Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:52:09 26-02-15 Temat postu: |
|
|
Ja ściągam stąd: [link widoczny dla zalogowanych]
Tak jak wczoraj dostawałam oczopląsu od przeskakiwania ze sceny do sceny, tak dziś postanowiłam usiąść i oglądać po kolei
Dziś wiadomo było, czego się spodziewać - wczoraj nas zaskoczyli z ciążą, więc bardziej byłam zszokowana Dlatego oczy na swoim miejscu
Idę na małe śniadanko a później wrażenia |
|
Powrót do góry |
|
|
Szerii Mistrz
Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 14536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 9:03:52 26-02-15 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zmieniony przez Szerii dnia 9:04:24 26-02-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Tria Idol
Dołączył: 14 Sie 2014 Posty: 1298 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: za sciany Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 9:03:53 26-02-15 Temat postu: |
|
|
Tarmgea napisał: | Ja ściągam stąd: [link widoczny dla zalogowanych]
Tak jak wczoraj dostawałam oczopląsu od przeskakiwania ze sceny do sceny, tak dziś postanowiłam usiąść i oglądać po kolei
Dziś wiadomo było, czego się spodziewać - wczoraj nas zaskoczyli z ciążą, więc bardziej byłam zszokowana Dlatego oczy na swoim miejscu
Idę na małe śniadanko a później wrażenia |
dzięki za link i smacznego śniadanka |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:33:37 26-02-15 Temat postu: |
|
|
Dzięki i dzięki
Capsy i zdjęcia cudowne
Od razu m isię przypomina rozmowa A&F z Namgą i Angelem
Pożegnaliśmy dziś oficjalnie tę parkę, która trochę pomogła związkowi A&F... no Angel pomógł... wyjeżdżają do Europy - może ich spotkam
I przy okazji Fragburando wypaplał, że szkoda, iż wyjeżdżają, bo nie będzie ich na ślubie kościelnym... Anie aż noga opadła z wrażenia...
No cóż... Fragburando nie potrafi zapakować niespodzianki tak jak Ana
Na dodatek jeszcze F sprowadza do parteru klejącą się do niego podekscytowaną żonę, bo przy gościach nie wypada
Oczywiście nie zabrakło podziękowania dla Estefanii w wykonaniu Any, która wiedziała, że to jej zasługa, że ten ślub jest możliwy
Dużo takich krótkich sympatycznych scen dzisiaj
Pierwsza z graniem w wisielca po prostu wymiata... Jak mi będzie brakowało tego zaangażowania całej rodziny Lascurain w różnorakie przedsięwzięcia
Ana na miejscu szefa Nando pierwszy oczywiście obczaił hasło i pierwszy zaczął przytulać, czy raczej zgniatać z radości Anę Fanny o mały włos wywaliłaby planszę... tworząc napięcie No i jak już wszyscy odgadnęli co się święci, to najbardziej urzekła mnie podwójna piątka przybita przez Anę i Diega... pewnie tak by też wyglądało, gdyby Ana oznajmiała Dieguitowi, że jest w nim w ciąży - totalnie na loozie - zrobione, zadanie wykonane
Ogólna zbiorowa radość
Luz jakimi zakochanymi oczkami patrzyła na Anę
No i później jak Anie plątał się język, kiedy próbowała odciągnąć Fragburanda od gabinetu i stwarzała pozory, że nic się nie dzieje ważnego... Gdyby nie pomoc Diego, który sprzedał śpiewkę o historyjce opowiadanej bratankom, nie ukryłaby prawdy
Dzieciaki: Luz i Sebas wpadające i wypadające jeszcze szybciej ze sypialni, kiedy zorientowaly się, że ojciec jest z Aną.. drobnostka, a jak cieszy
A sam moment oznajmiania dobrej nowiny boski
Przyszli rodzice przeszczęśliwi... ujęła mnie ta scena, kiedy Fragburando przytulał się do brzuszka Any i nowego dzieciątka
Dziecko Silvii, choć nienarodzone, to chyba najbardziej przytulane dziecko na świecie, któremu masa osób okazuje czułość poprzez np. głaskanie - Jenny też już miała w tym swój udział... wyrośnie później z takiego dzieciaka przylepa jak mamusia
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 9:51:15 26-02-15, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szerii Mistrz
Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 14536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 10:09:16 26-02-15 Temat postu: |
|
|
Ja dzisiaj tupię dzisiaj nogą jak Tarantula. Wczoraj poszłam spać bo wiedziałam że dzisiaj obejrze spokojnie odcinek a tu zmiana planów za dwie godziny muszę jechać na kursy a mieliśmy jechać o 13,00.
i obejrzałam tylko do rozpoczęcia teatrzyku i tyle musiałam wyłączyć, ze złości to jak Iska się zachowywałam. Ok dwie godziny kupa czasu, ale musiałam jeszcze umyć głowę a poza tym nie chce oglądając zerkać co chwile na zegarek.
Dopiero wieczorem, módlcie się abym wieczorem wszyscy dali mi obejrzeć odcinek no ale jak mi prąd odłącza to chyba kogoś uduszę.
Musiałam wejść i napisac troszkę na forum w aby minęła mi złość. Przez ten tydzień nie mam czasu żyć odcinkami a sa takie którymi cały dzień i całą noc się żyje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:25:18 26-02-15 Temat postu: |
|
|
No niestety - życie czasami idzie w inną stronę i nie chce się złapać za rękę z MCET A forum jest najlepszym miejscem, żeby dać upust swoim uczuciom
Mi na szczęście póki co (odpukać w niemalowane) jakoś się udaje wszystko pogodzić tak, żeby MCET ucierpiało na tym jak najmniej... Wszystko kręci się od kilku miesięcy wokół MCEt
Znajomi i rodzinka są jedynymi zadowolonymi z tego powodu, że MCET się kończy... zresztą, ja też mam już dosyć słuchania pretensji typu: kiedy będzie można do ciebie przyjść, żeby normalnie porozmawiać...? No sorry, ale na ten moment, to ja mam ochotę jedynie o MCET rozmawiać, więc... zapoznajcie się z lekturą, to pogadamy normalnie
Tyle rzeczy poza tym czeka na swoją kolej... jakoś do tej pory było nie po drodze... a niedlugo będzie musiało być po drodze
A wracając do odcinka, to ślub Manueli i Bruna, jak na tę parę przystało... dość zwariowany Nawet na noc poślubną z oprawą sobie zasłużyli
Ana znów miała świetną kieckę |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:28:03 26-02-15 Temat postu: |
|
|
No ja już jestem, odcinek wrzuciłam do ściągania i zanim zacznę oglądać to zostawiam Wam ładne znalezisko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:37:12 26-02-15 Temat postu: |
|
|
No ja po prostu wymiękam podczas tej sceny...
Tego nie mógł Osiołrio wymyślić, ani żaden z jego współpracowników... to napisało życie
Nie wiem, czemu dziś Bruno mnie tak śmieszył... urechotałam się, kiedy wycinał te kółeczka
Ale ręka mi zadrżała, kiedy zmieniałam nazwę ściągniętego pliku... i wpisałam numerek 173... to już tak blisko końca
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 10:38:46 26-02-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:52:42 26-02-15 Temat postu: |
|
|
No dobra, zaczęłam wreszcie odcinek
Kontynuacja rozmowy Any i Fanny w gabinecie oczywiście boska, tak samo jak rozmowa telefoniczna A&F "Musiałeś nie zrozumieć mojego angielskiego"
Pablo i jego kamuflaż Ale nie z madrastrą Aną takie numery |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:58:34 26-02-15 Temat postu: |
|
|
Jak Ana zaczyna kręcić, motać i wykręcać kota ogonem, to ja czasami zaczynam się zastanawiać, czy sama wie, o co jej chodzi
Ale mimo wszystko - daleko zaszła, więc może to dobra strategia
Oj tak! Radość przyjaciółek w gabinecie nieziemska
Przyznam szczerze, że ze sceny z Pablem widziałam tylko, jak dzieciaki polewają go wodą z węża Muszę odrobić lekcje i cofnąć się do tej sceny No ale jakoś tak wyszło, że do innych scen było mi bardziej spieszno |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:02:10 26-02-15 Temat postu: |
|
|
Radość wszystkich po rozwiązaniu wisielca No gęba mi się nie przestaje szczerzyć dzisiaj!!!!!!
Ana i jej plączący się język jak przyszedł Fernando No nie mogę z tej sceny!!!!
Ostatnio zmieniony przez Shelle dnia 11:08:57 26-02-15, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Flor33 Idol
Dołączył: 01 Lip 2014 Posty: 1726 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sweden Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:08:24 26-02-15 Temat postu: |
|
|
Odc swietny ale za dużo ryja Tarantulo i tych pocałunków między Aną i Fernandem powinno być więcej i bardziej namiętne Ale dobra już nie narzekam bo MCET się kończy Scena kiedy dzieciaki odgadywały hasło była cudowna Jakie emocje w tej scenie były i na koniec wybuch radosci że kolejne dzieciątko pojawi się w rezydencji Ana jak szybko wyczaiła po szczekaniu siete że Fernando wrócił do domu No i wkręcanie Fernanda żeby nie odkrył o co biega Wujek Diego przydał się ze swoją bajeczką o historyjkach ze swoich przygód dla bratanków Dla Fernanda to było wystarczająco wiarygodne... Luz i Sebas i ich wpadanie do pokoju tez im się udało Fernando zaczaił że cos jest na rzeczy ale tego co było później się nie spodziewał Scena oznajmiania Fernando przez dzieci że będzie ojcem była genialna Kiedy Ana potwierdziła że będzie ojcem reakcja Fernanda cudna te jego łzy szczęscia a kiedy ukląkł i tulił się do brzuszka Any rozwaliło mnie to totalnie no i oczywiscie ,,Abraso Lascurain ,, musiało być Diego jaki szczęsliwy że po raz 9 będzie wujkiem a Soledada że będzie po raz pierwszy babcią Scena o poranku w sypialni Any i Fernanda tatus mówiący do brzuszka Ana zapytała Fernando czy chciałby mieć córkę czy syna a ten że skoro mają 5 chłopców i 3 dziewczyny to może być córeczka a tu dostaną nawet dwie musi być równowaga w przyrodzie a później tłumaczenie Klonom i Luz co to jest embrion i jakich rozmiarów Angel i Magda przyszli się pożegnać z Ana i Fernandem wybierają się w podróż do Europy Fernando przez przypadek wygadał się przy Anie że szkoda bo nie będą na ich slubie koscielnym reakcja Any to jest wariatka jak się rzuciła na męża gdyby Fernando jej nie przypomniał że mają gosci to by go pobrała na kanapie w salonie kobietom w początkach ciąży bardzo często wzrasta ochota na sex...Ana jest tego dobitnym przykładem Podobało mi się jak Klony wkręcili Bruna z Manuela z tym slubem dzieciaki wszystko opowiedziały rodzicom i cała rodzinka zjawiła się na slubie nawet Siete Noc po slubna Bruna i Manueli
Nando znowu ma dylemat Edith nie wylazła mu z głowy Tarantula to brak słów żyje jak w chlewie tylko chipsy wpie...la jak krowa i planuje kolejne zemsty W końcu była pokazana jej bezradnosć po każdej wiadomosci jaka przechwycił jej pomagier
Szkoda mi Jenny strasznie rozpacza o to dziecko wcale sie nie zdziwię jeżeli ten gosć będzie chciał im sprzedać to dziecko bo to jakis nie ciekawy typ
Avance Jenny będzie obwiniać Jonniego że nie zrobił nic aby odzyskali dziecko Tarantulo spoliczkuje Diego a później będzie chciała przejechać Anę żeby straciła dziecko Obstawiam że zepsuje jej się auto i nie dojedzie do przejscia |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:10:30 26-02-15 Temat postu: |
|
|
"Que emocion, que emocion, que emocion!" I potem podekscytowane dzieciaki wparowujące do sypialni i jeszcze szybciej wyparowujące na widok Fernanda Dzisiejszy odcinek chce mnie wykończyć!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:16:06 26-02-15 Temat postu: |
|
|
No świetna ta scena w gabinecie - w całości... od początku do końca
Człowiek w takich momentach zapomina nawet o tym, jakie brednie swego czasu wygadywał Nando, kiedy widziało się jego nieokrzesaną radość, którą wyładowywał na Anie
Teraz po tej scenie z plączącym jeżykiem człowiek się zastanawia, jak to możliwe, że przez znaczną część telki udawało się Anie utrzymać drugi etat w tajemnicy
Flor33 napisał: | Angel i Magda przyszli się pożegnać z Ana i Fernandem wybierają się w podróż do Europy Fernando przez przypadek wygadał się przy Anie że szkoda bo nie będą na ich slubie koscielnym reakcja Any to jest wariatka jak się rzuciła na męża gdyby Fernando jej nie przypomniał że mają gosci to by go pobrała na kanapie w salonie kobietom w początkach ciąży bardzo często wzrasta ochota na sex...Ana jest tego dobitnym przykładem | Że też mi się ta scena nie skojarzyła tak jak tobie
No cóż Osiołrio zeprał mi mózg i jestem w stanie przyjąć do wiadomości, że seks nie istnieje
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 11:23:25 26-02-15, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:23:31 26-02-15 Temat postu: |
|
|
No dotarłam wreszcie do "teatrzyku" i nie mogę przestać go oglądać!!! Ta scena jest po prostu GENIALNA!!!!!! Za chwilę mi gęba normalnie odpadnie od tego uśmiechu
Wstęp dzieciaków, Ana mówiąca wprost że jest w ciąży, reakcja Fernanda, abrazo Lascurain Jak można tyle cudowności w 1 minucie zmieścić??!!!!!!!
Poranek też cudowny, ale jak przystało na dom pełen dzieci ledwo starzy otworzyli oczy już ktoś musiał się w sypialni pojawić |
|
Powrót do góry |
|
|
|