|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:42:52 27-04-15 Temat postu: |
|
|
Mnie dziwi to, że podejrzewa Veronicę, bo ona powiedziała, że pieniądze są ważne, ale gdyby się zakochała to nie patrzyłaby na to czy facet ma kasę czy nie (mniej więcej). Liczy się pierwsze wrażenie, ale tak tylko po jednym zdaniu już takie wnioski? Chęć zemsty przysłania mu "zdrowe" myślenie... ale druga kwestia... czy skoro on był z bratem blisko, byli swoją jedyną rodziną, to czy brat nigdy nie mówił mu jakie kobiety mu się podobają? Nie chodzi mi o wygląd. Owszem może nie przedstawił tej konkretnej, jak już wiemy nikomu nie powiedział jak miała na imię itp., ale nigdy niby nie rozmawiali o takich sprawach? Wiadomo to telenowela, ale akurat ta kwestia mnie razi.
Co do Pablo i AP - wiecie artysta poszukuje muzy Tutaj ona w takich wiejskich plenerach to może być coś co bardziej go będzie pociągać niż pusta laska, która chrzani mi o ślubie i wiecznie się na nim wiesza.
Ostatnio zmieniony przez marta87 dnia 1:07:14 27-04-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Matilda_la Idol
Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1021 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 1:07:34 27-04-15 Temat postu: |
|
|
marta87 napisał: | Mnie dziwi to, że podejrzewa Veronicę, bo ona powiedziała, że pieniądze są ważne, ale gdyby się zakochała to nie patrzyłaby na to czy facet ma kasę czy nie. Liczy się pierwsze wrażenie, ale tak tylko po jednym zdaniu już takie wnioski? Chęć zemsty przysłania mu "zdrowe" myślenie... ale druga kwestia... czy skoro on był z bratem blisko, byli swoją jedyną rodziną, to czy brat nigdy nie mówił mu jakie kobiety mu się podobają? Nie chodzi mi o wygląd. Owszem może nie przedstawił tej konkretnej, jak już wiemy nikomu nie powiedział jak miała na imię itp., ale nigdy niby nie rozmawiali o takich sprawach? Wiadomo to telenowela, ale akurat ta kwestia mnie razi.
Co do Pablo i AP - wiecie artysta poszukuje muzy Tutaj ona w takich wiejskich plenerach to może być coś co bardziej go będzie pociągać niż pusta laska, która chrzani mi o ślubie i wiecznie się na nim wiesza. |
tez mnie to razi ale tak jak wspomniałaś to tylko telka.
A co do Pabla to rozumiem go bo ta laska jest faktycznie pusta nie to co AP, ale ten wątek raczej nie będzie należał do moich ulubionych. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pączek Generał
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 9898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 6:50:18 27-04-15 Temat postu: |
|
|
Muszę dodać jeszcze,że Sergio jako Emilio nie razi mnie tak jak przypuszczałam,natomiast nie mogę znieść Grettel vel Virgini po prostu co nie powie wszyscy jej wierzą,bo to przecież biedna,chora na serce słodka dziewczynka |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:57:24 27-04-15 Temat postu: |
|
|
marta87 napisał: | Mnie dziwi to, że podejrzewa Veronicę, bo ona powiedziała, że pieniądze są ważne, ale gdyby się zakochała to nie patrzyłaby na to czy facet ma kasę czy nie (mniej więcej). Liczy się pierwsze wrażenie, ale tak tylko po jednym zdaniu już takie wnioski? Chęć zemsty przysłania mu "zdrowe" myślenie... ale druga kwestia... czy skoro on był z bratem blisko, byli swoją jedyną rodziną, to czy brat nigdy nie mówił mu jakie kobiety mu się podobają? Nie chodzi mi o wygląd. Owszem może nie przedstawił tej konkretnej, jak już wiemy nikomu nie powiedział jak miała na imię itp., ale nigdy niby nie rozmawiali o takich sprawach? Wiadomo to telenowela, ale akurat ta kwestia mnie razi.
|
Mi się wydaję, że on jeszcze jej nie osądził. Owszem pod wpływem wściekłości przyszło mu do głowy, że to ona, a nie Virginia, ale zapewne znajdą się jeszcze jakieś kwestie, które również będą ją w jego oczach obciążały. Mnie to się nie wydaję jakoś specjalnie dziwne i zupełnie nie widzę w tym, że Martin ślepo wierzy w to co powiedziała Virginia - w końcu tak naprawdę nie zaufał jej kompletnie i nie poszedł od razu uwodzić Veronici, tylko ją też wybadał w tej sprawie i ona w sumie sama się oczerniła w jego oczach. Bądź co bądź pierwsze wrażenie jest najważniejsze.
A może Pablo był człowiekiem bardziej skrytym w sobie? I nie chciał mówić bratu nie tylko o tym jakie kobiety mu się podobają, bo może bał się, że ten mu je odbije
A ja tam wcale nie uważam, że wszystko co powie Virginia jest brane za prawdę. Emiliano - potraktował ją dość nieprzyjemnie, gdy zaczęła mówić okropne rzeczy o Veronice i choć ta próbowała go mocno przekonać jaka tamta jest zła to w moim mniemaniu jej się to nie udało. Martin - on raczej po prostu przyjął jej słowa do świadomości. A to, że specjalnie ich nie zweryfikował to raczej zrzuciłabym winę na karb tego, że on szuka zemsty. A cioteczka i tak raczej wierzy Virginii niż Veronice, więc akurat tutaj to ona po prostu jest uprzedzona do samej Veronici. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marzenka20 Mistrz
Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 17199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:49:10 27-04-15 Temat postu: |
|
|
Julita napisał: | Marzenka20, masz rację. Maritn po prostu usłyszał z ust Vero to co chciał. Kieruje się zemstą, a nie szukaniem sprawiedliwości, więc akurat zachowanie Martina jest spowodowane emocjami. Szuka winnej i znalazłby ją w każdej
A Pablo to artysta, mnie nie zaskakuje akurat takie połączenie. Czemu i Pablo miałby się nie zakochać w dziewczynie ze wsi? Bo jest wykształcony? Przecież to artysta, może go ona fascynować: jej prostota, inność. Mnie to ani trochę nie zaskakuje, bo takie związku były już od wieków |
No może faktycznie co do Pabla to masz rację, mnie chyba bardziej razi ta aktorka. Może Zurita nie jest pierwszoplanowym galanem jak np William Levy ( choć dla mnie on jest 100 razy lepszy ) to jednak należała mu się lepsza partnerka. Widziałabym z nim w parze jakąś ładniejszą aktorkę, wiadomo najlepsza to by była Angelique Boyer, a nie tą co gra. Dla mnie ona jest brzydka i mi to przeszkadza. Mariana jest o wiele ładniejsza. Może jestem powierzchowna, ale telenowele przyzwyczaiły mnie do tego że główne pary to pięknisie... Więc to o to raczej mi chodzi.
Dla mnie tak w ogóle to cały ten wątek zemsty jest niezrozumiały, nie tylko w tej wersji ale we wszystkich. Przecież brat Martina to dorosły facet, który sam o sobie decydował i tu zgadzam się z wypowiedzią Veroniki. Każdy jest architektem swego losu. To nie było niewinne dziecko, które skrzywdzono czy chociażby jakiś chory na coś facet, jak np brat Marcelo w ECDLP. A nawet gdyby to Martin powinien bardziej uczestniczyć w jego życiu, a nie teraz po fakcie chce się mścić.
Może i Demetrio był zwodzony przez kobietę, ale to tylko i wyłącznie jego wina że się w tym wszystkim zatracił.
Poza tym jedno rozczarowaniem miłosne i już trzeba popełniać samobójstwo???? |
|
Powrót do góry |
|
|
julietta kinga King kong
Dołączył: 07 Sie 2012 Posty: 2534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:57:47 27-04-15 Temat postu: |
|
|
Emiliano nie uwierzy ale gdy zobaczy ze Vero z Martinem moze zmienic zdanie no i czekam na dowody rzeczowe bo to przeciez musi byc |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30700 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:14:58 27-04-15 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patisha Prokonsul
Dołączył: 17 Kwi 2008 Posty: 3072 Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łaziska górne
|
Wysłany: 10:47:01 27-04-15 Temat postu: |
|
|
Telka dla mnie jak na razie jest dziwna Wątki poboczne w ogóle nieciekawe, nadużywany jest blue screen, co razi w oczy...No nie wierzę,że do głupiej scenki z Magdaleną w tej wiosce Mejia musi uzywać blue screen`a....Toż to w oczy kole.
Najbardziej mnie interesuje-Veronica-Martin-Virginia...
Muszę przyznac,ze w tej telce Ana gra inaczej niż w La que no podia amar,ale nadal ma nawyk do dziwnych uśmiechów pod koniec scenek. |
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha7 Mistrz
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 18044 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:00:33 27-04-15 Temat postu: |
|
|
madoka napisał: |
|
Cudo
Marzenka20 napisał: | Poza tym jedno rozczarowaniem miłosne i już trzeba popełniać samobójstwo???? |
A już myślałam, że tylko ja tak myślę Rozumiem: kochał ją, ona go zdradziła, ale żeby kończyć to wszystko w taki sposób?! Doskonale wiedział, że ma kochającego brata i oddanych przyjaciół - czy to nic nie znaczyło?
marta87 napisał: | Mnie dziwi to, że podejrzewa Veronicę, bo ona powiedziała, że pieniądze są ważne, ale gdyby się zakochała to nie patrzyłaby na to czy facet ma kasę czy nie (mniej więcej). Liczy się pierwsze wrażenie, ale tak tylko po jednym zdaniu już takie wnioski? Chęć zemsty przysłania mu "zdrowe" myślenie... ale druga kwestia... czy skoro on był z bratem blisko, byli swoją jedyną rodziną, to czy brat nigdy nie mówił mu jakie kobiety mu się podobają? Nie chodzi mi o wygląd. Owszem może nie przedstawił tej konkretnej, jak już wiemy nikomu nie powiedział jak miała na imię itp., ale nigdy niby nie rozmawiali o takich sprawach? Wiadomo to telenowela, ale akurat ta kwestia mnie razi. |
Z tym też się zgadzam Liczę, że pojawią się inne poszlaki wskazujące na Veronicę, bo samo "Virginia tak powiedziała" mnie nie przekonywuje |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:05:09 27-04-15 Temat postu: |
|
|
Ale oni nie bez przyczyny cały czas zaznaczają co takie poszukiwanie złota robi z człowiekiem. Że oni nie znajdując nic, zaczynając coraz więcej pić, popadają w depresję etc. w przypadku Demetria nikogo przy nim nie było, nawet brata, by go wesprzeć i podnieść na duchu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:21:43 27-04-15 Temat postu: |
|
|
Marzenka20 napisał: |
Dla mnie tak w ogóle to cały ten wątek zemsty jest niezrozumiały, nie tylko w tej wersji ale we wszystkich. Przecież brat Martina to dorosły facet, który sam o sobie decydował i tu zgadzam się z wypowiedzią Veroniki. Każdy jest architektem swego losu. To nie było niewinne dziecko, które skrzywdzono czy chociażby jakiś chory na coś facet, jak np brat Marcelo w ECDLP. A nawet gdyby to Martin powinien bardziej uczestniczyć w jego życiu, a nie teraz po fakcie chce się mścić.
Może i Demetrio był zwodzony przez kobietę, ale to tylko i wyłącznie jego wina że się w tym wszystkim zatracił.
Poza tym jedno rozczarowaniem miłosne i już trzeba popełniać samobójstwo???? |
Kolejny raz muszę się zgodzić, bo wiem o chodzi Tylko ze w każdym tym wypadku brat próbuje w jakiś sposób wyleczyć ten ból po stracie bliskiego. Przecież Marcelo też niepotrzebnie szukał zemsty, bo po pierwsze nie można obwiniać kogoś za samobójstwo, a jak jeszcze osoba jest niezrównoważona psychicznie, a przecież Rebeca o tym nie wiedziała, a jednak brat obwinił o to ją. Patrząc na to z dystansem- to wydaje się być niesprawiedliwe. Tu tak samo. Samobójstwo brata, a Martin od razu obwinia za całe zło kobietę, a przecież patrząc na to z rozsądkiem- ona nie jest winna samego tego samobójstwa, a jedynie zadanego bólu. Porzuciła go, ale przecież to on powziął decyzję aby się zabić. Tylko że to wszystko co jest w tej historii opiera się na emocjach, a nie na racjonalnym myśleniu. Może dlatego jestem wstanie zrozumieć ból brata, który szuka zemsty, a tak na prawdę on obwinia się sam- tylko że całą tą złość na siebie przerzuca na kobietę, która była tym katalizatorem całej tej sytuacji. Ma żal do siebie, że go przy nim nie było, ale z drugiej strony oboje byli dorośli, więc zarówno praca, wyjazdy zagraniczne- nie byli już tacy nierozłączni jak za czasów dzieciństwa, więc Martin też nie powinien się obwiniać, że go przy nim nie było, ale jednak i tak będzie. Takie coś na prawdę może człowieka wpędzić w taki stan złości na wszystko dookoła.
Ogólnie w La Mentirze sytuacja z Virginią i bratem prota jest bardziej złożona. To nie tylko zawód miłosny, co jest według mnie bardziej realne. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ustronianka Prokonsul
Dołączył: 23 Paź 2006 Posty: 3402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 11:48:22 27-04-15 Temat postu: |
|
|
Patisha napisał: |
Muszę przyznac,ze w tej telce Ana gra inaczej niż w La que no podia amar,ale nadal ma nawyk do dziwnych uśmiechów pod koniec scenek. |
Też zwróciłam na to uwagę. Ana jakoś dziwnie wykańcza te sceny, niby mają być groźne, trzymać w napięciu albo charakterne, a ona zawsze dowali uśmieszkiem niewiniątka (i to tym samym w każdej scenie) |
|
Powrót do góry |
|
|
Patisha Prokonsul
Dołączył: 17 Kwi 2008 Posty: 3072 Przeczytał: 15 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: łaziska górne
|
Wysłany: 11:52:43 27-04-15 Temat postu: |
|
|
Ustronianka napisał: | Patisha napisał: |
Muszę przyznac,ze w tej telce Ana gra inaczej niż w La que no podia amar,ale nadal ma nawyk do dziwnych uśmiechów pod koniec scenek. |
Też zwróciłam na to uwagę. Ana jakoś dziwnie wykańcza te sceny, niby mają być groźne, trzymać w napięciu albo charakterne, a ona zawsze dowali uśmieszkiem niewiniątka (i to tym samym w każdej scenie) |
Powinna nad tym popracować |
|
Powrót do góry |
|
|
julietta kinga King kong
Dołączył: 07 Sie 2012 Posty: 2534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:37:45 27-04-15 Temat postu: |
|
|
Ana ma taki usmiech w kazdej telenoweli te doleczki ona chyba nad tym nie panuje ale to jest zrozumiale .... jak dla mnie Ana jak narazie bardzo duzo czerpie z CI te same gesty mimika ... tylko ze tam byla silna kobieta a tutaj jak narazie to chyba Virginia jest bardziej wyzwolona .... bo jak dla mnie Veronica to taki posluszny baranek ktory skarzy sie niani ale nie moze postawic sie bezczelnej siostre bo ta jest niby chora mam nadzieje ze to sie szybko zmieni !!! |
|
Powrót do góry |
|
|
notemetas Idol
Dołączył: 12 Lip 2013 Posty: 1764 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:59:25 27-04-15 Temat postu: |
|
|
Osobiście mi się charakter Veronici nie podoba. Jest taka "nijaka". Nie potrafię jej jednoznacznie ocenić, brakuje mi w niej charakteru. Jest taka pomiędzy poprzednimi swoimi bohaterkami - inna niż Maricruz, bo wykształcona i elegancka, ale nie taka z pazurem jak Maria Alejandra. Nie potrafię się do niej przyzwyczaić. Natomiast Martin jego gra mnie powala. Postać jest napisana jak jest (to pomijam), ponieważ jest porywczy, myślący tylko o zemście ale taka ma być ta postać. Natomiast jego gra Tak mi się podobał w 5 odcinku! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|