Telenowele

MruczaA · Wysłany: 10:35:12 09-07-14 Temat postu:

Przedstawienie bardzo fajne. Piosenka Any i dzieciaków jeszcze lepsza, nawet Fernando się wyluzował i rozruszał.

Luz to prawdziwa księżniczka, jest taka słodka.

Super scenka jak Ana i Fernando się przytulili, chyba Anie też się podobało, bo Fernandowi to na pewno.

Do twarzy mu w tej skórzanej kurtce od Any.

Fajnie pokazali marzenie Any o ślubie z Johnny'm. Ładną sukienkę miała Ana, ale na jego miejscu powinien być Fernando.

I na dodatek Johnny jako wampir.

Scena, jak Ana krzyczy ze strachu - najlepsza.

Ana cieszyła się jak dziecko, kiedy dowiedziała się, że znaleziono jej matkę.

Ciekawe, jaka jest jej mama i kto ją będzie grał.

Anę już przyciąga do Fernanda

, bo jak wycierał jej policzek chusteczką, to się do niego uśmiechała, a potem przesuwała się w jego stronę, ale on odszedł. Myślała, że chce wiedzieć, czemu nie było jej w domu, ale się pomyliła.

Zapowiada się emocjonujący jutrzejszy odcinek. Ana znowu w akcji da popalić Isabeli.

Silviana · Wysłany: 10:39:47 09-07-14 Temat postu:

Odpowie mi ktoś na pytania dotyczące 6 odcinka?
będę wdzięczna

1, Na co umarła żona Ferdanda?
2, Dlaczego ja wspominał? była jakas okazja ku temu czy tak poprostu?
3, Dlaczego przygotowali przyjęcie na jego cześć, na czeć Fernanda?

A wracajac do odcinka to jak sie Ana fikneła do tyłu od razu przypomniało mi sie jak ja tak zrobiłam ale idąc weszłam na kawałek arbuza:( i fik leżałam

Shelle · Wysłany: 10:42:49 09-07-14 Temat postu:

Nawet nie wiecie ile mnie kosztuje nie czytać Waszych komentarzy zanim nie obejrzę odcinka

Ale nie chcę nic wiedzieć o przyjęciu, żeby sobie nie psuć przyjemności oglądania

marta87 · Wysłany: 11:30:47 09-07-14 Temat postu:

Uważam, że ta kobieta, która się odnalazła okaże się kimś innym, a mama Any nadal będzie poszukiwana. Chyba za wcześnie na to by się znalazła.

Shelle · Wysłany: 11:47:30 09-07-14 Temat postu:

Wreszcie skończyłam oglądać odcinek

Chyba nie muszę mówić, że po raz kolejny był genialny i przez całe 40 minut siedziałam z bananem na gębie!

Przyjęcie dla Fernanda super!!

Sikałam ze śmiechu jak wystawiali bajkę o sobie i jak Alicia udająca Anę wleciała cała rozwalona „Ya voy, ya voy, ya voy!”

Mistrzostwo świata normalnie!!

Uścisk Any i Fernanda też fajny

No i obrazek Luz cudny!!

Już mała dobrze wie jak będzie wyglądać jej rodzina w przyszłości

Tylko jakoś Isabeli się trochę mniej podobał… LOL

Fernando wypytujący Luz gdzie ją boli

Myślałam, że zejdę normalnie!! I jeszcze potem Fernando przedrzeźniający Bruna, który mu zwrócił uwagę

Uśmiech Any jak Fanny jej powiedziała, że jest jak rodzina przecudny!!

Don Iceberg

Kolejne cudowne określenie na Fernanda

Ciekawe co jeszcze Ana wymyśli!!

„Que chido” w wykonaniu Luz było boskie, a mina Fernanda bezbłędna

Ana udająca, że nagle poczuła, że ją bierze przeziębienie była świetna

Jak zwiewała od Fanny „Nie chcę cię zarazić”

Ale za to uśmiech Fanny jak się dowiedziała, że Ana będzie na kolacji super

I scena jak Fanny przynosi Anie sukenkę

W następnym odcinku już będzie scenka ze słynną kłótnią o tym jaki Fernando jest zimny!! No i w ogóle szykują się boskie scenki protów

Czy ja już mówiłam, że KOCHAM, KOCHAM, KOCHAM tę telkę???!!!!!!

Tarmgea · Wysłany: 12:16:32 09-07-14 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 12:20:48 09-07-14 Temat postu:

Dobra, po przeczytaniu Waszych komentarzy jeszcze parę rzeczy mi się nasunęło/przypomniało.

Jak Ana śniła o Johnny’m to też myślałam, że to była wizja, którą miała po pytaniu Jennifer, a tu się okazuje, że to koszmar z potworem w roli głównej

I też myślałam, że gdzieś tam w tej wizji się pojawi Fernando

No ale wtedy to już nie byłby koszmar.

Też mi się wydaje, że ta kobieta, którą teraz znaleźli to nie będzie mama Any. To by było zdecydowanie za proste!

A Anna i Jennifer nieźle się bawiły podczas prezentacji Johnny’ego

Silviana, nie wiadomo na co dokładnie umarła żona Fernanda, nie było to powiedziane (chyba że jakimś cudem przegapiłam to mnie poprawcie). A Fernando wspominał o niej przy okazji swoich urodzin, które ona zawsze organizowała. No i z tej też okazji było przyjęcie dzieciaków.

Nie mogę się doczekać na jutrzejszą kolację i reakcję Any na ulubione danie Isabel

Tarmgea · Wysłany: 12:33:05 09-07-14 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 12:43:14 09-07-14 Temat postu:

Tarmgea · Wysłany: 12:57:53 09-07-14 Temat postu:

[quote="Shelle"]

Shelle · Wysłany: 12:59:59 09-07-14 Temat postu:

Tarmgea · Wysłany: 13:05:56 09-07-14 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 13:11:46 09-07-14 Temat postu:

Zgadzam się - naprawdę aż cieplej się na sercu robi jak się słyszy tę melodię

Strasznie bym chciała ją mieć w całości i w dobrej jakości!!

Tarmgea · Wysłany: 13:16:34 09-07-14 Temat postu:

Też bym chciała mieć tę piosenkę w całości

Dostarcza tylu wzruszeń

Ana to w ogóle pomimo swojej dość zwariowanej natury, jest bardzo wrażliwą osobą

No ta jej reakcja na pieczonego w grillu dzika i futrzany szal Isabeli, który nazwała "pobrecito" - chyba świadczą o tym, że Ana kocha zwierzęta, kto wie, może nawet okazać się weganką

Ale wiecie co, ta telka jest naprawdę niesamowita

W jednej minucie płaczesz ze wzruszenia, w drugiej ze śmiechu - bomba