|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gibbs Komandos
Dołączył: 27 Lip 2013 Posty: 682 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 5:55:45 14-08-14 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam moje seanse o 5.00 rano
Znowu kilka syntetycznych wniosków:
- Tarantula wszędzie z mamą chodzi Czy ona nie ma znajomych? Przyjaciółek? Brakuje mi czegoś w tej postaci
-Sebastian mnie zaczyna irytować - głównie swoją grą. Bliźniaki świetne I to szczere pytanie LUZ: Ale za co oni dziękowali?
- scena na kanapie - już miałem nadzieję, że nieco więcej komedii do tej produkcji wróci
- wybieranie sukni ślubnej No tego się nawet nie da skomentować I komentarz Yolandy na koniec
Ana, a w zasadzie Lola - tutaj osobny punkt muszę zrobić
1. Czy ktoś wie, co to za podkład muzyczny wówczas leci? Chcę go!
2. Nie ogarniam, jak można takich wygibasów nauczyć się w tak krótkim czasie.
3. Późniejsza mina Diega - z takimi maślakami i bananem na gębie - no jakbym siebie przed TV widział
4. To, jak Diego jej pokiwał - urocze...
5. Szkoda mi się Loli zrobiło kiedy w taki mini-atak paniki wpadła
6. I przepraszam, ale mam pytanie natury technicznej. Może to się Wam widać dziwne, ale mnie, jako faceta naprawdę to zaintrygowało (jak kogoś bezpośredniością urażę, to przepraszam). Jakim cudem piersi Any/Loli zostały na miejscu, kiedy ona wisiała głową w dół?
Zanim przejdę do dalszych partii odcinka - idę jeszcze raz ten fragment zobaczyć Chyba najdłuższa i najbardziej zmysłowa scena z Lolą jak dotychczas
Jadę dalej
- bardzo podobał mi się moment, jak Diego poprosił aby usiadła No i cała scena poprzedzająca tę prośbę. Zatytułowałbym ten motyw po prostu: "Patrz mi w oczy"
- miny Diega i Any bezcenne
- podczas rozmowy Tarantuli z matką (o ślubie) doszedłem do wniosku, że nie zdziwiłoby mnie, gdyby Isabela po ślubie zostawiła ją na pastwę losu
No. To tyle. Idę sobie jeszcze raz Lolę obejrzeć |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:15:33 14-08-14 Temat postu: |
|
|
Gibbs napisał: | Uwielbiam moje seanse o 5.00 rano | Ja czuję się jakbym wyrzekła się MCET, zdradziła, odkąd nie mogę oglądać
Cytat: | Ana, a w zasadzie Lola - tutaj osobny punkt muszę zrobić
1. Czy ktoś wie, co to za podkład muzyczny wówczas leci? Chcę go! | No jest po prostu jak z kosmosu - nieziemski Jak cały układ
Shelle napisał: | No właśnie ja jestem ciekawa czy Diego tak od razu się ujawni Anie z tą swoją wiedzą czy będzie się ukrywał Chociaż biorąc pod uwagę, że Jenny go widziała i zapewne powie o tym Anie to chyba za dużych cyrków z tym robić nie mogą. No cóż, niedługo się dowiemy, chociaż nie wiem czy już jutro, bo coś mi się wydaje, że Diego odkrywający tańczącą Anę zaplanowany jest na sam koniec odcinka No ale się zobaczymy... | Ja oczywiście zaczęłam od oglądania sceny w klubie, żeby zobaczyć co i jak i jestem zachwycona układem Any - no po prostu boskiiiiiiii To jak Diego poźniej rozmawiał z Aną to przeszło najśmielsze oczekiwania Patrz mi w oczy - nie no miazga
No i wyszedł niezły ambaras, bo Diego powiedział, że musi wszystkim wyznać prawdę, a Ana od razu poleciała pisać liścik pożegnalny, ktory dotarł do Frajeranda.... i na tym się skończyło
Cytat: | I dwie notki o MCET z MQT:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
| Protagonista favorita - no wynik Silvia miała imponujący w ankiecie
Cytat: |
I na koniec jeszcze taki wywiadzik: https://www.youtube.com/watch?v=wBm49PbFGIM
Kurczę nawet Silvia zauważyła pewien problem jeśli chodzi o jej taniec Jak Wam się podoba jej pomysł z DVD???!!! Ja bym kupiła od razu 10 kopii!!! | A żebym to ja rozumiała, co oni mówią
No to teraz obowiązki, a później przyjemności ciąg dalszy..... |
|
Powrót do góry |
|
|
saku Dyskutant
Dołączył: 02 Sty 2013 Posty: 198 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Gdyni Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:42:50 14-08-14 Temat postu: |
|
|
miranda777 napisał: | Bardzo podobała mi sie telka na samym początku ,teraz to mi się wydaje ,że jak byśmy stali w miejscu, akcje nic się nie posuwają do przodu ,ciągle ,tylko dzieciaki pokazują wiem ,że własnie na tym polega ta telenowela ,ale ile razy już można dookoła oglądać Sebastiana tanczącego ,ile razy mozna dookoła oglądać Fernanda zimnego ,czy innych sto razy tych samych wątków ,za mało tu aktorów Jorge ma bardzo malutką rólkę jak na prota raptem go pokazą 5 minut w całym odcinku ,nawet niema dobrych dialogów tylko pare słów ,albo wcale nic nie mówi ,jestem troche niezadowolona ,bo wkoncu kto jest bohaterem on czy Bruno ,bo ten majordomus jak na jąkałe ma długie dialogi |
A Salinasa uśmiechniętego w tej telenoweli jeszcze nie widziałam ale wywiadach już tak to ma być komedia a nie melodramat
Ostatnio zmieniony przez saku dnia 9:57:22 14-08-14, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
saku Dyskutant
Dołączył: 02 Sty 2013 Posty: 198 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Gdyni Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:45:21 14-08-14 Temat postu: |
|
|
miranda777 napisał: | Bardzo podobała mi sie telka na samym początku ,teraz to mi się wydaje ,że jak byśmy stali w miejscu, akcje nic się nie posuwają do przodu ,ciągle ,tylko dzieciaki pokazują wiem ,że własnie na tym polega ta telenowela ,ale ile razy już można dookoła oglądać Sebastiana tanczącego ,ile razy mozna dookoła oglądać Fernanda zimnego ,czy innych sto razy tych samych wątków ,za mało tu aktorów Jorge ma bardzo malutką rólkę jak na prota raptem go pokazą 5 minut w całym odcinku ,nawet niema dobrych dialogów tylko pare słów ,albo wcale nic nie mówi ,jestem troche niezadowolona ,bo wkoncu kto jest bohaterem on czy Bruno ,bo ten majordomus jak na jąkałe ma długie dialogi |
Właśnie tez myślę Anna jest główną bohaterka jest jej w odcinkach bardzo dużo i ostatnio Diega tez coraz więcej jakby oni byli główną parą
Bruno tez ma większą rólkę od głównego bohatera jest za mało scen pomiędzy Fernandem i Anna starają sie poprawić to widać na ekranie ale dalej jest za mało takich scen ostatnio zauważyłam ze więcej scen jest z Fernanda z Izabeli niż Anna i odwrotnie Diega z Anna co to ma być a Jeszce ślub i podroż poślubna niech te odcinki już będę aby nie katowali widzów ma być to komediowa telenowela a komedii tutaj jak na lekarstwo oglądałam oryginał lepszy jak na razie od tej wersji tam w każdym odcinku był humor a tutaj a akcja szla szybciej niż tutaj producent tylko myśli o nowych postaniach i dodaje do obsady nowe twarze a zapomniał o głównych bohaterach |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:53:58 14-08-14 Temat postu: |
|
|
Tarmgea napisał: | Cytat: |
I na koniec jeszcze taki wywiadzik: https://www.youtube.com/watch?v=wBm49PbFGIM
Kurczę nawet Silvia zauważyła pewien problem jeśli chodzi o jej taniec Jak Wam się podoba jej pomysł z DVD???!!! Ja bym kupiła od razu 10 kopii!!! | A żebym to ja rozumiała, co oni mówią |
Silvia powiedziała, że (tak jak zresztą my już zauważyliśmy) sporo z nakręconych jej scen tańca nie trafia w ogóle do odcinków, więc stwierdziła, że trzeba będzie wydać DVD z pełnymi układami Pomysł moim zdaniem genialny!!!
Nic to, lecę ściągać i oglądać odcinek i zaraz tu wracam!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:19:28 14-08-14 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | Silvia powiedziała, że (tak jak zresztą my już zauważyliśmy) sporo z nakręconych jej scen tańca nie trafia w ogóle do odcinków, więc stwierdziła, że trzeba będzie wydać DVD z pełnymi układami Pomysł moim zdaniem genialny!!! | Pomysł genialny, ale jak pomyślę, że nie wstawiają tych scen to mnie krew zalewa No chyba mnie rozniesie Szczególnie po tym co RACZYLI pokazać dziś to było mega!!!!
Shelle napisał: | Nic to, lecę ściągać i oglądać odcinek i zaraz tu wracam!! | Jak żyć, panie premierze, jak żyć, kiedy nie można po 200 razy oglądać ulubionych scen z MCET? |
|
Powrót do góry |
|
|
oleńka Dyskutant
Dołączył: 10 Cze 2014 Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strzelce Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:20:34 14-08-14 Temat postu: |
|
|
Już jestem po 33 odcinku
Co powiedziała takiego Yolanda, że ta ekspedientka zemdlała???
Rozmarzony Diego i Ana w spowolnieniu:up: Nic dodać, nic ująć
I te ciągłe "patrz mi w oczy"
Bojowa Jennifer
Yolanda bawiąca się w czary.. bo jak inaczej to nazwać ale Isabela ładnie się wkręciała w tą zabawę
Ciekawe co wymyślą Ana i Diego żeby Fer nie przeczytał tego listu już widzę jak wparowują do pokoju i robią zamieszanie
Była bym wdzięczna za przetłumaczenie rozmowy Any i Fernanda o Sebastianie i Alicji oraz oczywiści rozmowy Any i Diega
Dzięki za wszelkie tłumaczenia! |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:22:21 14-08-14 Temat postu: |
|
|
Tarmgea napisał: | Shelle napisał: | Silvia powiedziała, że (tak jak zresztą my już zauważyliśmy) sporo z nakręconych jej scen tańca nie trafia w ogóle do odcinków, więc stwierdziła, że trzeba będzie wydać DVD z pełnymi układami Pomysł moim zdaniem genialny!!! | Pomysł genialny, ale jak pomyślę, że nie wstawiają tych scen to mnie krew zalewa No chyba mnie rozniesie Szczególnie po tym co RACZYLI pokazać dziś to było mega!!!! |
No dawno nam tyle nie pokazali, ale to i tak zdecydowanie za mało!!!!!
oleńka napisał: | Była bym wdzięczna za przetłumaczenie rozmowy Any i Fernanda o Sebastianie i Alicji oraz oczywiści rozmowy Any i Diega
|
Oczywiście I tak planowałam je przetłumaczyć
Ostatnio zmieniony przez Shelle dnia 10:24:49 14-08-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:31:20 14-08-14 Temat postu: |
|
|
oleńka napisał: | Ciekawe co wymyślą Ana i Diego żeby Fer nie przeczytał tego listu już widzę jak wparowują do pokoju i robią zamieszanie | No może ogłoszą alarm przeciwpożarowy
Shelle napisał: | Oczywiście I tak planowałam je przetłumaczyć | No jak zwykle czekamy
Na razie śmieję się sama do siebie jak przypomnę sobie jak patrzyłam na rozmowę Fernanda i Any na kanapie |
|
Powrót do góry |
|
|
oleńka Dyskutant
Dołączył: 10 Cze 2014 Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strzelce Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:37:25 14-08-14 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | oleńka napisał: | Była bym wdzięczna za przetłumaczenie rozmowy Any i Fernanda o Sebastianie i Alicji oraz oczywiści rozmowy Any i Diega
|
Oczywiście I tak planowałam je przetłumaczyć |
Wielkie dzięki za twą pracę
Tarmgea napisał: | oleńka napisał: | Ciekawe co wymyślą Ana i Diego żeby Fer nie przeczytał tego listu już widzę jak wparowują do pokoju i robią zamieszanie | No może ogłoszą alarm przeciwpożarowy |
Alarm przeciwpożarowy? Niezły pomysł |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:47:12 14-08-14 Temat postu: |
|
|
No ja już po odcinku i mogę Wam powiedzieć jedno - wreszcie sceny z Don Hielo, które mi się autentycznie podobały!!!! Pierwszy odcinek od dawna, w którym Fernando się nie wydarł na Anę i nie miał do niej żadnych pretensji to naprawdę ogromny postęp, hehe
Scena na kanapie była Skoro z oczywistych powodów na razie nie możemy mieć żadnych "konkretnych" scen między nimi to niech chociaż takimi nas raczą no Od razu lepiej niż Fernando i te jego pretensje...
Wreszcie mieliśmy więcej tańca ( ), no ale wiadomo że przy okazji "zdemaskowania" Any przez Diego trzeba było dać coś więcej niż tylko tradycyjne 5 sekund z kamery w rogu sali Zgadzam się z Wami, że podkład muzyczny był super i też strasznie chciałabym go mieć!!! A miny Diega jak patrzył na Anę też bezcenne
Rozmowa Any i Diega była cudowna jak ciągle mu przypominała, że ma jej patrzeć w oczy, a potem zaczęła się okrywać ręcznikiem Boskie!!! Chociaż mnie najbardziej chwycił uśmiech Any jak sobie przypomniała, że Fernando podobał się występ Loli
No i widać, że Diego wpadł po uszy z Aną już chyba... Nie za dobra to wiadomość dla niego, no ale zobaczymy co z tego wszystkiego wyniknie...
Fernando z jakim uporem nazywał Anę "empleadą", ale Diego głupi nie jest i widzi, że coś jest na rzeczy. I zawsze mnie chwyta za serce jak Ana mówi, że to z Fernando to typowa historia pracownicy zakochującej się w szefie i że nie ma o czym gadać... Ech...
Jestem bardzo ciekawa do czego posuną się Ana i Diego, żeby tylko Fernando nie przeczytał liściku |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:19:09 14-08-14 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | Scena na kanapie była Skoro z oczywistych powodów na razie nie możemy mieć żadnych "konkretnych" scen między nimi to niech chociaż takimi nas raczą no Od razu lepiej niż Fernando i te jego pretensje... | Takie ich rozmowy mogę oglądać w każdym odcinku Ana jak zwykle strzelała zabójcze miny, ale nawet Frajerano raz mnie urzekł, kiedy próbował się zbliżyć do Any, a ta hyc na poręcz Spłakałam się
Shelle napisał: | Wreszcie mieliśmy więcej tańca ( ), no ale wiadomo że przy okazji "zdemaskowania" Any przez Diego trzeba było dać coś więcej niż tylko tradycyjne 5 sekund z kamery w rogu sali Zgadzam się z Wami, że podkład muzyczny był super i też strasznie chciałabym go mieć!!! A miny Diega jak patrzył na Anę też bezcenne | W sumie, to miny Diega mówiły wszystko, co czuje widząc Anę, ale z drugiej strony żałowałam, że cały czas nie pokazują Any, bo nie dość, że epizod z tańcem trwał krótko, to na pewno wiele ciekawych fragmentów choreo wycięli na rzecz dialogów Ale i tak było pięknie - magicznie - ja też chcę na rurkę
Shelle napisał: | Rozmowa Any i Diega była cudowna jak ciągle mu przypominała, że ma jej patrzeć w oczy, a potem zaczęła się okrywać ręcznikiem Boskie!!! Chociaż mnie najbardziej chwycił uśmiech Any jak sobie przypomniała, że Fernando podobał się występ Loli | Niestety, albo stety... jak kto woli widać, że Ana cały czas kocha Frajeranda i łechce ją świadomość, że jemu też podobał się jej taniec Tak na dobrą sprawę, to był jedyny moment znajomości Any i Fernanda, kiedy nie krył przed nią swoich uczuć
Diiiiegooooo to co innego - on nigdy nie krył się z tym jakie wrażenie czyni na nim Ana, czy to niania czy tancerka
Shelle napisał: | No i widać, że Diego wpadł po uszy z Aną już chyba... Nie za dobra to wiadomość dla niego, no ale zobaczymy co z tego wszystkiego wyniknie... | Biedaczek, już mi go żal
Shelle napisał: | Fernando z jakim uporem nazywał Anę "empleadą", ale Diego głupi nie jest i widzi, że coś jest na rzeczy. I zawsze mnie chwyta za serce jak Ana mówi, że to z Fernando to typowa historia pracownicy zakochującej się w szefie i że nie ma o czym gadać... Ech... | Frajerando niech sobie mówi o Anie jak chce, ale trochę mnie ucieszył spokój z jakim Ana mówiła o tym, co zaszło między nią a Fernandem z jej perspektywy... może zaczyna godzić się z tym, że ten rozdział jej życia jest zamknięty i czas rozpocząć nowy z Diegiem Jak ja bym tego chciałaaaaaa |
|
Powrót do góry |
|
|
Luimelia Moderator
Dołączył: 31 Maj 2013 Posty: 55422 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:22:04 14-08-14 Temat postu: |
|
|
Heh akcja z voodoo zabawna aczkolwiek dla Any niebezpieczna |
|
Powrót do góry |
|
|
Lujerita Motywator
Dołączył: 21 Cze 2014 Posty: 227 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:22:32 14-08-14 Temat postu: |
|
|
I ja też w końcu jestem po odcinku Jaka nasza Ana jest zmysłowa i seksowna! Bomba po prostu! Uwielbiam ją w takim wydaniu, a jeśli do tego mam okazję patrzec na rozbrajające miny Diega, który patrzy w Anę jak w obrazek, to mogę tylko się cieszyc Chociaż jednocześnie przypominają mi się sceny z Lolą/Aną i Don Hielo i kiedy mam przed oczami minę Fernanda, to jednak utwierdzam się w przekonaniu, że jestem całą duszą za Aną i Fernandem. Co nie przeszkadza mi zwijac się ze śmiechu za każdym razem, gdy zobaczę minę Diega gdy macha do Any i jej ciągłe teksty "patrz mi w oczy!"
Dzieciaki są cuuudowne! Sceny Ana/Luz/Alicia w łazience były po prostu mega urocze, a bliźniacy wymiatają w każdym momencie z tym "gracias, Alicia, muchas gracia!". Uwielbiam te małe, wredne Klony!
Scena na kanapie była taka fajna! Aż mi się morda cieszyła, jak patrzyłam na nich siedzących tak sztywno i na tę pustą przestrzeń między nimi. A kto wie, co kiedyś, za dłuuuugi czas zafundują nam scenarzyści na tej kanapie? Strasznie fajna scena, kiedy Fernando nagle przysuwa się do Any, a ona siada jeszcze dalej Leżę i kwiczę, liiiiiiiiiiiiiik |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:29:54 14-08-14 Temat postu: |
|
|
Tarmgea napisał: | Takie ich rozmowy mogę oglądać w każdym odcinku Ana jak zwykle strzelała zabójcze miny, ale nawet Frajerano raz mnie urzekł, kiedy próbował się zbliżyć do Any, a ta hyc na poręcz Spłakałam się |
To jest mój ulubiony fragment tej rozmowy!! I w ogóle taka scenka to naprawdę miód na moje serce
Tarmgea napisał: | Niestety, albo stety... jak kto woli widać, że Ana cały czas kocha Frajeranda i łechce ją świadomość, że jemu też podobał się jej taniec Tak na dobrą sprawę, to był jedyny moment znajomości Any i Fernanda, kiedy nie krył przed nią swoich uczuć
Diiiiegooooo to co innego - on nigdy nie krył się z tym jakie wrażenie czyni na nim Ana, czy to niania czy tancerka |
No po Diego to wszystko widać Ale przecież były momenty w początkowych odcinkach kiedy Frajerando też tak na Anę patrzył, a potem zaczęli knocić jego postać... Choć dzisiaj i tak był najlepszy odcinek jeśli chodzi o Frajeranda od bardzo dawna!!
Tarmgea napisał: | Frajerando niech sobie mówi o Anie jak chce, ale trochę mnie ucieszył spokój z jakim Ana mówiła o tym, co zaszło między nią a Fernandem z jej perspektywy... może zaczyna godzić się z tym, że ten rozdział jej życia jest zamknięty i czas rozpocząć nowy z Diegiem Jak ja bym tego chciałaaaaaa |
Być może i nawet Ana taką decyzję podejmie, bo w końcu Frajerando się żeni, więc raczej też zamknął ten rozdział, no ale wiadomo że to i tak nie będzie długotrwałe... I dlatego bardzo mi żal Diega, bo nawet jeżeli Ana da mu szansę to nic dobrego z tego nie wyniknie...
Lujerita napisał: | Scena na kanapie była taka fajna! Aż mi się morda cieszyła, jak patrzyłam na nich siedzących tak sztywno i na tę pustą przestrzeń między nimi. A kto wie, co kiedyś, za dłuuuugi czas zafundują nam scenarzyści na tej kanapie? |
A weź nie rozpalaj mojej wyobraźni... Choć mówimy o Don Hielo, więc nie liczyłabym na zbyt dużo.. No chyba że Ana mu zapoda odpowiednią ilość koniaku
No i na koniec pierwszy kolażyk z dzisiaj:
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|