Telenowele

julia0819 · Wysłany: 22:20:42 30-07-13 Temat postu:

Pracownik z domu Ricarda na szczęście żyje i myślę, że będzie z nim dobrze. Niestety Berto szybko znalazł bronie i je zabrał.

Dał jej Lili no i prawdą wyszła na jaw. Berto zabójcą

Powiem szczerzę, trochę się zawiodłam. Nie trochę tylko bardzo. Patrząc na wysoki poziom tej telki i dobre zaskakujące pomysły w niej byłam prawie pewna, że ktoś inny zabił Gabriala. Ktoś kto miałby ciekawszy i tajemniczy motyw. A tu się okazało, że pasożyt Berto zrobił to dla siostry. No i oczywiście dla siebie bo ciągnie z śmierci męża siostry pożytki finansowe. Jestem ciekawa jak dalej potoczy się jego wątek. Fajnie by było gdyby go zabili.

I tak go nie będzie i tak bo Ricardo już od dawna go podejrzewa i pewnie niedługo na niego doniesie na policji. Więc trafi do więzienia, ucieknie albo zginie.

Strasznie podobała mi się rozmowa Oriany z Palomą. Ta druga tak się ucieszyła na widok swojej "wnuczki", aż miło było patrzeć.

Poprosiła Orianę by wróciła do domu ale tak nie zgodziła się bo przecież tak pragnie zamieszkać z swoim mężulkiem. Jej logiczne myślenie mnie powala. Ma do wyboru życie z kobietą ktora ją kocha i troszczy sie o nią lub z niebezpiecznym mężczyzną którego ponoć nie kocha. Oczywiście wybiera to drugie, bo córeczka tak go kocha. Kochać kocha ale przecież mieszkają w tym samym mieście, odległości są małe wiec mogą żyć oddzielnie i jakoś sobie poradzić. Ale nie! Pewnie Oriana myślała, że mieszkanie z kochającym ją męzulkiem będzie prościutkie. Ale nie, nie ma tak łatwo. Odizolowywania od przyjaciół i Ricarda, spanie w jednej sypialni, brak Tita w domu i oczywiście rygor. Pewnie nasza kochana Oriana zgodzi sie na to no bo przecież Alinka go kocha. Ja chyba nigdy nie zrozumiem postępowania Oriany.

Mieliśmy starcie Mati z Cesarem. Pośmiałam sie trochę, oczywiście z zachowania Matilde haha.

Szkoda mi Fabioli. Brat z ojcem zwiali a ona została z najlepszą matką świata sama no i ze swoimi problemami.

Jedynie Piero się o nią troszczy. Myślę, ze traktuję ją jak córkę a nie jak kobietę z którą mógłby się związać. Podoba mi się ich relacja ale chyba bym nie widzę ich razem.

Chciałabym by Cesar i Ruben mieszkali w domu Palomy, przynajmniej byłoby więcej scen z wrzeszczącą Matildę haha

.

Czekam i czekam aż w końcu Jose Luisek kogoś pozbawi życia. Teraz ma dwóch kandydatów: tego swojego pracowniczka i mordercy Berta. Niech nie traci czasu na castingi, nie miałabym nic przeciwko gdyby ich dwóch zabił.

Ja też strzału nie słyszałam dopiero teraz gdy oglądałam 2 raz końcówkę zwróciłam na niego uwagę. Hm... ciekawe kto strzelił? Nie będę główkować bo pewnie znowu będzie proste rozwiązanie sytuacji.

Mauro · Wysłany: 22:57:04 30-07-13 Temat postu:

Brando · Wysłany: 23:02:49 30-07-13 Temat postu:

Jednak Berto okazał się zabójcą Gabriela. Ja także spodziewałem się że ktoś inny, że będzie tak jakoś bardzij tajemniczo no ale przynajmniej prawda wyszła na jaw.

Oriana i Alina przeprowadziły się do JL. Ciekawe na jak długo.
Fabiola widać znalazła przyjaciela. Mam nadzieję że nie wyjdzie potem tak że mądra mamusia sobie wymyśli że cótka ma romans z Pierem bo u niej wszystko możliwe.

Jak mnie wkurzyła jak uderzyła Fabiolę i powiedziała że jest bez charakteru.

*Espinava97 · Wysłany: 11:10:14 31-07-13 Temat postu:

Więc to jednak Berto zabił Gabriela. Cieszę się, że ta sprawa już się wyjaśniła

Oriana wprowadziła się do JL. Też mnie to ciekawi ile to potrwa.

Jimenita · Wysłany: 12:48:09 31-07-13 Temat postu:

Ricado odebrał wyniki badań DNA i okazało się że Piero nie jest ojcem Sebastiana. Wychodzi na to że jest nim Antonio. Jestem ciekawa ile czasu Oriana wytrzyma mieszkając z Jose Luisem

co do Berto to jakoś mnie nie zdziwiło że to on jest zabójca Gabriela od momentu gdy pokazali że był wtedy w pobliżu hoteli gdzie zatrzymał się Gabriel byłam pewno że to on

marta87 · Wysłany: 13:49:24 31-07-13 Temat postu:

Piero się zmieszał, gdy Ricardo zapytał dlaczego tak się interesuje Fabiolą, skoro przecież ona mogłaby być jego córką i jest zakochana w chłopaku, który może być jego synem.

Świetny pomysł z tym wysłaniem do mieszkania Sebastiana jakiegoś kolesia żeby zabrał rzecz z DNA Seby do badań i tym samym wiemy już, że żaden: ani Ricardo ani Piero - nie jest ojcem Sebastiana. A więc Sebastian swoje agresywne zachowanie odziedziczył po Antoniu. Ciekawe kiedy Sebastian dowie się, że jest jego synem.

Oriana się łamie... tak to wygląda, a JL chce żeby dali sobie czas i żeby skoro nie myśli o nim to niech myśli o ich córce, bo mogą stworzyć znowu rodzinę. Nie chce jej pozwolić nawet na pracę. Po co ona wzięła ten telefon? - on zapewne jest na podsłuchu. A to co zrobił kiedy zadzwonił Ricardo było podłe. Do tego chce wynająć kogoś, aby śledził każdy krok żony

Oriana i Alina poszły w odwiedziny do Palomy i ona zauważyła, że Oriana nie jest szczęśliwa. Podoba mi się jaką one mają relację.
Zjawił się Ricardo

Oczywiście Oriana musiała wszystko popsuć i mnie wkurzyła! Ricardo jej zaproponował spotkania w rezydencji Palomy a ta musiała mu powiedzieć, ze nie chce mieć problemów z mężem i że musi o niej zapomnieć!

Mam nadzieję, że Ricardo jej nie posłucha i nie pocieszy się u puszczalskiej Raquel albo u Marilu... liczę, że tu prot nie będzie taki jak w większości telenowel.
Zachowanie Aliny mi się nie podobało kiedy zobaczyła jak mama i Ricardo się obejmują. O dziwo nie doniosła ojcu, bo jeszcze by coś zrobił Orianie. Myślę, że słowa Palomy o tym, że Ricardo jest dobry a jej tata jest o niego po prostu zazdrosny i dlatego go oczernił ją trochę przekonały, ale zobaczymy.

JL przegiął: kupił budę dla Tito i wypuścił go do ogrodu na noc. Alinka z desperacją szukała psa, a on tylko gadał o tym, że jest rozpuszczona. Szantaż JL nic nie dał - całe szczęście Oriana nie zgodziła się na jego warunek, bo już myślałam, że stracę do niej całą sympatię... coś mi się zdaje, że on ją siłą zmusi do sypiania z nim, może ją zgwałci, bo ma takie ataki furii

Ciekawe czy Oriana będzie w ciąży z Ricardo...

Lila kazała Berto się wynosić od niej z pokoju hotelowego. Berto jej powiedział, że będzie kiedyś żałowała, że mu nie pomogła. W sumie ma rację, bo Berto ma "drugi cień"... może zostanie zabity w hotelu Luciny? - znowu powtórzyłaby się historia z zabójstwem w ich hotelu, ale skoro ma dojść do takiej konfrontacji to może jednak Berto zabije tego pomagiera Jose Luisa ( skoro ten aktor ma zniknąć z obsady) i zwieje.

Mauro · Wysłany: 13:53:15 31-07-13 Temat postu:

Berto teraz wziął te pistolety. Dobrze, że Lila kazała mu zabrać, bo nie chciałbym, żeby była wplątana w ta całą sprawę i trafiła jeszcze do więzienia.

Lucina będzie chciała rozmawiać z Manolo. Ciekawe czy go przekona.

Agnesita653 · Wysłany: 14:11:09 31-07-13 Temat postu:

Wreszcie Alinka powoli zaczyna dostrzegać prawdziwe oblicze tatusia. Była strasznie zdenerwowana i obrażona na Jose Luisa za jego zachowanie w stosunku do Tita. Nawet nie dała się ojcu pocałować na przeprosiny... Szkoda mi Alinki, ale im szybciej pozna prawdziwą naturę taty, tym lepiej dla wszystkich.

Piękna scena, jak Ricardo wszedł do pokoju Palomy, zastał Orianę i się przytulili...

Nie jestem zadowolona, że ojcem Seby jest Antonio... Cały czas myślałam, że jest nim Piero... Ciekawa jestem jak potoczą się losy Sebastiana...

Brando · Wysłany: 18:39:08 31-07-13 Temat postu:

Mam nadzieję że Alina szybko się przekona jaki naprawdę jest tatuś.

Chociaż szkoda dziecka. Wgl jak mnie wkurzył z tym wyrzuceniem Tito. Niech sam śpi w budzie. xD
Badania DNA wykazują ze ani Ricardo ani Piero jest ojcem Sebastiana.

Napewno jest nim Antonio, chyba jest jeszcze ktoś.

JL chce wynająć detektywa który ma śledzić Orianę, co robi i z kim się spotyka. Niech najlepiej zamknie ją w klatce. Jak ja go nie znoszę.