Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mi corazón Es Tuyo -Televisa 2014-
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1278, 1279, 1280 ... 1751, 1752, 1753  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:25:03 31-01-15    Temat postu:

Ja też nie chcę, żeby Ana była w ciąży po wypadzie nad morze!!! Jeszcze tego brakowało, żeby Fernando z poczucia obowiązku się z nią żenił albo łaskawie pozwolił jej wrócić do rezydencji

Avance do kolejnego odcinka mnie znowu zabiło!! Luz pytająca, czy Ana umrze tak jak ich mama i rozpaczająca, że nie chce, żeby Ana ich zostawiała... No ja pierniczę przecież jak nie Ana to ja tam zejdę na zawał!!!


Ostatnio zmieniony przez Shelle dnia 14:25:47 31-01-15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:28:41 31-01-15    Temat postu:

Krzemo1909 napisał:
Osorio się strasznie wypalił ... człowiek bez pomysłu ... widać, że jego pomysł to 120 odc , coś mu nie wyszło z przedłużeniem a teraz finału nie potrafi rozplanować... Wybrał najprostszą drogę ... foch Fernanda bo przy tym można dać nowego galana i wymyślić parę odcinków.. W ogóle to brakuje antagonisty, który byłby takim nie do końca szczerym z Aną tak to wychodzi na to, że to prot jest tym najgorszym...
I co najciekasze Frajerando jest tym najgorszym od samego początku i będzie aż do końca... z nielicznymi przebłyskami... ale kto by o nich pamiętał, kiedy te przebłyski niemal non stop są zasłonięte takimi gradowymi chmurami
I tak poprowadził postać prota, że my nawet nie chcemy, żeby Ana była z nim w ciąży No brawo Osiołrio - mało kto potrafi tak zrujnować własną produkcję jedną postacią

A jeszcze jedno... Alicie miałabym ochotę zdzielić przez ten pusty łeb... po cholerę ona mówiła tarantuli, gdzie jest Ana... Teraz w konfrontacji z tarantulą, niestety Ana nie będzie miała nawet argumentów siłowych, bo za słaba jest...

Shelle napisał:
Avance do kolejnego odcinka mnie znowu zabiło!! Luz pytająca, czy Ana umrze tak jak ich mama i rozpaczająca, że nie chce, żeby Ana ich zostawiała... No ja pierniczę przecież jak nie Ana to ja tam zejdę na zawał!!!
Mnie tak od środy dusi w mostku, że ja naprawdę zaczynam się o siebie bać
I pisałam wam, że Frajerando nawet wiedząc o tym, że życie Any jest zagrożone, nie przebaczy jej... nie mówię o tym, że ma łaskawie pozwolić jej do siebie wrócić... ale jestem pewna, że go nie wzruszy to, że Ana jest na skraju załamania nerwowego i wyczerpania Jeżeli jej pozwoli wrócić, to tylko ze względu na dzieci... i to ma być miłość?


Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 14:33:27 31-01-15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzemo
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 4238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 14:30:15 31-01-15    Temat postu:

Do rezydencji wróci w następnym tygodniu taki jest tytuł mini avance na poniedziałek .. Zapowiedzieli to , ale jak to napisali sprawy pomiędzy protami się bardzo zmienią... może znowu będą na Usted ??

Osioł na siłę pokazuje, że historia się powtarza ... choć nie ma prawa tak zrobić !


Ostatnio zmieniony przez Krzemo dnia 14:32:43 31-01-15, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:34:49 31-01-15    Temat postu:

Może Ana wróci ze względu na dzieci, a Fernando w tym czasie będzie próbował poradzić sobie ze swoim fochem - w sensie, że nie wrócą do siebie tak od razu, ale Fernando zacznie się trochę ogarniać... Bo za bardzo nie wyobrażam sobie, żeby Ana miała wrócić, a Fernando miał się na nią tak ostentacyjnie fochać i wdeptywać w ziemię. Wtedy to chyba lepiej, żeby w ogóle nie wracała...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:38:27 31-01-15    Temat postu:

Oby na noc wracała do swojego domu... choć to uciążliwe
Ale mogą wynająć szofera

No ja myślę, że Anę mimo wszystko czeka rozmowa z dzieciakami, a ich kolejne rozczarowanie, i wyjaśnienia, dlaczego nie wyjdzie za ich ojca, żeby telka mogła pokazać, jak niszczycielską moc ma nawet z pozoru niewinne kłamstewko, kiedy trafi na głaz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzemo
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 4238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 14:38:31 31-01-15    Temat postu:

Ja to tylko nie chcę jakiejś chamówy... może być taki jak dla Jenny dzisiaj.. oschły zimny , ale na tym koniec... Choć się nie zdziwię, że sam wepchnie Anę w ramiona Angela swoim zachowaniem ...

Myślę, że jak zostanie to i na noce też... Luz na inną opcję nie pozwoli


Kurcze jak ja to zniosę do tego finału, przecież to jasne jak słońce, że czekają nas 3 tyg nieszczęścia... nawet jak Ana wróci do normalności to i tak co chwilę będzie miała skwaszoną minę... już dzisiaj przeżywała, że zawiodła miłość jej życia ...


Ostatnio zmieniony przez Krzemo dnia 14:43:30 31-01-15, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:40:06 31-01-15    Temat postu:

Już raz to przerabialiśmy z Diegiem
I nawet fajnie wyszło
Z Angelem nie będzie tak samo, ale zawsze lepiej to oglądać, niż popłakiwanie Any po kątach, że Frajerando robi m.in. za klimatyzację i niszczarkę

Krzemo1909 napisał:
Myślę, że jak zostanie to i na noce też... Luz na inną opcję nie pozwoli
Ale ile jej może zejść czasu na negocjacje

Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 14:41:07 31-01-15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalka0125
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 6301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:45:22 31-01-15    Temat postu:

widzie że się trochę działo no to zabieram się za odcinek a Anna na pewno będzie w ciąży więc nie długo na pewno będzie wiadomo że Ferando zostanie tatusiem

Ostatnio zmieniony przez natalka0125 dnia 14:50:29 31-01-15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:58:04 31-01-15    Temat postu:

Tarmgea napisał:
Już raz to przerabialiśmy z Diegiem
I nawet fajnie wyszło
Z Angelem nie będzie tak samo, ale zawsze lepiej to oglądać, niż popłakiwanie Any po kątach, że Frajerando robi m.in. za klimatyzację i niszczarkę

Ale niestety teraz tak będzie, pytanie tylko jak zostanie podkręcona ta klimatyzacja i ile stron na minutę jest w stanie przerobić ta niszczarka

A z Angelem to moim zdaniem nic nie będzie, poza może jakimiś tam kolacjami czy czymś, bo o ile przy Diegu Ana rzeczywiście chciała na nowo ułożyć sobie życie, tak tutaj takiej opcji nie widzę. Niemniej jednak zgadzam się, że każdy powód (nawet obecność doktorka ) jest dobry, żeby poprawić Anie humor
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzemo
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 4238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 15:00:49 31-01-15    Temat postu:

Też wolę wszystko niż płacz po kątach ... zniosę nawet Angela ...Tylko jest spora różnica... Ana nie będzie chciała z nim próbować ułożyć sobie życia jak już cały czas będzie mu doradzać powrót do Magdy... a jeśli jakimś cudem zgodzi się być jego dziewczyną to niech już ją zostanie do końca serialu a Fernando niech zostanie sam z dziećmi...

Ostatnio zmieniony przez Krzemo dnia 15:04:10 31-01-15, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:05:08 31-01-15    Temat postu:

Obecność "nawet doktorka" - no widzisz Shelle - robisz postępu

Dziś podobało mi się przebudzenie Any, otwiera lekko oczy, a później zdumiona, że widzi przed sobą Anioła No i jak na wszelkie sposoby próbowała go spławić Wiadomo, że nic z tego nie będzie, ale przynajmniej, tak jak przy Diegu, Ana uśmiecha się przy Angelu, kiedy jest totalnie zdruzgotana znów z powodu i za sprawą czynów i słów Frajeranda Tak więc, oby jak najwięcej doktorka przy anie - nawet jeśli wam i jej to nie pasuje Bo ona nie wie, co dla niej dobre, bo wybrała masochizm!

I dziwię się ludziom... właściwie, to jednej osobie , która pisze na tt, że podoba ijej się postać Frajeranda z jego wadami, bo jest taka autentyczna... Autentyczna aż do bólu... z tym, że MCET miało być piękną bajką, a nie thrillerem psychologicznym, w którym tato, to bezmózgi terminator

Nie chce mi się w przyszłym tygodniu dwóch rzeczy A mianowicie konfrontacji Any z Nandem - to ją może zaboleć, co od niego usłyszy, bo gada jeszcze większe głupoty niż jego ojciec
I momentu, kiedy Ana odda pierścionek, bo znów będzie zalewała się łzami...


Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 15:10:58 31-01-15, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalka0125
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 6301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:11:06 31-01-15    Temat postu:

co jak co ale ja nie chce Anny i Angela razem . fani by Osoria zlinczowali
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzemo
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 4238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 15:19:22 31-01-15    Temat postu:

Oczywiście sceny z oryginału... Ana nie może zdjąć pierścionka tylko, że tam Ana sobie go założyła , żeby sobie wyobrazić jak mogło być pięknie tam zrobili z tego komedię tarantula , Fer i Ana w jednym pokoju i siłują się ze zdjęciem pierścionka

Tutaj będzie łamiąca serce scena

No Nando z tekstem, że lepiej gdyby Any nie było w ich życiu zwala każdy tekst ojca na kolana jeszcze jak powie jej to w twarz to koniec Świata... uczeń przerośnie mistrza ...


Też przeczytałem ten komentarz o Fernandzie ... taka postać nie może się podobać ... no przynajmniej w niektórych kwestiach... Czasami jest ciężkostrawny ... Tak jakby czasami Osioł próbował robić z niego Rogelia z Zakazanego Uczucia. Tylko , że to są dwie różne osoby ... z zupełnie inną historią. Myślę, że Osioł chciał wprowadzić trochę wybuchowego charakteru od tamtej postaci ( postać Rogelia odniosła wielki sukces mdialny) tylko to się strasznie gryzie z postacią Fera, która miała być ciapą nie cholerykiem jak czasami zauważamy ...
Postać Fernanda od a do z powinna być kopią z oryginału (w oryginale moja ulubiona postać )

Nikt nie chce Angela ... czytam komentarze i 90 % chce , żeby się nie mieszał między A&F i został przyjacielem ... i to jest ta różnica pomiędzy nim a Diegiem... nie potrafi rozkochać w sobie publiki ... oczywiście , że są głosy, żeby z nim Ana została , ale to jest garstka ...


Ostatnio zmieniony przez Krzemo dnia 15:56:43 31-01-15, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szerii
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 07 Paź 2014
Posty: 14536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 15:56:02 31-01-15    Temat postu:

Ale mi szybko minął ten tydzień, tydzień dramatów, w poniedziałek już sie szykuje na nocke przed kompem, w dzień nie dam rady się powstrzymać, a w nocy spokojnie mogę uronić nie jedną łzę.


Co do wesela Jenni, dlaczego Ana usi koniecznie z kimś iść?? Ja ide sama na wesele, nie kumam i tak tam prawie nie tańcza tylko siedza za stołami.

Ja postanowiłam czekać nie angażuje sie w te odcinki, sceny z Koniem Angelem przesuwam. Czekam, czekanie nie zabija a odcinki moga mnie zabić. Szkoda mi postaci Fernanda bo zrobili z niego Villana
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzemo
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 4238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 16:05:26 31-01-15    Temat postu:

Szerii Ja wciąż nie twierdzę, że jest villanem ale tylko on ma wady w tym serialu ... nie jest ideałem do tego jest cholerykiem (chodzi mi dobre postacie )
Np. Diego też je miał, ale tego nie pokazali... wiadomo, że zdradził miłość swojego życia i był pijakiem za młodu a nikt już tego nie pamięta .. bo jak to się mówi co z oczu to z serca ...
Za to każda wada Fernanda jest uwypuklana na siłę Potem zamiast fajnej postaci powstaje gbur
Jedynym człowiekiem bez wad jest Archanioł ...

Gdybym uważał Fera za villana to bym mu nie kibicował


Ostatnio zmieniony przez Krzemo dnia 16:07:14 31-01-15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1278, 1279, 1280 ... 1751, 1752, 1753  Następny
Strona 1279 z 1753

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin