Telenowele

rebelde · Wysłany: 21:50:47 15-08-15 Temat postu:

Piękne animacje

Madaprism · Wysłany: 9:21:56 18-08-15 Temat postu:

Odcinek absolutnie to przewinięcia. Dla tych którzy nie mają czasu: można ominąć go.

Nana nie może mówic, ale komunikuje się ze światem. Obleśny Emiliano nie wie co to znaczy "nie, ja potrzebuje teraz brata, przyjaciela, a moje serce należy do Martina".

Scena bojki Pabla i Manuela-tak statyczna, że autentycznie przysnełam sobie. Miałam nadzieję, że jednak P zabije M, ale oczywiście nie.

Allleeee.... scena protów kiedy Martin przykrywa kocem Vero, daje jej czerwoną różę i całuje śpiącą "dobranoc kochanie"... aż zapiszczałam

i Vero przykrywająca Martina... oby więcej takich scen

lucysia21 · Wysłany: 19:11:40 18-08-15 Temat postu:

Aisha7 · Wysłany: 9:08:20 19-08-15 Temat postu:

Veronica wyglądała dzisiaj przepięknie w biurze

Madaprism · Wysłany: 9:15:43 19-08-15 Temat postu:

Wyglądała zjawiskowo, tak świeżo i kobieco *_*

Za to jutro szykuje nam się awantura na maksa w biurze, po tym jak Martin będzie zmuszał Vero do przebaczenia mu i całowania. To nie wygląda dobrze...

Uwielbiam Ivána gdy jest namiętny dla Vero i stanowczy, ale w tej scenie przypomina Hernana z Burzy...

sylwinkaa3 · Wysłany: 11:11:04 19-08-15 Temat postu:

Czy polecacie ta telenowele? Chciałabym obejrzeć ze względu na Ane ale np Dzikie serce mnie rozczarowało mimo ze gra ta Ana. O czy jest ta telka?

Stokrotka* · Wysłany: 11:18:07 19-08-15 Temat postu:

Madaprism · Wysłany: 11:27:36 19-08-15 Temat postu:

Moim zdaniem LI jest lepsza od CI ze względu na to, że prot nie jest takim imbecylem jak Octavio i jakos lepiej mi sie to ogląda. Jest duzo nielogicznych i glupich scen, ale w Dzikim Sercu mielismy ich znacznie wiecej. Trudno mi Ci polecic tę telkę, ponieważ oglądam tylko sceny protow, przewijam odcinki i jakos sie w inne wątki nie wgłebiam.

Jedno o czym nalezy wspomnieć to niesamowita chemia miedzy głownymi bohaterami. Czlowiek ogląda i aż piszczy. Ana Brenda gra cudnie, Iván Sanchez fenomenalnie. Reszta gra jak gra. Ale proci tworza tak uroczą pare i tak cudnie na nich patrzeć!

Ale tak jak Ci mowię, telka jest nudna momentami, wiec wiekszosc z nas ogląda tylko sceny protów

Adrian · Wysłany: 16:26:12 19-08-15 Temat postu:

lucysia21 · Wysłany: 22:09:33 19-08-15 Temat postu:

Avance capitulo 88
https://www.youtube.com/watch?v=3MTYLXT3n6o
https://www.youtube.com/watch?v=aftZdv9CjPQ

Oj, Martin

. Niedobrze, że wymuszasz na Vero pocałunek, kiedy daje Ci jasno do zrozumienia, że nie może Ci wybaczyć...
Małżeństwo Jorge i Salmy przechodzi kryzys. Na horyzoncie już pojawił się mężczyzna gotowy ją pocieszyć.
Czy to, co do picia dał Anie Perle Manuel, to coś, co ma wywołac poronienie

???

Stokrotka* · Wysłany: 22:14:48 19-08-15 Temat postu:

Eclipse · Wysłany: 23:25:40 19-08-15 Temat postu:

W końcu, dzięki dailymotion jestem na bieżąco z historią protów. Chociaż i tak jest mniej emocjonująco niż sądziłam. Trzeba jednak przyznać, ze Ivan i Ana to naprawdę dobrzy aktorzy, nawet jak scenariusz kiepski ich sceny są wiarygodne.
Podobało mi się jak Vero się wściekła, kiedy dowiedziała się dlaczego Martin się z nią ożenił jak pizneła tą szklanką....
Uwielbiam Ivana, on wie jak sprawić, żeby kolana się uginały pod kobietą

rebelde · Wysłany: 0:27:14 20-08-15 Temat postu:

No jestem ciekawa kolejnego odcinka, beso z przymusu, nie wygląda to dobrze

Madaprism · Wysłany: 10:01:58 20-08-15 Temat postu:

To beso naprawdę nie wyglądało dobrze, a potem było już coraz gorzej...
Monchito i Claudia, błagam....

lucysia21 · Wysłany: 10:41:04 20-08-15 Temat postu:

Veronica wybiegła za Martinem

, tłumaczyła, że te interesy sie jej nie podobają, bo będą blisko siebie, a ona chce być od niego jak najdalej, za to Martin nie chce pozowić, aby była zbyt bliska Emiliano, bo umiera z zazdrości, a potem wymuszone...
Beso

Ten pocałunek na siłę wyszedł lepiej niż myślałam, ale niestety... Emiliano musiał się wtrącić

. Och, jak on mnie teraz denerwuje. Widzi, że Vero go nie kocha, a ten naciska i naciska. Szkoda, że ten pocałunek musieli wszyscy widziec, mógł być taki bardziej tylko Vero i Martina.
Martin usłyszał okropne słowa wypowiedziane przez Vero

"Nienawidzę Cię z całych sił"...
Podobało mi się jak powiedział do Emiliana "To moja żona i ją kocham

".
Pożegnanie Martina z Vero i ta piosenka Any w tle, az mi sie zrobiło smutno

. Niby Vero chce, aby Martin był daleko, ale cierpi na samą taką myśl.
A to jak przez cała rozmowę patrzyli na siebie w prosto w oczy

. Dobrze, że Veronica podziękowała Martinowi za lekarza, którzy zajał sie Matilde. Jak sie w niego wtuliła

i ona chce być od niego jak najdalej

??? Sami oceńcie

Oczywiście tylko Virginia zadowolona z takiego obrotu spraw i ciesząca sie, ze jej kuzynka cierpi. Veronica podoba mi sie jako jej szefowa

.

AP chroniła Blanqitę, oby sobie nie zaszkodziła tymi ziołami... Spotkała sie z Pablem, który jutro pozna prawdę, że spodziewa sie jego dziecka

.

Nie mogę doczekac się kolejnego odcinka i sceny protagonistów

Martin i damska toaleta

.