Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Lo imperdonable - Televisa - 2015 -
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 306, 307, 308 ... 344, 345, 346  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:00:07 02-03-19    Temat postu:

Odcinek 18

Dziwi mnie postawa Veronicii po tym jak znalazła ślady krwi w domku Martina. Zachowywała się tak jakby nic się nie stało. Dlaczego nie zażądała wyjaśnień? To był niecodzienny widok, powinien wzbudzić w niej strach a ona przeszła nad tym do porządku dziennego. Mocne były słowa Martina pod nosem, że Veronica będzie zmywała tę plamę swoimi łzami. Ivan daje czadu w takich scenach, jego spojrzenie i mina kapitalne!

Pablo w końcu przyznał się Anie Perli do tego, że ma dziewczynę. Lepiej późno niż wcale, ale na co liczył? Jakoś mnie nie ruszyło jego cierpienie i nadal nie podoba mi się to, że nie zerwał z Marianą. Po co nadal tkwi w tym związku skoro jest zakochany w Anie Perli? Odnoszę wrażenie jakby Mariana miała być opcją rezerwową, gdyby nie poszczęściło mu się z AP.
Przez chwilę zastanawiałam się czy Julio faktycznie został pobity przez Manuela. Moje wątpliwości wzięły się stąd, że chłopak jest zainteresowany Aną Perlą i może chciał przerwać jej spotkanie z Pablo, ale nic na to nie wskazuje. Dziadek powinien ustawić wnuka do pionu!

Ładne sceny Veronici z Magdaleną. Od razu poczuły silną więź. Nie podobało mi się, że Martin tak oczerniał żonę za jej plecami przy znajomych.

Nanciyaga działa mi na nerwy. Jak na ten moment postać całkowicie zbędna.

Salma wypytywała Daniela czy Virginia będzie mogła mieć dzieci, przy okazji opowiedziała o jej wielkiej miłości do Emiliano. Mina doktora bezcenna. Wygląda na to, że nie miał o tym pojęcia, czyli w ten plan nie został wtajemniczony. Widać, że Daniel jest zaborczy, pewnie zrobi Virginii awanturę i dobrze!

Świetna scena z końcówki odcinka z Martinem przystępującym do spowiedzi tylko po to aby zamknąć księdzu usta tajemnicą spowiedzi. Kapitalny gra Ivana!!!

Blanca z Polo są uroczy, super rodzeństwo. Adorator Blanci całkiem miły i ma ładne oczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:08:45 02-03-19    Temat postu:

Odc. 20

Magdalena i Botel wypłynęli do stolicy. Veronica nie zdążyła przynieść na czas swojego listu dla Jorge. Na przystani natknęła się na Manuela, który zaczął się do niej przystawiać W obronie ukochanej stanął Martin Niestety Manuel zaatakował rywala nożem i uciekł Okazało się, że we wsi nie ma teraz żadnego lekarza, przecież to niedopuszczalne! Leczeniem rannego mężczyzny zajęli się ksiądz i Nanciyaga Duchowny zaszył ranę, to jakiś absurd Nanciyaga z kolei zaczęła leczyć Martina jakimiś tajemniczymi ziołami. Pod wpływem gorączki Martin wyznał żonie miłość Polepszyło mu się dzięki okładom Nanciyagi. Veronica była jej wdzięczna, choć najpierw miała do niej pretensje, że całuje jej męża. Tak to rzeczywiście wyglądało. Ale najważniejsze, że Martin ma się lepiej.

Dziad zganił Manuela za to, że zaatakował Martina. Wnuk bronił się, iż dziewczyna go prowokowała, a Martin zaczął bójkę Crescinto poszedł do Martina, ale przed chatą natknął się na Veronicę. Stwierdził, że jest ubrana wyzywająco i wyszło, że to ona jest winna Akurat jej strój był jak najbardziej OK. Ale co to za tłumaczenia? Veronica zagroziła, że jeśli jej mąż nie przeżyje, to doniesie na Manuela. W każdym razie powinna to zrobić! Jak do tej pory nie miałam okazji zobaczyć policji w tej dziurze. Wygląda na to, że prawo ustalają dziad i jego wnuk

Emiliano zabrał Virginię na badania. Ta oczywiście zabawiała się z Danielem Potem niespodziewanie pojawił się Emiliano, Virginia miała rozpiętą sukienkę, ale tłumaczyła się, że nie zdążyła się ubrać po badaniu. Emiliano uwierzył. Odnoszę wrażenie, że jest skłonny dać kuzynce szansę Z kolei Daniel jest coraz bardziej zaborczy i nie zdziwię się, jak Virginia go wyeliminuje. Ciekawe, jak Virginia wymiga się od wizyty u innego kardiologa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:06:39 03-03-19    Temat postu:

A więc i ja się wzięłam za tą telkę
Nie mogłam się oprzeć, muszę zobaczyć tą chemię pomiędzy protami, nie ukrywam, że się wzięłam za tą telkę tylko ze względu na nich.
Ana Brenda podobała mi się bardzo w Zakazanym uczuciu, natomiast Ivana Sancheza w ogóle nie znam.
Animki Lineczki zachęciły mnie do oglądania, widzę , że proci mają fajne scenki razem.
Bardzo spodobała mi się piosenka z czołówki, przepiękna piosenka
Pierwszy odcinek w żaden szczególny sposób mnie nie zachwycił, nie było nic w nim szczególnego, a fabuła niby trochę z CME ale tak nie do końca. Szału nie ma, ale przecież to dopiero początek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:18:13 03-03-19    Temat postu:

Ta historia bardzo się różni od CME Pierwsze odcinki były ciężkie Najlepsza akcja moim zdaniem jest teraz, gdy proci przenieśli się na wieś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:30:04 03-03-19    Temat postu:

Mam nadzieję, że jakoś przejdę te ciężkie odcinki bo jak na razie najbardziej podoba mi się piosenka z entrady, której właśnie słucham
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:56:36 03-03-19    Temat postu:

Proci bardzo szybko będą razem i będą mieli fajne scenki jeszcze przed wyjazdem na wieś Teraz masz już 5 telek Ja ledwo ogarniam 4
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:47:09 03-03-19    Temat postu:

Ta telka bardziej przypomina La Mentirę niż CME, bo to na niej bazuje.

edka, super że zabrałaś się za tę produkcję. Dla protów warto, mnie zachwyca gra Ivana, jest genialny. Po 20 odcinkach nie jest tak źle jak początkowo myślałam. Czytałam sporo negatywnych opinii o tej produkcji i chociaż ma swoje mankamenty w scenariuszu to nie ma tragedii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:21:31 03-03-19    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
Proci bardzo szybko będą razem i będą mieli fajne scenki jeszcze przed wyjazdem na wieś Teraz masz już 5 telek Ja ledwo ogarniam 4


Powiem ci Sylwia że mam 5 telekomunikacja ale nie oglądam ich regularnie pooglądam parę odcinków i biorę się za następna miałam nie oglądać LI ale macie piękne animki i kurcze jak nie pooglądam z Wami to potem będzie ciężko mi się zabrać [/i]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:17:55 03-03-19    Temat postu:

Ja też oglądam dosyć nieregularnie Ale nie jestem w stanie zrezygnować z żadnej

Ja sama nigdy bym się pewnie nie zabrała za LI, a nawet jeśli to po 1 odc. stwierdziłabym, że to masakra Ale potem jest coraz lepiej! Największa porażka to oczywiście Sergio w roli Emiliano. Denerwujący jest też starzec i jego wnuk Manuel na wsi. W ogóle ta wieś to ciemnogród i aż się nóż w kieszeni otwiera jak się słucha niektórych głupot Ale dla protów warto
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:06:35 03-03-19    Temat postu:

Wiesz co ja wychodzę z założenia że wszystkie te telki jakoś pooglądam z PyP się nie spieszę bo przetłumaczone jest do 63 odcinka i trzeba czekać na tłumaczenie

Dla mnie Sergio to totalna porażka w ogóle nie przepadam za tym aktorem i nie potrafię zrozumieć dlaczego on gra Emiliana. Nie mogli znaleźć jakiegoś fajnego młodego aktora
Jestem już po pierwszym spotkaniu protow nie spodziewałam się że będzie tak szybko nawet ciekawe to spotkanie było
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:08:42 03-03-19    Temat postu:

Sylwia, możemy dzisiaj odpuścić LI, bo chciałabym nadrobić odcinki Nieposkromionej miłości?

Odcinek 19

Scena spowiedzi świetna. Ksiądz musi milczeć i nie może wydać Martina, bo obowiązuje go tajemnica spowiedzi. Prot jest przekonany, że to Veronica doprowadziła do samobójstwa jego brata, ale nie ma ku temu jednoznacznych dowodów. Nie ogarniam dlaczego porządnie nie zbadał całej sprawy zanim przystąpił do zemsty. Praktycznie od razu obwinił Veronicę a niektóre dowody idealnie pasują też do Virginii - inicjały, wisiorek z V, ukrywanie się przed rodziną ze związkiem z Danielem, poza tym też znała Demetrio! Inną kwestią jest sens całej tej zemsty. Demetrio sam podjął decyzję i popełnił samobójstwo! Na całym świecie ludzie zrywają, rozstają się ze sobą, zdradzają i jakoś większość z nich nie targnęła się na swoje życie. Demetrio był słaby psychicznie, popadł w uzależnienie od alkoholu i skończyło się to tragedią. Mógł przecież poprosić brata o pomoc wcześniej, byli ze sobą zżyci, Martin zawsze go wspierał. Teraz prot chce zrobić piekło z życia Veronici a pomyślał o konsekwencji? Mógłby żyć dalej normalnie, gdyby przez to jak ją traktuje popełniła samobójstwo? Gdyby jego brat został zamordowany to Martin dążyłby w ramach zemsty do zamordowania jego kata czy do sprawiedliwości i wtrącenia mordercy do więzienia? W przypadku w jakim się znalazł powinien odnaleźć kobietę, która zraniła Demetrio i chamsko z nim postąpiła, nagadać jej kilka słów prawdy w oczy i zdemaskować przed rodziną a nie bawić się w odwet, który przyniesie nieszczęście i jemu i jej.

Szkoda mi było Veronici, gdy Martin kolejny raz odsunął ją od siebie i nie chciał się z nią kochać. Dopiero co się pobrali a jeszcze nie skonsumowali małżeństwa. To musi być ciężkie dla protki jako kobiety, że ukochany mąż ją odtrąca. Widać też, że Martinowi wcale nie jest tak łatwo i najchętniej by jej uległ, ale myśl o zemście i losach brata bierze nad nim górę. Kiedy zaczyna się zatracać w pocałunkach z Vero nagle przychodzi otrzeźwienie i się wycofuje.
Nanciyaga mnie denerwuje, na ten moment postać zbędna. Chodzi roznegliżowana po wiosce i gada od rzeczy. Wystarczyłoby jedno słowo Martina a przespałaby się z nim mimo, iż wie, że ten jest żonaty. Mało tego zrobiłaby to pod nosem jego żony. Ucieszyło mnie, że Martin ją odtrącił i nawet do pocałunku między nimi nie doszło. Wystarczyło wspomnienie o Veronice żeby wrócił do rzeczywistości.
Piękna była scena z Martinem przytulającym się do śpiącej protki, pozwolił sobie na chwilę słabości. Cudowny widok.
Sceny z walki na szable Veronici i Martina intrygujące, kibicowałam protce. Najlepszy był moment, gdy Vero przyłożyła ostrze szabli do szyi prota. Były emocje, była chemia i napięcie między nimi w tych ujęciach. Tylko samo przejście do walki takie bez ładu i składu, ale to jest Mejia i jego cudowny sposób budowania akcji ni z gruchy ni z pietruchy.

Wątek Pablo i Any Perli został zepsuty, już nie budzi u mnie takich emocji jak wcześniej. Nie podoba mi się jego postawa. Niby kocha Anę Perlę i tęskni za nią, stara się ją odzyskać (scena z latarką nawet urocza), ale najpierw powinien rozmówić się z Marianą i oficjalnie się z nią rozstać. Wychodzi z niego tchórz i nad tym ubolewam. Szkoda! Będzie miał "niespodziankę" jak Mariana z matką zawitają do miasteczka. Ciekawe jak się z tego wyplącze. Narzeczona nawet nie ma pojęcia o jego planach dotyczących ich relacji, najchętniej już by czyniła przygotowania do ich ślubu. Nie przepadam za Marianą, ale nie zmienia to faktu, że Pablo zachowuje się wobec niej nie fair. Niech później sam ma do siebie pretensje jeśli ta zrobi awanturę Anie Perli albo co gorsza powie o ich uczuciu jej dziadkowi czy Manuelowi.

Dziwi mnie, że Daniel nie dostrzega, iż Virginia go wykorzystuje do swoich celów. Tak samo jak Demetria (którego w jakimś tam stopniu darzyła jednak uczuciem) i Emiliano. Facet nie wyciąga wniosków, zadowala go zabawianie się z Virginią i od czasu do czau grożenie jej i przypominanie, że ma nią haka. Wyjdzie mu bokiem ten związek.

Dziadek niby dostrzega przewinienia Manuela, ale nic z tym nie robi. Na za dużo mu pozwala! Jak on go wychował? Poniósł porażkę na całej linii. Powinien odsunąć go od pracy w kopalni i wyciągać konsekwencje związane z jego czynami a nie mu pobłażać i utwierdzać w przekonaniu, że jest bezkarny.

Botel i Magdalena wyjeżdżają do stolicy. Myślałam, że jeszcze trochę z tym poczekają i dostaniemy więcej scen Magdaleny z protką.

Martin okropnie potraktował Veronicę sugerując jej, że jak jej się nie podoba to w każdej chwili może opuścić wioskę i wrócić do stolicy. Aż mi się jej szkoda zrobiło. Protka jest niesamowicie cierpliwa, znosi jego huśtawki nastrojów, humorki, próbuje się przystosować do nowych warunków życia a on wylatuje z takim tekstem.

Na koniec mała uwaga dotycząca koszul Martina. Świetnie go ubierają, Ivan jest niesamowicie przystojny i męski, ale jednak ciut mnie rażą jego spocone koszule pod pachami np. sceny z 17 odcinka czy ujęcia z walki na szpady. Nie wiem, może tam jest niesamowicie gorąco i duszno, ale mogliby to jakoś maskować. Chyba, że chcą kreować prota na niesamowicie męskiego, spoconego twardziela, ale to akurat jest niepotrzebne, bo Ivan sam w sobie jest męski i HOT!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:36:16 03-03-19    Temat postu:

Ok to dzisiaj nie oglądamy

Nawet na moich animkach prot jest spocony Zapewne jest tam mega gorąco, a niektórzy po prostu bardziej się pocą od innych. Mimo wszystko jest aktorem, więc wiadomo, że powinien wyglądać w telce estetycznie Może częściej się przebierać albo nosić takie koszule, na których nie będzie widać

Najlepsze jest to, że Nanciyaga chodzi sobie po wsi roznegliżowana, wycięcie w sukience dosyć mocne. Ale jej nikt nic nie zarzuca. No może ksiądz raz jej zwrócił uwagę. Natomiast dziadyga powiedział protce, że prowokuje mężczyzn Miała na sobie bodajże bluzkę bez rękawów i długą spódnicę Co nie zmienia faktu, że mogłaby chodzić chociażby w stroju kąpielowym, żaden facet nie ma prawa jej obmacywać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:06:07 03-03-19    Temat postu:

Pooglądałam 3 odcinek na którym się wynudziłam
O szybko pojawił się Sebastian Zurita, który tu wygląda o niebo lepiej niż w Niewinnej Intrydze, prawie go nie poznałam
Czy ty też gra ojciec Sebastiana ? Bo nie jestem pewna czy to on.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:27:07 03-03-19    Temat postu:

No niestety trzeba być cierpliwym
Zgadzam się, że Seba lepiej tu wygląda. I fryzura lepsza i luźniejszy ubiór też mu lepiej pasuje. Gra również lepiej - nie jest taki spięty.
Z tego co patrzę to Humberto tu nie gra
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27549
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:00:52 03-03-19    Temat postu:

Odcinek 20

Gnojek Manuel napadł na Veronicę i ją napastował. Co za buc! Najgorsze, że wszyscy się go boją i jeden z rybaków w ogóle nie zareagował na to co się dzieje, zostawił protkę na pastwę losu z tym obleśnym draniem! Kapitalna scena z Martinem broniącym żony. Manuel oko w oko nie miał z nim szans, dostał łomot, więc chojrak wykorzystał chwilę nieuwagi prota i dźgnął go nożem. Powinien za to pójść siedzieć! Czy w tej wiosce jest w ogóle policja? Ten czyn nie może ujść mu na sucho!
Absurdalna scena z księdzem postanawiającym zszyć ranę Martina. Medycynę skończył? Mocno naciągane! Skoro Botel zamierzał wyjechać to powinien od razu załatwić zastępstwo za siebie!
Piękne sceny z Veronicą troszczącą się o Martina. Uwielbiam moment, gdy on w gorączce wyznał jej miłość. Jej mina bezcenna.
Nnaciyaga w końcu do czegoś się przydała, ale miałam wrażenie, że tylko czeka na okazję aby pocałować prota. Żałosne były jej teksty, że czuje śmierć w powietrzu. Beznadziejna scena ze smutną muzyką i Martinem tracącym przytomność co miało wzbudzić w nas niepewność czy przeżyje. Tia, na pewno prota uśmierciliby w 20 odcinku. Kolejny cudowny chwyt Meji.

Oburzyło mnie zachowanie Dziadka. Zamiast porządnie zrugać wnuka i nabrać pokory on śmiał jeszcze pójść do Veronici z pretensjami i obrażać ją za nieodpowiedni strój. Ciemnogród, no po prostu ciemnogród! Wyzywająco ubrana, bo miała bluzkę na ramiączka i długą spódnicę? Zresztą to nieważne, nawet gdyby miała sukienkę mini to nie usprawiedliwia ataku na nią. Wszystkie kobiety prowokują Manuela - Veronica, kelnerka. Problem jest z nim, bo to podrobiony macho. Może następnym razem uśmiech kobiety uzna za prowokację? Skoro Dziad ma takie wpływy w miasteczku to niech nakaże wszystkim kobietom chodzić ubrane po samą szyję i z burką.
Dziadek powinien próbować załagodzić sprawę, bo za taki atak jego wnukowi należy się więzienie a nie jeszcze dolewać oliwy do ognia i się mądrzyć. Dobrze mu Veronica powiedziała, podobała mi się jej postawa. Ustawiła Dziada do pionu!

Virginia zabawiała się z Danielem w jego gabinecie. Nawet drzwi nie zamknęli na klucz skoro Emiliano wszedł sobie kiedy chciał. Virginia miała rozpiętą sukienkę, ale wytłumaczyła się, że nie zdążyła się ubrać po badaniu. W tych okolicznościach wymówka nawet wiarygodna, ale rozbawił mnie jej i Daniela śmiech z wyrolowania Emiliano. Jakoś nie jest mi go żal. Przychylniej patrzy na Virginię a ona manipuluje nim jak chce. Jeśli da się złapać w pułapkę i wejdzie z nią w związek z desperacji to będzie sam sobie winien.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 306, 307, 308 ... 344, 345, 346  Następny
Strona 307 z 346

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin