Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mi corazón Es Tuyo -Televisa 2014-
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 381, 382, 383 ... 1751, 1752, 1753  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Catalina189
Cool
Cool


Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 598
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:46:42 20-08-14    Temat postu:

Nie wszyscy są za Diegiem, ja wolę Fernanda sto razy bardziej Czekam tylko spokojnie i cierpliwie jak się ogarnie, bo nie wątpię, że prędzej czy póżniej to się stanie i ciekawa jestem jakie potem będą komentarze na jego temat
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:47:44 20-08-14    Temat postu:

Silviana napisał:
Widzę że wszyscy tu wolą Diega hmn to chyba pierwsza sytuacja gdzie fani nie sa za głównym bohaterem.

Myślę, że Osorio może być z siebie naprawdę "dumny" że stworzył bohatera, który tak skutecznie wszystkich do siebie zniechęcił No brawo!!!! I na koniec telki wszyscy poza nielicznymi wyjątkami będą rzygać szczęśliwym zakończeniem dla protów

Myślałam, że tylko pani Nathalie L. tak potrafi, ale jak widać tym razem i p. Osorio się postarał Może popatrzył na wyniki oglądalności CI i stwierdził, że to jest klucz do sukcesu

Catalina189 napisał:
Nie wszyscy są za Diegiem, ja wolę Fernanda sto razy bardziej Czekam tylko spokojnie i cierpliwie jak się ogarnie, bo nie wątpię, że prędzej czy póżniej to się stanie i ciekawa jestem jakie potem będą komentarze na jego temat

Cokolwiek by się nie działo potem, czasu nikt nie cofnie i co się stało to się już niestety nie odstanie...


Ostatnio zmieniony przez Shelle dnia 16:50:57 20-08-14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Catalina189
Cool
Cool


Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 598
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:54:39 20-08-14    Temat postu:

Shelle napisał:
Silviana napisał:
Widzę że wszyscy tu wolą Diega hmn to chyba pierwsza sytuacja gdzie fani nie sa za głównym bohaterem.

Myślę, że Osorio może być z siebie naprawdę "dumny" że stworzył bohatera, który tak skutecznie wszystkich do siebie zniechęcił No brawo!!!! I na koniec telki wszyscy poza nielicznymi wyjątkami będą rzygać szczęśliwym zakończeniem dla protów

Myślałam, że tylko pani Nathalie L. tak potrafi, ale jak widać tym razem i p. Osorio się postarał Może popatrzył na wyniki oglądalności CI i stwierdził, że to jest klucz do sukcesu


Przepraszam bardzo, ale Osorio chyba scenariusza nie pisze tylko jego scenarzyści czy scenarzystki, więc jak coś to winę zrzucajcie na nie, a nie na biednego Osoria Porównywanie Osoria do Nathalie jest dla mnie nie na miejscu, on jest porządnym producentem nie to co ta Pani Ja napewno rzygać scenami protów nie bedę i ich szczęśliwym zakończeniem, jeszcze możecie się zdziwić jaki z Fernanda będzie super prot jak się ogarnie

Shelle napisał:
Cokolwiek by się nie działo potem, czasu nikt nie cofnie i co się stało to się już niestety nie odstanie...


A mnie to specjalnie nie obchodzić nie będzie, ze spokojem i cierpliwością czekam na lepsze czasy Mi to nie przeszkadza, a to co Ty na ten temat myślisz to już nie moja sprawa, to że ty wolisz pamiętać co działo się wcześniej to nie znaczy, że ja muszę robić to samo Ale ok, już się przyzwyczaiłam, że nikt mnie tutaj nie rozumie


Ostatnio zmieniony przez Catalina189 dnia 17:07:24 20-08-14, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:05:14 20-08-14    Temat postu:

Catalina189 napisał:
Przepraszam bardzo, ale Osorio chyba scenariusza nie pisze tylko jego scenarzyści czy scenarzystki, więc jak coś to winę zrzucajcie na nie, a nie na biednego Osoria

Tak, tylko że Osorio zawsze uchodził właśnie za producenta, który wszystko kontroluje, trzyma rękę na pulsie i tak dalej. A zresztą jak już pisałam wcześniej, to nie jest tylko wina scenariusza, a ogólnie sposobu kreowania postaci. A na to to już producent ma wpływ, zwłaszcza taki za jakiego uchodził Osorio. Jakoś przy scenach "miłosnych" Fernanda i Isabeli musiał być, a nie widzi tego co się dzieje z protagonistą i jak jest ta postać odbierana? Jakoś wierzyć mi się nie chce...

Catalina189 napisał:
Porównywanie Osoria do Nathalie jest dla mnie nie na miejscu, on jest porządnym producentem nie to co ta Pani Ja napewno rzygać scenami protów nie bedę i ich szczęśliwym zakończeniem, jeszcze możecie się zdziwić jaki z Fernanda będzie super prot jak się ogarnie

Wierz mi, nikt by sobie tego nie życzył bardziej niż ja, no ale na razie nie mogę patrzeć na to co wyprawia Fernando. I najśmieszniejsze jest to, że gdybym go tak na początku nie polubiła to by mi zwisało jego zachowanie teraz, ale właśnie im bardziej go polubiłam na początku tym bardziej wkurza mnie, że jest coraz gorzej zamiast coraz lepiej... Weź mi prześlij trochę Twojego spokoju w tej kwestii Będzie mi lżej

Dobra, zdaje się, że miałam się na jakiś czas uwolnić od traumy jaką jest dla mnie obecnie Fernando

Idę do pracy to może się skupię na czymś innym wreszcie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miranda777
Motywator
Motywator


Dołączył: 08 Sie 2014
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:05:44 20-08-14    Temat postu:

Catalina189 napisał:
Nie wszyscy są za Diegiem, ja wolę Fernanda sto razy bardziej Czekam tylko spokojnie i cierpliwie jak się ogarnie, bo nie wątpię, że prędzej czy póżniej to się stanie i ciekawa jestem jakie potem będą komentarze na jego temat



Mnie Diego obchodzi jak zeszłoroczny śnieg ,

Tak samo jestem za Fernandem ,bo wiem,że Jorge pokaże jeszcze na co go stać ,

Ja myśle ,że poprostu inni uwżięli się na Fernandzie ,byle co powie zrobi lub nie zrobi jest wyzwany od różnych i takie tam ,bo od początku grał sceny które innym się nie podobały więc ,trzeba co rusz coś pisać ,że jest najgorszym protem ,ja tego nie rozumiem ,bo pewnie gdyby na początku był całkowicie inny i w pewnych momentach zrobił by coś o wiele gorszego można by było mu to wybaczyć ,dlatego ,że niby fajną miał role ,ale ,że jest odwrotnie to wytyka się i znajduje nawet dziury w całym


Ostatnio zmieniony przez miranda777 dnia 17:13:45 20-08-14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matilda_la
Idol
Idol


Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 17:40:10 20-08-14    Temat postu:

A ja uważam że Nando wcale nie kocha Any bo gdyby ja kochał to dziecko nie stanowiło by pretekstu do zamążpójścia z Tarantulą.

To nie jest prawdziwa miłość skoro żeni się dla dziecka z inna. W "QA" np. prot tak kochał protkę że nawet przez głowę by mu nie przyszło by ożenić się z Konstatnsą dla dziecka (a chciał to zrobić tylko z wynikłej błędnej sytuacji, ale gdyby nie ona to nigdy by tego nie zrobił) a tu Tarantula mówi mu że spodziewa się jego dziecka a prot od razu do ołtarza z nią leci i to jest miłość PRAWDZIWA???? sorry, ale mnie to nie przekonuje.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:47:29 20-08-14    Temat postu:

Ja też uważam, że Frajerando jej nie kocha, a powiedział tak tylko dlatego, żeby uprzykrzyć Anie życie i żeby nigdy z nikim nie była szczęśliwa!

Shelle napisał:
Tarmgea napisał:
Gorzej jak teraz Jorge złapał fazę na taką grę właśnie, albo poróżnili się z Silvią na planie i nie mogą na siebie patrzeć

Właśnie wyobraziłam sobie Silvię rzucającą scenariuszem podczas próby, bo znowu musi grać scenę z Jorge I Jorge mówiącego "Dobra, zagram tę scenę, ale nie liczcie na jakiekolwiek emocje"

I tak rozwiązaliśmy tajemnicę chwilowej aktorskiej zapaści Jorge
Nie zdziwiłabym się gdyby Silvia tąpnęła nogą i w końcu powiedziała: Dość tego! Ja sobie tu żyły wypruwam, o mało co się nie odwadniam, a ten marzy o schabowym zamiast dorównywać mi poziomem gry aktorskiej

flo napisał:

Ugh ... życzę mu wszystkiego najgorszego.
I żeby mu ... hydraulika odmówiła posłuszeństwa.
Hmmm...?


Shelle napisał:

D: Tylko jest drobny problem.
A: Tak?
D: Twoje skręcenie.
A: To jest żaden problem w porównaniu z tym co mi zrobi Doroteo jak się spóźnię. Idziemy.
D: Dobra, ja cię zaniosę.
A: Żadnego noszenia.
D [podając Anie ramię]: To w takim razie chociaż się oprzyj porządnie.
Ilekroć oglądam tę scenkę, mam wrażenie, że Ana wskoczy mu na barana

Shelle napisał:
Catalina189 napisał:
Nie wszyscy są za Diegiem, ja wolę Fernanda sto razy bardziej Czekam tylko spokojnie i cierpliwie jak się ogarnie, bo nie wątpię, że prędzej czy póżniej to się stanie i ciekawa jestem jakie potem będą komentarze na jego temat

Cokolwiek by się nie działo potem, czasu nikt nie cofnie i co się stało to się już niestety nie odstanie...
AMEN Ja jestem żywym przykładem widza, z którym lepiej nie zadzierać i nie narażać go na zbytni imbecylizm, rozdwojenie jaźni i lodowatość głównego bohatera, bo to się źle kończy!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gibbs
Komandos
Komandos


Dołączył: 27 Lip 2013
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 17:52:47 20-08-14    Temat postu:

Lujerita napisał:

Ugh, dużo bardziej niż Frajerando zdenerwowała mnie Alicia! Podpiszę się tutaj pod słowami Gibbsa:
Gibbs napisał:
Alicia też mnie irytuje... Doskonale zna uczucia Any - jak już się chce przyjaźnić z macochą, to by sobie takich durnych wtrętów w jej obecności oszczędziła. Cały czas nie mogę się opamiętać, że tak łatwo dała się przekupić.

Tym razem to Ty wlazłeś mi do głowy, Gibbs


Ciepło tu... przyjemnie... ZOSTAJĘ

A tak serio-serio: Isabela doskonale wyczuła gdzie może zakotwiczyć i zapuścić swoje macki. Podejrzewam, że potrzebuje sojusznika - również po to, aby z czasem wyciągać informacje co dzieje się w życiu Any i w jej relacjach z dzieciakami... No i oczywiście jej pokazowy telefon do Alicii - tak, aby Fernando usłyszał. Zastanawia mnie jedno Skąd Fernando wiedział, że Isabela gada z Alicią, skoro nie padło jej imię? (czy się mylę)?

ZampiVanez napisał:
Ojej ale Fernando kocha Ane normalnie az to było dzisiaj widać w końcowej scenie kiedy szedl do łóżka z Isabelą Boże kochany , jedną kocha z drugą sypia


- tyle mam do powiedzenia na temat tej sceny!

Tria napisał:
znajomi piszą z Meksyku do mnie a mam ich tam bardzo dużo a oni są cierpliwsi od Polaków i tez się dziwie ale mnie zalali dzisiaj Meksykanie opiniami 200 wiadomości to cos chyba znaczy boje się co będzie jutro


Dużo tych znajomych w Meksyku... Żadnej Navarro przypadkiem w tym gronie nie ma?

miranda777 napisał:
Ja myśle ,że poprostu inni uwżięli się na Fernandzie


miranda777 - proszę Cię... skończ już w kółko pisać to samo. Nasza wymiana zdań opiera się na nieustannym tłumaczeniu, że wszelkie opinie i uwagi nie są żadnym 'uwzięciem się', tylko obiektywną oceną sytuacji (taki scenariusz = taka postać). Zdajesz się w ogóle nie przyjmować do siebie żadnych argumentów...

Co do dalszych spostrzeżeń, to muszę jeszcze wspomnieć o dwóch kwestiach:
- Yolanda mnie wkurza, irytuje i wywołuje we mnie litość... Jej wejście do domu było sarkastyczno-żenujące. Ja nie wiem jak wytrzymam jej panoszenie się po wszystkich kątach...
- Nie jestem za tym, aby Ana szalała i hasała w łóżku z Diegiem. Powód jest prosty: ona kocha Fernanda (niezależnie od tego, jaki on jest). Próba poszukania 'szczęścia' gdzieś indziej będzie miała przykre konsekwencje - przede wszystkim dla niej samej. Nie sądzę, aby taka noc dała jej szczęście. Natomiast flirtowi mówię jak najbardziej TAK
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:00:45 20-08-14    Temat postu:

Gibbs napisał:
- Nie jestem za tym, aby Ana szalała i hasała w łóżku z Diegiem. Powód jest prosty: ona kocha Fernanda (niezależnie od tego, jaki on jest). Próba poszukania 'szczęścia' gdzieś indziej będzie miała przykre konsekwencje - przede wszystkim dla niej samej. Nie sądzę, aby taka noc dała jej szczęście. Natomiast flirtowi mówię jak najbardziej TAK
Facet... ano tak, wszystko jasne

Na wejście Frajeranda życzyłabym sobie w tamtej scenie przed ślubem czegoś takiego raczej



Mam nadzieję, że Frajerando tak Anie obrzydnie, że doczekam tej chwili
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Catalina189
Cool
Cool


Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 598
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:02:09 20-08-14    Temat postu:

Shelle napisał:
Tak, tylko że Osorio zawsze uchodził właśnie za producenta, który wszystko kontroluje, trzyma rękę na pulsie i tak dalej. A zresztą jak już pisałam wcześniej, to nie jest tylko wina scenariusza, a ogólnie sposobu kreowania postaci. A na to to już producent ma wpływ, zwłaszcza taki za jakiego uchodził Osorio. Jakoś przy scenach "miłosnych" Fernanda i Isabeli musiał być, a nie widzi tego co się dzieje z protagonistą i jak jest ta postać odbierana? Jakoś wierzyć mi się nie chce...


A skąd wiesz, że nie jest już taki producentem, ja tam bardzo go lubię, pomimo, że wkurza mnie że robi same komedie ostatnio, bo pokochałam go za telki klasyczne które robił wcześniej jak np. Velo de Novia czy Mi Pecado Chciałabym, żeby zrobił coś klasycznego dla odmiany, ale wątpię czy do tego kiedykolwiek dojdzie Może widzi i to jest taki zabieg, żeby ludzie potem mieli większą radochę jak protagonista się zmieni Nie wiem co Osoriowi siedzi w głowie, ale myślę, że obchodzi go co myślą widzowie jego telenowel, słyszałam, że w trakcie Una familia con suerte ja nie oglądałam tej telenoweli jak proci się rozstali na kilka odcinków to fani pisali do niego na twitterze, że tak nie może być i wogóle i praktycznie od razu się pogodzili. Więc można stwierdzić, że on tą telenowelę robił pod publikę bardzo i co po dwóch telach ma mu się to odmienić? Nie wierzę w to, wierzę, że w tym wszystkim ma swój ukryty cel

Shelle napisał:
Wierz mi, nikt by sobie tego nie życzył bardziej niż ja, no ale na razie nie mogę patrzeć na to co wyprawia Fernando. I najśmieszniejsze jest to, że gdybym go tak na początku nie polubiła to by mi zwisało jego zachowanie teraz, ale właśnie im bardziej go polubiłam na początku tym bardziej wkurza mnie, że jest coraz gorzej zamiast coraz lepiej... Weź mi prześlij trochę Twojego spokoju w tej kwestii Będzie mi lżej


Ok, ale ja tak nie mam, pomimo, że też nie wszystko mi się w nim podoba, tylko po prostu czekam na cierpliwie na rozwój wypadków dalszych, a nie wypisuje w każdym poście jak mnie beznadziejnie wkurza. Ale może jak się wyżyjecie na nim tutaj to może wam coś ulży, mi to potrzebne nie jest Chętnie tylko nie wiem w jaki sposób, skoro nawet wyżycie się na Fernandzie na forum Ci nie pomaga?

miranda777 napisał:
Mnie Diego obchodzi jak zeszłoroczny śnieg ,

Tak samo jestem za Fernandem ,bo wiem,że Jorge pokaże jeszcze na co go stać ,

Ja myśle ,że poprostu inni uwżięli się na Fernandzie ,byle co powie zrobi lub nie zrobi jest wyzwany od różnych i takie tam ,bo od początku grał sceny które innym się nie podobały więc ,trzeba co rusz coś pisać ,że jest najgorszym protem ,ja tego nie rozumiem ,bo pewnie gdyby na początku był całkowicie inny i w pewnych momentach zrobił by coś o wiele gorszego można by było mu to wybaczyć ,dlatego ,że niby fajną miał role ,ale ,że jest odwrotnie to wytyka się i znajduje nawet dziury w całym


Mi Diego ani nie przeszkadza ani nie zachwyca, jest mi całkowicie obojętny, ale wiem, że jego obecność w tej historii jest konieczna

Oczywiście, że pokaże gdy tylko scenariusz będzie dla niego bardziej przychylny w tej kwestii

Jak dla mnie lepiej, że na początku miał takie sceny niż potem... lepiej, że na początku jest jaki jest, a jak się ogarnie to wtedy będzie fajnym protagonistą

Matilda_la napisał:
A ja uważam że Nando wcale nie kocha Any bo gdyby ja kochał to dziecko nie stanowiło by pretekstu do zamążpójścia z Tarantulą.

To nie jest prawdziwa miłość skoro żeni się dla dziecka z inna. W "QA" np. prot tak kochał protkę że nawet przez głowę by mu nie przyszło by ożenić się z Konstatnsą dla dziecka (a chciał to zrobić tylko z wynikłej błędnej sytuacji, ale gdyby nie ona to nigdy by tego nie zrobił) a tu Tarantula mówi mu że spodziewa się jego dziecka a prot od razu do ołtarza z nią leci i to jest miłość PRAWDZIWA???? sorry, ale mnie to nie przekonuje....


Mi się wydaje, że po prostu zauroczył się Aną, jej sposobem bycia, tym jak traktowała jego dzieci, wogóle nią całą Nie spodziewał się tego, że Isabela zajdzie w ciążę i będzie się musiał poświęcić i ożenić się z nią dla dziecka, dla niego to była sytuacja w której nie spodziewał się znaleźć... pewnie chciał spróbować z Aną, bo coś do niej poczuł coś wyjątkowego, może to jeszcze nie była taka prawdziwa miłość o jakiej mówisz, ale coś do niej czuł, ale co poradzić na to, że stało się jak się stało Tak została napisana historia w orginale i ten wątek jest fundamentalny dla całej fabuły nie mógł zostać pominięty Już to pisałam, że Fernando musi sam się przekonać na własnej skórze w jakie bagno się wpakował, żeniąc się z Isą, musi sam wycierpieć swoje, żeby zrozumieć w końcu pewne rzeczy i ja jestem pewna, że temu ma służyć cały ten wątek z Isabelą


Ostatnio zmieniony przez Catalina189 dnia 18:09:04 20-08-14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Espinava97
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 04 Lip 2012
Posty: 10797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:04:08 20-08-14    Temat postu:

Jeszcze nie obejrzałam odc ale wrzucam fotki z serii "Oblewanie się kubłem wody" Dzisiaj w HOY pan Osorio wraz z Mayrin, Jorge i Pablo oblali się wodą I nominowali do tego wyzwania HEFDM xD








Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gibbs
Komandos
Komandos


Dołączył: 27 Lip 2013
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 18:05:50 20-08-14    Temat postu:

Tarmgea napisał:
Gibbs napisał:
- Nie jestem za tym, aby Ana szalała i hasała w łóżku z Diegiem. Powód jest prosty: ona kocha Fernanda (niezależnie od tego, jaki on jest). Próba poszukania 'szczęścia' gdzieś indziej będzie miała przykre konsekwencje - przede wszystkim dla niej samej. Nie sądzę, aby taka noc dała jej szczęście. Natomiast flirtowi mówię jak najbardziej TAK
Facet... ano tak, wszystko jasne


No ale co? Źle mówię? To co? To WY tak możecie sobie po prostu, ot tak? Bez emocji/uczuć, etc? (nie porównuj mi tu do Fernanda, bo jego eskapady łóżkowo-isabelowej nie ogarniam )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tria
Idol
Idol


Dołączył: 14 Sie 2014
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: za sciany
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 18:11:56 20-08-14    Temat postu:

Gibbs napisał:
Lujerita napisał:

Ugh, dużo bardziej niż Frajerando zdenerwowała mnie Alicia! Podpiszę się tutaj pod słowami Gibbsa:
Gibbs napisał:
Alicia też mnie irytuje... Doskonale zna uczucia Any - jak już się chce przyjaźnić z macochą, to by sobie takich durnych wtrętów w jej obecności oszczędziła. Cały czas nie mogę się opamiętać, że tak łatwo dała się przekupić.

Tym razem to Ty wlazłeś mi do głowy, Gibbs


Ciepło tu... przyjemnie... ZOSTAJĘ

A tak serio-serio: Isabela doskonale wyczuła gdzie może zakotwiczyć i zapuścić swoje macki. Podejrzewam, że potrzebuje sojusznika - również po to, aby z czasem wyciągać informacje co dzieje się w życiu Any i w jej relacjach z dzieciakami... No i oczywiście jej pokazowy telefon do Alicii - tak, aby Fernando usłyszał. Zastanawia mnie jedno Skąd Fernando wiedział, że Isabela gada z Alicią, skoro nie padło jej imię? (czy się mylę)?

ZampiVanez napisał:
Ojej ale Fernando kocha Ane normalnie az to było dzisiaj widać w końcowej scenie kiedy szedl do łóżka z Isabelą Boże kochany , jedną kocha z drugą sypia


- tyle mam do powiedzenia na temat tej sceny!

Tria napisał:
znajomi piszą z Meksyku do mnie a mam ich tam bardzo dużo a oni są cierpliwsi od Polaków i tez się dziwie ale mnie zalali dzisiaj Meksykanie opiniami 200 wiadomości to cos chyba znaczy boje się co będzie jutro


Dużo tych znajomych w Meksyku... Żadnej Navarro przypadkiem w tym gronie nie ma?

miranda777 napisał:
Ja myśle ,że poprostu inni uwżięli się na Fernandzie


miranda777 - proszę Cię... skończ już w kółko pisać to samo. Nasza wymiana zdań opiera się na nieustannym tłumaczeniu, że wszelkie opinie i uwagi nie są żadnym 'uwzięciem się', tylko obiektywną oceną sytuacji (taki scenariusz = taka postać). Zdajesz się w ogóle nie przyjmować do siebie żadnych argumentów...

Co do dalszych spostrzeżeń, to muszę jeszcze wspomnieć o dwóch kwestiach:
- Yolanda mnie wkurza, irytuje i wywołuje we mnie litość... Jej wejście do domu było sarkastyczno-żenujące. Ja nie wiem jak wytrzymam jej panoszenie się po wszystkich kątach...
- Nie jestem za tym, aby Ana szalała i hasała w łóżku z Diegiem. Powód jest prosty: ona kocha Fernanda (niezależnie od tego, jaki on jest). Próba poszukania 'szczęścia' gdzieś indziej będzie miała przykre konsekwencje - przede wszystkim dla niej samej. Nie sądzę, aby taka noc dała jej szczęście. Natomiast flirtowi mówię jak najbardziej TAK


witaj w klubie już nie znoszę Yolandy większość moich znajomych to Meksykanie i Polacy tam zamieszkujący pociesz się tam Navarro robi furorę tańcem na rurze i i super grą w tej telenoweli większość co pisała do mnie dużo o niej się wypowiadali w samym zachwycie nad jej rola Anna jest zakochana w Fernando ale ile można na mojego ulubionego aktora patrzeć takiego chłodnego zimnego prosta niech zmieni się bo mam powolutku dość tego chłodnego traktowanie wszystkiego wiem ze to scenariusz ale już by mogli ta postać zmieniać bo wytrzymałość widzów jest na wyczerpaniu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naomi16
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 03 Cze 2013
Posty: 38670
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:12:42 20-08-14    Temat postu:

Nadrobiłam I nadal jestem za Diegiem
No i zjawiła się dziewczyna z entrady z dzieckiem Leona Ale sam maluch jest słodki
Jak Fernando może tak krzywdzić Anę
Fernando jak trzymał wszystkich w niepewności na tym ślubie xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:24:56 20-08-14    Temat postu:

*Espinava97 napisał:
Jeszcze nie obejrzałam odc ale wrzucam fotki z serii "Oblewanie się kubłem wody" Dzisiaj w HOY pan Osorio wraz z Mayrin, Jorge i Pablo oblali się wodą I nominowali do tego wyzwania HEFDM xD
HA, kubeł zimnej wody! To może teraz Osorio pójdzie po rozum do głowy w kwestiach scenariusza i kreowania niektórych bohaterów

Gibbs napisał:
No ale co? Źle mówię? To co? To WY tak możecie sobie po prostu, ot tak? Bez emocji/uczuć, etc? (nie porównuj mi tu do Fernanda, bo jego eskapady łóżkowo-isabelowej nie ogarniam )
Tak dla sportu!
A kto mówi o braku emocji, czy uczuć? Ja nie Anie wydaje się, że kocha Frajeranda, niedługo przejrzy na oczy i zobaczy jaki z niego zimny drań, a wtedy dostrzeże ciepło Diega! A ciągu dalszego można się domyślić!


Catalina189 napisał:
Już to pisałam, że Fernando musi sam się przekonać na własnej skórze w jakie bagno się wpakował, żeniąc się z Isą, musi sam wycierpieć swoje, żeby zrozumieć w końcu pewne rzeczy i ja jestem pewna, że temu ma służyć cały ten wątek z Isabelą

[...]

Oczywiście, że pokaże gdy tylko scenariusz będzie dla niego bardziej przychylny w tej kwestii

Jak dla mnie lepiej, że na początku miał takie sceny niż potem... lepiej, że na początku jest jaki jest, a jak się ogarnie to wtedy będzie fajnym protagonistą
Ale po pierwsze, niesmak pozostanie, a po drugie to będzie mało realnie wyglądało, taka przemiana z czarnego na białe i to pod wpływem poczynań Isabeli No naprawdę mógłby być bardziej rozgarnięty ten Frajerando jednak w scenariuszu, który będziemy analizować niedługo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 381, 382, 383 ... 1751, 1752, 1753  Następny
Strona 382 z 1753

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin