 |
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:54:54 10-11-14 Temat postu: |
|
|
Tarmgea napisał: | Shelle napisał: | Teraz to ja prędzej uwierzę w to, że Silvia i Jorge mają romans i ta fotka jest zza kulis niż w to, że coś sensownego będzie z tej fotki w MCET  | Normalnie zabiłaś mnie tym komentarzem!!!  |
No cóż, po ostatnich cyrkach jakie Osorio odstawia z fotkami nawet nie ma sensu się zastanawiać do czego dojdzie między A&F, bo przecież tej sceny i tak nie będzie  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tarmgea Generał

Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:00:34 10-11-14 Temat postu: |
|
|
Krzemo1909 napisał: | Tarmgea Haha, działasz jak płachta na byka     | Jaaaaaaa?!!!!! Że niby jaaaaaa?!!!!! Z tym tekstem o prawie beso?
No przecież to już potwierdzone, że jak p. Osorio posyła "całującą" fotkę F&A, to to jest oszustwo na zamówienie, którego nie ma w telce, a jak posyła fotkę z prawie beso, to scena na sto procent będzie
Shelle napisał: | No cóż, po ostatnich cyrkach jakie Osorio odstawia z fotkami nawet nie ma sensu się zastanawiać do czego dojdzie między A&F, bo przecież tej sceny i tak nie będzie  | Pssssyt ... łyk optymizmu aaaaaaa... i biorę się za pocieszanie was
Może swoimi brudnymi zagrywkami i ciosami poniżej pasa p. Osorio chciał uśpić czujność fanów A&F, znokautować, żeby teraz na maxa was zaskoczyć i podnieść z desek? Oczywiście pozytywnie zaskoczyć, a nie kolejnym prawie beso, bo do tego to już cały świat zdążył przywyknąć 
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 12:03:24 10-11-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Krzemo Wstawiony

Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 4238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 12:15:24 10-11-14 Temat postu: |
|
|
Tylko, że czasem po nokaucie człowiek już nie wstaje  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tarmgea Generał

Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:20:40 10-11-14 Temat postu: |
|
|
Krzemo1909 napisał: | Tylko, że czasem po nokaucie człowiek już nie wstaje  | Eeeee..... pppsssss... łykkkk optymizmu nr 2
Ja w swoim życiu widziałam nokauty, po których zawodnicy się podnosili Co prawda byli zamroczeni, oczy im się zbiegały, zachodziły krwią, zataczali się, słaniali na nogach, czasem płakali, walili rękami w głowę, ale w końcu się podnosili i życie znów ich zaczynało cieszyć 
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 12:21:33 10-11-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:22:58 10-11-14 Temat postu: |
|
|
Żeby mnie zaskoczyć i podnieść z desek to Osorio musiałby nam zafundować namiętną scenę miłosną na kuchennym stole Wszystko inne to będzie jak rzucanie ochłapów, które powinny zostać rzucone już dawno... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Krzemo Wstawiony

Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 4238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 12:24:08 10-11-14 Temat postu: |
|
|
No czasami tak się zdarza:D : w tym momencie jestem w fazie, którą ty opisujesz  Tylko może zdarzyć się tak, że dostanę ostatniego gonga prosto w mordę, który rozpieprzy mi pysk do końca 
Ale i tak, wielkie dzięki za dawkę optymizmu 
Ostatnio zmieniony przez Krzemo dnia 12:24:33 10-11-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tarmgea Generał

Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:35:37 10-11-14 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | Żeby mnie zaskoczyć i podnieść z desek to Osorio musiałby nam zafundować namiętną scenę miłosną na kuchennym stole | Wertuję karteczki w moim "Poradniku optymisty" i takiej formy wskrzeszania optymizmu u znokautowanego nie odnajduję...
Ale nie poddaję się w końcu internet to kopalnia wiedzy
Uruchamiam wyszukiwarkę i co mi wywala "0 wyników wyszukiwania: dziewczynko - chyba pomyliły ci się bajki?!!!"
Przykro mi - starałam się
Mogę jedynie zaoferować zmywanie krwi z podłogi teraz 
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 12:36:22 10-11-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:56:27 10-11-14 Temat postu: |
|
|
No cóż, gdyby Osorio traktował fanów głównej pary bardziej na serio od początku to teraz nie miałabym takich niemożliwych do spełnienia oczekiwań, a że się nad nami pastwił i nas dręczył (zresztą robi to nadal) to teraz już nie będzie w stanie tego naprawić. Bo tak jak mówiłam, cokolwiek by teraz nie dał, to i tak będzie za mało w stosunku do tego co miało i powinno być. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Krzemo Wstawiony

Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 4238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 13:17:28 10-11-14 Temat postu: |
|
|
No niestety zakpił z ludzi zdjęciem...
Np. Ja dzięki niemu czekałem spokojnie na rozwój wydarzeń, bo wiedziałem, że wreszcie się zejdą ci nieszczęśni proci.
4 tygodnie oczekiwania... i nic.
Na dokładkę wyskoczył z piękną kolację Angela y Any na której zapewne ona pozna swoją mamę... pokazując tym jak protów ma w tyłku.
Bo mimo wszystko... wszystkie najpiękniejsze chwile w życiu protki powinien gwarantować prot.
A w tej produkcji dają jej facetów, którzy robią za Fernanda wszytko co on powinien.
I to właśnie jest najsmutniejsze 
Ostatnio zmieniony przez Krzemo dnia 16:11:04 10-11-14, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tarmgea Generał

Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:14:53 10-11-14 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | No cóż, gdyby Osorio traktował fanów głównej pary bardziej na serio od początku to teraz nie miałabym takich niemożliwych do spełnienia oczekiwań, a że się nad nami pastwił i nas dręczył (zresztą robi to nadal) to teraz już nie będzie w stanie tego naprawić. Bo tak jak mówiłam, cokolwiek by teraz nie dał, to i tak będzie za mało w stosunku do tego co miało i powinno być. |
Szkoda, że nie masz... nie macie takiej wiary, pomimo sponiewierania przez p. producenta, jak niektórzy inni fani F&A, którzy twierdzą, że podczas gdy dzieciaki będą spały w namiotach pod chmurką, starzy będą baraszkować w domu
No faktycznie, to by było rozwiązanie W tym domu są cienkie ściany, więc upojną noc trudno byłoby zakamuflować, skoro nawet kaszel Luz było słychać w sypialni Frajeranda... choć krzyków tarantuli i Any już nikt nie słyszał
Ahhhh... jak to miło się czyta, że nadzieja umiera ostatnia
Krzemo1909 napisał: | Na dokładkę wyskoczył z piękną kolację Angela y Any na której zapewne ona pozna swoją mamę... pokazując tym jak protów ma w tyłku. | Co do drugiej części wypowiedzi pełna zgodność - protow p. Osorio ma w tyłku
Ale co do pierwszego spotkania Any z mamą, to myślę, że ono nastąpi raczej w bardziej intymnej atmosferze, żeby panie mogły się w spokoju nacieszyć swoją obecnością i do woli bez świadków wypłakać... tak mi się wydaje A kolacja, to będzie dopiero potem, jak już panie się ze sobą oswoją
Gdyby tak było, to do końca nie wiadomo, kto doprowadzi Anę do mamy Jedynie wiemy, kto zaprosi je obie na kolację
Krzemo1909 napisał: | Bo mimo wszystko... wszystkie najpiękniejsze chwile w życiu protki powinien gwarantować prot.
A w tej produkcji dają jej facetów, którzy robią za Fernanda wszytko co on powinien.
I to właśnie jest najsmutniejsze  | No faktycznie, Frajerando jak do tej pory dostarcza Anie głównie to, co najgorsze: cierpienie i łzy
Jedyne, co jej "dał", to dzieciaki I to najwyraźniej Anie musi wystarczyć - z jego strony na więcej liczyć nie może
P. producent uparł się, że prot ma być niekumatym imbecylem i żadna siła tego nie jest w stanie zmienić  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Krzemo Wstawiony

Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 4238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:51:45 10-11-14 Temat postu: |
|
|
Coś czuję w kościach , że Angel może znać matkę Any I to jednak on je zapozna ... takie mam odczucie
Może nawet wcześniej je zapozna lub będzie to totalny przypadek...
Nie mówię, że to źle, ale boję się upierania Osoria, że Fernando ma być tylko fabryką dzieci
(Tutaj się zdaje, że Fernando ze Stefanią zabezpieczali się za pomocą kalendarzyków )
To samo jeśli chodzi o Isabelę... "jestem inteligentnym facetem po 40-tce...bzykajmy się bez zabezpieczeń, bo po co    ?? "
A tak na serio, żeby zachować jakikolwiek sens scenariusza... to Ana na pozostałą część serialu powinna mieć co wspominać po nim... piękne chwile itd.... Żeby było wiadomo, że ona go kocha, choć będzie z innym 
Ostatnio zmieniony przez Krzemo dnia 16:57:42 10-11-14, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tarmgea Generał

Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:14:37 10-11-14 Temat postu: |
|
|
Krzemo1909 napisał: | Coś czuję w kościach , że Angel może znać matkę Any I to jednak on je zapozna ... takie mam odczucie
Może nawet wcześniej je zapozna lub będzie to totalny przypadek... | A może Dieguito doprowadzi sprawę do końca? Bardzo bym tego chciała Choć z poowijanymi łapkami, to on raczej niewiele może zdziałać No ale przecież jest z nim Natalia
Zobaczymy jak to będzie. Na razie wszyscy zapomnieli o mamie Any
Krzemo1909 napisał: | Nie mówię, że to źle, ale boję się upierania Osoria, że Fernando ma być tylko fabryką dzieci
(Tutaj się zdaje, że Fernando ze Stefanią zabezpieczali się za pomocą kalendarzyków ) | Widocznie tak bardzo się kochali, że chcieli po sobie zostawić możliwie jak najwięcej dowodów tej miłości
I aż strach się bać, ile pociech na finał przewiduje dla A&F p. Osorio, skoro Frajerando kocha Anę jak nikogo na tym świecie?
Krzemo1909 napisał: | To samo jeśli chodzi o Isabelę... "jestem inteligentnym facetem po 40-tce...bzykajmy się bez zabezpieczeń, bo po co    ?? " | Tak to jest, kiedy jedno patrzy na drugiego w kwestii antykoncepcji
Mnie najbardziej w tym wszystkim oburza nie tyle fakt "bzykanka" bez zabezpieczenia, tylko że w ogóle do niego doszło
Frajerando po tym jak uświadomił sobie, że Luz zaczęła mówić dzięki Anie, powinien już wtedy otworzyć na nią swoje oczy i serce, i świata poza nią nie widzieć, a nie dać się urobić jakiejś latawicy i zaciągnąć do wyra
Już wtedy wiedziałam, że z tą postacią (F) nigdy się nie zaprzyjaźnię, bo to postać, która skazana jest przez producenta na niewybaczalną głupotę i tępotę
A ja takich postaci po prostu nie trawię - wolę, gdy np. są zaślepione chęcią zemsty i dlatego popełniają błędy i głupstwa
Krzemo1909 napisał: | A tak na serio, żeby zachować jakikolwiek sens scenariusza... to Ana na pozostałą część serialu powinna mieć co wspominać po nim... piękne chwile itd.... Żeby było wiadomo, że ona go kocha, choć będzie z innym  | A ona będzie tylko wspominać smak swoich łez, a w uszach będzie jej brzmiało wykrzyczane zapewne pod jej adresem przez Frajeranda: mentirosa!!!! 
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 17:16:46 10-11-14, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
motyl 22 Idol

Dołączył: 27 Wrz 2014 Posty: 1015 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:17:25 10-11-14 Temat postu: |
|
|
---------------------------------
Ostatnio zmieniony przez motyl 22 dnia 18:23:41 20-03-22, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Krzemo Wstawiony

Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 4238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 17:20:42 10-11-14 Temat postu: |
|
|
alejandrabarros Hehe , kolejna osoba na tym forum z Rogeliem w podpisie czy avatarze 
Wydarzenia z twojego avatara były dla niego straszne
Hhah po avanyce de Hoy ... Fernando jaki szczęśliwy, że jest połączony z Aną  D:D świetne  Ten uśmiech mówi wszystko  Oby nie było jakiś prawie beso... tylko wesołe sceny nic więcej 
Ostatnio zmieniony przez Krzemo dnia 17:27:50 10-11-14, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tarmgea Generał

Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:31:41 10-11-14 Temat postu: |
|
|
A mnie dzisiaj komp definitywnie odmówił posłuszeństwa, więc tego uśmiechu nie widziałam
Czyli jesteśmy w punkcie wyjścia i nie wiemy, czy coś fajnego z tej psoty dzieciaków wyniknie?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|