Telenowele

julietta kinga · Wysłany: 11:10:07 03-02-15 Temat postu:

sorry a gdzie on przyniosl uniform ???? bo w avance tego nie wiadac a ogladalam z youtuba ?

Flor33 · Wysłany: 11:13:56 03-02-15 Temat postu:

Cholera ale mnie zdublowało

W mojej opinii to szykuje się kolejny tydzień totalnego bagna

Płacz , lament , kolejne ciosy na Ane które będą spadać hurtowo ze wszystkich stron

Ana przez najbliższe odc będzie takim workiem treningowym

Słowa Fernanda i jego chłód będą ranić Ane aż do kosći

następny będzie gnój Nando

później Tarantula a kto wie może i Alicja nagle zmieni zdanie na temat Any za sprawą Tarantuli

Ku..a rzygam tym bagnem

teraz to powinni zrobić przeskok czasowy chociaż o miesiąc

że by nam oszczędzić tych zbolałych min wszystkich w koło

No i jeżeli Anak ma być w ciąży to akcja musi ruszyć do przodu

Smieszy mnie ta wczorajsza propaganda z tym pogodzeniem się protów w tym tygodniu

ten co to pisał to ewidentnie czegos się nawąchał

wychodzi na to że w najlepszym razie zejscie protów może być w 170 odc

a teraz 3 tyg papranie się w gnoju

Tria · Wysłany: 11:17:32 03-02-15 Temat postu:

Szerii · Wysłany: 11:23:03 03-02-15 Temat postu:

Fernando zachowuje sie jak by stracił przyjaciel a nie kobiete która kocha do cholery !!!!
Myślałam że po udanej niezieli strawie wszystko ale tak nie jest. Zawsze będę za Fernandem i Ana ale czasem mam ochotę spuścić mu łomot

Tria · Wysłany: 11:27:50 03-02-15 Temat postu:

Flor33 · Wysłany: 11:30:45 03-02-15 Temat postu:

Tria Ja ciebie nie chcę dołować ale takie są fakty

dołuje to nas wszystkich ten chory człowiek zwany producentem

19 odc do finału a tu rozjebane wszystko między protami w pył

mało tego wydawać by się mogło że skoro Tarantula doprowadziła do upadku Any i ogłosiła wielkie zwycięstwo to teraz kolej na nią

ale nie to nie koniec dalej będzie deptać po Anie

Jeszcze teraz Osioł powinien zrobić z Tarantuli powiernicę Fernanda której będzie się zwierzał jak to Ana go zraniła swoim kłamstwem i bardzo cierpi przez nią

Sam kiedys powiedział że Tarantula ,,es buena mujer,,

Czym bliżej końca tym większe bagno

Tarmgea · Wysłany: 11:33:47 03-02-15 Temat postu:

Ta pani, która wczoraj pisała o tym, że proci się zejdą w tym tygodniu na serio musiała być pod wpływem... ogólnie gadała wczoraj ponoć od rzeczy

Ale może to my nie jesteśmy w stanie ogarnąć sposobu myślenia i rozumowania Meksykańców... oni są bardziej temperamentni niż my - więcej się kłócą, leją, a szybciej wybaczają... więc kto wie...

Enrique już biega zarośnięty wokół swoich potencjalnych ofiar... napala się na odzyskanie synka... więc kto wie... może do piątku zakręci się koło Any

Szerii · Wysłany: 11:42:11 03-02-15 Temat postu:

Ja zastanawiałam się dlaczego zawsze wymieniałam Amores Verdaderos jako pierwsza z moich ulubionych telek. Dzisiaj sie nie dziwie. Mimo że proci połączyli się dopiero w 144 odcinku na 183 to od początku mieli fajne scenki, gdzie czuło się że ich miłość ronie w ich sercach. Po 144 odcinku proci byli razem do konca, razem walczyli z przeciwnościami losu, razem podejmowali decyzje i pamiętam że codziennie mimo smutku, gorszych chwil były momenty słodkich słów i całusów

Gdy Victoria wyjechała na około tydzień naszego tygodnia to przy Ariadze żadna inna się nie kręciła. A tu i AB te rozstania na koniec doprowadziły do tego że są na jednakowym miejscu, masakra.

A i zanim proci się związali w AV to w między czasie obie pary mieli super przygody i śmieszne no i cała obsada często doprowadzała mnie do łez ale ze śmiechu a nie z bólu jaki mi tutaj towarzyszy na tę chwilę

Tarmgea · Wysłany: 11:48:36 03-02-15 Temat postu:

No bo właśnie problem polega na tym, że Osiołrio nie miał pomysłu na protów razem... a jak się na ma pomysłów na połączonych protów, to trzeba ich cały czas trzymać na dystans... ale tak się palant zagalopował z tym dystansem i dramatami, bo pomysłów na komedię też zabrakło, że to już niemożliwe, żeby jakiekolwiek i kiedykolwiek zbliżenie protów w MCET miało sens i było autentyczne... Takie skrajności nam zaserwował, jakby życie było tylko czarne albo białe... i nie miało prawa być kolorowe.... nie wiadomo... co to z tego wyjdzie, z tej mąki chleba nie będzie... co najwyżej chleb z zakalcem i to potwornym

Bo z prota zrobił takiego zimnego gnoja, że tylko ktoś, kto nie widział najgorszych akcji w wykonaniu prota, jest w stanie uwierzyć, że ta góra lodowa coś czuje do niani...

i jeśli nie wie, o co ofochał się śmiertelnie nia nią, to sobie pomyśli, że na serio albo była prostytutką i to najtańszą

Alobo mordowała dzieciaki w sierocińcach

Tria · Wysłany: 11:55:47 03-02-15 Temat postu:

Tarmgea · Wysłany: 12:01:02 03-02-15 Temat postu:

No to skoro taki jest sposób ich rozumowania, to ja się dziwię, dlaczego jeszcze nie ukamienowali Any... :roll albo dlaczego jeszcze nie płonie na stosie?

Albo inaczej, dlaczego Nando jeszcze nie zwołał tłumu mężczyzn... nie wyposażył ich w kamienie? I dlaczego jeszcze ojcu nie dał do ręki największego głazu, żeby mógł nim rzucić w Anę jako pierwszy i ten najbardziej zdradzony?

Ano tak... chcą się jeszcze trochę napastwić... rzucając uniform na przykład... i prawiąc kazania

I nastawiając bliskich przeciwko Anie

Flor33 · Wysłany: 12:12:08 03-02-15 Temat postu:

No ten kto ten fragment pisał to zdrowy na umysle na pewno nie był

Takie rzeczy i to 21 wieku

Meksykanie mimo że to kraj katolicki i to wierzący w różnego rodzaju zabobony

to już od jakiegos czasu tolerują gejów , lezby i transwestytów

a kłamstwo jeszcze do tego w telenoweli porównują do utraty dziewictwa

Ten kto to pisał jest taki sam ,,inteligent,, jak producent Osorio

Tarmgea patrząc jak jest pokazywany wątek protów w MCET to Osioł od początku nie miał pomysłu na protów i jest tak do końca

To jest największy absurd że mając tak swietnych aktorów jak Silvia i Jorge mających chemię między sobą oraz bardzo podobających się widzom nie potrafił wykorzystać takiego potencjału

Dla mnie on jako producent jest skończony

Wcale tez nie jest tak że tylko my go krytykujemy bo w Meksyku też tak robią

widziałam artykuł gdzie pisali o nie wykorzystanym potencjale protów

było też na pisane że Silvia z Jorge są faworytami publicznosci i mają nadzieję że znajdzie się w końcu inteligentny producent który ich ponownie zatrudni razem i wykorzysta potencjał tej pary

Więc niech ten KONUS nie robi z siebie wielkiego Bóstwa i eksperta od telek

Tria · Wysłany: 12:12:46 03-02-15 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 12:27:32 03-02-15 Temat postu:

Ach jakie cudowne wieści z frontu

Fernando łaskawie pozwoli Anie wrócić do rezydencji, ale oczywiście taka zdrajczyni to może tam przebywać tylko jako służba, niech ona sobie za dużo nie wyobraża

Nic, lecę obejrzeć odcinek, ale tylko dlatego, że nie mogłabym przegapić takiego występu naszej małej Isabelli

Tarmgea · Wysłany: 12:39:52 03-02-15 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek zdecydowanie należy do Luz

Sposób w jaki to dziecko potrafi przedstawić emocje swojej postaci jest wręcz imponujący... tym bardziej, że to 8-letnie dziecko dopiero jest

A dojrzałość większa niż u większości dorosłych