 |
Telenowele
Forum Telenowel
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Tria
Idol
Dołączył: 14 Sie 2014
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: za sciany
Płeć: Mężczyzna
|
 Wysłany: 7:25:40 20-08-14 Temat postu: |
|
|
| Gibbs napisał: | Obejrzałem. Powiem Wam, że oglądanie Isabeli i Fernanda do jest show dla ludzi o mocnych nerwach... Bierze mnie na mdłości jak widzę jej zachowanie - jest tak 'słodko-kwaśna', że aż boli.
Alicia też mnie irytuje... Doskonale zna uczucia Any - jak już się chce przyjaźnić z macochą, to by sobie takich durnych wtrętów w jej obecności oszczędziła. Cały czas nie mogę się opamiętać, że tak łatwo dała się przekupić.  
Diego ujął mnie swoim zachowaniem: kiedy trzeba było - był przy Anie, kiedy wyczuł, że już dość - pozwolił Brunowi ją odprowadzić. Ma chłopak świetne wyczucie. 
Ale powiem Wam, że już teraz czuję, że długo tej słodyczy I&F nie wytrzymam... |
a nie mówiłem ze drań Fernando ma słabość do Izabeli i dlatego będę ze sobą spali ale mnie wnerwia te urywki jak on sobie przypomina o Annie przed spaniem z Tarantula sobie to nie na moje nerwy mam dość ze facetowi w telenowelach może iść do łóżka z inna kobieta niż ukochana wiem ze w celibacie nie będzie Fernando ale on jest po prostu głupi jak but dla mnie brak charakteru nie mógł się oprzeć ale nie producent chce dalej wnerwiać widza z słodkimi scenami Izabeli i Fernanda ile widz wytrzyma tego Meksykanie tak ale nie będzie takim hitem po za nim niech Anna tez sobie ułoży życie niech Fernando cierpi po mam dość ze facet może wszytko a kobieta nie w telenowelach po raz pierwszy jestem z romansem głównej bohaterki  |
|
| Powrót do góry |
|
 |
julietta kinga
King kong
Dołączył: 07 Sie 2012
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 7:40:19 20-08-14 Temat postu: |
|
|
Mnie sie wydaje ze Fernando sie opamieta i powie ze jest zmeczony i ze do niczego nie dojdzie na naszych oczach tez jestem za zeby Ana dala szanse Diego bo on jest bardzo kochany i dobry i zasluguje na fajna kobiete u swego boku
Zlosci mnie to ze tarantula jak na razie jest ofiara a nie viliana !!!!!!!!!!!!! bo jest w ciazy z Fernando i jka na razie nic zlego nie robi !!!!!!!!!!! |
|
| Powrót do góry |
|
|
Tarmgea
Generał
Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 8:07:27 20-08-14 Temat postu: |
|
|
| Shelle napisał: | Kochani, zostawiam Wam jeszcze jedno krótkie tłumaczonko i więcej niestety już nie dam rady. Może jutro się uda, ale to zależy ile będzie do tłumaczenia z kolejnego odcinka.
[Rozmowa Any i Diega jak Ana przygotowuje się do wyjścia]
[Diego puka do drzwi pokoju Any]
A: Proszę!
D [wchodzi]: Czesć.
A: Cześć. Nie idziesz ze wszystkimi?
D: Nie. Obiecałem ci, że będę ci towarzyszył na tym ślubie i zamierzam cię zabrać.
A: Ale że na motorze tak ubrana?
D: Jasne, będzie szybciej. I nie martw się, jestem świetnym kierowcą. Idziemy?
A: Nie mogę, nie jestem jeszcze gotowa.
D: Jak to nie? Przecież pięknie wyglądasz.
A: Tak? Jak wyglądam tak jak się czuję to jeszcze pół dnia tu posiedzę, żeby coś sensownego ze sobą zrobić.
D: W porządku, czekam na dole. [Diego zauważa smutną minę Any] Ana, mogę coś dla ciebie zrobić?
A: Możesz mi wymazać z pamięci, że Fernando właśnie mi powiedział, że mnie kochał? |
Muahhh....  Wielkie dzieki Shelle Dobrze mi to robi przed dzisiejszym seansem
| Catalina189 napisał: | | A co ma żyć w celibacie? W końcu to jego żona, jak już powiedział A to trzeba powiedzieć B... nie raz tak telkach jest że protka wychodzi za villana to z nim nie sypia i jest zarezerwowana tylko dla prota, trochę to wkurzające, skoro się powiedziało A to trzeba powiedzieć B[...] |
No wiesz, my tu proponowaliśmy, żeby Frajerando udawał, że ma problemy z potencją - skoro to telka komediowa, to mogłyby być niezłe cyrki  Ale Osorio (przypominają mi się zdjęcia z backstage'u) napalił się na wspólną noc z Isabelą i Fernandem w apartamencie i żadna siła mu ze łba tego pomysłu nie wybiła
Mam nadzieję, że Osorio z Aną i Diegiem też pojedzie w jakąś podróż  I że Ana nie jest zarezerwowana tylko dla Frajeranda... jeezzzz sypiać z facetem, który sypiał z Isabelą... za daleko wybiegam w przyszłość 
Ale sądząc po tym, że nie pokazali żadnych "sensownych" bliższych relacji Ana - Johnny, to Osorio planuje Anę skazać na celibat 
| *Espinava97 napisał: | | Animacje odc. 36 |
Muahhhh...
W to mi graj
 
No to pędzę oglądać ten "ciężki" odcinek Ale najpierw zapodam sobie scenki z Aną i Diegiem, żeby się trochę zahartować
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 8:13:55 20-08-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
Tria
Idol
Dołączył: 14 Sie 2014
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: za sciany
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: 8:07:38 20-08-14 Temat postu: |
|
|
| julietta kinga napisał: | Mnie sie wydaje ze Fernando sie opamieta i powie ze jest zmeczony i ze do niczego nie dojdzie na naszych oczach tez jestem za zeby Ana dala szanse Diego bo on jest bardzo kochany i dobry i zasluguje na fajna kobiete u swego boku
Zlosci mnie to ze tarantula jak na razie jest ofiara a nie viliana !!!!!!!!!!!!! bo jest w ciazy z Fernando i jka na razie nic zlego nie robi !!!!!!!!!!! |
to marzenie że Fernando się opamięta  producent na to nie pozwoli on chyba uwielbia swoich telenowelach torturować widzów którzy są za główną parą mam nadzieje ze potem te czekanie umili super scenami głównych bohaterów ale ile można czekać Izabela zachowuje się tutaj jak ofiara a nie negatywna bohaterka ten idiota producent chce zrobić z niej ofiarę i tego tez powoli nie rozumiem   niech zaczną zmieniać Fernanda i jego charakter chce nareszcie zobaczyć Fernanda który mnie ujął za serce a nie sztywniaka i idioty kompletnego powoli to staje się nudne ta telenowele ratuje tylko Anna i dzieciaki |
|
| Powrót do góry |
|
|
Tarmgea
Generał
Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 8:53:53 20-08-14 Temat postu: |
|
|
| Tria napisał: | | to marzenie że Fernando się opamięta |
No pewnie, że się nie opamięta, bo sprawy "uczuciowe" Frajeranda producent postanowił przedstawić następująco: kocha Anę (choć ja tego nie widzę), a podoba mu się Isabela
| Cytat: | | mam nadzieje ze potem te czekanie umili super scenami głównych bohaterów |
Ja mam tak wypaczony obraz Fernanda, że chyba w ogóle nie będę oglądać (na dziś dzień) jego scen z Aną, a z całą pewnością, stanowczością nie będę się nimi delektować, jak już odkryje, w jakie bagno wciągnęła go Isabela, bo jak już pisałam ja na obecnym etapie jego miłości do Any nie widzę, a już tym bardziej nie czuję! Sorry, ale te jego wspominki wspólnych chwil z Aną, to dla mnie za mało.
Frajerando, to strasznie płytki facet, totalnie beznamiętny.
W przeciwieństwie do Diega, który odkąd tylko się pojawił, cały czas włóczy się za Aną, myśli tylko o niej, wspiera ją, a kiedy jest z nią świata poza nią nie widzi A co najważniejsze nie poddaje się, kiedy jest notorycznie odtrącany przez kobietę, która przeżywa beznadziejną miłość do beznadziejnego faceta! Ja bym się zniechęciła na wstępie, a on jest nieugięty, bo Ana jest dla niego wyjątkową, unikatową kobietą! Tutaj woń miłości rozlega się na 1000 kilometrów!!!
No dobra, lecę w końcu zabrać się za oglądanie, bo coś mnie odpycha od tego odcinka i wymyślam różne inne zajęcia
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 8:58:55 20-08-14, w całości zmieniany 2 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Silviana
Big Brat
Dołączył: 20 Cze 2014
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
| Wysłany: 9:00:03 20-08-14 Temat postu: |
|
|
I jak by mogło być inaczej. Dobrze że Diego był i jest przy Anie.
Najfajniejsza była scenka gdy Diego wnosił do domu Ane na rekach a to wszystko widział Fernando hah dobrze mu tak. I jak ja przeprosił i znowuu doprowadził Ane do łez
Widzę że teraz nie tylko Diego zna tajemnicę Any ale takze i jego ojciec Fanny się dowie o dziecku Leona? od matki ? to tak nie powinno byc to jeszcze bardziej ja zaboli. to że to od Leona sie nie dowiedziała no chyba że nic jej nie powie i będzie prosiła żeby Fanny porozmawiała z Leonam szczerze:) |
|
| Powrót do góry |
|
|
Shelle
Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 9:40:55 20-08-14 Temat postu: |
|
|
| No nic to, przeczytałam sobie pobieżnie co i jak i również ja zaraz lecę na te tortury... Jak się skończą i będę jeszcze żyła to wpadnę skomentować |
|
| Powrót do góry |
|
|
Tarmgea
Generał
Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 9:47:16 20-08-14 Temat postu: |
|
|
Diegito - udał się Osoriowi Diegito Żart - nie sądzę, że Diego jest "tworem" Osoria Osorio to jeden obóz, kreujący postacie dwulicowe, niezdecydowane, słabe. A postać Diega tworzyła osoba z drugiego obozu, ta sama, która kreuje m.in. Anę, czyli ktoś obdarzony ogromnym wyczuciem, taktem, z ogromną wrażliwością, z charakterem, osoba pewna swoich uczuć, silna, dla której uczucia są najważniejsze.
Z moim zauroczeniem osobą Diega wpadłam po uszy 
Ale od początku Nie dziwię się Anie, że nie dała rady dłużej patrzeć na tę szopkę (choć Isabela nawet mnie bawiła z tym, jak jej spieszno było z odpowiedzią ).
Nooo i pojawił się mój ukochany motyw skręconej kostki Diego oczywiście pognał za Aną!
Pani doktor - oby okazała się prorokiem, kiedy nazwała Anę dziewczyną Diega aż mi serce zaczęło bić szybciej 
Rozmowa telefoniczna Any z Fanny i później z Jenny, zwłaszcza o Diegu w jego obecności - no urocza!!! Dziewczyny tak się troszczą o Anę - to budujące
A jakie "przyjęcie weselne" urządzili sobie Ana z Diegiem na ulicy  No padłam jak zobaczyłam tego obwoźnego handlarza żywnością i ten rower
Wejście, a właściwie to wniesienie Any do rezydencji - no na to czekałam właśnie: Ana to taka kobieta, że facet, który ją kocha powinien ją nosić na rękach!!! Diego, Ty rycerzu!!!
No i znów wyszło na jaw, które dzieciaki są najbardziej zakochane w Anie: trio i Fanny, z jaką oni troską dopytywali, czy Anę boli... reszta stadka do bani - wdali się w ojca!
| Gibbs napisał: | | Diego ujął mnie swoim zachowaniem: kiedy trzeba było - był przy Anie, kiedy wyczuł, że już dość - pozwolił Brunowi ją odprowadzić. Ma chłopak świetne wyczucie. |
No ma i chwała scenarzystom za to, że umieścili go w życiu Any na tym etapie, ale Fanny też jest kochana i ma wyczucie, kiedy nie pozwoliła Luz iść za Aną, bo wiedziała (jak zresztą cała rodzina i Bruno), jak Ana będzie przeżywać całe to "zajście", że tak to ujmę 
Shelle - jeśli o mnie chodzi, to ja reflektuję na tłumaczenia dialogów Ana-Diego!!!
A teraz czas na kontynuację seansu z płaczącą Aną, bo autentycznie czuję ten jej ból na całym ciele i duszy i musiałam go rozłożyć na raty, bo jest nie do zniesienia, łzy same cisną się do oczu - Silvia naprawdę mogłaby wziąć na wstrzymanie i oszczędzić nam tych wzruszeń i doznań, bo na życie prywatne zabraknie mi łez
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 9:50:53 20-08-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
Shelle
Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 10:00:06 20-08-14 Temat postu: |
|
|
| Tarmgea napisał: | | Rozmowa telefoniczna Any z Fanny i później z Jenny, zwłaszcza o Diegu w jego obecności - no urocza!!! Dziewczyny tak się troszczą o Anę - to budujące |
Jenny ze swoim "wszystko zostaje w rodzinie" była boska Wszyscy ciągle robią jakieś aluzje, a ta nasza Anita taka oporna no |
|
| Powrót do góry |
|
|
paulez
Aktywista
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 10:00:41 20-08-14 Temat postu: |
|
|
| Biedna Ana! Jak Silvia płacze to ja z nią Dobrze, że jest postać Diega to chociaż Ana może poczuje się lepiej czując, że jest kochana. W sumie Ana mogłaby być z Diegiem... chociażby przez ten czas gdy Fernando jest z Isabelą. Mogliby wreszcie przestać pozwalać protom na wszystko a protki wiecznie wierne. Mogliby pozwolić protce mieć kogoś w międzyczasie jak to zrobili z np. Lucią ECDLP i Montserrat z LQLVMR. Bardzo mi się podobają scenki Any i Diega. Zrekompensowały mi sceny ślubu. Mam nadzieję, że nie zaserwują nam gorących scenek Fernanda i Isabeli, bo tego to by było już za dużo !!! |
|
| Powrót do góry |
|
|
Tarmgea
Generał
Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 10:03:19 20-08-14 Temat postu: |
|
|
| Shelle napisał: | | Tarmgea napisał: | | Rozmowa telefoniczna Any z Fanny i później z Jenny, zwłaszcza o Diegu w jego obecności - no urocza!!! Dziewczyny tak się troszczą o Anę - to budujące |
Jenny ze swoim "wszystko zostaje w rodzinie" była boska Wszyscy ciągle robią jakieś aluzje, a ta nasza Anita taka oporna no |
Niech się opiera, ale jak już zaprzestanie tych praktyk, to mam nadzieję pójdzie na całość
A tak w ogóle, to chciałbym, żeby Diego zabrał ją na jakiś czas w podroż, wyrwał od tej "rodziny", żeby się dziewczyna odbudowała wewnętrznie Ehhh... Marzenia |
|
| Powrót do góry |
|
|
Shelle
Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 10:10:52 20-08-14 Temat postu: |
|
|
| Tarmgea napisał: | | Shelle napisał: | | Tarmgea napisał: | | Rozmowa telefoniczna Any z Fanny i później z Jenny, zwłaszcza o Diegu w jego obecności - no urocza!!! Dziewczyny tak się troszczą o Anę - to budujące |
Jenny ze swoim "wszystko zostaje w rodzinie" była boska Wszyscy ciągle robią jakieś aluzje, a ta nasza Anita taka oporna no |
Niech się opiera, ale jak już zaprzestanie tych praktyk, to mam nadzieję pójdzie na całość
A tak w ogóle, to chciałbym, żeby Diego zabrał ją na jakiś czas w podroż, wyrwał od tej "rodziny", żeby się dziewczyna odbudowała wewnętrznie Ehhh... Marzenia |
Przecież Fernando nie dałby jej urlopu na wyjazd z Diegiem A jakby chciała pojechać na weekend to Doroteo by się pluł Przerąbane ma dziewczyna!! |
|
| Powrót do góry |
|
|
Tarmgea
Generał
Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 10:24:07 20-08-14 Temat postu: |
|
|
| Shelle napisał: | | Przecież Fernando nie dałby jej urlopu na wyjazd z Diegiem A jakby chciała pojechać na weekend to Doroteo by się pluł Przerąbane ma dziewczyna!! |
Ale pomarzyć można
Cholera, no to niech będzie coś mniejszego kalibru jak np. wypad za miasto Ja chcę ich scenki razem, ale nie w rezydencji  Bo tam, to to istny pensjonat się zrobi! A Anie i Diegowi potrzebna jest intymność (Anie zwłaszcza, bo Diegowi to chyba nie robi różnicy, ilu ludzi wokół, byle tylko być z Aną ), żeby ich związek mógł przybierać piękną postać
Wiemy jednak, że Ana poleci do Hiszpanii... z tym, że na fotkach z lotniska była sama, bez Diega
Hmmm... nie wydaje Wam się, że obraz podczas scen z podroży poślubnej F&I jest zwężany? Czy tylko ja tak widzę? Czyżby moja podświadomość chciała wysmuklić Frajeranda i Tarantulę?
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 10:26:47 20-08-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
Shelle
Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 10:29:20 20-08-14 Temat postu: |
|
|
| Tarmgea napisał: | | Hmmm... nie wydaje Wam się, że obraz podczas scen z podroży poślubnej F&I jest zwężany? Czy tylko ja tak widzę? Czyżby moja podświadomość chciała wysmuklić Frajeranda i Tarantulę? |
Hmmmm, nie zwróciłam na to uwagi, a drugi raz oglądać na pewno nie będę, więc pozostaje mi żyć w nieświadomości
I zgadzam się co do Any i Diega, fajnie by było jakby mogli się na chwilę uwolnić ze szponów Don Hielo... |
|
| Powrót do góry |
|
|
Tarmgea
Generał
Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: 10:40:55 20-08-14 Temat postu: |
|
|
| Shelle napisał: | | Hmmmm, nie zwróciłam na to uwagi, a drugi raz oglądać na pewno nie będę, więc pozostaje mi żyć w nieświadomości |
Kiedy stosujesz tak jak ja Antyfrajeradna w codziennej toalecie, jesteś w stanie znieść wszystkie "popisy" Frajeranda bez większego, czy mniejszego uszczerbku na zdrowiu psychicznym Na każdej buteleczce nie bez powodu jest napisane "Zwalcz skutecznie wirtuozerię beznadziejności - AntyFrajerando działa już przy pierwszym użyciu" !!!
| Shelle napisał: | | I zgadzam się co do Any i Diega, fajnie by było jakby mogli się na chwilę uwolnić ze szponów Don Hielo... |
No właśnie z racji tego, że zazdrość Frajeranda mam głęboko w poważaniu, to ja właśnie chciałbym, żeby związek Any i Diego mógł pięknie rozkwitać na neutralnym gruncie |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
