|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:21:11 30-01-15 Temat postu: |
|
|
Krzemo1909 napisał: | Mentiroso !! Que te perdone Dios Fernando ! Que te perdone Dios ! |
No dokładnie, jak on kłamie to jest dobrze, bo ma świetne wytłumaczenie, a innych to nawet nie potrafi zrozumieć tylko traktuje ich z taką pogardą, że aż krew w żyłach mrozi |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:30:47 30-01-15 Temat postu: |
|
|
Nie będzie bajeczki moim zdaniem, będzie cała prawda o niani...
Ale wiecie co, tak całkiem serio, to trzeba mieć nierówno pod sufitem (no Ana zbyt mądra to nie jest), żeby dobrowolnie wiązać się z takim despotą jak Frajerando... jeśli on już na starcie traktował Anę jak śmiecia, co jakiś czas wybuchał bezzasadną złością... nie mówiąc o tym, co dzieje się teraz... no to w przyszłości nie daj Boże Ana np. zbije jakiś drogocenny wazon, albo któreś z dzieci nie zda do następnej klasy, albo coś zbroi, to zawczasu będzie musiała spierd**ć, gdzie pieprz rośnie, bo nigdy nie będzie wiedziała, z jaką siłą wybuchnie Frajerando... przecież on jest nieobliczalny, kiedy wpadnie w szał, a do rękoczynów (których tak pragnęliśmy, zamiast tych bolesnych słów) już niewiele brakuje... |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:57:11 30-01-15 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | Ustronianka napisał: | A dla mnie reakcja Fernanda właśnie pokazuje, jak bardzo kocha Anę. Bo nic nie boli tak, jak zdradza osoby, którą kochałeś całym sercem, której to serce oddałeś. W pełni rozumiem Fernanda,a przecież Ana go ciągle oszukiwała. Sam przecież przyznał, że to nie chodziło o tej taniec na rurze, tylko o to, że robiła go w bambuko, kiedy on dał jej wszystko. Gdyby jej nie kochał, nie bolałoby go tak bardzo. |
Nie no Fernando ma prawo się czuć oszukany i wściekły, ale przecież to co on jej mówił to jakby celowo chciał się nad nią znęcać i mówił wszystko to co wiedział, że najbardziej ją zaboli. I tego to ja nie mogę przeżyć. | Jak dla mnie trafiłaś w sedno (czy tak sb wymyślił Osorio to nie wiem). Fernando wtedy co rozmawiał z Aną był tak rozgoryczony i wściekły, że mówił takie rzeczy, aby Anę tak bolało jak jego zabolało to kłamstwo. W tej scence, co powiedział o dzieciach, a Ana stwierdziła, żeby nie był taki okrutny i aby tak nie mówił, Fer powiedział: Tak, przepraszam. Nie mogę być taki jak pani: bezlitosny.
Ja nie potrafię tak do końca współczuć Anie, bo ona sama do tego wszystkiego doprowadziła. Oczywiście, że jej współczuję, ale mam świadomość, że nie była niewinna. Ana w pewnym momencie nawet nie miała zamiaru wyjawiać prawdy Fernandowi o swoim podwójnym życiu. Ja widzę Fernanda jako człowieka, który był pewien, że zna Anę, wie o niej wszystko, ufa jej bezgranicznie, a w jednym momencie dowiaduje się, że jej nie zna, jego świat legł w gruzach, zawiódł się na kobiecie, którą kochał, z którą wiązał swoją przyszłość, która co jakiś czas wymyślała zwykle kłamstwa, aby coś przed nim ukryć zamiast wyznać prawdę.
Może z czasem, moje uczucia ulegną zmianie, bo Fernando będzie się tak zachowywał, że nie będę mogła zrozumieć jego postępowania.
Ximeny nie znoszę, ale w rozmowie z Nandem nawet mądrze mówiła. Jedyne, co mi się podoba w niej to jej kolor lakieru do paznokci
Jak ja się cieszę, że Enrique wie, że Fernando nie jest ojcem dziecka Isabeli.
Wiedziałam, że Nando będzie po stronie ojca... Ale jak powiedział, że lepiej byłoby gdyby nie poznali Any to przegiął, ale wg mnie z drugiej strony to znaczy jak bardzo ją kocha i jednocześnie jak bardzo został zraniony jej kłamstwem. Nando tak jak ojciec powiedział, że nie chodziło o taniec, tylko o kłamstwo.
Luz jak szukała Any
Czekałam na rating i do dzisiaj go nie ma...
Znalezione i podpisane: Con Isidora Vives feliz porque Pablo ya regresó a #MiCorazonEsTuyo
Ostatnio zmieniony przez Juli Blueberry dnia 0:09:31 31-01-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:13:01 31-01-15 Temat postu: |
|
|
Ratingów nie ma, bo pewnie koperta od Osła gdzieś się zapodziała
Ja również się cieszę, że Enrique zna prawdę i mam nadzieję, że trochę pomęczy Tarantulę
No i coś lżejszego, żeby na chwilę zapomnieć o tym burdelu w MCET
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzemo Wstawiony
Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 4238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 0:34:46 31-01-15 Temat postu: |
|
|
wczoraj zapewne przed odcinkiem powstał ten obrazek Niektórzy myśleli , że Anka już zaciążyła... Fernando cel lepszy od Messiego
Juli Ja też rozumiem Fernanda w tym wszystkim... szkoda tych ciężkich słów na koniec i szkoda dzieci teraz Cierpienie Any też mnie trafia Wszystko ma swoje granice (niektóre zostały przekroczone ) i zobaczymy dokąd to wszystko zajdzie
Ostatnio zmieniony przez Krzemo dnia 0:55:54 31-01-15, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
motyl 22 Idol
Dołączył: 27 Wrz 2014 Posty: 1015 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:44:35 31-01-15 Temat postu: |
|
|
------------------------
Ostatnio zmieniony przez motyl 22 dnia 12:46:45 22-03-22, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:56:59 31-01-15 Temat postu: |
|
|
Coś o powrocie Pabla Montero:
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Krzemo Wstawiony
Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 4238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 2:08:10 31-01-15 Temat postu: |
|
|
Pablo dopiero na sam finał... ?? Ciekawe co on za rolę w tych finalnych odc dostanie ... Nevado de toluca to wulkan jest ... co on tam będzie robił ?? Tak serio to może pokażą jak podróżuje sobie czy coś i wtedy wróci do domu na finał teli ...
Ostatnio zmieniony przez Krzemo dnia 2:13:14 31-01-15, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:11:54 31-01-15 Temat postu: |
|
|
Pablo nie tylko wróci dopiero w finale, ale też nagra jakąśgórską eskapadę, czyli historię zupełnie nie mającą związku z rodziną Lascurain
No i zaśpiewa w finale...
Niektórym w tv nawet marzy się, żeby znów wspierał Anę
Reportaje a Pablo Montero en HOY 30/1/15 Jakoś nie widać zmienionego look'u
Juli Blueberry napisał: | Jak dla mnie trafiłaś w sedno (czy tak sb wymyślił Osorio to nie wiem). Fernando wtedy co rozmawiał z Aną był tak rozgoryczony i wściekły, że mówił takie rzeczy, aby Anę tak bolało jak jego zabolało to kłamstwo. W tej scence, co powiedział o dzieciach, a Ana stwierdziła, żeby nie był taki okrutny i aby tak nie mówił, Fer powiedział: Tak, przepraszam. Nie mogę być taki jak pani: bezlitosny. | Jeśli już mówimy o byciu bezlitosnym, to Ana owszem sama sobie winna, ale jakim trzeba być cyborgiem, żeby wiedząc o jej bezgranicznej miłości od tak wywalić na zbity pysk... że ją odseparował od siebie, to pal licho, ale on chce ją usunąć z życia dzieciaków, które kochają Anę jak matkę
No i kto tu jest bardziej bezlitosny?
Sorry, ale Fernando to cyborg - ja zdania nie zmienię...
Cytat: | Wiedziałam, że Nando będzie po stronie ojca... Ale jak powiedział, że lepiej byłoby gdyby nie poznali Any to przegiął, ale wg mnie z drugiej strony to znaczy jak bardzo ją kocha i jednocześnie jak bardzo został zraniony jej kłamstwem. Nando tak jak ojciec powiedział, że nie chodziło o taniec, tylko o kłamstwo. | Ciekawe, czy by się tak wkurzali, gdyby Ana na drugim etacie sprzedawała w supermarkecie?
Wziąć się za przeglądanie tt...
Przeryczałam każdą scenkę z Aną .... przeryczałam ostatnie słowa Jenny ... przeryczałam spotkanie Any z dzieciakami i z Siete ... przeryczalam avances....
Jeszcze nigdy w życiu nie wylałam tylu łez podczas oglądania filmu
Patrzyłam na Anę i dzieciaki i w uszach miałam tylko jedno: to nie są pani dzieci
Don Hielo nawet łzy Luz nie zmiękczą, bo liczy się tylko jego... jego... jego! ból
Jak ja mam teraz do ludzi wyjść z takimi zaczerwionymi oczyma?
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 8:56:42 31-01-15, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Flor33 Idol
Dołączył: 01 Lip 2014 Posty: 1726 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sweden Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:33:01 31-01-15 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to odcinek mimo wszystko już był znosny i dużo lżejszy do oglądania bo te 3 ostatnie to był koszmar Ana opowiedziała swoją historię Angelowi i nawet on przyznał że Fernando ma prawo się na nią wsciekać za to kłamstwo Ana sam sobie winna ale widać jak strasznie cierpi z powodu utraty Fernanda i dzieci Na razie Koński usmiech wspiera Ane jako przyjaciel ale zapewne spróbuje czegos więcej Magda już się wscieka z zazdrosci liczę na to że doniesie bardzo szybko do Fernanda że Angel jest zakochany w Anie Odwiedziny dzieci u Any to było piękne też się popłakałam
Jednak Fernando pozwolił dzieciom na odwiedziny tego to się akurat nie spodziewałam jednak jaskiniowiec ma serce widać że wrócił do cywilizowanych zachowań Wysłuchał Jenny i nie wyrzucił jej na zbity pysk Podobała mi się końcówka tej rozmowy kiedy Jenny powiedziała że Ana mu wybaczyła slub z Tarantula więc i on powinien jej wybaczyć ten na to że on jej nie okłamywał nie jak nie Ane to sam siebie okłamywał a do tego kłamał przed Bogiem kiedy w kosciele składał przysięgę wiedźmie na odejscie Jenny powiedziała mu kilka bardzo trafnych słów szkoda tylko że nie powiedziała że ten kto kocha też wybacza a nie jest zaslepiony tylko swoim bólem
Fernando można dać mały + tylko za to jak traktuje Tarantulę bo tak własnie powinien się do niej odnosić a ta sucz drwi sobie z niego i napawa się swoim zwycieństwem bo tyle osób cierpi dzięki niej wszystko wskazuje na to że zada jeszcze jeden cios mówiąc dzieciom czym zajmowała się ich niania Dziwne że dzis tego nie zrobiła bo miała okazję Chyba zbyt była przejęta że Scyzoryk zaszlachtował doktora dzięki jej sekretom zginął niewinny doktor a ta sucz dalej wszystko ukrywa zakazała Manueli wynosić dziecko na zewnątrz Scyzoryk sobie poradzi
Mam nadzieję że jednak ten sekret z dzieckiem już nie długo wyjdzie Fernando musi dostać większego strzała żeby zrozumieć że sekret Any to pikus przy tej aferze
Avance kolejne omdlenie Any i to przy dzieciach zrozpaczona Luz w rozmowie z Fernando że nie chce żeby Ana umarła tak jak jej mama + mini avance gdzie Fanny w rozmowie z ojcem będzie kolejnym adwokatem Any i powie mu że doskonale zna Ane i wie że ona tez nie może żyć bez dzieci no i Ana będzie rozmawiać z mamą o tym że Angel jest w niej zakochany |
|
Powrót do góry |
|
|
Krzemo Wstawiony
Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 4238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 10:46:41 31-01-15 Temat postu: |
|
|
Według podpisu mini avance ze strony oficialnej Ana wraca do rezydencji... pewnie jako niania, ponieważ między nią a Fernandem się jeszcze nic nie zmieni Nie będzie taki twardy i łzy Luz go skruszą skoro w poniedziałek lub we wtorek wróci
Odinek należał do "normalnych" Już wszystko powoli wraca do większego spokoju Fernando pozwolił zobaczyć się z Aną , wysłuchał Jenny jak na pierwszy dzień focha to i tak są postępy Jeszcze jak Ana wróci do rezydencji to w ogóle będzie fajnie
Ostatnio zmieniony przez Krzemo dnia 10:52:13 31-01-15, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:51:41 31-01-15 Temat postu: |
|
|
Flor33, piszesz, że nawet Angel przyznał rację, że Frajerando ma o co się wściekać... nikt tego prawa nie odbiera Frajerandowi, ale to chodzi o kaliber tego wściekania - jest zbyt wielki!!!
Przez tego swojego focha wykończy psychicznie wszystkich, których najbardziej kocha! A Anę, to nawet do grobu może wpędzić
Świetna była reakcja Jenny, kiedy musiała uświadamiać Frajerandowi, co Ana mu wybaczyła - przecież ten cyborg ma totalnie wyłączoną funkcję myślenia
Jak dla mnie, to Ana może wrócić do rezydencji, ale wyłącznie jako niania... i dodam, że odcinki, w których znów będzie łazić za Frajerandem i błagać o wybaczenie będzie mi się gorzej oglądało niż te 3 ostatnie
Ale ta miłość dzieciaków i Any, to jest naprawdę motor napędowy tej telki |
|
Powrót do góry |
|
|
Flor33 Idol
Dołączył: 01 Lip 2014 Posty: 1726 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sweden Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:06:04 31-01-15 Temat postu: |
|
|
Tarmgea nie mysl że już mi przeszedł całkowicie foch na Fernanda oczywiscie że rozmiar focha Fernanda jest mega przesadzony tyle że Ana jest sobie sama winna i dobrze że nawet Angel jej to uswiadamia
No jeżeli Ana wróci to na razie tylko jako niania ale Fernando pokaże że nie jest do końca głazem Pewnie o to chodziło Nando że Ana powoli będzie odzyskiwała zaufanie Fernanda No to jest szansa na szybsze pogodzenie się niż w finale
A wiecie że podobno MCET nie zakończy się finałem 2 godz 1 marca tylko podobno 27 lutego będzie finałowy odc i na tym koniec |
|
Powrót do góry |
|
|
Krzemo Wstawiony
Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 4238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 11:16:24 31-01-15 Temat postu: |
|
|
Flor33
Ja i tak jestem najbardziej softowy Też się wściekam na Fera za słowa o dzieciach i konsekwencjach jego wyboru Jeśli chociaż ofiaruje Anie szczęście w sensie bliskości dzieci to będę zadowolony Ważne , żeby Ana y dzieciaczki byli cały czas razem Reszta przyjdzie z czasem... mam nadzieję
Co ty gadasz ?? ten śmieszny koncercik mam oglądać w piątek jako ostatni odcinek ?? No bez jaj Ja się przygotowałem na 2h w niedzielę a nie 45 min w piątek tracąc odcinek łe tam , pal licho
Mam nadzieję, że jednak ten pierwszy marca puszczą odcinek bo mimo wszystko zawsze tak robi televisa i chyba tym razem też tak będzie jednak |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:22:28 31-01-15 Temat postu: |
|
|
Flor33 napisał: | Tarmgea nie mysl że już mi przeszedł całkowicie foch na Fernanda oczywiscie że rozmiar focha Fernanda jest mega przesadzony tyle że Ana jest sobie sama winna i dobrze że nawet Angel jej to uswiadamia | Ale Ana nie jest winna całej sytuacji, która zaistniała... bo pomimo jej błędu sprawę można było rozwiązać delikatniej, a uniemożliwia to pan płaczący głaz
Cytat: | No jeżeli Ana wróci to na razie tylko jako niania ale Fernando pokaże że nie jest do końca głazem Pewnie o to chodziło Nando że Ana powoli będzie odzyskiwała zaufanie Fernanda No to jest szansa na szybsze pogodzenie się niż w finale | Frajerando nr1 i nr2 zrobią łaskę Anie, że jej wybaczą
Flor33 napisał: | A wiecie że podobno MCET nie zakończy się finałem 2 godz 1 marca tylko podobno 27 lutego będzie finałowy odc i na tym koniec | Jak Osiołrio przedstawił prezeson Televisy swój pomysł, a dokładniej brak pomysłu, na "spektakularny" finał, to mu zdjęli z anteny dwugodzinny odcinek... Złości mnie to, ale rozumiem... bo Osiołrio się wpyaplił... jeżeli, to co piszecie o jego wcześniejszych telkach jest prawdą
Wiem, że w niedzielę ma być program specjalny z całą obsadą... mają być wywiady i mają wspominać najlepsze sceny...
No trudno - ograbili nas z jednego odcinka... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|