Telenowele

julietta kinga · Wysłany: 19:00:45 21-04-15 Temat postu:

Aurora to 1 odc wiec musi byc duzo zeby zachecic do ogladania zobaczysz z czasem jak akcja sie rozkreci

syla6667 · Wysłany: 19:01:05 21-04-15 Temat postu:

Dzięki za avance, bo zapomniałam obejrzeć

Aurora te zabiegi: zwolnione tempo, muzyka nadająca klimat horroru niepotrzebne i rażące

najlepszego to nie widziałaś... reklamy szamponu do włosów

Aurora · Wysłany: 19:10:49 21-04-15 Temat postu:

julietta kinga · Wysłany: 19:10:54 21-04-15 Temat postu:

#LoImperdonable se estrenó con 21.4 puntos de rating y alcanzó picos de hasta 22.4 puntos. @anabrendac @ivansanchezz_ @productor_mejia

Patisha · Wysłany: 19:14:08 21-04-15 Temat postu:

PaolaiAndrea · Wysłany: 19:17:47 21-04-15 Temat postu:

Trudno się dziwić po HEFDM. Lo que la vida me robo miało to samo po La Tempestad.

julietta kinga · Wysłany: 19:17:59 21-04-15 Temat postu:

to chyba zly bo Adrian mi pisal na tt ze ktos sobie to wymyslil wiec nie wiadomo czy to potwierdzone

Adrian · Wysłany: 19:19:33 21-04-15 Temat postu:

Oglądałem odcinek na żywo, ale looknąłem jeszcze raz na spokojnie i oto moja ocena:

Scenariusz
Odcinek był bardzo dobrze napisany. Montaż to inna sprawa. Wszystko było poukładane. Podobało mi się to, że historia Demetria została przedstawiona w postaci opowieści. Coś mnie boli, jak czytam tu, że oglądało się to jak La Tempestad

Sorry, ale w LT to absurd gonił absurd już w pierwszym odcinku...

Postacie
Ivan - ukłony

Genialnie gra, ale wiedzieliśmy, że tak będzie, więc żadnej niespodzianki.
Protki na razie dużo nie widzieliśmy, więc nie oceniam. Ana jest piękna i jej gra wczoraj mi się podobała.
Virginia mnie przekonała. Grettell wcale nie gra irytująco, jest naturalna w tej roli.
Podoba mi się też cioteczka Salma, nigdy wcześniej nie widziałem tej aktorki w jakiejś większej roli, a okazuje się, że chyba całkiem dobra z niej aktorka. Fajnie, jakaś nowa twarz.
Sendel - nie jest nowością, że jest za stary do tej roli. Scena w samochodzie faktycznie komiczna

Jednak nie przywiązuje jakoś wagi do tego jego wieku. I szczerze, wolę jego niż kogoś młodego, a bez talentu

Nanciyaga - podoba mi się! Postać barwa i na to gadanie w 3 osobie jestem na tak!

Lokalizacje

- starczy

Muzyka
Podoba mi się piosenka główna. Ta z salidy w wykonaniu Breco podoba mi się jeszcze bardziej

Śpiewam ją cały dzień. Co do soundtracku jest ok, nie podobała mi się tylko muzyka w scenie nad grobem.

Oceniam 8,5/10

Jak na telenowelę jest na prawdę dobrze. Nie wymagam, aby wszystko było super realne i super jakości. Jeśli chcę oglądać coś wartościowego to wybieram dobry film. Telenowela to trochę inny gatunek. Coś na prawdę dobrego zdarza się rzadko, zwłaszcza w Televisie.

A ratingów oficjalnych jeszcze nie ma.

Juli Blueberry · Wysłany: 19:20:20 21-04-15 Temat postu:

Mnie też dziwi to kuzynostwo, ale z tego, co kojarzę jakieś inne telki to przypominam sb, że często prot był zaręczony z kuzynką...

Adrian · Wysłany: 19:22:19 21-04-15 Temat postu:

Julita · Wysłany: 19:24:16 21-04-15 Temat postu:

Mi pod względem montażu kojarzył z LT, bo tam też tak skakali z jednej sceny na drugą

Jeśli chodzi o bzdury: typu akcja protki w hotelu, zwolnienie z pracy i wielka afera medialna w ciągu jednego dnia to już inna sprawa. LT miał absurdalny scenariusz, na szczęście LI pod tym względem z LT porównać nie mogę

Juli Blueberry · Wysłany: 19:24:21 21-04-15 Temat postu:

julietta kinga · Wysłany: 19:24:41 21-04-15 Temat postu:

Ja dalej bede ogladac LI bo pomimo roznych niedociagniec to fajnie sie na nich patrzy... no i trzymam Mejlia za slowo ze bedzie jakies 120 odc max zeby nie przeciagac akcji na sile

Syla · Wysłany: 19:25:56 21-04-15 Temat postu:

Cały dzień z niecierpliwością czekałam żeby obejrzeć pierwszy odcinek

Cóż dziwnie mi się ogląda historię, którą znam i którą stosunkowo nie dawno widziałam (CME)

Ale już po pierwszym odcinku dostrzegam plusy i minusy produkcji więc może zacznę od tych drugich

MINUSY:
- czuć niestety że to telka Mejii

- dla mnie montaż scen jest niedopracowany, jakby urwane, brak płynnych przejść między ujęciami (takie skakanie z kwiatka na kwiatek żeby pokazać jak najwięcej

):najpierw scena z Ivanem, potem nagle przejeżdżający samochód -podejrzewam że miał to być Emiliano?) by następnie pokazać Veronikę...
- wprowadzenie villiany - standardowe pokazanie ręki i najazd na twarz aktorki, przy takim filmowaniu widz od razu już wie kto jest tym złym.., poza tym od razu widać jej niechęć do głównej bohaterki (scena przy stole)
- Nancyaga ( czy jak to tam się pisze

) chowająca się za drzewem wyglądała komicznie

- człowiek który wypadł z łódki (nie wiem kto to był) - wyglądało to tak jakby sam wyskoczył

- ukazanie Any Perli niczym anioła - grzecznej, ułożonej, pobożnej
- Tanya jako Blanqita zdecydowanie do mnie nie przemawia

po prostu widać że Tanya jest zbyt dojrzała do grania dziecinnych bohaterek...
- deszcz do podkreślenia dramaturgii sceny - dla mnie to już przeżytek

- Sendel w tym sportowym samochodzie

i jeszcze to "Mi nino" tej niani

no nie mogę z tego

robienie ze dojrzałego aktora podlotka jest śmieszne

- ujęcia z przeszłości są dziwnie wstawiane a sam Pablo Montero - coś mi nie pasuje w jego grze

PLUSY:
- odcinek bardzo szybko mi zleciał, oglądałam z zainteresowaniem mimo, że historię znam

- chyba każda telka Mejii musi zaczynać się od ujęć okolicy ale w tym wypadku to plus bo to cudowne widoki

- muzyka oddająca klimat scen - tu muszę przyznać że umie on dobrać ścieżkę dźwiękową

- Ivan

super się prezentuje, szczególnie ta jego rozpacz nad grobem Demetrio i wyrycie na ręce litery V genialne

- ze scen najlepsze wg mnie były: bójka w knajpie, scena przy grobie Demetrio i pierwsza konfrontacja Veronici i Virginii

- Ana

przede wszystkim ślicznie wygląda

poza tym już widać że nie będzie dała sobie w kaszę dmuchać, choć na początku też miałam wrażenie że zrobią z niej anielicę

- mały Demetrio

no dzieciak genialnie zagrał tą rozpacz jestem pod wielkim wrażeniem! :-D
- w końcu czytelna czcionka w entradzie!

no i oczywiście genialna piosenka tytułowa

- piosenka Any Brendy w salidzie

mam ciary

ja chcę już pełną wersję!

Czekam na kolejny odcinek, bo ciekawi mnie co zmienili w stosunku do CME ale przede wszystkim wspólne sceny Any i Ivana

natalka0125 · Wysłany: 19:26:58 21-04-15 Temat postu:

mnie tam odcinek 1 pierwszy się podobał tylko ta muzyka taka była mroczna . Veronica dobrze wie że siostra jej nienawidzi . wujek jak widać faworyzuje Veronice bo to jego oczko w głowie . Martin dowiedział się o śmierci brata Demetria który zabił się prze kobietę i Martin postanawia go pomścić . Emiliano zadufany w Veronice zobaczmy jak jego postać się rozwinie