Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
julietta kinga King kong
Dołączył: 07 Sie 2012 Posty: 2534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:17:05 25-04-15 Temat postu: |
|
|
Dziwie sie Martinowi ze pomyslal ze to Veronica jest przyczyna smierci brata bo przeciez ja tez uwazam ze pieniadze sa wazne w zyciu wiadomo ze sa rzeczy wazniejsze jak np zdrowie ktorego nie da sie kupic ale mozna duzo zrobic zeby byc w dobrej formie dzieki wlasnie pieniadzom.... Virginia powiedziala ze pieniadze nie sa wazne i od razu jej uwierzyl????? to dla mnie w ogole nie trzyma sie calosci .... takie zbyt naiwne bo teraz wszysytko co powie Virginia bedzie prawda a Veronica klamstwem??? |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:03:35 25-04-15 Temat postu: |
|
|
julietta kinga napisał: | takie zbyt naiwne bo teraz wszysytko co powie Virginia bedzie prawda a Veronica klamstwem??? |
Też mnie denerwuje ta łatwość z jaką Martin uwierzył w winę Veronici Jeden wieczór i nie ma wątpliwości |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:08:33 25-04-15 Temat postu: |
|
|
julietta kinga napisał: | Dziwie sie Martinowi ze pomyslal ze to Veronica jest przyczyna smierci brata bo przeciez ja tez uwazam ze pieniadze sa wazne w zyciu wiadomo ze sa rzeczy wazniejsze jak np zdrowie ktorego nie da sie kupic ale mozna duzo zrobic zeby byc w dobrej formie dzieki wlasnie pieniadzom.... Virginia powiedziala ze pieniadze nie sa wazne i od razu jej uwierzyl????? to dla mnie w ogole nie trzyma sie calosci .... takie zbyt naiwne bo teraz wszysytko co powie Virginia bedzie prawda a Veronica klamstwem??? |
Tylko, że on od razu nie wnosi, że to co mówi Virgnia jest prawdą. W końcu obydwie zapytał o to samo, jest uprzedzony, przepełniony chęcią zemsty i pełny bólu po śmierci brata. I czemu miałby nie wierzyć Virginii? Przecież jej nie zna, nie wie jaka jest. Ich słowa bierze dokładnie w ten sposób jak je powiedziały.
Aisha7 napisał: | Nie zdzierżę Virginii Czy wszyscy muszą wierzyć w każde jej słowo?! Ledwo otworzy usta, a ludzie już łykają co powie I zgadzam się z co po niektórymi osobami - Grettel w każdej telce gra tak samo irytująco
Ale za to Veronica i Martin Podobał mi się ten dzisiejszy flirt I uważam, że Ana i Ivan tworzą doskonałą parę
|
A mnie bardziej irytuję ta ich przyjaciółeczka wszędzie się wtrąca i jest odpychająca. Za to w przypadku postaci Grettel dużo wynika ze scenariusza, bo niestety ale z założeń przyjętych przez scenarzystów dla tej postaci ona jest mało wiarygodna i bardziej irytująca niż knująca
A co ona takiego powiedziała, że wszyscy to od razu łyknęli?
A mi się właśnie sceny Veronici i Martina niezbyt podobały, naprawdę bardziej Martin tańczący z Virginią i ta ich rozmowa
Mam problem z Aną, bo te jej słowa, że pieniądze są ważne i w ogóle wszystko to co mówiła kompletnie do mnie nie trafia |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:50:35 25-04-15 Temat postu: |
|
|
Może i wynika ze scenariusza, ale dla mnie to już czwarta taka sama rola Grattel I łykają to co mówi o Veronice Skoro Martin może uwierzyć jej to czego nie wierzy Veronice?
Dla mnie para Ana i Ivan nie ma konkurencji Te jej spojrzenia na niego |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:58:07 25-04-15 Temat postu: |
|
|
Ale Emiliano chyba jej nie uwierzył, zasadziła tylko w nim ziarenko wątpliwości, natomiast Martin nie uwierzył jej na początku, w zasadzie to sama Veronica swoimi słowami spowodowała, że słowa Virginii wydały mu się jeszcze bardziej prawdziwe. Bo z drugiej strony czemu miałby jej nie wierzyć? |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:10:44 25-04-15 Temat postu: |
|
|
Możliwe. Jednak uważam, że jego osąd powinien być taki sam względem obydwu kuzynek. W końcu chodzi o czyjeś życie |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:19:02 25-04-15 Temat postu: |
|
|
Tylko, że chyba taki być nie może. Bo on z założenia ma jedną obwinić o śmierć brata. A skoro słowa samej Veronici świadczą przeciwko niej to jednak uwierzył także w słowa Virginii na jej temat. W końcu w zasadzie uwierzył jednej jak i drugiej.
Nie wiem czy będę to ciągnąć, ale na razie [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
julietta kinga King kong
Dołączył: 07 Sie 2012 Posty: 2534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:19:04 25-04-15 Temat postu: |
|
|
Dokladnie powinien poczekac na jakies dowody i dopiero rzucac sie na kogos ... hehhe nawet w marzeniach.... to bym powiedziala ze Emiliano jest bardziej podejrzliwy bo zna dobrze Virginie i wie jaki ma charakter chociaz to tez trudno stwierdzic bo sporo czasu spedzil w Hiszpanii.
Martin powinien dobrze przeprowadzic swoje sledztwo kto jest winny ... a juz w poniedzialek bedzie sie calowal z Veronica wiec nie wiem czy to juz bedzie plan zemsty czy moze poryw serca |
|
Powrót do góry |
|
|
karolinao Wstawiony
Dołączył: 08 Sie 2011 Posty: 4048 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:54:34 25-04-15 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za tłumaczenia, teraz wszystko jasne
Jak dla mnie po 5 odcinkach jest tak jak powinno, normalne wprowadzenie do telki. Nie było ani rewelacji, ani dramatu. Spokojnie będę oglądać dalej.
Jak dla nie póki co to najbardziej wkurzająca jest ta dziewczyna Pablo. Jakaś odchylona od rzeczywistości i wścibska, sama aktorka tez nie zachwyca.
Scena wyobrażenia, w której Martin niemal dusi Vero świetna. Ivan jest naprawdę niesamowitym aktorem, jestem zachwycona. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:25:00 25-04-15 Temat postu: |
|
|
Krzemo, czyli nie jest z moim hiszpańskim najgorzej Widzę, że dałeś szansę telce
Stokrotka* napisał: | Tylko, że chyba taki być nie może. Bo on z założenia ma jedną obwinić o śmierć brata. A skoro słowa samej Veronici świadczą przeciwko niej to jednak uwierzył także w słowa Virginii na jej temat. W końcu w zasadzie uwierzył jednej jak i drugiej. | Też tak uważam. Jednak czekam na to, co dokładnie powie Virginia, aby stwierdzić, czy Martin nie ocenia pochopnie Vero. |
|
Powrót do góry |
|
|
Iwi. Mistrz
Dołączył: 08 Lut 2007 Posty: 13088 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:17:16 25-04-15 Temat postu: |
|
|
julietta kinga napisał: | Dziwie sie Martinowi ze pomyslal ze to Veronica jest przyczyna smierci brata bo przeciez ja tez uwazam ze pieniadze sa wazne w zyciu wiadomo ze sa rzeczy wazniejsze jak np zdrowie ktorego nie da sie kupic ale mozna duzo zrobic zeby byc w dobrej formie dzieki wlasnie pieniadzom.... Virginia powiedziala ze pieniadze nie sa wazne i od razu jej uwierzyl????? to dla mnie w ogole nie trzyma sie calosci .... takie zbyt naiwne bo teraz wszysytko co powie Virginia bedzie prawda a Veronica klamstwem??? |
Zgadzam się. Ja gdybym była na miejscu Martina to prędzej uwierzyłabym w przyzwoitość kogoś, kto mówi, że pieniądze są ważne ale nie najważniejsze, niż laski, która z przylepionym, sztucznym uśmieszkiem na twarzy i przesłodzonym głosikiem mówi : 'Dla mnie nie liczą się pieniądze, tylko uczucia. A ty tak nie uważasz?' Jak już pisałam, dla mnie od Virginii na kilometr zajeżdża obłudą, wgl nie sprawia wrażenia tej grzecznej, dobrej i wiarygodnej tylko takiej, która mówi coś tylko po to żeby się przypodobać, a myśli coś zupełnie innego. Ale wiadomo, że ile osób tyle opinii
I nawet jeśli Martin z założenia ma obwiniać jedną, to jak dla mnie mogli to przedstawić w bardziej racjonalny sposób. Tak, żeby on miał jakieś solidne podstawy ku temu żeby wierzyć, że to Veronica jest winna.
Ta dziewczyna Pabla to jest jakiś dramat. Podejmuje za niego decyzje i wgl nie liczy się z jego zdaniem, no jak ona mogła powiedzieć przy ludziach że się pobierają, wcześniej nie rozmawiając z nim na ten temat? A to, jak wycedziła przez zęby 'co mówisz?', jak powiedział, że się z nią nie ożeni to już wgl mnie rozwaliło. |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:32:16 25-04-15 Temat postu: |
|
|
Iwi. napisał: | Tak, żeby on miał jakieś solidne podstawy ku temu żeby wierzyć, że to Veronica jest winna. |
Zgadzam się W tej sytuacji tego mi brakuje najbardziej |
|
Powrót do góry |
|
|
julietta kinga King kong
Dołączył: 07 Sie 2012 Posty: 2534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:11:27 25-04-15 Temat postu: |
|
|
moze te dowody pozniej wyjda np ten lanuszek bedzie kluczowy ze niby on jest Veronici a Virginia go ukradla siostrze i wtedy rzeczywiscie Martin bedzie mogl uwierzyc ze Veronica jest winna |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:17:50 25-04-15 Temat postu: |
|
|
julietta kinga napisał: | moze te dowody pozniej wyjda np ten lanuszek bedzie kluczowy ze niby on jest Veronici a Virginia go ukradla siostrze i wtedy rzeczywiscie Martin bedzie mogl uwierzyc ze Veronica jest winna | Ja też tak uważam. Nawet w promach jest taka scenka jak Martin stoi z Virginią (chyba rozmawiają) i ona ma na szyi wisiorek, skądś tam idzie Vero i nie ma na szyi wisiorka. Tylko zastanawiam się, czy Virginia ukradnie kuzynce wisiorek, czy w jakiś inny sposób go "pożyczy"... |
|
Powrót do góry |
|
|
julietta kinga King kong
Dołączył: 07 Sie 2012 Posty: 2534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:43:17 25-04-15 Temat postu: |
|
|
[quote="Juli Blueberry"][quote="julietta kinga"]moze te dowody pozniej wyjda np ten lanuszek bedzie kluczowy ze niby on jest Veronici a Virginia go ukradla siostrze i wtedy rzeczywiscie Martin bedzie mogl uwierzyc ze Veronica jest winna[/quote] Ja też tak uważam. Nawet w promach jest taka scenka jak Martin stoi z Virginią (chyba rozmawiają) i ona ma na szyi wisiorek, skądś tam idzie Vero i nie ma na szyi wisiorka. Tylko zastanawiam się, czy Virginia ukradnie kuzynce wisiorek, czy w jakiś inny sposób go "pożyczy"...[/quote][quote]
no wlasnie tak mi sie z CME skojarzylo bo to byloby dosc logiczne pamietam ze tam tez bylo drzewo i na nim wyryte chyba R wiec to tez mial byc niby dowod [/quote] |
|
Powrót do góry |
|
|
|