Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mi corazón Es Tuyo -Televisa 2014-
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 304, 305, 306 ... 1751, 1752, 1753  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:18:21 10-08-14    Temat postu:

No nie dziwię się wcale a wcale

A forum jak się ucieszyło z Twojego powrotu, normalnie aż piszczy z radości i nie dość, że posty się dublują, to jeszcze później nie można w nich treści zmienić
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:21:20 10-08-14    Temat postu:

Tarmgea napisał:
No nie dziwię się wcale a wcale

A forum jak się ucieszyło z Twojego powrotu, normalnie aż piszczy z radości i nie dość, że posty się dublują, to jeszcze później nie można w nich treści zmienić


LOL! Ja niestety też na powrót od razu musiałam dubelka zaliczyć

Ok, odcinek 27 za mną, więc znów się trochę wyżyję

Rozmowy Any i Isabeli mnie rozwalają Ale Ana genialnie miny strzela w tych konfrontacjach z Tarantulą i jak cudownie ją przedrzeźnia Nie mogę się doczekać kiedy Ana się zemści za te wszystkie uszczypliwości Tarantuli w stosunku do niej!!

Scena z wiedźmą i lotkami była świetna!!! Szkoda, że Luz się powstrzymała… LOL

Bliźniaki zaczęły działać, na nich zawsze można liczyć Ależ Ana i Manuela były przeszczęśliwe, że młodym udało się dopiec Tarantuli

Fernando oczywiście był zazdrosny jak zobaczył Anę z Juanem, ale potem musiał ją baran opieprzyć. Z chęcią bym mu porządnie skopała tyłek!!!! Zresztą obawiam się, że będę to powtarzać po każdym odcinku przez jakiś czas…. Ech….. I potem jeszcze to „Si, patron” Any… Ja pierniczę, ja nie wiem ile zniosę takich scen!!!

Ana i Isabela mijające się na schodach – myślałam, że się posikam ze śmiechu

Śliczna scena Fanny i Any jak Ana się wypłakiwała i potem jak ją prosiła, żeby została I w ogóle calutka ich rozmowa była cudowna! Dobrze, że przynajmniej przy Fanny Ana nie musi się hamować tak jak przy młodszych dzieciakach, a do tego Fanny zna jej sekret, więc mogą o wszystkim rozmawiać.

Frajerando w pewnym momencie sam siebie zapytał co on wyprawia, ale pewnie na pytaniu się skończy… A jak Isabela go pocałowała to miałam wrażenie, że się wytrzeć chce… LOL Tarantula nie może się doczekać przyjęcia zaręczynowego, czego oczywiście nie można powiedzieć o Frajerando…. I dlatego tym bardziej nie mogę pojąć co on wyprawia… Strasznie podobała mi się jego rozmowa z Nando jak mówił o zakochiwaniu się i opowiadał o swojej żonie, a potem jak mówił o cierpieniu z miłości i myślał o Anie… No kurde zabić tego debila za takie opowieści, a potem pierścionki zaręczynowe dla Tarantuli…

Tekst odcinka tym razem w wykonaniu Any: „Ya somos tres… O mas”

I jeszcze avance: Pierwsze spotkanie Any i Diega cudowne!!!!!! Mam ochotę oglądać mnóstwo super scen z ich udziałem, żeby Frajerandowi bokiem wyszło to wszystko co zrobił Anie!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 25998
Przeczytał: 15 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mielec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:31:17 10-08-14    Temat postu:

Tarmgea napisał:
No nie dziwię się wcale a wcale

A forum jak się ucieszyło z Twojego powrotu, normalnie aż piszczy z radości i nie dość, że posty się dublują, to jeszcze później nie można w nich treści zmienić

No właśnie, ja próbowałam i mi wyskoczyło, że mój post nie istnieje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:36:58 10-08-14    Temat postu:

Miło jest przeżywać to wszystko raz jeszcze tak na świeżo, nie ma sytuacji jak z odgrzewanym kotletem albo bigosem

Shelle napisał:
Scena z wiedźmą i lotkami była świetna!!! Szkoda, że Luz się powstrzymała… LOL
Lucecita, aniołek nasz kochany - ona by się nie powstrzymała, ona została powstrzymana

Cytat:
Frajerando w pewnym momencie sam siebie zapytał co on wyprawia
Książkowe rozdwojenie jaźni

To straszne, że w rezydencji prawie wszyscy widzą w Isabeli intruza (no może poza Nando i Diego), a ten cap Frajerando na wszystko jej pozwala


Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 22:39:09 10-08-14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:52:47 10-08-14    Temat postu:

Tarmgea napisał:
Miło jest przeżywać to wszystko raz jeszcze tak na świeżo, nie ma sytuacji jak z odgrzewanym kotletem albo bigosem

Shelle napisał:
Scena z wiedźmą i lotkami była świetna!!! Szkoda, że Luz się powstrzymała… LOL
Lucecita, aniołek nasz kochany - ona by się nie powstrzymała, ona została powstrzymana

Tak, tak, nieprecyzyjnie to ujęłam Nasza Luz kochana

Tarmgea napisał:
Cytat:
Frajerando w pewnym momencie sam siebie zapytał co on wyprawia
Książkowe rozdwojenie jaźni

To straszne, że w rezydencji prawie wszyscy widzą w Isabeli intruza (no może poza Nando i Diego), a ten cap Frajerando na wszystko jej pozwala

I obawiam się, że teraz będzie tylko gorzej, zwłaszcza jeśli chodzi o stosunek Tarantuli do Any. Frajerando oczywiście będzie ślepy na wszystko, a Ana będzie znosić te upokorzenia dla dzieci... Już się boję...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:02:16 10-08-14    Temat postu:

Sytuacja w głównym wątku jest nie do zniesienia i nie wiem, co by było, gdyby nie takie wątki, jak ten:
Shelle napisał:
Śliczna scena Fanny i Any jak Ana się wypłakiwała i potem jak ją prosiła, żeby została I w ogóle calutka ich rozmowa była cudowna! Dobrze, że przynajmniej przy Fanny Ana nie musi się hamować tak jak przy młodszych dzieciakach, a do tego Fanny zna jej sekret, więc mogą o wszystkim rozmawiać.

I wszystkie inne z dzieciakami - niesamowita chemia między nimi a Aną - uwielbiam wszystkie sceny Nie pojmuję, że te rozgarnięte dzieci są Frajeranda Już powinien robić testy DNA, bo coś mi tu nie pasuje, żeby wszystkie były jego Jedynie z Nando może być dumny i pewny, że to jego krew, bo frajer z tego Nernanda (trafiona ksywka) niesamowity


Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 23:04:38 10-08-14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:12:59 10-08-14    Temat postu:

Ech, musiałam sobie zrobić mini przerwę na coś do jedzenia, ale już wróciłam

Zgadzam się oczywiście co do scen Any z dzieciakami - są cudowne!! Dobrze, że chociaż tutaj scenarzyści nie zawodzą!

Kolejny odcineczek za mną, poniżej wrażenia

Po pierwsze rozwala mnie Ana, która najchętniej by się skumała z dzieciakami, żeby jakoś „upiększyć” przyjęcie zaręczynowe, no ale stara się powstrzymywać i odpowiednio nastawiać maluchy do Tarantuli Ale sikam ze śmiechu za każdym razem jak się musi gryźć w język albo coś palnie, a potem jakoś stara się z tego wybrnąć, hehe

A teraz może przejdę do najlepszych scen odcinka czyli Ana i Diego!!!!!!!!!!!!!!! Jak dla mnie bomba!!!!!!! Wszystkie ich sceny począwszy od genialnego pierwszego spotkania a skończywszy na życzeniu, żeby jej się nie śnili złodzieje naprawdę fantastyczne!! Jestem absolutnie kupiona jeśli chodzi o ten duet i dopóki Fernando będzie się zachowywał jak bałwan to z przyjemnością będę oglądać sceny Any i Diego Mam nadzieję, że zrobią z tego naprawdę fajną historię!! I w ogóle podoba mi się fakt, że tymczasowy galan dla protki to nie będzie jakiś niemrawy gość z miną zbitego psa jak to często w telkach bywa… Super, że między Aną i Diego jest autentyczna chemia!! Czekam z niecierpliwością na rozwój tego wątku, a Frajerando niech się goni!!! Chociaż zbiera malutkie plusiki za myślenie o Anie…

No i dowiedzieliśmy się o co poszło pomiędzy Fernandem i Diegiem… Niestety dosyć ostro… W sumie trudno się dziwić, że ich relacje wyglądają tak jak wyglądają…

Tradycyjnie strasznie mi się podobały sceny Any i Fanny No i urzekła mnie scena Fanny i Leona „po” jak Fanny mu powiedziała, że rozmawia z Aną o wszystkim No i oczywiście same sceny Leona i Fanny też były bardzo udane, takie jak powinny być

Między Aną i Frajerandem tradycyjnie lodowiec… Mam naprawdę dosyć tego chłodu, więc jak Frajerando będzie planował ślub to mam nadzieję, że Ana się zajmie Diegiem, a nie wypłakiwaniem się w poduszkę.

Sceny z Isabelą przewijałam, bo moja tolerancja dla jej osoby znacznie się obniżyła ostatnio

To chyba na tyle jeśli chodzi o ten odcinek. Jak mi się coś jeszcze przypomni to oczywiście nie omieszkam się skomentować
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:24:08 10-08-14    Temat postu:

Shelle napisał:
Po pierwsze rozwala mnie Ana, która najchętniej by się skumała z dzieciakami, żeby jakoś „upiększyć” przyjęcie zaręczynowe, no ale stara się powstrzymywać i odpowiednio nastawiać maluchy do Tarantuli Ale sikam ze śmiechu za każdym razem jak się musi gryźć w język albo coś palnie, a potem jakoś stara się z tego wybrnąć, hehe
Szczególnie pomysły bliźniaków i Luz wyzwalają w Anie tę właściwą oczyszczającą niepohamowaną energię Ale ona niestety uznała, że musi robić to co "stosowne" i obrała tok myślenia szefa, więc się powściąga Szkodaaaa, nie?

Cytat:
A teraz może przejdę do najlepszych scen odcinka czyli Ana i Diego!!!!!!!!!!!!!!! Jak dla mnie bomba!!!!!!! Wszystkie ich sceny począwszy od genialnego pierwszego spotkania a skończywszy na życzeniu, żeby jej się nie śnili złodzieje naprawdę fantastyczne!! Jestem absolutnie kupiona jeśli chodzi o ten duet i dopóki Fernando będzie się zachowywał jak bałwan to z przyjemnością będę oglądać sceny Any i Diego Mam nadzieję, że zrobią z tego naprawdę fajną historię!! I w ogóle podoba mi się fakt, że tymczasowy galan dla protki to nie będzie jakiś niemrawy gość z miną zbitego psa jak to często w telkach bywa… Super, że między Aną i Diego jest autentyczna chemia!! Czekam z niecierpliwością na rozwój tego wątku, a Frajerando niech się goni!!! Chociaż zbiera malutkie plusiki za myślenie o Anie…
Ufff... a już się bałam, że może będziesz jedną z tych nielicznych, którym wątek Ana - Diego się nie spodoba Kamień z serca... walnął tak, że aż domem zatrzęsło

Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 23:34:17 10-08-14, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:30:46 10-08-14    Temat postu:

Tarmgea napisał:
Szczególnie pomysły bliźniaków i Luz wyzwalają w Anie tę właściwą oczyszczającą niepohamowaną energię Ale ona niestety uznała, że musi robić to co "stosowne" i obrała tok myślenia szefa, więc się powściąga Szkodaaaa, nie?

Oj wielka, wielka szkoda!! Choć Anę zdecydowanie bardziej rozumiem w robieniu tego co "stosowne" niż Frajeranda...

Cytat:
Ufff... a już się bałam, że może będziesz jedną z tych nielicznych, którym wątek Ana - Diego się nie spodoba Kamień z serca... walnął tak, że aż domem zatrzęsło

Jak na razie bardzo mi się podobają ich sceny! W nich przynajmniej na chwilę możemy zobaczyć dawną zwariowaną Anę, a nie tylko tę obecnie wiecznie zapłakaną... Oczywiście ma powody, ale dobrze, że chociaż w niektórych scenach ma przebłyski, bo mam wrażenie jakby scenarzyści zupełnie chcieli ją zgasić ostatnio...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:32:32 10-08-14    Temat postu:

Czyli jak zwykle pojawiający się facet lepszy od prota jakie to typowe dla telenowel
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:35:18 10-08-14    Temat postu:

A protka i tak wzdycha do oziębłego frajera To też typowe

Mnie najbardziej w ich wątku urzeka to póki co, że Ana tak bardzo opiera się zalotom Diega, a on się nie poddaje Jestem jednak tradycjonalistką w kwestii zdobywania: to facet powinien zdobywać kobietę, a nie na odwrót Podoba mi się, jak Ana zamyka Diegowi drzwi przed nosem, mniej mi się podobało, kiedy Fernando wyprosił ją swego czasu ze swojej sypialni... i kto znów zapunktował, a kto stracił?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:35:35 10-08-14    Temat postu:

Stokrotka* napisał:
Czyli jak zwykle pojawiający się facet lepszy od prota jakie to typowe dla telenowel

Chwilowo tak Dopóki Frajerando się nie ogarnie ja będę całym sercem kibicować Anie i Diego!! No ale wiadomo, że end game to musi być Ana i Fernando, innej opcji nie widzę i mimo wszystko moje biedne serce czeka aż się wszystko dla nich zacznie lepiej układać.


Ostatnio zmieniony przez Shelle dnia 23:36:19 10-08-14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:51:06 10-08-14    Temat postu:

I ja w takich momentach dziękuję za Marcela
Co tu dużo mówić, oprócz wspaniałej Any i dzieciaków, ostatnio jest smutno. A Frajerando idzie po całości jak dla mnie to Jorge nie nadaję się do roli a może sama już nie wiem o co chodzi, ale tych zabawnych scen to ja nie widzę.
I dlaczego oni tak bardzo niszczą tę postać?! Ok, spoko chce zachować się porządnie proszę bardzo, ale nie musi zachowywać sie przy tym jak jakiś jaskiniowiec i ranić Ane na każdym kroku wystarczyłoby z nią naprawdę szczerze porozmawiać i wszystko wyjaśnić. Myślałam też nad tym, że on może robi tak, żeby ją do siebie zniechęcić i odsunąć, bo wie, że między nimi już nic nie może być.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miranda777
Motywator
Motywator


Dołączył: 08 Sie 2014
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:52:12 10-08-14    Temat postu:

Shelle napisał:
Stokrotka* napisał:
Czyli jak zwykle pojawiający się facet lepszy od prota jakie to typowe dla telenowel

Chwilowo tak Dopóki Frajerando się nie ogarnie ja będę całym sercem kibicować Anie i Diego!! No ale wiadomo, że end game to musi być Ana i Fernando, innej opcji nie widzę i mimo wszystko moje biedne serce czeka aż się wszystko dla nich zacznie lepiej układać.



Ja miliard razy wole Fernanda ,bo ten Diego to mi fałszystwem zalatuje ,nie lubie go ,on wydaje mi się że będzie grał na dwa fronty niby będzie zakochany w Anie ,a ma przecierz inną )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:56:40 10-08-14    Temat postu:

Stokrotka* napisał:
I ja w takich momentach dziękuję za Marcela
Co tu dużo mówić, oprócz wspaniałej Any i dzieciaków, ostatnio jest smutno. A Frajerando idzie po całości jak dla mnie to Jorge nie nadaję się do roli a może sama już nie wiem o co chodzi, ale tych zabawnych scen to ja nie widzę.
I dlaczego oni tak bardzo niszczą tę postać?! Ok, spoko chce zachować się porządnie proszę bardzo, ale nie musi zachowywać sie przy tym jak jakiś jaskiniowiec i ranić Ane na każdym kroku wystarczyłoby z nią naprawdę szczerze porozmawiać i wszystko wyjaśnić. Myślałam też nad tym, że on może robi tak, żeby ją do siebie zniechęcić i odsunąć, bo wie, że między nimi już nic nie może być.

No to jest jeden z moich głównych zarzutów co do Fernanda. Już zaakceptowałam tę jego debilną decyzję, rozumiem, że dla fabuły tak musi być, ale czy on przy każdej okazji jeszcze musi Anie dowalać????

No nic, ja mam za sobą odcinek 29, więc poniżej moje przemyślenia.

Jak zwykle konfrontacje Any i Isabeli genialne Miny Any były absolutnie cudowne, kocham ją w tych scenach. Oczywiście wkurza mnie niesamowicie jak Isabela ciągle dogryza Anie i mam ochotę ją pobić czasami, ale uwielbiam mimikę Silvii i reakcje Any na te uszczypliwe komentarze Tarantuli

Myślałam, że padnę jak zobaczyłam uniform Any!!! Isabela to naprawdę niezła jędza!!!!

Całe szczęście, że można liczyć na dzieciaki Miałam nadzieję, że coś wykombinują i wykombinowały Te ich podchody były genialne, a zwłaszcza bliźniaki potrzebujące czułości… LOL I podobało mi się jak wcześniej się zarzekali wszyscy przed Aną, że będą się zachowywać

I mimo całej mojej wściekłości na Frajeranda podobała mi się ta chwila zapomnienia po tym jak wpadli na siebie z Aną na korytarzu. Strasznie rozczuliło mnie jak Ana go dotykała, ale potem oczywiście szybko przejście na „pan” i „don Fernando”. Niemniej jednak takie sceny dają mi trochę nadziei, że Frajeranda nie pogięło tak totalnie i choć podjął idiotyczną decyzję to jest świadomy tego co traci. A jeszcze bardziej sobie to uświadomi jak koło Any będzie się kręcił Diego, co zresztą już się zaczęło, bo podczas przyjęcia Diego był dużo bardziej zainteresowany Aną niż toastem Frajeranda… LOL

Jak można było się spodziewać eye sex Any i Fernanda podczas przyjęcia również był obecny No i dopóki Frajerando będzie Frajerandem tylko na taki seks między nimi możemy liczyć… A w międzyczasie mam nadzieję, że Ana sobie poużywa z Diegiem, bo podejrzewam, że Tarantuli prędzej czy później uda się zaciągnąć Frajeranda do łóżka, niezależnie od tego jak bardzo kocha Anę. Bo w to że ją kocha muszę wierzyć jeżeli nie chcę sobie palnąć w łeb… LOL

Strasznie podobały mi się Ana i Jennifer podczas i po rozmowie z Yolandą Genialne miny

No i jak widać wyżywanie się na półproduktach spożywczych to sposób Any na radzenie sobie z zazdrością

Mina Any jak Frajerando wreszcie wydusił z siebie to okropne pytanie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 304, 305, 306 ... 1751, 1752, 1753  Następny
Strona 305 z 1753

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin