Telenowele

marta87 · Wysłany: 13:22:07 23-04-15 Temat postu:

Strasznie mnie razi to "wklejanie" postaci w tym miasteczku...postać Gaby i Tani dziś wklejone - strasznie słabo to wyglądało. A ten dziadek...

To podkreślenie dziwactw Nanciyagi- scena kąpieli i wyjścia z rzeki na widoku Tani... yyy nie bardzo rozumiem po co to? Chyba tylko po to by Ana Perla i Blanquita miały o czym rozmawiać...

Chyba jestem jedną z niewielu osób, do których nie trafia piosenka Any z salidy... dosyć wzniosła, nie moje klimaty

flo · Wysłany: 13:31:16 23-04-15 Temat postu:

Wygląda, że jutro będzie lepiej - Lo imperdonable , Avance , Capitulo 04 , 23 de Abril 2015: https://www.youtube.com/watch?v=9tP669zopcQ

Aisha7 · Wysłany: 13:47:08 23-04-15 Temat postu:

lost47 · Wysłany: 13:58:23 23-04-15 Temat postu:

Mnie ciekawi postać Zurity i to zabójstwo w jego wykonaniu, a konkretnie motyw.

MruczaA · Wysłany: 14:16:49 23-04-15 Temat postu:

Ciekawa jestem reakcji Martina, jak się dowie, że ta dziewczyna ma na imię Veronica, też na "V".

julietta kinga · Wysłany: 14:21:05 23-04-15 Temat postu:

W avance dowie sie ze to tez dziewczyna na V hehe tylko jeszcze moze nie pozna jej nazwiska

heheh

Aisha7 · Wysłany: 14:25:49 23-04-15 Temat postu:

Nazwisko pewnie pozna pod koniec odcinka kiedy przedstawi ją Emiliano

lost47 · Wysłany: 14:29:39 23-04-15 Temat postu:

Ten motyw jest podobny z CME bo tam też pierwsze Robertę poznał jako potencjalną ukochaną brata. Tylko, że tam Renata ściemniła, że ma na imię Adriana i dopiero na przyjęciu wszytko wyszło.

julietta kinga · Wysłany: 14:33:42 23-04-15 Temat postu:

heheh pewnie tak

ja mam nadzieje ze Martin bedzie mial dylemat ktora siostra przyczynila sie do smierci brata ... niech nie osadza zbyt pochopnie Veronici no i niech zacznie o niej myslec tak zeby mial watpliwosci czy warto sie mscic czy moze zakochac sie szczesliwie w Veronice

marta87 · Wysłany: 14:37:33 23-04-15 Temat postu:

Marzenka20 · Wysłany: 15:30:06 23-04-15 Temat postu:

Są dwa mocne punkty tej telenoweli, które mnie do niej ciągną a mianowicie dwóch aktorów": Ivan i Sebastian. Dla nich samych zerknęłam na tą telenowelę. Podoba mi się że akcja rozgrywa się w kilku miejscach. Z jednej strony mamy zapyziałe opuszczone szare i ponure miasteczko a z drugiej gwar i luksusy miasta, do tego stadnina jeździecka i szermierka. Podoba mi się to.
Co do piosenki z salidy to nie miałam pojęcia że to Ana. Po pierwszym przesłuchaniu miałam mieszane uczucia, ale teraz nawet mi się podoba. Co do przewodniej to od dawna ją znam i uwielbiam także jestem happy.

Nie podoba mi się look Grettel w tej telce, taka słodka idiotka i do tego dziecinna. Jakoś mi to nie leży. Sukienki super tylko te włosy dziwnie ułożone, i jeszcze spineczki czy kokardki czy co to tam ma.
Sergio Sendel siłą zrobiony na młodzika, masakra! Tymbardziej że dopiero co widziałam go w LQLMR i nie potrafię wyobrazić go sobie teraz jako młodzieńca, ppoza tym on już swoje lata ma i to śmieszne że tak go chcą odmłodzić. Nie pasuje do duetu Ana-Ivan. Prędzej wygląda mi na jej ojca niż kuzyna.
A i jeszcze się czepnę tej aktorki co gra Anę Perlę...dla mnie strasznie jest brzydka, może to przez charakteryzację bo nie wiem jak wygląda normalnie ale w tym co tu zakłada to jest okropna. Aż szkoda dla niej Sebastiana Zurity, bo rozumiem że mają być młodymi protami. I on ma się nią zainteresować??? Tym bardziej że ma taką ładną dziewczynę??? Jest tyle aktorek, że też ją musieli wybrać.
Na koniec scena poznania protów. Dla mnie słaba, liczyłam na jakieś fajerwerki a w zamian dostałam lukrowaną scenkę pierwszej fascynacji... Ivan jeszcze mnie przekonał, ale Anie średnio to wyszło.
Myślałam że to będzie coś extra, jak np w CME, gdzie proci na siebie wpadli. A tu Verónica próbuje uspokoić konia, zjawia się wybawca Martin i nagle jemu koń od razu daaje fory, a Verónica stoi z uniesioną ręką i przygląda się jej jakby nie wiadomo co jej się stało, trzyma ją cały czas żeby Martin zdążył zauważyć i jeszcze jej może podmuchał tą rankę...???
Dla mnie słabo. Czekam na dalszy rozwój zdarzeń i licze że zacznie się w końcu dziać.
Mimo wszystko lekko się ogląda choć niektóre sceny aż chce się przewijać.

julietta kinga · Wysłany: 15:50:20 23-04-15 Temat postu:

Nie czepiajcie sie Gaby ona jest bardzo dobra aktorka moze nie jest jakas urodziwa typu Miss ale ja juz 100 razy ja wole niz przeslodzona Virginie no ta Claudia z ofisyny Martina tez nie lepsza... Virginia ktora na swoich niebotycznych opcasach chodzi jak kaczka. w avance pokazuje pazurki ...

to dopiero 3 odc za nami zobaczymy co bedzie dalej trudno jest juz teraz wrozyc co nam zaserwuja pozniej

Luimelia · Wysłany: 15:51:33 23-04-15 Temat postu:

Słabo telka wypada w ratingach, 18 pkt to szok!! no przyznaje ze telka nie jest rewelacyjna ale żeby aż tak spadło masakra

Marzenka20 · Wysłany: 16:04:13 23-04-15 Temat postu:

julietta kinga ja się nie czepiam. Dla mnie po prostu jest brzydka, a wygląd aktora chyba też ma znaczenie.

Zampivanez Co się źle zaczyna często dobrze się kończy i na odwrót więc to chyba dobra wróżba. Osobiście uważam że początek jest słaby i czekam aż się telka rozkręci, bo na pewno tak będzie skoro motywem jest zemsta.

Trochę capsów ode mnie z 1 odcinka

julietta kinga · Wysłany: 16:07:40 23-04-15 Temat postu:

wiem wiem Marzenka20 nie czepiasz sie ja poprostu ja bardzo lubie i stad takie spostrzezenie