Telenowele

Lineczka · Wysłany: 23:49:47 24-02-19 Temat postu:

Dodam jeszcze, że Martin super wyglądał w sweterku.

Jestem zachwycona Ivanem.

Sylwia94 · Wysłany: 0:15:33 25-02-19 Temat postu:

z tego co widziałam to oni są parą w prawdziwym życiu

Lineczka · Wysłany: 0:36:59 25-02-19 Temat postu:

Tak, miłość połączyła ich na planie Li.

Sylwia94 · Wysłany: 11:42:19 25-02-19 Temat postu:

Odc. 10

Świetne drugie spotkanie Any Perli i Pabla

Jak oni na siebie patrzyli

Jej chustka zaczepiła się o jego torbę

Szkoda tylko, że spotkanie trwało tak krótko. Ale to i tak cud, że dziewczyna została na 5 minut sama

Manuel powiedział dziadkowi, że Magdalena i Botel nie są małżeństwem. Dziad wielce się tym przejął, zabronił wnuczkom rozmawiać z kobietą i wygadywał jakieś bzdury, że kobieta powinna zostać ukamienowana za coś takiego

Co za ciemnogród

Magdalena jest zła na Botela za to, że po pijaku wygadał wszystko Manuelowi. Boi się osądów ludzi z wioski. Spakowała walizki i chce odejść.

Mariana zaprzyjaźniła się z Francuzem, ale i tak jest wielce niezadowolona z pobytu

Virginia powiedziała Emiliano o romansie Veronici i Demetria. Chłopak powtórzył wszystko ojcu. Jorge wezwał siostrzenicę i zmusił ją do opowiedzenia mu całej historii. Virginia wymyśliła, że widziała jak Demetrio wchodził w nocy przez okno do pokoju kuzynki i widziała ich nagich w łóżku. We wspomnieniach widziała siebie samą

Jorge był oburzony i natychmiast chciał porozmawiać z Veronicą. Virginia poprosiła go, by to zostało między nimi. Salma ją poparła. Zaproponowały, że najlepiej by było, żeby Veronica wyszła za mąż za Martina. Jorge się zgodził. Podczas rozmowy z Veronicą był oschły. Jestem rozczarowana, że Jorge tak łatwo uwierzył Virgini. Przecież to tylko słowa, zero dowodów

Emiliano nagle wielce znienawidził Veronicę, nie chce być z taką kobietą itd. Virginia widzi w tym szansę dla siebie.

Martin słyszał rodzinną rozmowę i teraz jest przekonany co do zemsty. Poza tym podczas rozmowy z Veronicą odniósł wrażenie, że postanowiła za niego wyjść tylko dlatego, że dowiedziała się o kopalni złota. W sumie tak to rzeczywiście wygląda, ale kobiecie chodziło o to, że dzięki temu Jorge ich poprze, bo zobaczy, że Martin ma własny majątek i nie chce ożenić się dla pieniędzy.

Veronica wie, że Virginia nagadała coś Jorge. Pokłóciły się. Virginia zaczęła obrażać rodziców kuzynki. Veronica nie wytrzymała i ją spoliczkowała. Przyszedł Jorge i pewnie Virginia będzie robiła z siebie ofiarę

Słodka scena z Polo i Pablo

Ebi_13 · Wysłany: 14:20:40 25-02-19 Temat postu:

roksi 20 · Wysłany: 14:37:37 25-02-19 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 14:45:24 25-02-19 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 20:24:44 25-02-19 Temat postu:

Jak się rozstali to szkoda

ania192 · Wysłany: 20:39:00 25-02-19 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 20:41:05 25-02-19 Temat postu:

Życie pisze zaskakujące scenariusze. Z ich perypetii można by telkę napisać.

Dzięki za wyjaśnienie.

Blonde Distraction · Wysłany: 20:45:12 25-02-19 Temat postu:

Też postanowiłam się skusić na obejrzenie tej teli. Jest to moje drugie podejście i tym razem mam nadzieję, że dooglądam...

Obejrzałam 3 odcinki i jak ma razie nie jest źle. Największym plusem są zdecydowanie proci, Ana i Ivan świetnie zostali dobrani do swoich ról a chemia jest widoczna gołym okiem.

Po za tym grają fajne postacie bo zarówno Martin jak i Veronica nie są wkurzający, a to chyba najlepsza telenowelowa postać Any Brendy. Wole tego typu, pewne siebie, twardo stąpające po ziemi postacie, niż płaczki, liczące na księcia z bajki. Motyw związku zaczynającego się od nienawiści też jest świetny.

Po za tym tela ma fajny klimat... szermierka, kopalnie złota, piękne widoki i ogólnie fajny soundtrack, piosenka z entrady bardzo fajna tak jak i ta śpiewana przez Ane Brende. Swoją drogą nie wiedziałam, że ona potrafi też śpiewać.

A teraz minusy. Jak to zwykle bywa u Salvadora Mejii nie brakuje tu absurdów rzucających się w oczy już od pierwszego odcinka... Po pierwsze obsadzenie Sergio Sendela w roli Emiliano!

MASAKRA! Koleś ma praktycznie 50-ke na karku a gra max 30-latka. Televisa słynie z tego, że znacznie zaniża wiek aktorom, ale to jest gruba przesada nawet jak na nich. Po drugie ten cały "trójkąt miłosny" Emiliano, Virginia i Veronika jest dla mnie z lekka kazirodczy. Ok, zrobili na siłę, że nie ma między nimi pokrewieństwa, ale i tak mimo wszystko cała trójka wychowywała się jak rodzeństwo. Lipnie to wymyślili. Po za tym jak na razie wkurza mnie też Virginia udająca cnotke i te jej opaski na włosy jak dla 12-latki... Chociaż jest to coś nowego, bo zazwyczaj villany są ubierane w seksowne kuse stroje. Wkurza mnie też mega zacofanie w tej wiosce, nie pamiętam nazwy. Współczuje Anie Perli mieć Cresencja za dziadka.
Biore się za oglądanie dalszych odcinków...

Sylwia94 · Wysłany: 22:41:52 25-02-19 Temat postu:

Fajnie, że też oglądasz

Sergio chyba dostał same baty za tę rolę

roksi 20 · Wysłany: 23:33:19 25-02-19 Temat postu:

Ja nie czaje jak On mógł przyjąć role dwudziesto kilku latka będąc w w wieku 49 wtedy. Przecież to śmiech na sali

Lineczka · Wysłany: 1:36:04 26-02-19 Temat postu:

Odcinek 10

edka · Wysłany: 11:25:09 26-02-19 Temat postu:

Jak ogólnie wrażenia z telki ? Warto oglądać ?