Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mi corazón Es Tuyo -Televisa 2014-
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 324, 325, 326 ... 1751, 1752, 1753  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:57:45 13-08-14    Temat postu:

Shelle napisał:
No bo ten jego sposób jest często zbyt zlodowaciały, ale ja nabieram coraz to większego przekonania, że to tak właśnie wszystko miało być... I będę cierpieć bardzo w najbliższych odcinkach, ale przy życiu będzie mnie trzymało to, że kiedyś nadejdą lepsze czasy
Frajerando zamieni się w ciepłego gościa, który całego siebie odda Anie, a Diego w upiora, który będzie im zatruwał szczęśliwą teraźniejszość i przyszłość

Shelle napisał:
Ich to chyba nikt nie rozgryzie... Ale też jestem ciekawa w jakim kierunku pójdzie stosunek Diega do Any jak się dowie czym się zajmuje poza opieką nad jego bratankami
Mam nadzieję, że ta prawda będzie jak dodatkowa przystawka do dania głównego i Diego jeszcze bardziej uwielbi Anę Albo straci dla niej głowę, bo ten gwałtowny pocałunek, choć piękny, to jednak taki trochę desperacki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:01:03 13-08-14    Temat postu:

Ja myślę, że jednak Diego będzie jeszcze bardziej zafascynowany Aną i będzie miał dla niej jeszcze więcej podziwu No przynajmniej taką mam nadzieję!!

A tymczasem zostawiam drugą porcję tłumaczeń.

[Rozmowa Any i Diego przy motorze]
[Ana wybiega za Diegiem z domu]
A: Diego, Diego, Diego! [Diego rzuca w nią kaskiem ] Uspokój się! Nigdzie nie pojedziesz w takim stanie, bo możesz mieć wypadek.
D: Muszę wyjechać!
A: Proszę cię, Diego, nie pogarszaj spraw, poczekaj. Nie wiem co tam zaszło, ale powiedzieliście sobie bardzo nieprzyjemne rzeczy.
D: Wiem, ale Fernando zawsze mnie traktuje tak samo.
A: Czyli jak?
D: Rozkazuje mi, zabrania, odbiera mi to co najbardziej kocham.
A: Posłuchaj, porozmawiajmy chwilkę, a potem zdecydujesz czy nadal chcesz wyjechać. Nie wyjeżdżaj w takim stanie.
[Diego „wypłakuje się” Anie]
D: Od dziecka wszyscy mnie zawsze porównywali z Fernando. Mój tata był dla mnie bardzo surowy, a Fernando zawsze był jego oczkiem w głowie, miał dobre stopnie, był dumą rodziców. A ja byłem buntowniczy i co chwilę mnie w szkole zawieszali. A kiedy umarła moja mama don Nicolas Lascurain uciekł w pracę.
A: Historia lubi się powtarzać.
D: Tak. Fernando zajął się moim wychowaniem, ale cały czas się mnie czepiał. Może robił to dla mojego dobra, ale zawsze czułem się od niego gorszy. Aż pewnego cudownego dnia najpiękniejsza kobieta na świecie zwróciła na mnie uwagę. Na tego niedoskonałego. Została moją dziewczyną.
A: I gdzie ona teraz jest?
D: W niebie. Tą kobieta była Fanny, żona mojego brata.
A: To dlatego tak rzadko się widujecie. I dlatego powiedziałeś, że ci zabrał to co najbardziej kochałeś.
D: Tak. Niestety ona wybrała jego. Mój brat, Fernando, wygrał tak jak zawsze.
A: Don Fernando ci odbił dziewczynę? [Ana widzi wzrok Diega] Przepraszam, przepraszam…
D: Fanny nie była tylko moją dziewczyną. Była miłością mojego życia. Nigdy nikogo tak nie kochałem. Widocznie Fanny wolała stabilizację, powagę i poprawność Fernanda. Być może nie wyobrażała sobie przyszłości ze mną. Nie wiem dlaczego podjęła taką decyzję. Zakochała się w moim bracie, a we mnie nie była tak zakochana jak sądziłem.
A: To niewiarygodne, że po tylu latach nadal cię to boli. Ile to już czasu?
D: Dwadzieścia dwa lata. I tak, nadal mnie boli. O tutaj. [Diego pokazuje na serce] I dlatego trzymałem się z dala od Fernanda.
A: Wciąż nie potrafię zrozumieć jak twój brat mógł odebrać ci dziewczynę.
D: Tak naprawdę to Fanny ze mną zerwała. A ja wyjechałem i zostawiłem im drogę wolną.
A: Ale mu nie wybaczyłeś?
D: Możesz mi nie wierzyć, ale już pogodziłem się z tym wszystkim. To było ostatnie życzenie Fanny.
A: Jak to? [Diego wspomina rozmowę z Fanny] W takim razie Fanny…
D: Obiecałem jej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:14:19 13-08-14    Temat postu:

Shelle napisał:
Ja myślę, że jednak Diego będzie jeszcze bardziej zafascynowany Aną i będzie miał dla niej jeszcze więcej podziwu No przynajmniej taką mam nadzieję!!
Tym razem podzielam Twoją nadzieję

Ale z drugiej strony, to po dokładnym przestudiowaniu powyższego tłumaczenia, to nie życzę Diegowi przeżywania po raz drugi takiego samego zawodu miłosnego
Wszystko byłoby łatwiejsze, gdyby Ana zapałała uczuciem do Diega

Cytat:
[Rozmowa Any i Diego przy motorze]
[...]
D: Rozkazuje mi, zabrania, odbiera mi to co najbardziej kocham.[...]
No przecież to istny sadyzm będzie jak scenarzyści skażą go na ponowne cierpienie z powodu utraty ukochanej kobiety, która znów wybierze Frajeranda Ale Pablo potrafi "cierpieć", więc znów będą chcieli wykorzystać ten jego potencjał z pewnością

Ale mam mętlik w głowie Już sama nie wiem, czy lepiej, żeby Diego nie zakochiwał się w Anie, czy przeciwnie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luimelia
Moderator
Moderator


Dołączył: 31 Maj 2013
Posty: 55424
Przeczytał: 12 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:15:12 13-08-14    Temat postu:

Ciekawe czemu Jimena była taka przerażona w tym parku masakra
i ciekawe co teraz zrobi Leon jak ex dziewczyhna wyslala mu eska
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:23:32 13-08-14    Temat postu:

Tarmgea napisał:
Ale mam mętlik w głowie Już sama nie wiem, czy lepiej, żeby Diego nie zakochiwał się w Anie, czy przeciwnie

Ja chyba bym wolała, żeby się w niej nie zakochiwał. Bardziej by mi odpowiadało, żeby owszem mu się podobała, ale żeby robił do niej podchody bardziej po to, żeby wkurzyć Fernanda Bo jeżeli się w niej rzeczywiście zakocha to nie oszukujmy się, wiadomo że powtórzy się historia sprzed 22 lat i Ana wybierze Fernanda, a Diego znowu będzie cierpiał. Z tą tylko różnicą, że Ana od początku znajomości z Diegiem jest juz zakochana w Fernando. I dlatego wolę, żeby Ana i Diego mieli jakiś fajny romansik, Diego powkurzał trochę braciszka, ale żeby się tak bardzo na serio nie angażował. Wprawdzie w trailerze była scena, w której Diego mówi Fernando, że się zakochał Anie, ale czy tak rzeczywiście będzie to na razie trudno wywnioskować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:32:30 13-08-14    Temat postu:

Shelle napisał:
Ja chyba bym wolała, żeby się w niej nie zakochiwał. Bardziej by mi odpowiadało, żeby owszem mu się podobała, ale żeby robił do niej podchody bardziej po to, żeby wkurzyć Fernanda
Ale przecież w takiej sytuacji Ana od razu wyczuje pismo nosem i nie pozwoli się tknąć Diegowi... i co będzie się działo z Aną i z jej życiem uczuciowym przez te wszystkie odcinki, kiedy Tarantula będzie żoną Frajeranda?

Shelle napisał:
I dlatego wolę, żeby Ana i Diego mieli jakiś fajny romansik, Diego powkurzał trochę braciszka, ale żeby się tak bardzo na serio nie angażował. Wprawdzie w trailerze była scena, w której Diego mówi Fernando, że się zakochał Anie, ale czy tak rzeczywiście będzie to na razie trudno wywnioskować.
Zgadzam się co do fajnego romansiku i mam nadzieję, że Ana przy Diegu wrzuci trochę na luz - cokolwiek miałoby to oznaczać Ale znowuż, co w sytuacji, kiedy Ana jednak po tym wrzuceniu na luz "coś" poczuje do Diega? Ona też już sporo w życiu wycierpiała i nadszedł najwyższy czas na jakąś zmianę na lepsze

PS. Shelle, a dałabyś radę przetłumaczyć rozmowę Any i Diega z początku odcinka w korytarzu? Tak bardzo ją lubię


Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 14:37:03 13-08-14, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:39:44 13-08-14    Temat postu:

Tarmgea napisał:
Ale przecież w takiej sytuacji Ana od razu wyczuje pismo nosem i nie pozwoli się tknąć Diegowi... i co będzie się działo z Aną i w jej życiu uczuciowym przez te wszystkie odcinki, kiedy Tarantula będzie żoną Frajeranda?

Ale ja nie mówię, że Diego ma ją traktować tylko jako kolejną laskę do zaliczenia, bo takie coś to Ana od razu wyczuje i raczej nie sądzę, żeby na cokolwiek mu pozwoliła. Po prostu nie chcę, żeby Diego się zakochał tak bardzo, że teraz Ana będzie drugą miłością jego życia. A przecież może się naprawdę zauroczyć i tak dalej, ale niech to nie będzie taka wielgachna miłość, bo drugi raz czegoś takiego serce Diega może nie wytrzymać...

Tarmgea napisał:
Zgadzam się c odo fajnego romansiku i mam nadzieję, że Ana przy Diegu wrzuci na luz - cokolwiek miałoby to oznaczać Ale co w sytuacji, kiedy Ana jednak po tym wrzuceniu na luz "coś" poczuje do Diega? Ona też już sporo w życiu wycierpiała i nadszedł najwyższy czas na jakąś zmianę na lepsze

Ja tam nie twierdzę, że Ana nie może poczuć nic do Diega, może nawet lepiej gdyby coś tam poczuła, bo łatwiej jej będzie w pewnych sprawach. Ale zakochać tak naprawdę to się w nim raczej nie zakocha, bo mimo że jej sytuacja z Fernandem jest tragiczna, a on momentami zachowuje się jak idiota, to chyba jednak nie tak łatwo będzie "wyłączyć" tę miłość.

Tarmgea napisał:
PS. Shelle, a dałabyś radę przetłumaczyć rozmowę Any i Diega z początku odcinka w korytarzu? Tak bardzo ją lubię

Się zrobi, ale niewykluczone, że dopiero wieczorem. Zależy jak się wyrobię ze wszystkim przed wyjściem do pracy.


Ostatnio zmieniony przez Shelle dnia 14:41:25 13-08-14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miranda777
Motywator
Motywator


Dołączył: 08 Sie 2014
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:49:03 13-08-14    Temat postu:

Mam nadzieje ,że Fernando nie będzie mężem Tarantuli do samego finału ) ,bo co to by była za miłość między Aną a Fernandem, stary piernik Osarrio nie zbyt się postarał z wątkiem miłosnym Any i Fernanda ,ciągle podkłada im jakieś kłody w stylu tarantuli , chyba aktorka grająca Isabele jest jego ulubienicą ,bo w żadnych telkach ,które oglądałam Vilana nie wygrywa tak często jak ona )) A co do Any to ona jest zbyt roztrzepana ,czemu nigdy nie chce słuchać co chce jej powiedzieć Fernando ,a potem beczy i histeryzuje ,nie lubie jej zachowania ,myśle że było by całkowicie inaczej gdyby obaj od początku sobie pogadali i wyjaśnili swoje uczucia , )

Ostatnio zmieniony przez miranda777 dnia 14:52:27 13-08-14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:55:20 13-08-14    Temat postu:

miranda777 napisał:
Mam nadzieje ,że Fernando nie będzie mężem Tarantuli do samego finału )

A weź wypluj te słowa!!! Moja cała nadzieja dla tej telki polega na tym, że to całe małżeństwo Fernanda i Tarantuli potrwa króciutko, a potem wreszcie scenarzyści sobie przypomną, że to Ana i Fernando są protami!!! Bo sorry jak cała telka ma polegać na tym, że Isabela się panoszy w rezydencji i dowala Anie, Diego zakochany biega za Aną choć wszyscy wiedzą, że i tak ona wybierze Fernanda, a Ana cierpi w milczeniu, po to żeby na skinięcie palca Fernanda pobiec do niego w ostatnim odcinku, bo go tak strasznie kocha to ja dziękuję Przy takim obrocie sprawy to niech się pocałują w d...., bo nie po to są proci w telce, żeby nie mieli ze sobą w ogóle scen albo jak już maja to ciągle na siebie wrzeszczeli. Ja rozumiem, że w telenoweli nie może być szczęście przez 100 odcinków, ale tutaj póki co nawet przez 1 odcinek nie było szczęścia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:09:14 13-08-14    Temat postu:

Niestety fotki z planu (najnowsze) wskazują, że Isabela calkiem długo jeszcze będzie się panoszyć w rezydencji, choć tak na dobrą sprawę, to jeszcze nie zaczęłą I to też właśnie m.in. mnie skłania ku Diego'wi jako desce ratunkowej dla Any Musi mieć jakąś "alternatywę" dziewczyna, bo inaczej uschnie wzdychając w samotności do Frajeranda
Tylko, żeby Diego nie pokpił sprawy swoim (ewentualnym) myśleniem po odkryciu "klubowej" prawdy, że Ana nie jest taka święta za jaką się podaje i żeby nie napierał za mocno, aby jej nie za bardzo do siebie zraził

Shelle napisał:
Się zrobi, ale niewykluczone, że dopiero wieczorem. Zależy jak się wyrobię ze wszystkim przed wyjściem do pracy.
Cudnie, będę czekać ile trzeba

Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 15:17:45 13-08-14, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:13:31 13-08-14    Temat postu:

Tarmgea napisał:
Niestety fotki z planu (najnowsze) wskazują, że Isabela calkiem długo jeszcze będzie się panoszyć w rezydencji, choć tak na dobrą sprawę, to jeszcze nie zaczęłą I to też właśnie m.in. mnie skłania ku Diego'wi jako desce ratunkowej dla Any Musi mieć jakąś "alternatywę" dziewczyna, bo inaczej uschnie wzdychając w samotności do Frajeranda

No i właśnie to mnie zaczyna bardzo martwić, bo wygląda na to że rzeczywiście cała telka będzie wyglądać tak jak opisałam wyżej, a w ostatnim odcinku Ana i Fernando ni stąd ni zowąd wezmą ślub i za****ście bo był happy end W d.... sobie mogą wsadzić taką telkę!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:19:19 13-08-14    Temat postu:

No to byłby istny absurd Ale liczymy na 200 odcinków (zwłaszcza, że obsada się powiększa), więc coś tam dobrego dla każdego może wymyślą

Hmmm... A Bruno nie wierzył Anie, że ta jest baletnicą



Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 15:21:06 13-08-14, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:29:38 13-08-14    Temat postu:

Tarmgea napisał:
No to byłby istny absurd Ale liczymy na 200 odcinków (zwłaszcza, że obsada się powiększa), więc coś tam dobrego dla każdego może wymyślą

No ja daję Osorio mniej więcej tyle czasu ile przy PEAM, przy założeniu oczywiście że będzie podobna liczba odcinków. Bo w PEAM też można było na łeb dostać zanim się proci zeszli, ale jak już się zeszli to było naprawdę super! Także jeżeli tutaj będzie podobnie to zniosę tę pierwszą pełną koszmarów część telki.

Fotka boska

I zostawiam tłumaczenie sceny Any i Diega na korytarzu, bo było dużo przyjemniejsze niż kończenie umowy, którą muzę upchnąć do końca tygodnia

[Rozmowa Any i Diega na korytarzu przed pokojem dzieciaków]
[Ana wychodząc z pokoju dzieciaków mija Diega na korytarzu, a ten znacząco wzdycha ]
A [odwraca się]: Co jest?
D: Bardzo kochasz te dzieciaki, co?
A: Jakby były moje.
D: Fernando ma wielkie szczęście, że cię ma.
A: Pozostawię to bez komentarza. Mam teraz kupę roboty, siedem bardzo ważnych spraw do załatwienia, tak więc…
D: Rozumiem, rozumiem. Chciałem tylko się upewnić, czy aktualna jest nasza romantyczna randka?
A: Romantycznie to ty się teraz odsuniesz, a randka to chyba w twoich snach.
D: Ale ja chciałbym..
A: Co?
D: Kawa czy herbata?
A: O pozwolenie będziesz musiał zapytać mojego szefa, bo ostatnio strasznie mnie pilnuje po tym jak wyszłam z domu w godzinach pracy. I żeby uniknąć kłótni to kawy się napijemy tutaj, dobra?
D [zawiedziony]: Nie….
A: Tak. Tutaj albo nigdzie.
D: No dobra, niech będzie.
A [odchodząc]: Super.
D [do siebie]: Ach Diego, ale wpadłeś…
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Espinava97
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 04 Lip 2012
Posty: 10797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:40:36 13-08-14    Temat postu:

Widzę, że szykuje nam się niezły występ Any Nie mogę się doczekać, aż obejrzę dzisiejszy odc, a co dopiero jutrzejszy...

Póki co zostawiam animacje z 31 odcinka







Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flor33
Idol
Idol


Dołączył: 01 Lip 2014
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sweden
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:54:03 13-08-14    Temat postu:

W końcu obejrzałam odcinek no i trochę wniosków się nasuwa Ana i Diego bardzo miło ich się razem ogląda ale raczej jako pary zakochanych aż tak bardzo w nich nie widzę. Uważam że Ana jest szaleńczo zakochana w Fernando i nawet Diego tego nie zmieni Ana raczej będzie chciała zaoferować Diego swoją przyjazń , cieszy mnie tylko to że podchody Diega do Any zaczynają otwierać powoli oczy Fernando jaką kobiete własnie traci Sam przyznał przed Brunem że wie że niema do tego prawa ale jest bardzoo ale to bardzoo zazdrosny o Anę
Co do sytuacji miedzy Diegiem a Fernando to widac że mimo upływu lat obydwaj bardzo cierpią. Trudno tu szukać winnych tej sytuacji bo to Fanny wybrała Fernanda cóż taka jest miłosć nie zawsze jest tak jakby sie chciało.
Widać także że Fernando bardzo cierpi i czuje się nadal winny że Fanny wybrała jego i że skrzywdzili tym Diega. Cos mi się wydaje że na koniec to Ana doprowadzi do zgody miedzy braćmi
Ja też jestem za parą Ana i Fernando chociaż czasami Fernando doprowadza mnie do szewskiej pasji swoim zachowaniem to i tak mu kibicuję Chociaż cięzko mi się patrzy kiedy daje sobą manipulować Tarantuli zgadza się na wszystko slub koscielny , podróż poslubna jakby był jakąs kukiełką
Nawet nie ważcie się mysleć o tym że Proci bedą ze sobą dopiero w finale bo to już by był ABSURD nad ABSURDY
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 324, 325, 326 ... 1751, 1752, 1753  Następny
Strona 325 z 1753

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin