|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:21:13 08-10-20 Temat postu: |
|
|
"Pasion" oglądałam i szczerze mogę polecić! Szybkie tempo i świetne aktorstwo.
Tak sobie poglądam odcinki ( jestem strasznie do tyłu ) i bardzo mi szkoda Rebeci!! Jest tu kreowana na villane, ale szczerze to ja jej w niej nie widzę... Może i zabiła ogrodnika- bez powodu, ale to chyba było właśnie tylko po to, żeby pokazać, że ona jest zła. A tak naprawdę w tej postaci drzemie duży potencjał! To ofiara Artemia, ale też bardzo skrzywdzona przez życie kobieta. Wychowana w patologii, później zniewolona i wykorzystywana przez Artemia. Gdyby tylko ktoś jej pomógł po śmierci jej rodziców! Zamiast tego trafiła w łapy psychola, który ją jeszcze bardziej zniszczył.
Teraz kiedy odzyskała córkę, ożyły w niej nadzieje na "normlane" życie u boku córki i wnuka. To oczywiście płonne nadzieje, bo Rebeca potrzebuje pomocy psychiatry, ale widać jak bardzo ona potrzebuje córki. Szkoda mi jej, bo mogła mieć lepsze życie....
Rozumiem, że Aurora jest zdezorientowana, ale co jej da rozmowa z psycholem, nie ważne że to jej ojciec. Przecież jak on ją znajdzie to przecież nie pogada sobie z nią jak z córuchną, do tej pory trzymał ją u patologicznej baby jaką była Dominga, więc co może jej zrobić kiedy dowie się, że Aurora zna prawdę??? Nie wiem na co liczy Aurora....
Gardenia jest coraz gorsza.... Ona i Erika to najgorsze postacie. I jeszcze Camilo i Gonzalo. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121752 Przeczytał: 165 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:24:47 09-10-20 Temat postu: |
|
|
Ja już jestem po finale i czekam na Nas dziewczyny
Gardenia faktycznie powiedziała prawdę Fernandzie na temat Franca , a On Mnie wnerwił bo powiedział księdzu , że nie ma zamiaru nic mówić protce bo go znienawidzi a On boi się konsekwencji , tak dorosły mężczyzna się nie zachowuje
I pewnie by nie powiedział jakby fer nie rzuciła Mu to w twarz !
Co powiecie o rajdzie motorem przez Eduarda , dla Mnie trochę scena komiczna bo bandyci go gonią a On jedzie Sobie autostradą na jednym kole , lekkie przegięcie według Mnie ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi16 Arcymistrz
Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:58:44 10-10-20 Temat postu: |
|
|
Też już wczoraj obejrzałam sobie dwa ostatnie odcinki, ale nie miałam zbytnio czasu, aby skomentować
Co do jazdy na motorze to zdecydowanie za długa ta scena. Po co? A ostatecznie i tak go ten bandyta dopadł
No i parka, na którą czekałam od początku telki, czyli Liliana i Miguel, poznali się dopiero w ostatnim odcinku Szkoda, bo mogli mieć naprawdę ładne scenki
Pewne sceny w tym ostatnim odcinku umykały tak szybko, miałam wrażenie jakby chcieli na siłę wszystko pozamykać. Np. wątek z Priscillą, Anibalem i Vladimirem...
Aurora dużo ryzykowała tym, że poszła do domu Artemia I to sama! W dodatku nie zapominajmy, że była w ciąży
Ale ogólnie telka nie była jakaś najgorsza. Odcinki dosyć szybko się oglądało mimo, że jeden dzień trwał czasami z 5 odcinków I tak jak myślałam ślub protów trwał o wiele krócej niż ten Fernandy z Damianem Silvia była w roli Fernandy świetna! Waleczna, uśmiechnięta, zawsze starała się pomóc, mimo, że stale spadały na nią coraz to nowe problemy. Jedna z moich ulubionych postaci, o czym już wcześniej pisałam Bardzo lubiłam też Lilianę i Miguela, chociaż był krótko, Martinę, Florecitę, Priscillę, Steva, Aurorę i Santiago
Z postaci, których nie potrafiłam polubić był niestety Eduardo + ta jego zemsta, Artemio, Anibal, Camilo, Gardenia i na samym końcu chyba ten, który mnie najbardziej irytował czyli Gonzalo! Przez większość telki paradował tylko z Barbarą i żył sobie swoim cudownym życiem, nie widząc, że ma córkę w szpitalu psychiatrycznym, syna, który poniewiera ludzi czy chociażby drugiego syna, który z jakiegoś powodu nie chce wrócić do domu... Nie przypadła mi ta postać do gustu, a szkoda, bo na początku myślałam, że go polubię, bo lubię tego aktora co grał Gonzalo
Jeśli chodzi o pary to moimi ulubieńcami byli Aurora i Santiago oraz Liliana i Miguel. Lubiłam też Martinę i doktorka Proci mieli chemię, szkoda tylko, że ich wątek był niedoskonały pod wieloma względami, głównie tymi spowodowanymi zemstą Eduarda, ale ogólnie fajnie się patrzyło na ich scenki i żałuję, że nie mieli ich więcej
Dziękuję dziewczyny za wspólne oglądanie telenoweli Cieszę się, że się za nią zabrałam, bo brakowało mi takie typowej hacjendówki |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121752 Przeczytał: 165 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:46:23 10-10-20 Temat postu: |
|
|
Mam wrażenie że przez dwa odcinki wydarzyło się najwięcej niż przez cała telenowelę i faktycznie niektóre wątki pozamykali na siłe jak np. Pricille z Anibalem i Vladimirem bo możemy się tylko domyślić , ze Ona zostawiła Anibala i związała się z ojcem synka .
też czuję mega niedosyt jeśli chodzi o lilianę i Miguela , mogli ich watek zacząć zdecydowanie szybciej a nie w ostatnim odcinku bo naprawdę bardzo ładnie razem wyglądali
Jazda motorem przez Eduarda to wielkie nieporozumienie , nie dość że jechał na jednym kole do tego przejechał po dachu samochodu i tak na koniec go dopadli i oberwał trzy kulki i to w narządy , do tego przeżył jak dla Mnie zbyt wielki absurd .
fajnie że Fer otworzyła szkółkę no i Eduardo wrócił po pół roku do Meksyku , pogodzenie się protow itp.
I ślub protow trwał tylko parę minut nie to co ślub fernandy z Damianem hehe
Najgorszy koniec i tak Miała Barbara , żeby wzbudzić żal w córce podpaliła się i okropnie później wyglądała , jak dla Mnie Ona była ofiarą w rękach Artemia i na końcu było Mi jej szkoda
Później zrobię większe podsumowanie
Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 17:47:45 10-10-20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:54:09 11-10-20 Temat postu: |
|
|
Ostatnie odcinki są nawet ciekawe! Oczywiście nadal kuleje główny wątek, bo on od początku był niedopracowany, więc czemu miało by być inaczej na koniec ale jest dużo akcji! I oczywiście szkoda mi Fer Eduardo na nią nie zasługuje...
Co do poprzednich odcinków, to Erika zadziwiła wszystkich i sama odtrąciła Franca. On sam zgodził się ją poślubić, to ONA się wycofała. Z drugiej strony to było absurdalne, tak jakby Erika nagle obudziła się z tego amoku. Bo to przecież ona nalegała na ślub, dostawała jakiegoś szału na widok zdjęcia na którym Fer siedzi przy stoliku z jej wymyślonym narzeczonym. Zachowywała się jak psychiczna, żeby na koniec tak zupełnie odpuścić i znaleźć sobie jak gdyby nigdy nic pracę zagranicą i znowu chichrać jak wcześniej.... Beznadziejna postać.
Muszę jeszcze dokończyć telkę, zostały mi 3 odcinki ale od jutra zacznę Dzikie serce z Wami |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121752 Przeczytał: 165 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:56:50 12-10-20 Temat postu: |
|
|
Postanowiłam zrobić krótkie podsumowanie
1). Ulubiony bohater : Santiago i Steve , uważam że obydwoje panowie byli bardzo fajni i mieli dobrze rozpisane Swoje role Podobało Mi się jak Santiago walczył o Swoja miłość do Aurory i umiał się postawić rodzinie czy samej Barbarze Grego ! Z Kolei Steve zawsze był dobrym przyjacielem i specjalnie przyjechał ze Stanów by pomóc przyjacielowi do tego dawał swietne rady protowi , chociaż Eduardo mało kiedy go słuchał , a szkoda bo lepiej by na tym wyszedł !!
2). Ulubiona bohaterka : Tutaj Mam problem bo polubiłam zarówno Fernandę , Lilianę , Aurorę i Martinę Jednak z nich wszystkich najbardziej kibicowałam Fernandzie bo Ona najbardziej oberwała , że tak to ujmę ale nie poddawała się tylko szła naprzód ! Na początku wydawała sie cukierkowa , ale wcale taka nie była bo walczyła o Swoje i umiała się postawić ojcu czy macochę . Do tego dużo spadła na jej głowę , ale podobało Mi się w Niej to , że nie była płaczką jak to zazwyczaj bywa z protkami tylko walczyła dalej !
3). Ulubiony duet miłosny : zdecydowanie Aurora i Santiago , On naprawdę o Nią walczył a Ona szybko z Niego rezygnowała co często Mnie wkurzało , do tego Aurora sporo wycierpiała jeszcze brat ukochanego Ją zgwałcił ale ta para była urocza zwłaszcza na początku Swojej znajomości .
4). Najciekawsza postać : Uważam , ze Steve Był pocieszny do tego jako gringo miał ciekawy akcent i miałam wrażenie ze nieraz swietnie się bawił przez zemstę przyjaciela .
5). Najpiękniejsza piosenka : dużego wyboru nie było bo często leciała piosenka z czołówki która średnio Mi sie podobała .
6). Ulubiony duet rodzinny/przyjacielski: Steve i Eduardo , panowie zawsze się wspierali i mogli na Siebie liczyć
7). Najbardziej irytująca postać : Dużo takich postaci było , ale najbardziej Mnie irytował Gonzalo , ślepo wierzył Barbarze i nawet nie widział jak przez Swoje działania ranił dzieci zwłaszcza Lilianę i dziwię się Jej ze Ona mu to później wszystko wybaczyła .
Anibal kolejna irytująca postać , dla Niego liczyła się tylko praca i pieniądze , źle traktował żonę i bliskie osoby
Gardenia : na początku Ją lubiłam ale potem jej obsesja na punkcie Eduarda była irytująca tym bardziej że On dał jej jasno do rozumienia , ze nic do Niej nie czuje !
8). Najlepszy przyjaciel : zdecydowanie Steve
9). Najbardziej naiwna/naiwny: Aurora zdecydowanie , ślepo ufała każdemu i wierzyła że każdy ma dobre serce , łatwo można było Ją manipulować .
10). Najnudniejsza postać: Ericka , w sumie wiele nie namieszała w telenoweli a Jej wiecznie piszczenia doprowadzało Mnie do szału
11). Najlepszy czarny charakter: Barbara , chociaż to wina Artemia ze stała się zła i przez Jego zemstę popełniła tyle przestępstw .
12). Największy romantyk: Santiago
13). Najlepsze teksty: Camilo , czasem potrafił być zabawny .
14). Najbardziej lojalny/wierny: Steve i Martina
15). Największa chemia: Fernanda i Eduardo , ale niestety nie mieli zbyt ładnie rozpisanej historii i mało mieli scen
16). Ulubiona scena miłosna : Fernanda i Franco
17). Najbardziej wstrząsająca śmierć: takiej nie było , ale dla Mnie okropny był widok jak Barbara się podpaliła a potem jak pokazali Ją w więzieniu , straszny widok
18). Najciekawszy wątek: Fernanda i Franco ratujący Lilianę
19). Największa przemiana : chyba Venus bo z nieokrzesanej prostytutki stała się damą .
20). Wyciskacz łez: scena jak Barbara klęka przed Santiagiem i błaga go by oddał jej córkę , było Mi jej wtedy bardzo szkoda bo chciała poznać córkę i wnuka , chociaż trochę źle się do tego zabrała .
21). Największa kara : Barbara go jak trafiła do więzienia nie mogła spotkać juz córki , chociaż Aurora postanowiła wysyłać Jej listy , ale jak zaznaczyła nigdy jej nie odwiedzi .
22). Ulubiona część telenoweli: hmm większość telenoweli była przegadana bo czasami jeden dzień był pokazany w paru odcinkach , ale chyba na końcu najwięcej tak naprawdę sie działo .
23). Najpiękniejsze hacjenda: Hacjenda rodziny Elizalde
24). Najlepszy/a aktor/aktorka: Fernando Colunga ,Mario Iván Martínez , Lucero , Silvia Navarro
25). Najgorsza/y aktorka/aktor : Marisol del Olmo , Sergio Sendel
26). Największy absurd: oczywiście zemsta Eduarda i Artemia , ten drugi przez 15 lat kazał mścić się Barbarze na rodzinie Elizalde , ale tak naprawdę cierpiała tylko Liliana no i Eduardo mija tyle lat a On ma pretensje do Fernandy , że na Niego nie czekała
27). Największy oblech: Gonzalo
28). Największy niedosyt : mało scen protów no i w sumie na końcu nie wiedzieliśmy z kim Pricilia została , ale wynika wszystko że z Vladimirem . I zdecydowanie za mało Liliany i Migueala tak naprawdę ich związek był w ostatnim odcinku
29). Najśmieszniejszy wątek: chyba takiego nie było .
30). Najprzystojniejszy: Miguel , szkoda że tak mało go było
31). Najpiękniejsza: Fernanda
32). Najlepiej ubrany: Franco Santoro
33). Najlepiej ubrana: Fernanda miała fajne kreacje
34). Najbardziej męczący wątek: Eduardo i Jego zemsta na Fernandzie
35). Najfajniejsze dziecko: mała Fernanda
36). Najfajniejsze trio : Liliana , Martina i Venus
37.) ulubione imię : Aurora , Eduardo
38.) Ocena telenoweli : Jak dla Mnie 5 /10 , telenowela była by lepsza jakby zemsta Artemia nie trwała tyle lat bo to dla Mnie był wielki absurd w telenoweli do tego słabo rozpisany wątek protow i przez większość telenoweli wiele się nie działo np. Ślub protki z Damianem trwał paręnaście odcinków , zdecydowanie za długo . Ale ogólnie telenowelę była ok , pare postaci Mnie interesowało i ciekawiło Mnie jak potoczą się ich losy dalej .
Ostatnio zmieniony przez natalia** dnia 14:51:29 14-10-20, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:41:51 13-10-20 Temat postu: |
|
|
Telenowela ani dobra ani zła. Taka pośrodku, ale chyba tylko dzięki klimatowi, taka tradycyjna telka, o jaką teraz rzadko... I fajni aktorzy, tylko że scenariusz hmmm od początku był z nim problem. Motyw zemsty zawsze się sprawdza, a tu?! Wyszło mega słabo.
Zacznę od Barbary. Ta postać to najmocniejszy punkt tej teli, właściwie wszystko kręciło się wokół niej, ale i tak nie wykorzystano jej potencjału. Z czasem jak pokazali jej historię, zaczęłam jej współczuć. I nie tylko zmarnowanego życia, ale też tego że każdy traktował ją jak największe zło tej rodziny, a prawda była taka, że winę ponosił Artemio. Nawet Aurora ją odrzuciła, oczywiście kiedy dowiedziała się co Barbara zrobiła, miała prawo być w szoku, ale przecież Barbara robiła wszystko na rozkaz Artemia, była tak samo jego zakładniczką jak później Liliana, a oni wciąż powtarzali, że La Hiena zniszczyła to, zrobiła tamto. Zabiła ich matkę...Ok, w praktyce tak, ale ona niczym żołnierz wykonywała rozkazy przełożonego. A te wszystkie postacie w telki zachowywały się jakby to ona była prowodyrem tej zemsty. Jej postać była bardzo dramatyczna. Kiedy w końcu odnalazła córkę, mogła zdjąć tą "żołnierską zbroje" i poczuła, ze ma coś w swoim życiu: córkę! Świetna scena, kiedy roztrzęsiona Barbara błagała na kolanach Santiaga, żeby nie odbierał jej córki i wnuka. I nikt nie zmiękł jak to zobaczył, nikomu nie było jej żal, mimo że wiedzieli że za wszystkim stoi Artemio. Za całym cierpieniem i Elizaldich i Barbary. Rozumiem, że trudno wybaczyć jej zabójstwo Monse, bo za resztę odpowiada Artemio. No i oni sami. Za stan Liliany powinni obwinić siebie samych, bo nikt przez 15 lat jej nie pomógł, mieli ją gdzieś. Fer była mała, ale ojciec?!!?!?! Czy można obwinić Barbarę, że tak nim owładnęła, że wolał domowe pielesze z młodą żonką niż zawalczyć oz zdrowie córki. No ale wygodniej o wszystko obwinić Barbarę.... Na koniec urządzono pogrzeb Artemio, nawet mu wybaczono, współczuło, a Barbara?!?!? Winna wszystkiemu.... Mehhhh
Proci byli fajnie dobrani, ale no kurczaczki! Tak zmarnować ich wątek? Nic się u nich nie działo, cały czas Franco przysięgał, ze pomoże uwolnić Lilianę. I jeszcze ta akcja z Eriką... Na ten temat się już rozpisałam, więc się nie będę powtarzać, ale w tym wątku zachowanie Franca było zupełnie nielogiczne. I jeszcze sam fakt, że on powiedział TAK przy ołtarzu dopełnia absurd jego zamierzeń. No chyba, ze był tak bezwstydny, że chciał tylko nocy poślubnej... Bo przecież to małżeństwo nie miało mocy prawnej: on wziął je pod innym nazwiskiem. Erika była przez niego oszukiwana. Do dziś nie wiem po co chciał się z nią ożenić?!?!?!?! Skoro nie dość, że miał fałszywe papiery to jeszcze nawet jej nie kochał i wzdychał do Fer.
Rozczarowała mnie też postawa Eduarda, kiedy Fer w końcu mu wygarnęła, że wie że on to Eduardo. Nawet jej nie przeprosił!!! Kamienna twarz, założył okulary przeciwsłoneczne!!! Ona płakała, słusznie wytknęła mu że obarczył ją winą za swoją śmierć, widział jak cierpi, później pod fałszywą tożsamością ją rozkochał, spał z nią i nawet wtedy kiedy już tyle razem dzielili- byli takimi partnerami w tych wszystkich sprawach z Lilianą, Barbarą. On wciąż nie potrafił jej powiedzieć prawdy!! Wymagał od niej zaufania, a sam ją oszukiwał. Okropnie ją potraktował!!! I nawet nie zawalczył o to aby to naprawić. Po prostu uciekł jak tchórz tym samolotem. To Fer musiała zabiegać o niego na koniec. Po tym wszystkim?!?!?!?!!?
Kiedy wrócił znowu chyba myślał, ze wystarczy ze stanie i Fer zrobi co sobie wymyślił, a jak zobaczył jak Fer ROZMAWIA z Miguelem to uciekł ( znowu) jak tchórz zamiast porozmawiać, zawalczyć o Fer. To ONA musiała zanim latać... przepraszać, wyjaśniać, on nawet się nie spyta a już ucieka, obraża się ( kolejny raz: mehh ) i to Fer pyta się go czy poprosi ją o rękę....
Ulubiona postać żeńska Fernanda, Priscila, Aurora i Liliana
Ulubiona postać męska Santiago i..... Miguel ( facet który był może w 2 odcinkach????? to pokazuje jak słaby miałam wybór heheheh). Steva lubiłam tylko na początku, po tej akcji z Camilo i Lovely jakoś przestałam ...
Najciekawsza postać Barbara- bardzo złożona, dramatyczna.
Najgorsza postać Gonzalo, Camilo, Gadrenia, Erika, Artemio, Ana Gregorio
* z Artemiem mam taki problem, że pomysł był fajny. Postać była mocno tajemnicza , ale jak już pokazała swoje motywacje to zaczęła być absurdalna i się w sumie ośmieszyli takim villanem...
Najlepszy wątek wątek Aurory i Barbary, to chyba od tego momentu zaczęła się akcja, w sensie od kiedy Barbara odkryła prawdę o Aurorze, wtedy też jej postać weszła na najciekawsze tory! Lubiłam też wątek Aurory i Santiaga, ale ten wątek bardzo długo kręcił się w kółko...
Spaprany wątek: wieleeeeee ich było: wątek protów ( na koniec też Edu uciekł, wrócił uśmiechnął się i proci byli razem... mehhhh nic z siebie scenarzyści nie dali), choroba Liliany- ten wątek poprowadziłabym inaczej też miał większy potencjał, woleli się kręcić w kółko, później uwięzili ją u Artemia, a mogli pokazać chociaż że starano się ją wyleczyć np wtedy mogli wykorzystać postać Miguela... mehhh i sama zemsta a właściwie zemsta razy2, obie bylejakie nieciekawie napisane i bezsensu, a tak jak pisałam motyw zemsty przeważnie się w telakch sprawdza a tu?!?!? Ciekawa jestem czy oryginał też był tak słabo dopracowany?!?!?
Najlepsze aktorstwo zdecydowanie Lucero, ale też Silvia i Fernando, Dominika
Najgorsze aktorstwo Marisol ( z bólem serca) i Roberto Palazuelos ( bleeee
Ps. Fer ślicznie wyglądała na swoim ślubie. Bez przesadnego makeupu, prosta sukienka A największą jej ozdobą był promienny uśmiech
Dzięki za wspólne oglądanie i komentowanie!!!
Ostatnio zmieniony przez Julita dnia 19:43:54 13-10-20, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam Arcymistrz
Dołączył: 14 Sie 2016 Posty: 26220 Przeczytał: 42 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:51:38 13-10-20 Temat postu: |
|
|
Często Was podczytywałem jak komentujecie dziewczyny. Najbardziej byłem ciekawy opinii o Barbarze. Wg mnie świetna villana, genialnie dobrany soundtrack do jej scen i w ogóle gra Lucero.
Szkoda mi jej było, jak się podpaliła. Ale desperacja zrobiła swoje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi16 Arcymistrz
Dołączył: 03 Cze 2013 Posty: 38670 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:31:32 13-10-20 Temat postu: |
|
|
Też postanowiłam podsumować trochę całą telkę
Natalia pozwoliłam sobie skopiować twoje pytania podsumowujące
1) Ulubiony bohater : Tutaj chyba wszystkie mamy podobnie Bo mój wybór też padnie na Santiago I tak jak Julita mogłabym dopisać też Miguela Jak już pisałam wcześniej on grał odpowiednika Eduarda w pierwotnej wersji xD Ciekawi mnie czy też był takim idiotą jak Eduardo
2) Ulubiona bohaterka : Fernanda- jedna z moich ulubionych protek! Chwaliłam ją już wiele razy więc nie będę się zbytnio rozpisywać Ale też Aurora, Priscilla, Martina i oczywiście Liliana
3) Ulubiony duet miłosny : Liliana i Miguel(krótki, ale z potencjałem) oraz Aurora i Santiago
4) Najciekawsza postać : Barbara
5) Najpiękniejsza piosenka : piosenka przewodnia Uwielbiałam ją już przed obejrzeniem telki Zresztą za dużo tutaj piosenek nie było
6) Ulubiony duet rodzinny/przyjacielski: Fernanda i Santiago
7) Najbardziej irytująca postać : Gonzalo, Artemio, Gardenia, Erika, Camilo
8) Najlepszy przyjaciel : Steve, Jacinto
9) Najbardziej naiwna/naiwny: Niestety też muszę wymienić Aurorę Mimo, że była też jedną z moich ulubionych postaci, ale niestety też naiwną. Dodałabym jeszcze Anę Gregorię I oczywiście Gonzala!
10) Najnudniejsza postać: Chyba Margarita. Lubiłam ją, ale jakoś nie mieli pomysłu na tą postać
11) Najlepszy czarny charakter: Barbara
12) Największy romantyk: Santiago
13) Najlepsze teksty: Obregon
14) Najbardziej lojalny/wierny: Florecita
15) Największa chemia: Fernanda i Eduardo, Aurora i Santi
16) Ulubiona scena miłosna : Fernanda i Eduardo
17) Najbardziej wstrząsająca śmierć: Monserrat
18) Najciekawszy wątek: ratowanie Liliany
19) Największa przemiana : Chyba też bym wskazała Venus
20) Wyciskacz łez: Barbara klękająca przed Santiago(czyli tak jak Wy dziewczyny xD)
21) Największa kara : Barbara
22) Ulubiona część telenoweli: Końcowe odcinki, bo w nich chyba się najwięcej działo
23) Najpiękniejsze hacjenda: Hacjenda Franca
24) Najlepszy/a aktor/aktorka: Silvia, Dominika, Arleth
25) Najgorsza/y aktorka/aktor : Palazuelos... Zarówno jego Camilo jak i sam aktor strasznie irytował, szczególnie drażniła mnie jego mimika
26) Największy absurd: zemsta Eduarda, zemsta Artemia
27) Największy oblech: Camilo
28) Największy niedosyt : zbyt późno zaczęty wątek Liliany i Miguela
29) Najśmieszniejszy wątek: wątku nie mam, ale do postaci mogę zaliczyć Damiana i Vladimira. Bawili mnie szczególnie w duecie
30) Najprzystojniejszy: Miguel
31) Najpiękniejsza: Fernanda
32) Najlepiej ubrany: Franco
33) Najlepiej ubrana: Fernanda
34) Najbardziej męczący wątek: Eduardo i jego zemsta
35) Najfajniejsze dziecko: mała Fernanda
36) Najfajniejsze trio : Liliana , Martina i Venus
37) ulubione imię : Fernanda, Liliana
38) Ocena telenoweli : Dam nawet 6/10 Właśnie za ten hacjendowy klimat, którego ostatnio tak brakuje I jakoś tragicznie też mi się nie oglądało
Jeszcze raz dzięki Julita i Natalia za wspólne oglądanie |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121752 Przeczytał: 165 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:48:33 14-10-20 Temat postu: |
|
|
Naomi16 spoko
Ja również dziękuję za miłe oglądanie |
|
Powrót do góry |
|
|
Julita Mistrz
Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:37:16 14-10-20 Temat postu: |
|
|
Adam napisał: | Często Was podczytywałem jak komentujecie dziewczyny. Najbardziej byłem ciekawy opinii o Barbarze. Wg mnie świetna villana, genialnie dobrany soundtrack do jej scen i w ogóle gra Lucero.
Szkoda mi jej było, jak się podpaliła. Ale desperacja zrobiła swoje. |
Lucero zagrała rewelacyjnie. Nie mam jej nic do zarzucenia.
Mnie jej było szkoda, bo tylko ona odpowiedziała za chorą zemstę Artemia, a jego jeszcze rodzina pochowała i Gonzalo nazywał bratem a Liliana wujkiem Wytłumaczyli sobie, że był nieszczęśliwy i wszystko było już dobrze A wszystkiemu winna była Rebeca dziewczyna, która była chora psychicznie, całe życie doświadczała wykorzystywania, znęcania i to własnie przez tego ich kochanego brata i wujka
Natalio, i ja skorzystam z Twoich punktów i dopiszę do swojego podsumowania
3) Ulubiony duet miłosny : pozostaje mi Aurora i Santiago Choć później trochę mi zszedł ten entuzjazm, to jednak początek mieli bardzo fajny
5) Najpiękniejsza piosenka : nie było ich dużo... bardziej w pamięci będę miała ten podkład muzyczny w scenach z Barbarą czy Artemiem
6) Ulubiony duet rodzinny/przyjacielski: Fernanda i Santiago - mieli super scenki
7) Najbardziej irytująca postać : Gonzalo, Artemio, Gardenia, Erika, Camilo
8) Najlepszy przyjaciel : wychodzi na to, że Steve , tyle zrobił dla Eduarda... włąściwie rzucił całe swoje życie i wyjechał do Meksyku dla niego
9) Najbardziej naiwna/naiwny: Aurora. Ale u niej to nie wada, bo jej naiwność wynikała z tego, ze całe życie żyła w domu Domingi i była wychowana na takiego Kopciuszka, co to ma w domu sprzątać, gotować, mało wiedziała o życiu i była po prostu ufna
10) Najnudniejsza postać: Jacinto, ta jego kobieta ( zapomniałam imienia )
11) Najlepszy czarny charakter: Barbara
12) Największy romantyk: Santiago
13) Najlepsze teksty: Obregon - był pocieszny
14) Najbardziej lojalny/wierny: Steve i Jacinto
15) Największa chemia: Fernanda i Eduardo, Aurora i Santiago
16) Ulubiona scena miłosna : chyba Aurora i Santiago, bo u nich było to szczere, a jednak u protów był ten niesmak, że Edu okłamał Fer
17) Najbardziej wstrząsająca śmierć: żadna mną nie wstrząsnęła
18) Najciekawszy wątek: wątek Barbary i Aurory
19) Największa przemiana : fryzura Santiago
20) Wyciskacz łez: Barbara desperacko błagająca o kontakt z córką
21) Największa kara : Barbara
22) Ulubiona część telenoweli: Końcówka
23) Najpiękniejsze hacjenda: obie hacjendy mi się podobały
24) Najlepszy/a aktor/aktorka: Silvia, Dominika, Lucero,
25) Najgorsza/y aktorka/aktor : Palazuelos... momentami jego miny były obleśne ( nawet nie momentami, bo przeważnie takie były )
26) Największy absurd: obie zemsty
27) Największy oblech: Camilo
28) Największy niedosyt : wątek Liliany oraz zachowanie prota- to Fer musiała się starać mimo że to on zawinił i ją okłamywał
29) Najśmieszniejszy wątek: może nie wątek, ale chyba akcje Obregona
30) Najprzystojniejszy: Miguel
31) Najpiękniejsza: Fer i Aurora
32) Najlepiej ubrany: Franco
33) Najlepiej ubrana: Fernanda
34) Najbardziej męczący wątek: obie zemsty, ale też wątek z Eriką i wątek Lovely/Steve/Camilo
35) Najfajniejsze dziecko: -
36) Najfajniejsze trio : nie wiem
37) ulubione imię : Liliana
38) Ocena telenoweli : a ja dam nawet 5/10 tak pośrodku |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:12:41 14-10-20 Temat postu: |
|
|
natalia**, tych kategorii nie brałaś z moich podsumowań? Większość wydaje mi się znajoma, bo sama je tworzyłam. Nie żebym miała pretensje tylko chciałam doprecyzować, bo to mi wygląda na "mój" szablon. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121752 Przeczytał: 165 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:10:47 15-10-20 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | natalia**, tych kategorii nie brałaś z moich podsumowań? Większość wydaje mi się znajoma, bo sama je tworzyłam. Nie żebym miała pretensje tylko chciałam doprecyzować, bo to mi wygląda na "mój" szablon. |
Szczerze to nie pamiętam , a jeśli były Twoje to przepraszam .
Jeśli to problem to Je skasuje , w sumie w paru telkach zrobiłam tylko podsumowanie bo zazwyczaj nie mam na to czasu itp. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lineczka Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:34:38 15-10-20 Temat postu: |
|
|
Nie ma problemu, możesz korzystać tylko na przyszłość prosiłabym żebyś zaznaczyła, że to z mojego szablonu, bo jednak jest to moja praca, której poświęciłam trochę czasu. |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121752 Przeczytał: 165 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:12:56 15-10-20 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | Nie ma problemu, możesz korzystać tylko na przyszłość prosiłabym żebyś zaznaczyła, że to z mojego szablonu, bo jednak jest to moja praca, której poświęciłam trochę czasu. |
Dobrze i jak Cię uraziłam itp. to przepraszam . |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|