do Loreta przyszedł Alejandro, który żądał wyjaśnień, dlaczego ten chciał zabić Victoriano i groził mu więzieniem. Wszystko słyszała Ines i przekonała się, że Alejandro szczerze kocha Dianę. Powiedziała jej o tym

Bernarda dalej próbuje swatać syna z Montserrat. Dała jej do zrozumienia, że Eduardo może być zainteresowany Casandrą. Wkrótce potem dowiedziała się, że nowa pracownica Eduarda to córka Victoriano, teraz dopiero ją znienawidzi

Casandra i Eduardo zachowywali się jakby nic się nie stało. Casandra zwierzyła się siostrom z pocałunku. Constanza oczywiście była zachwycona, a Diana sceptyczna.

Emiliano jest szczęśliwy z powodu pocałunku z Constanzą na tańcach. Ona oczywiście nie traktuje go poważnie i dalej spotyka się z Robbim. Robi wyznał Constanzie, że chciałby się z nią ożenić. Oczywiście zrobił to tylko dlatego, że ojciec mu kazał

edka · Wysłany: 23:32:50 11-11-18 Temat postu:

Alejandro kocha Diane i próbuje się do niej zbliżyć aby jej wszystko wyjaśnić i pogodzić się z nią. To że Ines usłyszała jego rozmowę z Loreto może mu w jakis sposób pomóc.
Emiliano się cieszy każda chwilą spędzona z Constanza jest w niej bardzo zakochany a ona tu całuje się z Emilianem a i tak jest dalej z Robim.

Raquel Becker · Wysłany: 9:24:39 12-11-18 Temat postu:

Chyba to mi się spodobała u Connie i Emiego to jak on ją kocha i że zrobi dla niego wszystko

owszem irytuje mnie zachowanie Connie względem Emiego nie powinna się nim bawić

W tej parze dla mnie nadrabia Connie i też chemia między aktorami która jest wielka <3
Emiego na pewno zaliczę do moich ulubionych protów

w sumie jest tu niby 4 protów Emi , Eduardo , Alejandro i Victoriano

Sylwia94 · Wysłany: 10:44:22 12-11-18 Temat postu:

Dogoniłam Cię, Edka

Odc. 15-16

Ines wyznała Victoriano, że przed laty go zostawiła, bo czuła wstyd z powodu gwałtu, którego dopuścił się na niej Loreto. Jej zachowanie przed laty absurdalne jak dla mnie... a tym bardziej trzymanie tego w sekrecie przez jakieś 20-parę lat. Ale taka właśnie jest Ines, dlatego jej nie lubię i drażnią mnie jej sceny płaczu. Victoriano i Ines pocałowali się, ale nie wzbudziło to we mnie żadnych emocji

Alejandrowi udało się porozmawiać z Dianą, opowiedział jej swoje dzieciństwo. Mieli super pocałunki

Niestety nie pogodzili się. Diana nie chce mu wybaczyć, że zataił przed nią ważne fakty i dalej trzyma go na dystans. Elias próbuje przekonać byłą dziewczynę, by do siebie wrócili. Na szczęście Diana tego nie chce

Szkoda tylko, że jak Elias powiedział Alejandrowi, że dał sobie z Dianą kolejną szansę, to ta nie zaprzeczyła

Alejandro wściekł się i postanowił odpuścić.

Bernarda wściekła się, że syn zatrudnił w firmie córkę Victoriano. Po namyśle jednak stwierdziła, że może jej użyć, by zemścić się na swoim wrogu. Udaje przed Eduardem, że nie ma już nic przeciwko Cas i chce dać jej szansę.

Fabricio zrozumiał, że kocha Cas i chce o nią walczyć, ku niezadowoleniu Eduarda

Cas odkryła, że Vincente został zamordowany na hacjendzie Las Dianas. Eduardo powiedział, że zrobił to Loreto, choć Bernarda podejrzewa Victoriano.

Emiliano był bardzo rozpromieniony i wierzył, że Constanza odwzajemnia jego uczucia. Ta tymczasem raz z nim, raz z Robbim i wielce ją to bawi

Emiliano zagrał jej serenadę pod balkonem, ale w tym samym czasie na identyczny pomysł wpadł Robbi. Doszło do bójki. Potem pojawił się Victoriano i przegonił Emiliano. Powiedział mu jak zwykle nieprzyjemne rzeczy, choć zawdzięcza mu życie

Constanza dawała rady Jacincie, jak zdobyć mężczyznę. Jacinta niby sobie odpuściła, a potem znowu narzucała się Emiliano. Powinna dać sobie spokój!

edka · Wysłany: 13:11:44 12-11-18 Temat postu:

Sylwia ja wczoraj poleciałam trochę z odcinkami, ale mogę na Ciebie poczekać

Zachowanie Ines dla mnie też jest nierozsądne, tyle czasu oszukiwała Victoriano, nie powiedziała mu prawdy, że została zgwałcona przez Loreto. Dla mnie też ta para nie wzbudza większych emocji.

Dla mnie numer 1 jest Alejandro i Diana

dzięki nim naprawdę polubiłam piosenkę z entrady, jak słyszę tą piosenkę w ich scenach to bardzo mi się podoba

fajna scenka jak Alejandro wdrapuję się przez balkon do Diany, oczywiście Diana w tej koszulce nocnej wygląda zjawiskowo

Alejandro kradnie jej parę pocałunków, wcześniej zalicza kilka policzków od Diany. Nie dochodzi między nimi do pogodzenia, ale przynajmniej Alejandro wyjaśnił się przed Dianą.

Kurczę ja mam problem bo mi do Cas nie pasuje ani Fabricio ani Eduardo, widziałam przy niej zupełnie inny typ faceta.

Emiliano tak się szykował do serenady, a tu nagle pojawia się Robi także z serenadą. Oczywiscie nie skończyło to się dobrze. Szkoda mi się zrobiła Emiliano.

Sylwia94 · Wysłany: 13:26:26 12-11-18 Temat postu:

Spróbuję dotrzeć dziś do 19, ale nie musisz na mnie czekać i możesz oglądać

Najwięcej emocji wzbudzają we mnie proci

Cas też nie widzę ani z Eduardem ani z Fabricio, oboje grają jak drewno jak dla mnie

Constanza miała niby fajne scenki z Emiliano nad jeziorem, ale jej dziecinne zachowanie mnie wyprowadza z równowagi

Ines & Victoriano są jak dla mnie najgorszą parą. Ona płaczka, on samiec alfa. Jak mógł tam potraktować Emiliano?