Telenowele

Coqueta · Wysłany: 23:03:07 28-06-13 Temat postu:

Wydaje mi się, że odkąd Seba dowiedział się, że jest synem Marii a Ricardo nie jest jego bratem, stał się trochę sympatyczniejszy. Nie jest już tak opryskliwy jak na samym początku. W gruncie rzeczy to dobry chłopak i mam nadzieję na jego metamorfozę.

Bardzo też interesują mnie losy Marii. Teraz jest przy niej Ricardo. Na pewno będzie się starał zapewnić jej najlepszą opiekę. Może dzięki temu jej stan się poprawi. Wydaje mi się, że niewykluczone jest nawet jej całkowite wyzdrowienie bo na szczęście została uwolniona od "opieki" tego idioty Benigna. Mariana Garza odgrywa swoją rolę po prostu po mistrzowsku.

Chyba do tej pory nie oglądałam telki, w której tak szybko by się wszystko wyjaśniało. Podoba mi się to i podsyca moją ciekawość jakie akcje zafundują nam w dalszych odcinkach.

mina107 · Wysłany: 23:57:25 28-06-13 Temat postu:

Ja nie wiem jak wy, ale ja kibicuję z całej siły parze Fabiola&Sebastian - prawie mają u mnie taką sympatię jak proci.

A tak przy okazji, bo jutro tj. w sobotę z rana wyjeżdżam - chcę wam życzyć dużoooo słońca i ciepła, ogromną ilość odpoczynku, chwil spędzonych z najbliższymi i szczęśliwego powrotu na koniec wakacji.

Co do mojej bytności na forum, pierwsze dwa tyg. zupełnie nie wiem, drugie - z telefonu i tu prośba OGROMNA - byłby ktoś tak miły i streszczał odcinki? Martuś może ty? Bo tak ładnie pisałaś w Amores Verdaderos. Co do sierpnia to zależy jak będzie u mojej abuelity z internetem.

marta87 · Wysłany: 3:44:40 29-06-13 Temat postu:

Shelly · Wysłany: 12:50:15 29-06-13 Temat postu:

Aaaaa! Dulce Maria tutaj zagra

jestem zadowolona. :>

Mauro · Wysłany: 15:27:51 29-06-13 Temat postu:

Oriana niepotrzebnie tak nakrzyczała na Ricarda. Szkoda, że się z nim rozstała

. Niebawem przyjedzie pewnie Jose Luis do Hermosillo, bedzie wypytywał się Lucinę i Raquel o Orianę. Albo Raquel mu wygada, że Oriana też tam jest

, albo przypadkowo ją tam spotka.

Dzisiaj Matilde mnie rozbawiła. Fabiola przyjeżdża z imprezki, próbuje po cichu przelecieć do siebie do pokoju, a tu nagle światło i Matilde siedząca na krześle i wyczekiwująca córki

.
Cesar powiedział matce, że chce być misjonarzem. Dobrze, ze już teraz się odważył, a nie trzymał dłużej w tajemnicy. Lubię jak Matilde się wkurza, gdy coś nie idzie po jej myśli. Teraz Cesar, później zakładam, że Fabiola zajdzie w ciążę z Sebastianem

Spodobała mi się postawa Ricarda wobec Benigna. Nie daje się szantażować temu idiocie

. Mam nadzieję, że dowie się w końcu prawdy od Marii. Sam będzie na pewno próbował odkryć, jaką tajemnicę kryją ona i Sebastian.

Jimenita · Wysłany: 18:34:02 29-06-13 Temat postu:

Noi niestety sielanka między Ricardem a Orianem skończyła się. Też uważam że niepotrzebnie Oriana zerwała z Ricardem

Pojawił się Jose Luis który pewnie szybko odszuka Orianę, zwłaszcza po tym jak ten porucznik wyśpiewał mu wszystko

ale papla z niego

Cesar w końcu zdobył sie na odwagę i powiedział matce że chce zostać misjonarzem. Nieźle Matilde się wściekła

mina107 · Wysłany: 19:28:52 29-06-13 Temat postu:

Mauro co do Fabioli to się zgadzam

julia0819 · Wysłany: 20:39:37 29-06-13 Temat postu:

Jak Oriana mogła zerwać z Ricardem

Gdyby on nie wiedział o jej prawdziwej tożsamości to jeszcze bym zrozumiała. Ale on wie o niej prawie wszystko, ona o nim też to dlaczego to zrobiła

Przecież się kochają a na razie nic nie stoi na przeszkodzie by byli razem. (Raquel nie liczę bo to żadna przeszkoda

). Teraz będą nieszczęśliwi.

Jose Luis pojawił się już w swoim nowo zakupionym lokalu. Jego postać jest bardzo tajemnicza. Gdy wysiadł z samochodu z stał a w tle puścili tajemniczą muzyczkę to wydawało mi się, że western oglądam i zaraz wyjdzie jego wróg i będą się bić!

Wydawało mi się, że mąż Oriany jest milszy. W pierwszym odcinku wydawał mi się w porządku, nawet go trochę lubiłam... Jestem bardzo ciekawa jak rozwiną jego wątek. Pewnie niedługo pojawi się w miasteczku i bardzo możliwe, że zobaczy na ulicy Orianę lub Alinkę...

Tak jak myślałam, Fidelia od razu zadzwoniła do Ricadra i poskarżyła się na Marie.

Ruben to nie miał szczęścia do kobiet. Obie to nietolerancyjne plotkary, choć wybrał chyba gorszą.

Postać Marilu nic nie wnosi do akcji i jest prawie nieznacząca. Myślałam, że będzie próbowała odbić Orianie Ricarda a nic w tym kierunku nie robi. Tylko siedzi w domu i czasem rozmawia z Fidelią. Jak dla mnie, mogłoby jej nie być.

Cesar powiedział Matilde prawdę

Myślałam, że trochę dłużej będzie z tym zwlekał. Ale się kochana Mati zdziwiła.

Tego dla niego nie planowała. Podobała mi się jej reakcja.

Szkoda, że Seba chce tylko wykorzystać Fabiolę. Ona, niestety, je mu z ręki. Mam nadzieje, że szybko zauważy jakie ma zamiary w stosunku do niej a on się w niej zakocha.

Oczywiście Mati czekała na Fabiole.

Powiedziała jej kilka zdań, sprawdziła czy piła i pozwoliła jej iść. Nie wiem która to była godzina ale wiadomo, że czekała na nią dosć długo. Mogła sobie odpuścić i rano zepsuć córce humor.

Dzieje się coś strasznego. Zaczynam powoli lubić Matilde. Oczywiście nie tak, że czekam na jej sceny.

Jednak jak już ją pokazują to nie mam ochoty przewijać wręcz przeciwnie. Muszę iść do psychiatry.

Zastanawiam sie dlaczego nosi ten dzwoneczek. Często nim dzwoni lub go trzyma. Myślę, że jest to prezent od kogoś kto był dla niej ważny.

Agnesita653 · Wysłany: 21:56:53 29-06-13 Temat postu:

Oriana zachowała się kompletnie nielogicznie zrywając z Ricardem!

W ogóle jej nie rozumiem... Chcąc go ochronić przed swoimi problemami, przysporzyła mu duuużo więcej cierpienia...

Tak samo nie rozumiem dlaczego tak na niego najechała za rozmowę z Alinką...

Sama bardziej zestresowała małą, niż on...

Co do Cesara i jego pomysłu... Super, że postawił się matce, ale co do jednego Matilde ma rację: to jest bardzo NIEBEZPIECZNE! Wolałabym, żeby Cesar zmienił pracę, skończył inne studia, ale nie to misjonarstwo...

Ten Diego Olivera jest muy guapo!

Julita · Wysłany: 22:45:44 29-06-13 Temat postu:

też nie wiem dlaczego O zerwała z R??? przeciez on wszytsko o niej wie, ale Oriana jak zwykle komplikuje sobie zycie i odtraciła jedyną osobe na którą może liczyc, smutno mi się zrobiło na reakcji Ricardo, widać, ze ją kocha, ale czemu Oriana nie wyluzuje???

ja Sebę lubię od początku , więc z chęcią oglądam jego wątek z Fabiolą, zwłaszcza że ją polubiłam, dobrze ze nie wdała się w matkę, która przestała mnie już tak drażnić, może dlatego że póki co skupiła się na własnych dzieciach, a nie na szpiegowaniu Ines czy dokuczaniu Alnie

swoją drogą fajne są scenki Davida z a malutką, ona jest przesłodka

dobrze, ze Ricardo nie dał się temu staremu menelowi :DDD

Mauro · Wysłany: 22:47:04 29-06-13 Temat postu:

marta87 · Wysłany: 3:03:16 30-06-13 Temat postu:

Brando · Wysłany: 11:32:12 01-07-13 Temat postu:

Wymuszone trochę te rozstanie protów ale dobra...

Sebastian chce wykorzystać Fabiolę, a ta jak widać wierzy mu że się w niej zakochał. Matilde jest okropna, nie dziwię się że Cesar chce ucieć. Fabiola żyje jak w więzieniu, nigdzie wyjść nie może. Denerwuje mnie ta Maria, najlepiej jakby zamknęli ją w psychiatryku.

Dominica · Wysłany: 19:15:11 01-07-13 Temat postu:

@DulceMaria Dará vida a Joaquina Barragan, la hija de un poderoso narcotraficante en @MentirParaVivir
Este personaje sera IMPACTANTE!!!