|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:45:57 10-07-14 Temat postu: |
|
|
Mi się też bardzo podobają obecne relacje między Aną i Fernando. Ona ciągle na niego wrzeszczy, że jest taki oziębły i w ogóle, ale jakoś jak jej wycierał farbę z policzka albo się do niego przytulała to oczka się świeciły On z kolei cały czas próbuje sam siebie przekonać, że pomiędzy nim a Aną jest przepaść i że nic go Ana nie obchodzi, ale jednak strasznie liczy się z jej zdaniem, no i bynajmniej nie pozostaje obojętny na jej wdzięki No strasznie jestem ciekawa jak ta historia się dalej rozwinie i jak każde z nich zareaguje jak sobie uświadomi co czuje do drugiego Będzie szok, szok, szok! |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:12:31 10-07-14 Temat postu: |
|
|
Rating MCET 8 lipiec: 25.9 |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:18:13 10-07-14 Temat postu: |
|
|
Fajnie Jak dojdzie do 30 pkt stawiam szampana
Chyba się przeprowadzę do MX Coraz bardziej lubię ten kraj
Shelle napisał: | On z kolei cały czas próbuje sam siebie przekonać, że pomiędzy nim a Aną jest przepaść i że nic go Ana nie obchodzi, ale jednak strasznie liczy się z jej zdaniem, no i bynajmniej nie pozostaje obojętny na jej wdzięki |
A Isabeli mówi, że Ana nie jest zupełnie w jego typie
A propos Isabeli, to pomimo tego, że sama postać jest nader irytująca, to trzeba też pochwalić Mayrín za to, jak kreuje postać Isabeli, bo robi to świetnie Kiedy jej słuchasz myślisz: ale wredna suka i ta jej mina mordercy, kiedy myśli o Anie
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 15:18:59 10-07-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:28:02 10-07-14 Temat postu: |
|
|
Tarmgea napisał: | Fajnie Jak dojdzie do 30 pkt stawiam szampana
Chyba się przeprowadzę do MX Coraz bardziej lubię ten kraj |
Jestem za!! Trzymamy za słowo - szampan na 30 pkt Bardzo się cieszę, że MCET sobie tak dobrze radzi No ale nie dziwię się, bo telka jest fantastyczna!
Tarmgea napisał: | Shelle napisał: | On z kolei cały czas próbuje sam siebie przekonać, że pomiędzy nim a Aną jest przepaść i że nic go Ana nie obchodzi, ale jednak strasznie liczy się z jej zdaniem, no i bynajmniej nie pozostaje obojętny na jej wdzięki |
A Isabeli mówi, że Ana nie jest zupełnie w jego typie |
I sam siebie tym samym próbuje przekonać
Tarmgea napisał: | A propos Isabeli, to pomimo tego, że sama postać jest nader irytująca, to trzeba też pochwalić Mayrín za to, jak kreuje postać Isabeli, bo robi to świetnie Kiedy jej słuchasz myślisz: ale wredna suka i ta jej mina mordercy, kiedy myśli o Anie |
Oj tak! Już tez to kilka razy podkreślałam. Protki Mayrin mi zupełnie nie podchodziły, a w tej roli sprawdza się super!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:38:02 10-07-14 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | Jestem za!! Trzymamy za słowo - szampan na 30 pkt Bardzo się cieszę, że MCET sobie tak dobrze radzi No ale nie dziwię się, bo telka jest fantastyczna! |
Hhehe... do 30. tak niewiele brakuje
Shelle napisał: | Oj tak! Już tez to kilka razy podkreślałam. Protki Mayrin mi zupełnie nie podchodziły, a w tej roli sprawdza się super!!! |
Czyli, że wyszła prawdziwa natura Mayrin?
Co do rozwoju akcji, to trochę zaczynam się bać, że Fernando znów straci w moich oczach (bo ostatnio trochę zyskał ), kiedy pomimo oczarowania Aną, będzie romansował z Isabelą. Naprawdę wolałabym, żeby Isabela użyła jakiego podstępu, aby zwabić go do łóżka, ale trailer wskazywał na coś zupełnie innego... Będzie trzeba jakoś zgryźć ten orzech, w końcu prot w telenoweli może sobie pozwolić na skoki w bok Wiele bym dała, żeby i Ana tak zrobiła, choć nie widzę godnego kandydata na horyzoncie A zresztą... czy musi być godny?
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 15:39:24 10-07-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
laura23 Motywator
Dołączył: 05 Mar 2012 Posty: 233 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:59:38 10-07-14 Temat postu: |
|
|
Mała Luz jest przesłodka!!! a ten jej zgryz w kierunku Izabel mistrzostwo.
Rozmowa z Don kapitalna mama nadzieję że wstawi ktoś tłumaczenie scen. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:14:43 10-07-14 Temat postu: |
|
|
laura23 napisał: | Mała Luz jest przesłodka!!! a ten jej zgryz w kierunku Izabel mistrzostwo.
Rozmowa z Don kapitalna mama nadzieję że wstawi ktoś tłumaczenie scen. |
Jasne, że ktoś wstawi
Odcinek 8
[Scena jak Fernando widzi Anę na schodach]
Luz: Ślicznie wygląda, prawda?
F: Tak, wygląda pani pięknie.
A: Dziękuję bardzo. Tak w ogóle to trochę się wstydzę przy panu…
F: Słyszałem, że Fanny dała pani sukienkę.
A: Na pewno nie ma pan nic przeciwko. Bo jeśli tak to…
F: Nie, nie. Naprawdę ślicznie pani wygląda. Idziemy?
A: Oczywiście.
[Ana idzie przodem a Fernando nie spuszcza jej z oczu]
[Don Hielo nawiedza Anę w nocy]
F: Proszę wybaczyć, że taj późno.
A: Nie ma problemu.
F: Mogę wejść?
A: Nnn…. Proszę, proszę.
F: Dziękuję.
A: W czym mogę panu pomóc?
F: Rozmawiała pani z Fanny?
A: Tak.
F: I?
A: Nie zdaje pan sobie sprawy z tego co się stało?
F: Mogę usiąść?
A: Toż przecież to pana łóżko.
[Fernando siada]
F: Fanny wyrzuciła mi, że…
A: Że nie minęło za dużo czasu od śmierci pana żony i…
F: Pani myśli, że rok to mało czasu?
A: A kogo obchodzi co ja myślę? Ból i żałobę każdy nosi w sobie i po każdym jest inaczej. Inaczej po żonie, a zupełnie inaczej po mamie. Coś o tym wiem.
F: Tak, tak, przepraszam. Czyli Fanny nie pochwala mojego związku z Isabelą?
A: To pan jest z nią w związku?
F: Wykluwa się.
A: Nieprawda, widziałam was wcześniej… Nie… Że co?
F: Wykluwa się to znaczy, że coś się między nami zaczyna.
A: Aaaa, wykluwa….
F: Ja nie mogę być z kimś kogo moje dzieci nie akceptują.
A: To chyba do końca życia już będzie pan sam.
F: Dlaczego?
A: Bo Fanny nie przepada za Isabelą. Lepiej, żeby pan osobiście porozmawiał z Fanny, a nie przez pośredników, bo najważniejszy jest dialog.
F: Ale już od dawna nie rozmawiam z Fanny o….
A: O sprawach sercowych?
F: Tak.
A: To chyba już czas najwyższy, prawda? A nie, nie, bo przecież teraz ma pan dużo pracy.
F: Nie o to chodzi, bo zawsze miałem dużo pracy i owszem, nie mam czasu.
A: Może kiedyś pan wreszcie ustali porządnie swoje priorytety. Tak jak pan porządkuje przymiotniki do krytykowania ludzi?
F: Przymiotniki do krytykowania ludzi? O czym pani mówi?
A: A teraz będzie udawał, że nic się nie dzieje.
F: Nic nie rozumiem, proszę mi wyjaśnić.
A: Mam wyjaśnić?
F: Bardzo proszę.
A: Jest pan pewien?
F: Dlaczego pani jest tak wrogo nastawiona?
A: Cóż, może dlatego, że jestem kobietą bardzo od pana różną. Egzotyczną, malowniczą, pełną folkloru. Wulgarna? Ja wulgarna?
F: Z całego serca proszę panią o wybaczenie. Nie wiedziałam, że pani nas szpiegowała.
A: Wcale nie szpiegowałam. Nie miałam ochoty słuchać pana rozmowy z Isabelą, poszłam tam szukać żółwika Luz. Ale nieważne, przynajmniej teraz wiem co pan o mnie myśli.
F: Nie chciałem pani urazić.
A: Ale zrobił to pan. I proszę mu wybaczyć, ale ja walę prosto z mostu.
F: I cieszę się, że pani to zrobiła, bo tak jak pani mówi, najważniejszy jest dialog. I tak szczerze… [Fernando chce chwycić Anę za ramiona, ale coś cofa ręce ] Proszę mi wybaczyć. Dla mnie jest ważne co pani o mnie myśli.
A: Naprawdę? A to niby dlaczego?
F: Bo muszę dbać o swój wizerunek u dzieci.
A: Aaaa….
F: A pani jest teraz im najbliższa.
A: Jasne. Bo najważniejsze jest co inni powiedzą, prawda?
F: Nie, nie, nie… Mnie naprawdę interesuje jak mnie pani widzi.
A: Niech się pan nie wtrąca w te sprawy.
F: Ale ja chcę wiedzieć. Prosto z mostu.
A: Na pewno pan chce, żebym mu powiedziała?
F: Tak.
A: Tylko niech pan pamięta, że sam pan prosił. Na ogół jest pan zimny jak lód, ograniczony, o wszystko się pan wkurza, nie słucha rozsądnych argumentów. Marnuje pan wszystko co pan ma i wszyscy pana widzą jak zgorzkniałego faceta uciekającego w pracę, bo brakuje mu tego najważniejszego…
F: Czego?
A: Miłości!!!
[Ależ teraz na siebie patrzą ]
F: Skończyła pani?
A [sama nieco przestraszona]: Tak.
[Ana idzie przeprosić don Fernando]
A [puka do drzwi]: Don Fernando! Wiem, że pan jeszcze nie śpi. Proszę mi otworzyć, ja bardzo żałuję.
F: Co się dzieje Ana? Czy to coś ważnego?
A: Tak, bardzo. [do siebie] Dobra, zamknij oczy, uścisk na przeprosiny i już. Dasz radę.
[Ana wchodzi i z zamkniętymi oczami rzuca się na namydlonego Fernando]
A: Aaaa…. Eeee… Don Fernando…. Proszę pana... Nie wiedziałam, że pan jest taki…
F: Jaki???
A [z ulgą]: Ach, jest ręcznik… Proszę mi wybaczyć, chciałam pana przeprosić….
F: Tak, powiedziała pani, że to coś bardzo ważnego, więc wyszedłem z łazienki.
A: Wygląda na to, że muszę pana przeprosić podwójnie – za to wcześniej i za teraz.
F: Przyjmuję przeprosiny. Teraz porachunki wyrównane.
A: Tak?
F: Ja też panią widziałem w skąpym odzieniu.
A: Ale nie takich skąpych jak… [A patrzy w stronę ręcznika i odwraca wzrok] Naprawdę przepraszam za to co powiedziałam wcześniej. Bo oprócz tego jest pan też dobrym ojcem i synem, jest pan odpowiedzialny. Proszę mi wybaczyć.
F: Nie ma problemu. I dziękuję.
A: Nie ma za co.
F: A teraz możemy wrócić do tego co robiliśmy?
A [z nadzieją w głosie]: Pan i ja?
F: Tak, pani do łóżka, a ja z powrotem do łazienki.
A: Jasne, oczywiście. Dobranoc. [Ana wychodzi] Ja to mam wejście… Ale co za ramiona!!
[Ana prosi o wolne]
A: Przepraszam, że przeszkadzam.
F: To ostatnio żadna nowość.
A: Niech pan sobie nie żartuje. Chciałam poprosić o pozwolenie na…
F: Wczoraj długo pani nie było.
A: Tak, przepraszam, tak.
F: Co się dzieje?
A: Dzisiaj rano poznałam swoją mamę.
F: Nie znała pani swojej mamy?
A: Nie, wychowywałam się w domu dziecka.
F: Nie wiedziałem.
A: Tak. Więc może pan sobie wyobrazić jak długo jej szukałam, choć wziąć przecież jestem młoda. Dzisiaj się widziałyśmy i miałyśmy sobie dużo do powiedzenia, ale Maria, bo tak ma na imię, musiała iść i…
F: Proszę się nie martwić, rozumiem, może pani iść.
A: Naprawdę?
F: Tak.
A: Ja wiedziałam, że mimo wszystko w głębi serca jest pan spoko gość. Dziękuję.
[Ana wychodzi]
F [rozmyśla]: Że jestem spoko gość… Mimo wszystko… |
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:20:25 10-07-14 Temat postu: |
|
|
Silviana napisał: | marta87 napisał: | Aaaaa!!! Jutro wyjeżdżama tu szykują się super odcinki!
Ciesz się że wyjeżdżasz, nie możemy być uzależnieni od seriali.
Odcinki nadrobisz w jeden dzień albo wieczorem po dwa obejrzysz.
Ja bym bardzo chciała wyjechać jak chcesz to sie zamienimy:) ty zostaniesz ja wyjadę hah a potem obejrzę po dwa odcinki wieczorem i nadrobię zaległości w trzy dni:)
(...) |
|
Pewnie, że się cieszę I nie zamieniłabym się z Tobą Tylko ja wiem jak to jest potem po powrotach, jakoś zawsze brakuje mi czasu na nadrabianie, a do pracy też trzeba wrócić
A co do Twojego scenariusza to jest to typowa historia kopciuszkowa i ja od jakiegoś czasu staram się unikać takich, gdyż męczył mnie powielany schemat np CI czy teraz LG. Aczkolwiek przy dobrze napisanym scenariuszu i braku absurdów od początku są warte obejrzenia. Meksykanie je lubią co widać po ratingach i muszę przyznać, że ich i mój gust często się rozmijają
P.S. jest temat odnośnie telenowel pisanych przez zarejestrowanych użytkowników, bo sporo osób pisuje coś tam swojego - tam raczej powinnaś umieścić taki scenariusz.
Co do ratingu to cieszę się, że idzie w górę! Oby faktycznie przekroczyło 30.0, bo chyba ostatnio żadna z telenowel tyle nie miała... nie to żebym liczyła na tego szampana
Shelle aż musiałam obejrzeć jeszcze raz żeby się zorientować z tym ręcznikiem, bo miałam rozkminkę czy miał czy go nie miał
A jak tam Twoje tłumaczenie dla klienta?
Ostatnio zmieniony przez marta87 dnia 16:26:53 10-07-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
roksi 20 Arcymistrz
Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 22752 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie
|
Wysłany: 16:25:06 10-07-14 Temat postu: |
|
|
Juli Blueberry napisał: | Rating MCET 8 lipiec: 25.9 |
Super tak trzymać i w góre. |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:35:54 10-07-14 Temat postu: |
|
|
marta87 napisał: | Shelle aż musiałam obejrzeć jeszcze raz żeby się zorientować z tym ręcznikiem, bo miałam rozkminkę czy miał czy go nie miał |
Miał miał Ale Anie i tak wzrok ciągle zbaczał w stronę części ciała tym ręcznikiem zasłoniętej
marta87 napisał: | A jak tam Twoje tłumaczenie dla klienta? |
Jakoś się robi Mam czas do poniedziałku, więc jak znam życie to w niedzielę wieczorem wyślę... LOL |
|
Powrót do góry |
|
|
Luimelia Moderator
Dołączył: 31 Maj 2013 Posty: 55422 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:35:55 10-07-14 Temat postu: |
|
|
Jeszcze dojdzie do tego że bedzie wyżej niz LQLVMR xD Nie zdziwiłabym się no ale zapewne po starcie Hasta el fin del mundo , MCET przejdzie na 1 miejsce xd |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:37:49 10-07-14 Temat postu: |
|
|
ZampiVanez napisał: | Jeszcze dojdzie do tego że bedzie wyżej niz LQLVMR xD Nie zdziwiłabym się no ale zapewne po starcie Hasta el fin del mundo , MCET przejdzie na 1 miejsce xd |
No ciekawa jestem jak to będzie wyglądać po starcie HEFDM. Bo LQLVMR jest mimo wszystko dużo wyżej niż MCET, ale jak będzie z HEFDM to nie wiadomo... |
|
Powrót do góry |
|
|
marta87 Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 14390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:04:24 10-07-14 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | marta87 napisał: | Shelle aż musiałam obejrzeć jeszcze raz żeby się zorientować z tym ręcznikiem, bo miałam rozkminkę czy miał czy go nie miał |
Miał miał Ale Anie i tak wzrok ciągle zbaczał w stronę części ciała tym ręcznikiem zasłoniętej
marta87 napisał: | A jak tam Twoje tłumaczenie dla klienta? |
Jakoś się robi Mam czas do poniedziałku, więc jak znam życie to w niedzielę wieczorem wyślę... LOL |
Myślałam, że masz to tłumaczenie jakoś na ten tydzień i termin Cię nagli
Shelle napisał: | ZampiVanez napisał: | Jeszcze dojdzie do tego że bedzie wyżej niz LQLVMR xD Nie zdziwiłabym się no ale zapewne po starcie Hasta el fin del mundo , MCET przejdzie na 1 miejsce xd |
No ciekawa jestem jak to będzie wyglądać po starcie HEFDM. Bo LQLVMR jest mimo wszystko dużo wyżej niż MCET, ale jak będzie z HEFDM to nie wiadomo... |
LT z godziny gwiazd miało mniej niż inne telki więc możliwe, że tu będzie podobnie choć z Meksykiem to nigdy nie wiadomo |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:04:44 10-07-14 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: |
F: Czego?
A: Miłości!!!
[Ależ teraz na siebie patrzą ]
F: Skończyła pani?
A [sama nieco przestraszona]: Tak. |
Bardzo podobają mi się Twoje tłumaczenia z opisem sytuacji
Się od razu wszystko przypomina Ana tak cicho powiedziała "Si" jak mała dziewczynka, która boi się, że teraz ktoś ją zgani za to, że była niegrzeczna
Właśnie widziałam na CDLE nową entradę do MCET - wszyscy biegają po żywopłotowym labiryncie i ten całus, który wczoraj tu zamieściłam, właśnie z entrady pochodzi |
|
Powrót do góry |
|
|
*Espinava97 Mistrz
Dołączył: 04 Lip 2012 Posty: 10797 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:08:46 10-07-14 Temat postu: |
|
|
Witam witam Lecę oglądać odcineczek Nie mogę się doczekać tej kolacji |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|