Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mi corazón Es Tuyo -Televisa 2014-
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1455, 1456, 1457 ... 1751, 1752, 1753  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:37:38 25-02-15    Temat postu:

Shelle napisał:
Scena Ana/Fernando/DN Podobało mi się jak Ana zareagowała na słowa Fernanda, że DN nie jest jego synem
Ana bez zastanowienia sprowadziła Fragburnada na właściwy tor myślenia... no to jest w niej przepiękne... tyle miłości

Shelle napisał:
No i w ogóle bardzo ładna scenka i oczywiście specjalnie walnęli tekst Fernanda o kobietach, które jeszcze nie są matkami
Dobrze, że nei każą nam na to czekać 50 odcinków aż te kobiety staną się matkami Śmiech i radość przez łzy

Shelle napisał:
I też strasznie wzruszyło mnie jak Ana powiedziała Fernando, że "co by było gdyby" nie istnieje i że DN miałby przesrane gdyby Fernando się nie ożenił z Tarantulą
Ana - Anioł Nawet z takiego cuchnącego bagna, w jakim była za sprawą tarantuli wyciąga takie pachnące kwiatuszki , gdyby mogła, to by przygarnęła wszystkie sieroty i dzieci wyrodnych matek

Shelle napisał:
Rozmowa Any z Alicią też była cudowna!! Widać, że Ana jednak troszkę inaczej podchodzi do wszystkiego niż kiedyś, ale jednak i tak obiecała że postara się trochę udobruchać mężusia
No zdecydowanie Ana stała się bardziej odpowiedzialna, żeby nie napisać ROZUMNA Ale nie wiem ,czy to nie za duże słowo w przypadku naszej szalonej Any?

Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 11:39:12 25-02-15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szerii
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 07 Paź 2014
Posty: 14536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 11:38:49 25-02-15    Temat postu:

Dzisiaj takie piękne uczucia w naszych sercach i brzuchach a jutro? ja tym razem nie odpuszczę en Vivo, bo gdybym rano oglądała to z nauki nici a jutro to ja muszę. a w nocy pewnie usnę po jakiejś 6 rano dopiero

Czy ja kiedyś już mówiłam że Kocham telke
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzemo
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 01 Wrz 2014
Posty: 4238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 11:39:25 25-02-15    Temat postu:

Ana zawsze potrafi wyciągnąć pozytyw z negatywu nawet znalazła go w ślubie A&I
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:39:52 25-02-15    Temat postu:

Ana/Fanny i test ciążowy Cóż więcej można o tej scenie napisać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flor33
Idol
Idol


Dołączył: 01 Lip 2014
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sweden
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:45:33 25-02-15    Temat postu:

Mnie to najgorzej wku...a że na 3 odc przed finałem będziemy musieli się patrzeć na ryj Tarantulo Ciekawe z kąt tak szybko się dowie wiedźma o ciąży Any może Fanny się znowu pochwali na FB
Ja chce jeszcze sceny kiedy Ana z Fernando idą na USG i dowiadują się że to bliźnięta to była by cudowna scenka Niech Osioł nie waży się takiej sceny nie pokazać bo ubiję DZIADA
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szerii
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 07 Paź 2014
Posty: 14536
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 11:49:22 25-02-15    Temat postu:

EE tam teraz to tylko przyjemność patrzeć jak się stoczyła na dno popatrzysz na nia a potem proci ci to wynagradzają :)Swoją miłoścą
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:50:49 25-02-15    Temat postu:

Scena Any i Fanny w gabinecie lekarskim to kolejny powód, dla którego ta telka jest i na zawsze pozostanie moją ulubioną!!! Scena po prostu rozkłada na łopatki!!! Normalnie nie mogę wręcz oddychać, bo tak się śmieję

I chociaż nie zobaczymy jak Ana i Fernando przeżywają razem ciążę, to chociaż mamy okazję zobaczyć radość Any na samą wiadomość, a to też jest przecudowny widok I tak naprawdę coś co w telkach prawie nigdy się nie zdarza, bo protki zwykle dowiadują się o ciąży w najmniej odpowiednim momencie historii i z radości nici albo ewentualnie pokazują protkę w ciąży czy protów z dzieckiem w ostatnich 5 minutach finału Tak więc tutaj choć jest daleko od tego co byśmy tak naprawdę chcieli to mimo wszystko jest dużo lepiej niż zwykle w telkach.

Rozwaliła mnie Ana bojąca się odebrać telefon od Fernanda i potem początek rozmowy też boski:

- Gdzie jesteś?
- Tu z Fanny.

I wszyscy szczęśliwi – Ana odpowiedziała na pytanie zgodnie z prawdą, Fernando najwyraźniej zrozumiał co chciał zrozumieć Jak tu nie kochać MCET!!


Ostatnio zmieniony przez Shelle dnia 12:00:04 25-02-15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:02:20 25-02-15    Temat postu:

Ja wiem, że mimo wszystko dostaliśmy "dużo", bo mogliśmy równie dobrze nie dostać nic, ale no pomyślcie sobie: jak wygląda bosko scena... 2 sceny, w których Ana dowiaduje się, że jest w ciąży, to jak mogłaby wyglądać cała jej ciąża... no przecież to połowę telki powinno trwać
dobrze już nie narzekam

I podobnie jak Flor33 czekam na moment, w którym dowiadują się, że będą bliźniaczki

No genialny był moment nieodbierania i odebrania telefonu od Fragburanda
W ogóle świetna reakcja Any na wiadomości od męża

Krzemo1909 napisał:
Ana zawsze potrafi wyciągnąć pozytyw z negatywu nawet znalazła go w ślubie A&I
Protki w telkach są idealne, ale żeby aż TAK? Ale wcale to się nie wydaje przesadzone
Ana to taka cudowna, zwariowana, urocza i przepełniona miłością osoba, że bardzo łatwo można łatwo uwierzyć, że taki ideał kobiety... człowieka istnieje naprawdę

Szerii napisał:
Czy ja kiedyś już mówiłam że Kocham telke
Miłość wielokrotnie wystawiana na próbę, ale przetrwała mimo burz i chłodu

Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 12:04:00 25-02-15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tria
Idol
Idol


Dołączył: 14 Sie 2014
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: za sciany
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 12:06:42 25-02-15    Temat postu:

Cytat:

I podobnie jak Flor33 czekam na moment, w którym dowiadują się, że będą bliźniaczki
nie tylko wy ja tez czekam na ich zdziwienie i radość mam tylko nadzieje że sadysta nam to pokaże
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:10:24 25-02-15    Temat postu:

Po tej eksplozji radości, którą nam pokazał dziś, mamy pełne prawo i powody, aby mieć nadzieję, że o bliźniaczkach dowiedzą się wcześniej, niż podczas porodu
Chyba, że Ana będzie chciała mieć niespodziankę i zyć w niepewności do końca, czyli do rozwiązania... ale precz czarne myśli - precz!


Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 12:31:27 25-02-15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:10:46 25-02-15    Temat postu:

Tarmgea napisał:
Ja wiem, że mimo wszystko dostaliśmy "dużo", bo mogliśmy równie dobrze nie dostać nic, ale no pomyślcie sobie: jak wygląda bosko scena... 2 sceny, w których Ana dowiaduje się, że jest w ciąży, to jak mogłaby wyglądać cała jej ciąża... no przecież to połowę telki powinno trwać
dobrze już nie narzekam

Nie no ja też się wkurzam na to wszystko co powinniśmy byli zobaczyć gdyby ta telka była w 100% super genialna, ale tak czy inaczej aż tak źle nie jest, bo dzisiejsze sceny Any i Fanny po prostu zmiażdżyły system!!!

Tarmgea napisał:
I podobnie jak Flor33 czekam na moment, w którym dowiadują się, że będą bliźniaczki

A ja się boję, że takiej sceny nie będzie, aczkolwiek obym się myliła...

Tarmgea napisał:
Ana to taka cudowna, zwariowana, urocza i przepełniona miłością osoba, że bardzo łatwo można łatwo uwierzyć, że taki ideał kobiety... człowieka istnieje naprawdę

Ale to jest w Anie niesamowite!! Bo mimo że tak jak mówisz niby trudno sobie wyobrazić, że może istnieć ktoś o takim ogromnym sercu jak Ana to ta postać jest tak prawdziwa, że człowiekowi dech w piersiach zapiera... Ale to tylko Silvia potrafi coś takiego zrobić

Tarmgea napisał:
Szerii napisał:
Czy ja kiedyś już mówiłam że Kocham telke
Miłość wielokrotnie wystawiana na próbę, ale przetrwała mimo burz i chłodu

Oj tak, niełatwa to miłość, napotkała na swojej drodze wiele przeszkód, ale nawet sadystyczne praktyki Osła nie zdołały jej zniszczyć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:38:17 25-02-15    Temat postu:

Shelle napisał:
Nie no ja też się wkurzam na to wszystko co powinniśmy byli zobaczyć gdyby ta telka była w 100% super genialna, ale tak czy inaczej aż tak źle nie jest, bo dzisiejsze sceny Any i Fanny po prostu zmiażdżyły system!!!
Ja podejrzewam, że gdyby Silvia była w bardziej zaawansowanej ciąży, to by urodziła od tej radości i entuzjazmu
Oglądałam tę scenę już kilkanaście razy i gęba mi cały czas promienieje

Shelle napisał:
Ale to jest w Anie niesamowite!! Bo mimo że tak jak mówisz niby trudno sobie wyobrazić, że może istnieć ktoś o takim ogromnym sercu jak Ana to ta postać jest tak prawdziwa, że człowiekowi dech w piersiach zapiera... Ale to tylko Silvia potrafi coś takiego zrobić
Tylko Silvia to potrafi!!!!
... no i jeszcze do wszystkiego dochodzi fakt, że ona naprawdę jest w ciąży... no i jak tu mówić o fikcji?
To jest jej najprawdziwsza rola

Shelle napisał:
Oj tak, niełatwa to miłość, napotkała na swojej drodze wiele przeszkód, ale nawet sadystyczne praktyki Osła nie zdołały jej zniszczyć
Prawdziwa telkowa miłość do telki nam się przytrafiła
Zakochaliśmy się w niej od pierwszego wejrzenia, później złościliśmy, zwątpiliśmy, zachwycaliśmy, wątpiliśmy, chcieliśmy rzucić w cholerę, cierpieliśmy, znów popadliśmy w zachwyt, czasami wtrącało się znudzenie i zażenowanie, a wszystko po to, żeby doczekać tego momentu, w którym znajdujemy się dziś, gdzie wydaje się, że już nic nie może być piękniejsze i cudowniejsze
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:48:37 25-02-15    Temat postu:

Tarmgea napisał:
Shelle napisał:
Nie no ja też się wkurzam na to wszystko co powinniśmy byli zobaczyć gdyby ta telka była w 100% super genialna, ale tak czy inaczej aż tak źle nie jest, bo dzisiejsze sceny Any i Fanny po prostu zmiażdżyły system!!!
Ja podejrzewam, że gdyby Silvia była w bardziej zaawansowanej ciąży, to by urodziła od tej radości i entuzjazmu
Oglądałam tę scenę już kilkanaście razy i gęba mi cały czas promienieje

Mam dokładnie to samo!! W kółko oglądam te sceny i szczerzę się jak głupia do monitora

Tarmgea napisał:
Tylko Silvia to potrafi!!!!
... no i jeszcze do wszystkiego dochodzi fakt, że ona naprawdę jest w ciąży... no i jak tu mówić o fikcji?
To jest jej najprawdziwsza rola

No nie dosyć, że Ana ma takie ADHD jak Silvia to jeszcze na koniec ta ciąża!!! To jest naprawdę niesamowite!!

Tarmgea napisał:
Prawdziwa telkowa miłość do telki nam się przytrafiła
Zakochaliśmy się w niej od pierwszego wejrzenia, później złościliśmy, zwątpiliśmy, zachwycaliśmy, wątpiliśmy, chcieliśmy rzucić w cholerę, cierpieliśmy, znów popadliśmy w zachwyt, czasami wtrącało się znudzenie i zażenowanie, a wszystko po to, żeby doczekać tego momentu, w którym znajdujemy się dziś, gdzie wydaje się, że już nic nie może być piękniejsze i cudowniejsze

Taka miłość to się często nie zdarza, może nawet nigdy... No w każdym razie mi się przytrafiła po raz pierwszy i zapewne jedyny w życiu. Jestem pewna, że nic już mną tak nie zatelepie jak MCET No chyba że MCET 2.0 Ale tak na serio to naprawdę nie wyobrażam sobie większej telkowej miłości niż ta do MCET!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:05:39 25-02-15    Temat postu:

Shelle napisał:
Mam dokładnie to samo!! W kółko oglądam te sceny i szczerzę się jak głupia do monitora
Ja aktualnie utknęłam na avance z odcinka i powala mnie radość wszystkich po skończonej zabawie w kalambury No w tym domu żadna wiadomość nie może zostać przekazana w normalny sposób To jest espektakularne... 8. pierścionków, zaręczyny na plaży i teraz przekazywanie info o ciąży Oglądam z opadniętą koparą

Shelle napisał:
No nie dosyć, że Ana ma takie ADHD jak Silvia to jeszcze na koniec ta ciąża!!! To jest naprawdę niesamowite!!
Nie znam Silvii, ale to na ile dała się poznać, sprawiło, że mam wrażenie, iż oglądając Anę, oglądam ją samą Autentyzm postaci powala

Shelle napisał:
Taka miłość to się często nie zdarza, może nawet nigdy... No w każdym razie mi się przytrafiła po raz pierwszy i zapewne jedyny w życiu. Jestem pewna, że nic już mną tak nie zatelepie jak MCET No chyba że MCET 2.0 Ale tak na serio to naprawdę nie wyobrażam sobie większej telkowej miłości niż ta do MCET!!
No ja też większej telkowej miłości w moim życiu się nie spodziewam... to pierwsza moja tak OGROMNA fikcyjna... czy może raczej wirtualna miłość Ale uczucie jest boskie
MCET 2.0 sobie póki co nie potrafię wyobrazić, ale jeśli powstanie i Bóg pozwoli dożyć tego momentu, to nie pogardzę


Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 13:06:21 25-02-15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:11:01 25-02-15    Temat postu:

Tarmgea napisał:
Shelle napisał:
Mam dokładnie to samo!! W kółko oglądam te sceny i szczerzę się jak głupia do monitora
Ja aktualnie utknęłam na avance z odcinka i powala mnie radość wszystkich po skończonej zabawie w kalambury No w tym domu żadna wiadomość nie może zostać przekazana w normalny sposób To jest espektakularne... 8. pierścionków, zaręczyny na plaży i teraz przekazywanie info o ciąży Oglądam z opadniętą koparą

No takich cudów to w żadnej telce nie było. Ale właśnie dlatetgo jest ona taka wyjątkowo mimo tak schrzanionego wątku protów. Aczkolwiek nawet przy tak schrzanionym tym wątku jako całości to ja i tak uwielbiam ich sceny razem, bo mieli naprawdę wiele cudnych momentów i nikt mi nie zabroni się zachwycać

Tarmgea napisał:
MCET 2.0 sobie póki co nie potrafię wyobrazić, ale jeśli powstanie i Bóg pozwoli dożyć tego momentu, to nie pogardzę

Ja bym sobie nawet mogła wyobrazić MCET 2.0, ale jest dla mnie oczywiste, że nie powstanie, więc tym bardziej cieszę się, że wszystko wskazuje na to iż MCET 1.0 pozostawi po sobie jak najlepsze wspomnienia Ja nie wiem jak ja dotrwam do jutrzejszego odcinka!!!!

A tymczasem wrzucam kolejny owoc mojej nowoprzybyłej weny

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1455, 1456, 1457 ... 1751, 1752, 1753  Następny
Strona 1456 z 1753

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin