Telenowele

Silviana · Wysłany: 11:15:56 01-07-14 Temat postu:

Jestem po obejrzeniu 1 odcinka dzieki wam mogłam obejrzec bo ktoś wstawił tę strone z odcinkiem.

czekam na kolejne odcinki. Może to dziwnie zabrzmi ale lubie jak ona płacze jest wtedy taka szczera, tutaj jeszcze nie płakałam ale w Amor Bravio zawszr ryczałam gdy jej bohaterka cierpiałam.

*Espinava97 · Wysłany: 11:25:22 01-07-14 Temat postu:

Wstawiam stronkę z 1 odcinkiem

Capitulo 1: [link widoczny dla zalogowanych]

Shelle · Wysłany: 11:47:10 01-07-14 Temat postu:

Ja właśnie wróciłam do chaty i zaraz zabieram się za oglądanie odcinka

Na razie nie czytam Waszych komentarzy, bo nie chcę za dużo wiedzieć

555alice555 · Wysłany: 11:53:19 01-07-14 Temat postu:

*Espinava97 · Wysłany: 11:56:03 01-07-14 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 12:03:40 01-07-14 Temat postu:

Trochę pewnie będzie musiała wycierpieć (zresztą część z trailerze widzieliśmy), ale miejmy nadzieję, że nie tyle co w AB.

Luimelia · Wysłany: 12:07:07 01-07-14 Temat postu:

Ja jestem w szoku wielkim po 1 odc ;O myslalam że bedzie nudny a on był CUUUDOWNY!!!! bardzo smutny

Jak Ana ratowała Jenni to na prawde byłam pod wrażeniem, wgl akcja z deszczem i tym wszystkim była niesamowita.. Najzabawniejsze było to co dzieciaki zrobili swojej niani

Poleciały mi łzy jak Ana wspominała swoją matke

A co do Adriana Uribe to najgorszy wybór bo gość nie potrafi byc zabawny wgl no ale cóż przynajmniej nie jest protem

Jorgito jest wspaniały

A Malutka Luz bardzo słodka

mina107 · Wysłany: 12:23:38 01-07-14 Temat postu:

Animki się konwertują (a właściwie dopiero screeny - jest ich 23 tyś. dla porównania zwykle jest ich od 5 tyś do 11 tyś) to ja mogę na spokojnie skomentować:

Pierwszy plus którym mnie zawojowali to użycie piosenki Marca Anthonego, którego uwielbiam a ta piosenka to jedna z moich ulubionych. W brew pozorom śmieszyła mnie scena w której Ana tak obsesyjnie czyściła gitarę... Fabiola, która gra Jenny też całkiem nieźle, ale za to sceny z Johnnym ratowała jedynie Silvia i to dzięki niej nie przesunęłam dalej... Pomysł na pozbycie się niani jak najbardziej na plus, dodatkowo to ciągłe pokazywanie i mówienie "hasztag" jest strasznie zabawne, widać że dzieciaki oblatatne w nowościach, bo i instagram się przewinął gdzieś tam... z całego rodzeństwa moje serce najbardziej zawojowała Luz... jest taka słodziutka, takie śliczne minki stroi i później jak obcałowywała tatę to też tak ślicznie to wyglądało...
W brew pozorom podoba mi się też Alicia, która również stroi genialne miny...
Zdziwiło mnie tak szybkie pojawienie się Isabeli w życiu Fernanda, ale cóż. Zastanawiałam się jak wypada w komediówkach Mayrin ( do tej pory oglądałam ją tylko w MPV) i powiem że całkiem nieźle... ta scena kiedy upycha papierosy i mówi do tej sekretarki że ma ładne oczy

No i wzruszyła mnie scena z gitarą i wspomnieniami małej Any... a ta dziewczynka śliczna... i tak fajnie kręciła te swoje loczki...

Luimelia · Wysłany: 12:39:42 01-07-14 Temat postu:

mina107 polecam Ci obejrzenie Una Familia Con Suerte , tam jak postać Mayrin jest w ciąży to jest przezabawna

mozna sie posikac ze smiechu wiec tutaj tez pewnie da rade

paulez · Wysłany: 12:47:54 01-07-14 Temat postu:

Ja generalnie nie oglądam komediówek, bo mi się nie podobają i zaczęłam oglądać telkę tylko ze względu na Sylwię, ale 1 odcinek był fajny

Bardzo smutna scena z powodzią i ratowaniem Jennifer- miałam łzy w oczach. 7 dzieci to mega dużo

Ana od jutra będzie miała dużo kłopotów z dzieciaczkami

A Sylwia jaka zarąbista tancerka!!! Jestem pod ogromnym wrażeniem

A jutro też będzie się dużo działo

Silviana · Wysłany: 12:49:02 01-07-14 Temat postu:

To nieuniknione, po prezentacji widac że bedzie zabawnie

dobrze że Silvia nie rzuciła aktorstwa tak jak wczesniej zapowiadała

owszem płacze świetnie, ale po AB miałam dość tych jej łez, za dużo tego było, tu liczę na łzy ale ze śmiechu

[/quote]

Stokrotka* · Wysłany: 12:50:36 01-07-14 Temat postu:

No to ja się muszę wyłamać

bo dla mnie to te dzieci są nieźle rozpieszczone, kompletnie nie znające granic - fakt, niańka była okropna i naprawdę ojciec powinien ją zwolnić, ale to jak one ją potraktowały, to naprawdę chyba nikomu nie życzę takiego upokorzenia. A już Fanny z tymi hasztagami przesadza, kompletnie to do mnie nie przemawia, rozumiem, że chcieli pokazać, że są "tacy" nowocześni, ale moim zdaniem im nie wyszło, za bardzo to akcentowali

W ogóle z dzieciaków to jak na razie polubiłam tylko małą Luz i Fernanda, mała jest słodka i nie wiedziałam, że z powodu śmierci matki straciła głos, szkoda mi tej małej i widać, że jest takim promyczkiem

Za to Fernando, to chyba jedyny głos rozsądku w tej całej zgrai, cała reszta tak baaardzo się stara pozbyć niań, że nie mogę

i chyba najbardziej denerwuję mnie Fanny - właśnie z tymi hasztagami i tym jak bardzo jest przeciwko niańkom, zamiast jak na dziewczynę w swoim wieku, moim zdaniem już dojrzałą, spróbować porozmawiać z ojcem. Zwłaszcza, że on nie zatrudnia tych nianiek, żeby zastąpić im matkę.
Druga kwestia, że sam też po śmierci żony, zamknął się w sobie i zaczął pracować, żeby zapomnieć, co niekorzystnie wpływa na jego dzieci.

Za to Silvia

uwielbiam ją w scenach kiedy wspomina mamę i potem kiedy rozmawia z Johnnym, po tym jak dowiaduję się, że chyba ją zdradził. A już przy tej ostatniej dała popis swoich możliwości

Genialnie odegrana scena.
Spodobała mi się też jej siostra i widać naprawdę łączą je siostrzane więzi, co mi się ogromnie podoba, bo nie ma to jak nienawidząca siostra

Chociaż jak dla mnie one strasznie krzyczą

A w ogóle początek był GENIALNY - te wstawki krajobrazów, tego wszystkiego co w Meksyku jest najpiękniejsze

właśnie coś takiego lubię i ogromnie się cieszę, że nie przeskakują od sceny do sceny jak szaleni

Jak na razie pierwszy odcinek zaliczam na plus, może nie spodobał mi się tak do początku do samego końca, ale naprawdę było ciekawie, w końcu nie każda produkcja to ECDLP

które mogę oglądać od świtu do nocy

Jedynie te dzieci jak na razie mnie nieźle denerwują, ale trudno

w końcu chyba mają się zmienić

Miałam się wziąć za animację

ale widzę, że mina już to zrobiła

Silviana · Wysłany: 12:51:32 01-07-14 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 13:06:46 01-07-14 Temat postu:

OK, obejrzałam wreszcie odcinek i poniżej wszystkie moje luźne przemyślenia...

Śmiać to się póki co za bardzo nie uśmiałam na tym odcinku, ale ogólnie bardzo mi się podobał. Takie szybkie wprowadzenie do całej historii i nawet całkiem sprawnie im poszło.

Silvia niestety musiała się trochę napłakać, no ale biorąc pod uwagę to co jej się przydarzyło to w sumie trudno się dziwić. Miejmy nadzieję, że w kolejnych odcinkach czeka ją już mniej płaczu, chociaż zamiast pożarów i innych takich będzie miała na głowie siódemkę "aniołków"

Ale wiemy, że się nie podda!

I zgadzam się, że choć płacz Silvii jest niezwykle autentyczny to jednak nie życzę jej, żeby za dużo płakała w tej telce.

Mała Luz jest przeurocza! Ta jej minka jak ją Fernando przytulił była naprawdę chwytająca za serce. Ciekawe jak się mała sprawdzi jak już zacznie mówić

Fernando odbierający telefon przy grobie swojej żony to już była drobna przesada! Powinny go dzieciaki kopnąć w tyłek!!!

Oczywiście hitem odcinka jak dla mnie była Silvia tańcząca na rurze!!! Tyle czasu na to czekałam i wreszcie się doczekałam!!!! Niw dziwię się, że tak ostro trenowała skoro musiała tam takie rzeczy wyprawiać! Naprawdę szacun!! No i rozwalił mnie monolog Fernanda na temat idealnej niani podczas tego występu Any

Urocze

A Johnny to dupek!!!

To chyba na razie tyle, nic mi więcej chwilowo nie przychodzi do głowy, ale pewnie jeszcze coś mi się przypomni

Ogólnie odcinek bardzo bardzo mi się podobał i nie mogę się doczekać kolejnego!! A w nim wreszcie sceny Ana/Fernando