Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mi corazón Es Tuyo -Televisa 2014-
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 313, 314, 315 ... 1751, 1752, 1753  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:07:29 11-08-14    Temat postu:

Piękne kolażyki Shelle Ilekroć patrzę na tę scenę z gabinetu Frajeranda, zastanawia mnie, czemu Ana ma taką potarganą fryz?
W scenie z Diegiem, to co innego - tam wszystko jest jasne
Uwielbiam wszystkie ich wspólne sceny rozbierać na czynniki pierwsze, a Twoje kolażyki mi w tym pomagają

Gibbs napisał:
Moi drodzy - zmieniła się ankieta. Wnioskuję więc, że fani Cristiny przegrali. Wyników oficjalnych znaleźć nie mogę, ale na [link widoczny dla zalogowanych] pojawiło się nowe pytanie
No i co teraz? Żadnej nagrody? Ani specjalnego newsa na stronie, że Ana wygrała?

ZampiVanez napisał:
Ja do Laury Bozzo nic nie mam oprocz tego że w swoim show strasznie wrzeszczy
a myslalam ze ona bedzie matką Any
Panie Boże chroń

Catalina189 napisał:
[...] wydaje mi się, że poprostu tutaj większość jest zapatrzona w Anę i Silvię w tej roli i nie widzicie nic poza tym oprócz wielkiego uwielbienia dla tej postaci....
O czym Ty piszesz? Jakie uwielbienie? Że niby dla Any/Silvii? Eeee... wydaje ci się
A całkiem serio To potrafimy docenić także inne postaci z telki Chociażby Luz

Catalina189 napisał:
jeszcze jedna rzecz odnośnie Diega, to nie podoba mi się, że dali Pablo Montero do tej roli, jakby nie było innych lepszych aktorów do tej postaci, nie mam nic do niego i jest raczej mi obojętny, ale osobiście wolałabym innego aktora w tej roli Sama postać w sobie może fajna, ale można było dać kogoś lepszego
Mnie w Diegu nie podoba się jedynie to, że jest taki zarośnięty Nie lubię takich facetów Ale to nie jest dla mnie powód, żeby go przekreślać

Frajerando dostarcza mi ich znacznie więcej - nie mam dla niego aktualnie żadnych ciepłych słów
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi16
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 03 Cze 2013
Posty: 38670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:13:01 11-08-14    Temat postu:

Dziękuję za kolażyki Są śliczne
A kogo zagra Norma Herrera?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:18:49 11-08-14    Temat postu:

Tarmgea napisał:
Catalina189 napisał:
[...] wydaje mi się, że poprostu tutaj większość jest zapatrzona w Anę i Silvię w tej roli i nie widzicie nic poza tym oprócz wielkiego uwielbienia dla tej postaci....
O czym Ty piszesz? Jakie uwielbienie? Że niby dla Any/Silvii? Eeee... wydaje ci się

Prawda?? Ja też w tym temacie nie widzę żadnego uwielbienie dla Any/Silvii... Nie wiem skąd takie daleko idące wnioski

Tarmgea napisał:
A całkiem serio To potrafimy docenić także inne postaci z telki Chociażby Luz

No chociażby Chociaż ja i tak mam bardzo specjalne miejsce w sercu dla Fernanda, tyle że chwilowo ciężko się do tego miejsca dostać Ale tak jak pisałam, ja jestem wierna Anie i Fernando i czekam z utęsknieniem na moment kiedy Fernando zacznie wracać do moich łask, bo jestem pewna że prędzej czy później to nastąpi. A teraz ma tylko takie przebłyski i to musi mi wystarczać...

Ostatni kolażyk z 28 odcinka - Fanny budząca Anę, żeby jej powiedzieć o swoich poczynaniach z Leonem

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:25:57 11-08-14    Temat postu:

Oooo i Fanny bardzo ostatnio lubię, czego nie ukrywam w postach

Shelle napisał:
Ostatni kolażyk z 28 odcinka - Fanny budząca Anę, żeby jej powiedzieć o swoich poczynaniach z Leonem
Ahhh... ciekawe, kiedy dziewczyny zamienią się rolami i to Ana będzie opowiadać o swoich poczynaniach z Lascurainem (F. bądź D. ... albo i D. i F. )?
Wierzę, że scenka będzie równie cudna, co ta wyżej


Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 22:26:54 11-08-14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:30:00 11-08-14    Temat postu:

Ja też bardzo lubię Fanny, zwłaszcza w scenach jak opieprza Fernanda co do Any

I też jestem ciekawa czy doczekamy się takiej scenki tyle że w drugą stronę Podejrzewam, że jeżeli tak to raczej Ana będzie opowiadać o Fernando, a Fanny oczywiście będzie zachwycona
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:39:11 11-08-14    Temat postu:

Shelle napisał:
Ja też bardzo lubię Fanny, zwłaszcza w scenach jak opieprza Fernanda co do Any
Tak, tak, tak Wtedy i mi imponuje ta dziewczyna najbardziej Ale wie kogo i przed kim broni

Shelle napisał:
I też jestem ciekawa czy doczekamy się takiej scenki tyle że w drugą stronę Podejrzewam, że jeżeli tak to raczej Ana będzie opowiadać o Fernando, a Fanny oczywiście będzie zachwycona
Pytanie, czy Ana będzie równie zachwycona?
Ajjhhh.. cóż ten Frajerando mi zrobił, że go tak nie lubię, co?

Myślicie, że Osorio przy doborze protów sugerował się Labios Rojos? Bo ja mam coraz większe wątpliwości... w 30. odcinkach ani w 10% procentach nie wykorzystał potencjału jaki zaprezentowali Silvia i Jorge w LR jako para....

Oczywiście te 10 procent poszło na wątek "Lola - Don Hielo"


Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 22:42:39 11-08-14, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brando
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 4055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: daleko
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 22:44:08 11-08-14    Temat postu:

Isabela la tarantubela Nie wiem jak długo ją będę znosić w domu Fernanda, jeszcze ten ślub.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:45:28 11-08-14    Temat postu:

Tarmgea napisał:
Shelle napisał:
Ja też bardzo lubię Fanny, zwłaszcza w scenach jak opieprza Fernanda co do Any
Tak, tak, tak Wtedy i mi imponuje ta dziewczyna najbardziej Ale wie kogo i przed kim broni

Dokładnie! Można ją tylko uściskać za to że tak walczy o Anę!!!

Tarmgea napisał:
Shelle napisał:
I też jestem ciekawa czy doczekamy się takiej scenki tyle że w drugą stronę Podejrzewam, że jeżeli tak to raczej Ana będzie opowiadać o Fernando, a Fanny oczywiście będzie zachwycona
Pytanie, czy Ana będzie równie zachwycona?

Myślę, że nawet jeżeli my nie będziemy (bo nie wiadomo jak zrobią scenę miłosną) to Ana jednak będzie

Tarmgea napisał:
Myślicie, że Osorio przy doborze protów sugerował się Labios Rojos? Bo ja mam coraz większe wątpliwości... w 30. odcinkach ani w 10% procentach nie wykorzystał potencjału jaki zaprezentowali Silvia i Jorge w LR jako para....

Ja właśnie płodzę na ten temat posta, który mi się składa we łbie od czasu urlopu i jak tylko skończę to wrzucę moje wypociny

A tymczasem kolażyk #1 z odcinka 29. Znowu trochę Tarantuli, ale nie mogłam się powstrzymać, bo w tej scenie kocham miny wściekłej Any, ukryty agresor Bruna na Tarantulę oraz patrzącego na to wszystko z zachwytem Diego

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Catalina189
Cool
Cool


Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 598
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:46:23 11-08-14    Temat postu:

Shelle bardzo się z tego powodu cieszę Właśnie o to mi chodzi, że niektórzy tak narzekają na niego jak na Octavia z CI, ja nie oglądałam jej, ale wiem że był beznadziejnym protem

Stokrotka* A czy ja napisałam, że mi się podoba zachowanie Fernanda? Starałam się go tylko wybronić, bo na niego najbardziej narzekacie, po prostu uważam, że należy mu się szansa, to że teraz robi coś co nam się nie podoba to nie znaczy, że potem nie będzie lepiej a pewnie będzie Co do Jorge to ja uważam, że naprawdę się stara grać rolę jak najlepiej tylko potrafi i ja nie potrafię nie lubić Fernanda, bo on go gra i nie wkurzam się tak, bo to tylko telka... obejrzałam już ich tyle w życiu, że wolę się jakoś bardzo nie przeżywać tego emocjonalnie i wkurzać się na prota co chwila... trzeba przecierpieć ten okres, bo potem napewno nam to wynagrodzą A i widać, że Jorge broni bohatera swoją grą przynajmniej dla mnie i Fernando napewno przeżywa to, że musi tak postąpić i ja to widzę, tylko jest bardziej skryty i stara się nie pokazywać tych emocji na zewnątrz Błyszczyć to może sobie błyszczeć, ale widać, że dla większości osób Silvia jest gwiazdą tej teli i ogląda dla niej i Ana jej cierpienie i wszystko jest tutaj najważniejsze.... dla mnie tak nie jest mimo, że lubię Anę, ale jakoś tak nie mam jakoś jednej ulubionej postaci w tej teli narazie i prawie każdą na jakiś swój sposób lubię

Tarmgea Trochę na to wygląda, nie da się ukryć uwielbienia dla Silvii i samej postaci Any w telenoweli, przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie... co do Diega to ja go nie skreślam, bo nawet jeszcze nie widziałam odcinka z jego udziałem jak pojawia się w rezydencji mam 3 odc do obejrzenia z tamtego tygodnia jeszcze Tak tylko napisałam, że wolałabym po prostu innego aktora na tą rolę i gdybym to ja wybierała napewno bym nie wzięła Pabla, bo nie jestem ani wielką fanką jego aktorstwa, generalnie jest mi obojętny i nie da się ukryć, że każdy ma swoich ulubieńców i gdym miała wybór to wzięłabym do tej roli np. Eduarda Santamarinę, bo go uwielbiam i jestem jego fanką, mimo, że może być nie pasował akurat na młodszego brata Jorge, bo oni są mniej więcej w tym samym wieku, ale zawsze można byłoby zmienić wiek i po problemie niż Pabla... nie skreślam tutaj samej postaci Diega narazie Też nie lubię gdy facet ma duży zarost, ale tak malutki mi nie przeszkadza i nawet niektórym facetom pasuje np. David Zepeda w zaroście wygląda sexy, ale bez to tak średnio mi się podoba więc jak dla mnie powinien mieć zarost
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:53:23 11-08-14    Temat postu:

Catalina189 napisał:
Shelle bardzo się z tego powodu cieszę Właśnie o to mi chodzi, że niektórzy tak narzekają na niego jak na Octavia z CI, ja nie oglądałam jej, ale wiem że był beznadziejnym protem

A weź mi nawet nie przypominaj tego żałosnej męskiej dz.... Ale może już wyłączę swój agresor na Octavia A co do Fernanda to za chwilę wrzucę tu swoją rozprawkę na jego temat oraz na temat jego dotychczasowych relacji z Aną, ale jakoś piszę tę rozprawkę, piszę i napisać nie mogę

Ale zanim to to chcę skończyć kolażyki z 29 odcinka, żeby je już "upchnąć". Na razie wstawiam drugi, cudowna scenka Any z dziewczynkami

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:07:21 11-08-14    Temat postu:

Uwielbiam ten bajkowy klimat w pokoju Luz i Alicii A już na tym kolażyku prezentuje się cudownie

Catalina189 napisał:
Trochę na to wygląda, nie da się ukryć uwielbienia dla Silvii i samej postaci Any w telenoweli
No, ale jak tu jej nie uwielbiać, skoro taka kofffana jest

Shelle napisał:
A tymczasem kolażyk #1 z odcinka 29. Znowu trochę Tarantuli, ale nie mogłam się powstrzymać, bo w tej scenie kocham miny wściekłej Any, ukryty agresor Bruna na Tarantulę oraz patrzącego na to wszystko z zachwytem Diego
Te schody, to świetne strategicznie miejsce dla odgrywania złożonych scen bojowych

Shelle napisał:
Myślę, że nawet jeżeli my nie będziemy (bo nie wiadomo jak zrobią scenę miłosną) to Ana jednak będzie
A może wcale tak nie będzie? I po wszystkim Ana powie mu, że był ta cienki, że to co się wydarzyło między nimi było wielkim błędem

No to czekam na Twoją rozprawkę Shelle


Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 23:10:57 11-08-14, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:16:13 11-08-14    Temat postu:

Tarmgea napisał:
Shelle napisał:
Myślę, że nawet jeżeli my nie będziemy (bo nie wiadomo jak zrobią scenę miłosną) to Ana jednak będzie
A może wcale tak nie będzie? I po wszystkim Ana powie mu, że był ta cienki, że to co się wydarzyło między nimi było wielkim błędem

No to by były niezłe jaja, ale jakoś ciężko mi sobie wyobrazić, że mogłoby tak być! Ale jakże cudowna zemsta by to była

Tarmgea napisał:
No to czekam na Twoją rozprawkę Shelle

Rozprawka się prawie skończyła

No i ostatni kolażyk z 29 odcinka. Pomimo całego mojego agresora na Fernanda ta scenka mnie absolutnie ujęła, więc jak zwykle w takich przypadkach klatka po klatce Ale w tej scence naprawdę uwielbiam jak na siebie patrzą



Ostatnio zmieniony przez Shelle dnia 23:16:56 11-08-14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:26:28 11-08-14    Temat postu:

Shelle napisał:
No to by były niezłe jaja, ale jakoś ciężko mi sobie wyobrazić, że mogłoby tak być! Ale jakże cudowna zemsta by to była
Trudno mi zaprzeczyć, że Frajerando nie zasłużył sobie na taką zemstę, nawet jeśli Ana czułaby co innego (?)

Shelle napisał:
Rozprawka się prawie skończyła
Nada się na lekturę do poduszki?

Shelle napisał:
No i ostatni kolażyk z 29 odcinka. Pomimo całego mojego agresora na Fernanda ta scenka mnie absolutnie ujęła, więc jak zwykle w takich przypadkach klatka po klatce Ale w tej scence naprawdę uwielbiam jak na siebie patrzą
Ojej, a ja tej sceny w ogóle nie dostrzegłam w odcinku... rozmyła się całkowicie na tle imprezy zaręczynowej Jak dobrze, że wrzuciłaś ten kolażyk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:36:33 11-08-14    Temat postu:

Tarmgea napisał:
Shelle napisał:
No i ostatni kolażyk z 29 odcinka. Pomimo całego mojego agresora na Fernanda ta scenka mnie absolutnie ujęła, więc jak zwykle w takich przypadkach klatka po klatce Ale w tej scence naprawdę uwielbiam jak na siebie patrzą
Ojej, a ja tej sceny w ogóle nie dostrzegłam w odcinku... rozmyła się całkowicie na tle imprezy zaręczynowej Jak dobrze, że wrzuciłaś ten kolażyk

A ja tam będę udawać, że w tym odcinku była tylko ta scena... LOL

Nic to, rozprawkę właśnie ukończyłam, więc oto i ona

Jak już wspominałam, od jakiegoś czasu (a zwłaszcza po obejrzeniu ostatnich kilku odcinków) siedzi mi parę rzeczy w głowie i wreszcie muszę je z siebie wyrzucić. Z góry gratulacje dla tych, którym uda się przebrnąć przez ten mój słowotok

Zacznijmy może od samego początku… LOL Jak się dowiedziałam, że protką w tej telce została Silvia to oczywiście oszalałam ze szczęścia. Po pierwsze dlatego, że roztoczyła się wizja kilku miesięcy patrzenia na ten geniusz w czystej postaci, a po drugie dlatego, że to telka komediowa, a w takiej od dawna chciałam Silvię zobaczyć!! Potem było sporo plotek jeśli chodzi o prota, ostre kibicowanie Ivanowi Sanchezowi i nutka zawodu, że to nie on zagra główną rolę… A potem jednak znowu radość, bo Jorge i Silvia wyglądali razem super i byli świetni w Labios Rojos, więc tutaj też musi tak być. No i nie zawiodłam się. Już od ich pierwszej sceny byłam totalnie kupiona. Wpadłam jak śliwka w kompot, żeby użyć jednego z naszych bardziej udanych powiedzeń Ana i Fernando prawie momentalnie stali się jedną z moich ulubionych telkowych par. Uwielbiałam fabułę, w której Ana stopniowo roztapia naszego Don Hielo, pokazując mu że może jeszcze kiedyś być szczęśliwy. Historia była absolutnie do zakochania się no i tak też się stało w moim przypadku… Ale zanim cokolwiek sensownego zaczęło się dziać między protami, SRU noc spędzona z Isabelą, ciąża, ślub… I zanim w ogóle były jakieś naprawdę fajne szczęśliwe scenki protów to pojawiło się cierpienie, płacz, ból, Fernando zachowujący się jak debil i takie tam. Nic tylko rzucać w czymś w ekran z każdą sceną Any i Fernanda! I choć moje serce naprawdę krwawi w tej chwili w pewnym momencie doszłam do wniosku, że chyba rozumiem dlaczego ten cały cyrk i dramat zaczął się tak wcześnie, zanim do czegokolwiek doszło między Aną i Fernando. Rozumiem, że ciąża Isabeli jest istotnym elementem fabuły telki, a motywu tego nie dałoby się wprowadzić później jak Ana i Fernando byliby bardziej oficjalnie razem z jednego prostego względu – w momencie gdy Fernando już uświadomiłby sobie, że kocha Anę i gdyby byli razem to nigdy w życiu nie tknąłby innej kobiety. I znając jego i jego reguły, zasady, poprawność i stosowność to również nigdy nie znalazłby się w sytuacji, w której jakakolwiek kobieta mogłaby mu wmówić, że się przespali i wrabiać go w dziecko… A zatem jedynym momentem na wprowadzenie takiego wątku był sam początek. Bo sytuacja po tym jak Ana i Fernando się zejdą (bo nie oszukujmy się, prędzej czy później to nastąpi) też będzie wyglądać trochę inaczej niż zwykle w telkach. Bo w momencie kiedy oni już oficjalnie postanowią być razem to niezależnie od tego czy wezmą ślub czy nie od razu staną się rodziną i ich związek już na starcie będzie dużo dojrzalszy niż większość tych wielkich telkowych miłości. A w takiej sytuacji takie typowe telenowelowe zagrywki typu łapanie prota na dziecko naprawdę byłyby idiotyczne i jestem pewna że Osorio już potem nam takich gówien nie będzie serwował. Bo w przypadku tej konkretnej historii miłosnej takie debilne nieporozumienia i motywy jak często w telkach byłyby naprawdę nie na miejscu i wręcz żałosne. Dlatego poniekąd przyjmuję na klatę, że to się musiało stać teraz i modlę się tylko o to, żeby ta gehenna nie trwała za długo…

A co do Fernando to oczywiście co odcinek mam ochotę w niego czymś rzucić, ale jednocześnie nie potrafię go zupełnie skreślić mimo tak koszmarnego i karygodnego zachowania! I jak oglądałam te ostatnie odcinki to naszła mnie pewna myśl, o czym zresztą też już pisaliście… Być może to kolejny pobyt w „denial land”, ale ja desperacko trzymam się myśli, że Fernando jest taki jaki jest dla Any, bo on inaczej nie potrafi się obronić przed tym, co do niej czuje. Gdyby sobie pozwolił na kolejną wycieczkę do zoo albo kolejną nocna pogawędkę w kuchni to po prostu nie byłby w stanie wywiązać się z obietnicy danej Isabeli. Oczywiście dla nas tak właśnie powinno być, ale widocznie Fernando uważa, że jak będzie trzymał Anę na dystans to będzie mu łatwiej. Jest to oczywiście bardzo egoistyczne podejście do sprawy, niemniej jednak poniekąd trochę go rozumiem. Aczkolwiek musi sobie szybko zdać sprawę z tego, że taką próbą bronienia samego siebie strasznie rani Anę i mam nadzieję, że ostatni wybuch Any troszkę go w tej kwestii oświeci. Jakkolwiek nas to może wkurzać i boleć on w swoim odczuciu robi coś co jest jedynym możliwym wyjściem z sytuacji, w której się znalazł. I owszem, nawet jeżeli wszyscy mu mówią, że źle postępuje, on ma swoje przekonania i tyle. Ale prędzej czy później przejrzy na oczy i zda sobie sprawę z tego, że nie można budować rodziny w oparciu o niespodziewaną ciążę i że Isabela nie jest ani odpowiednią kobietą dla niego ani odpowiednią macochą dla jego dzieci. Do tej pory jakoś sobie wmawiał jaka ona jest wspaniała i wymieniał jej zalety i pewnie przez jakiś czas po ślubie też tak będzie, ale całego życia tak nie można przeżyć i nawet taki Don Hielo jak Fernando w końcu musi to zauważyć!!! No a pomijam już oczywiście fakt, że jeszcze nie wiadomo co dokładnie wyniknie z tą nieszczęsną ciążą Isabeli, bo choinka wierzyć mi się nie chce, że to jest naprawdę dziecko Fernanda. Bo jeżeli tak to nawet jak Fernando w pewnym momencie się ogarnie i zrozumie, że nie może być z Tarantulą tylko ze względu na dziecko to z kolei Ana będzie miała focha, bo nie będzie chciała rozbijać „rodziny”, no i nici z prawdziwego szczęścia…

To tyle ode mnie jako od osoby, która nie potrafi postawić krzyżyka na Fernandzie ani na parze Ana/Fernando. Nie wiem, być może sobie wmawiam pewne rzeczy, bo tak jest mi łatwiej przetrwać, ale jakoś kurczę muszę dotrwać do lepszych chwil Bo że takie nadejdą to nie mam raczej wątpliwości, jest to tylko kwestia czasu. Oby jak najkrótszego!!!

PS. Ogląda ktoś dzisiaj na żywo??? Bo samej mi się nie chce...


Ostatnio zmieniony przez Shelle dnia 23:42:13 11-08-14, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miranda777
Motywator
Motywator


Dołączył: 08 Sie 2014
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:40:40 11-08-14    Temat postu:

Catalina189 napisał:
Ja tak sobie czytam te wasze komenty i nie mogę z narzekań na prota... no coś mnie trafia jak czytam to wszystko, że to Frajenando, idiota, palant i reszta epitetów i że Jorge źle gra swoją rolę i że to jego najgorsza rola Absoliutnie się z tym nie zgadzam, wydaje mi się, że poprostu tutaj większość jest zapatrzona w Anę i Silvię w tej roli i nie widzicie nic poza tym oprócz wielkiego uwielbienia dla tej postaci.... mnie też się nie podoba wszystko co robi Fernando, ale nie potrafię go nie lubić tylko dlatego, że protka przez niego cierpi i wkurza mnie porównywanie go np. do takiego prota z Corazon Indomable, bo to się samo nasuwa, może nikt narazie go nie porównywał do Arenasa z CI, ale wszystko do tego prowadzi... ja Fernanda bardzo lubię, bo gra go Jorge i naprawdę radzi sobie dobrze w telenoweli, nie potrafię się na niego tak wkurzać jak większość tutaj, nie pochwalam jego wszystkich zachowań, ale rozumiem jego decyzję o ślubie z Isą, ma takie zasady że chciałby żeby dziecko wychowywało się w pełnej rodzinie i ma do tego prawo zrobić tak jak on uważa, został tak wychowany, że dla niego poczucie obowiązku i branie odpowiedzialności za swoje czyny jest bardzo ważne stąd ten ślub z Isą dla dziecka... mogę się nie zgadzać z takim jego poglądem na sprawę, ale nie mam zamiaru skreślać go z tegg powodu na całą telę, bo podjął taką a nie inną decyzję, zresztą ożeni się z nią i sam musi dojść do tego, że popełnił błąd robiąc to. Czasem niektórzy tak mają, że muszą się sami przekonać i potem jakiś błędów popełniać nie bedą Takie mam zdanie na ten temat, nikt nie musi się z nim zgadzać i pewnie zaraz bedą chejty na mnie, że bronię takiej postaci jak Frajenando, ale co tam mam prawo Na tym temacie jak widać jest kółko wzajemniej adoracji Silvii i postaci Any, ja do niego nie należę, chociaż lubię ją ale nie zamykam się tylko na nią.... jeszcze jedna rzecz odnośnie Diega, to nie podoba mi się, że dali Pablo Montero do tej roli, jakby nie było innych lepszych aktorów do tej postaci, nie mam nic do niego i jest raczej mi obojętny, ale osobiście wolałabym innego aktora w tej roli Sama postać w sobie może fajna, ale można było dać kogoś lepszego


Ależ ja się z tobą zgadam w 100% ja tak samo jak ty uwielbiam Jorge ,dla mnie on świetnie gra ,bardzo go cenie jako aktora i człowieka ,a co Pablo Montero też myśle że był by lepszy kto inny bo on z Jorge już grał dwa razy i wciąż miał podobną role


Ostatnio zmieniony przez miranda777 dnia 23:47:07 11-08-14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 313, 314, 315 ... 1751, 1752, 1753  Następny
Strona 314 z 1753

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin