Telenowele

*Espinava97 · Wysłany: 19:58:26 13-06-13 Temat postu:

Ja też lubię Sebastiana

Jest "pasożytem" (jak to określiła Julia ), ale nie robi nic wkurzającego.

Raquel wszystko niszczy. Lucina pomaga Orianie i Alince, a ta wszystko rozwala

Matilde tak samo mnie wnerwia. Jest strasznie wredna!

Bardzo spodobał mi się pokoik Alinki

Też mam nadzieję, że Maria nie wprowadzi się do Ricarda. Lubię ją, ale... No lepiej, żeby sie nie wprowadzała

Kiedy Ricardo przyszedł do niej z Inez to była trochę zawstydzona i nie chciała, żeby Inez się na nią patrzyła.

Ahh w tej telce wszystko dzieje się tak szybko...

Shelle · Wysłany: 20:05:07 13-06-13 Temat postu:

Brando · Wysłany: 2:38:37 14-06-13 Temat postu:

Raquel pojawila sie w domu Palomy i bezczelnie wyludzic chce pieniadze na nowy hotel. Dobrze ze Oriana sie nie daje jej szantazom i powiedziala jej ze jak wpadnie to ona razem z nia.

Matilde chce zeby Paloma przepisala akcje ktore odkupi od Sebastiana na jej nazwisko. W sumie dobrze mysli bo zostanie z niczym. Ja bym jej nic nie dal bo jest wredna zolza.

Nie myslalem ze tak szybko bedzie konfrontacja Oriany i Ricarda o to ze moze byc ta ktora zabila jego ojca. Maria znowu uciekla. Chyba nie polubila Oriany bo ciagle mowila ze ma na nia nie patrzec.

Robi sie coraz ciekawiej.

marta87 · Wysłany: 3:41:17 14-06-13 Temat postu:

Matilde to niezła plotkara! We wszystko wtrynia nos. W ogóle to, dlaczego Ruben nie pracuje? Dobrze, że chociaż jest normalniejszy niż żonka. Mi się wydaje, że Paloma jednak coś tam zapisze Matilde i jej rodzinie, bo w końcu się nią opiekowali tyle lat, ale akcji raczej nie dostanie.
Tak mi przyszło do głowy, że już w dwóch odcinkach Matilde przynosiła Palomie jabłko i ją nim karmiła. Przywodzi to na myśl "Królewnę Śnieżkę" i może wymyślili tak, że ona otruje Palomę, a przypiszą to Orianie, że niby zabiła, bo Paloma poznała prawdę i żadnej kasy by Oriana nie dostała

Mała Alina ma niezły nos do ludzi - od razu wyczuła Matilde, a teraz nie spodobał jej się Sebastian

Podobała mi się rozmowa Ricardo i Oriany w tej restauracji. Że też musiała się przyplątać Raquel - nieźle bezczelna się przysiadła nie pytając o pozwolenie. Nie oglądałam AdP, w którym grała Altair ( na początku kilka odcinków i finał) i nie pamiętam czy tam też tak było, ale strasznie mnie tutaj wkurza maniera z jaką ona mówi.

Ksiądz Mariano zna prawdę - niestety nie jest to tajemnica spowiedzi więc może się wygadać

Ale coś mi się zdaje, że nie powie nic ze względu na Palomę i jej szczęście i całą sprawę z Orianą. Gorzej jak Ricardo się dowie, że najlepszy kolega wiedział i nie powiedział...

Pojawił się nowy przystojniak - Leonardo

Mam nadzieję, że zagości na dłużej w teli. Chyba będzie rywalem Ricardo

Denisse · Wysłany: 10:33:14 14-06-13 Temat postu:

Babcia to powinna akcje rozdzielić na pół i zapisać pół na Fabiolę pół na Cesara. A nie tej wiedźmie

Małe dzieci tak mają, ze od razu poznają się na ludziach

asia190 · Wysłany: 12:18:16 14-06-13 Temat postu:

marta87 · Wysłany: 13:17:25 14-06-13 Temat postu:

Mauro · Wysłany: 13:33:15 14-06-13 Temat postu:

Tak fajnie się oglądało Orianę i Ricarda razem w restauracji, a musiała się tam zjawić Raquel

Jak pytała się, co tam robili, myślałem sobie: Que te importa, zorra!
Póżniej, jak już byli w domu, Ricardo, żegnając się, ucałował Orianę w policzek, a koło Raquel przeszedł obojętnie

Ksiądz zna już prawdę. Myślę, że na razie nic nie powie nikomu, ale nie chcę, żeby to było za długo trzymane w tajemnicy.

Chciałbym, żeby Lucina przyjechała już do Guaymas. Raquel pewnie myślała, że babcia pożyczy jej kasę mówiąc jej sumę, jaką muszą zapłacić za hotel

Też myślałem nad Rubenem. Ten człowiek nic nie robi, tylko potrafi się wymądrzać przed Matilde. Dobrze, że chociaż nie ma nic przeciw Orianie.

Również zwróciły moją uwagę sceny z podawaniem jabłka i przy tym jeszcze noż. A to krajanie jabłka za każdym razem w centrum.

asia190 · Wysłany: 13:40:39 14-06-13 Temat postu:

marta87 · Wysłany: 15:08:10 14-06-13 Temat postu:

Mauro · Wysłany: 15:31:13 14-06-13 Temat postu:

Coś więcej o postaci Leonarda:

El actor será pareja sentimental del personaje de la actriz Geraldine Galván, por lo que será explotado su lado más romántico.

"Voy a hacer un personaje que se llama ‘Leonardo’, es un pintor. Es un personaje inocente, bueno a más no poder, no es conflictivo en ningún momento"

De León deberá someterse a un drástico cambio de imagen pues declaró que me quieren ver más joven”.

*Espinava97 · Wysłany: 15:42:28 14-06-13 Temat postu:

Dzisiaj podobały mi się sceny Ricarda i Oriany w restauracji

No ale oczywiście musiała się doczepić Raquel

Heh podobało mi się, jak Ricardo żegnał się z Orianą to pocałował ją w policzek ( i coś jeszcze zaszeptał jej do ucha ), a koło Raquel przeszedł bez słowa