Telenowele

ania192 · Wysłany: 17:46:37 23-02-25 Temat postu:

Choć wróży to dobrze, że Meja dalej w formie

Pierwszy odcinek dobrze się oglądało, spotkanie protów ciekawe więc ogólnie jest nadzieja na udaną produkcje.

natalka0125 · Wysłany: 22:57:58 23-02-25 Temat postu:

Obejrzałam pierwszy odcinek i nie powiem zaciekawiło mnie jak na razie strasznie mi szkoda Debory jak tak można było zrobić no i było pierwsze spotkanie protów widzę potencjał . A co do aktorów przed przeskokiem czasowym to już zostawię bez komentarza tak trudno było kogoś wziąć innego to rozegrania tych rol ale to Meja nie był by sobą

Renzo · Wysłany: 1:00:55 25-02-25 Temat postu:

Z ciekawości włączyłem sobie pierwszy odcinek i co mi przeszkadzało to turbo szybkie zarysowanie etapu z przeszłości

Trochę zbyt chaotycznie to wszystko wyszło... Podobał mi się za to pomysł z zamianą noworodków oraz wypadkiem Olivii i Fernando; szczerze byłem zaskoczony ich romansem. Mnie również potwornie drażnił dobór obsady w tym etapie

Danna z Karyme prędzej wyglądały na siostry niż na matkę z córką

Potem cudownie odłmodzony Evora jako Valente - naprawdę można było mu zostawić trochę tego zarostu, bo jego brak totalnie źle się komponuje z tą jego ufarbowaną na kruczo czarno fryzurką

Coś ten brak ciała Crisanty wydaje mi się podejrzany i zapewne okaże się, że kobieta przeżyła, ale doznała amnezji

Dulcecitaaaa · Wysłany: 3:26:51 26-02-25 Temat postu:

Dubel

Dulcecitaaaa · Wysłany: 3:26:59 26-02-25 Temat postu:

Jacy proci są tutaj piękni, boscy, pasują do siebie jak ulał

chemię czuć od razu po pierwszym spotkaniu. Rodrigo Guirao zachwyca

to jak patrzył na protkę gdy się po raz pierwszy zobaczyli, po prostu nie mogę się napatrzeć. Piękni proci

sorki za takie słodzenie jak mnie jakaś para zachwyci nie mogę się powstrzymać

Jeszcze mają bardzo ładne imiona: Victoria (dawno nie było protki o takim imieniu, w ogóle rzadko kiedy) i Alejandro (moje ulubione imię męskie w telenowelach, tak ładnie dostojnie brzmi, zawsze mi się podobało)

Ale, ale, mam parę uwag
To, że Karime Lozano grała córkę Danny Garcii to jest po prostu komiczne

chciało mi się śmiać za każdym razem jak widziałam ich sceny razem, przynajmniej jakiś plus było zabawnie

to jak Karyme była ubrana w te sukieneczki i ta fryzura, wyglądała jak stara malutka, jak duże dziecko xdd obie są w jednym wieku, jednak jak już chcieli robić z nich matkę i córkę, to mogli zrobić na odwrót i dać Dannę na córkę, bo wygląda z nich dwóch młodziej i ją prędzej bym widziała jako młodą dziewczynę.. i potem mogli zrobić tak samo jak Cesarem Evorą, że jak już by postać Danny po latach była Karyme.
Tak samo właśnie komiczny jest fakt, że postać Valente jest w tym samym wieku co jego ojciec przed laty, a teść się nie postarzał dalej taki sam (rozbawiły mnie komentarze na jego temat na YT pod odcinkiem, że co to za eliksir młodości wypił, albo, że ojciec Diany jest nieśmiertelny haha

)

natalka0125 · Wysłany: 20:18:41 27-02-25 Temat postu:

No nie powiem proci wyglądają cudnie czuć tą chemię między nimi . Jestem ciekawa jak dalej się sytuacja się rozwinie i kiedy się Debora się dowie że jednak jej syn żyje . Mam nadzieję że do ostaniego odcinka nie będziemy czekać . Bo ja orginalu nie oglądałam tej historii

Dulcecitaaaa · Wysłany: 22:17:52 27-02-25 Temat postu:

Jak dla mnie to te dwie siostry tak na doczepkę, nic nie wnoszą wystarczyłaby Victoria i Marisol..

madoka · Wysłany: 23:36:58 27-02-25 Temat postu:

Rodrigo rzeczywiście zachwyca

natalia** · Wysłany: 10:56:36 28-02-25 Temat postu:

Rodrigo to niezły przystojniak , super że dostał szansę i gra prota .

Adam · Wysłany: 17:49:07 28-02-25 Temat postu:

Odcinek 1 - 2,34M
Odcinek 2 - 2,28M
Odcinek 3 - 2,40M

miki22 · Wysłany: 21:11:16 28-02-25 Temat postu:

Aurora · Wysłany: 21:20:00 01-03-25 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie mogę się napatrzeć na Rodrigo.

Dulcecitaaaa · Wysłany: 22:22:24 01-03-25 Temat postu:

Aż ciężko uwierzyć, że ma 45 lat

natalia** · Wysłany: 14:43:40 02-03-25 Temat postu:

Dulcecitaaaa · Wysłany: 17:52:44 02-03-25 Temat postu:

On przykladowo od takiego Rona, który jest od niego kilka lat młodszy, wygląda wiele młodziej