Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mi corazón Es Tuyo -Televisa 2014-
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 384, 385, 386 ... 1751, 1752, 1753  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gibbs
Komandos
Komandos


Dołączył: 27 Lip 2013
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 20:12:29 20-08-14    Temat postu:

Silviana napisał:
O co chodzi z tymi wiadrami z wodą po co to robią, co to za nowa moda ??


To taka kampania, aby zwrócić uwagę na problem choroby - stwardnienia bocznego (o ile dobrze pamiętam) - na całym świecie to się dzieje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Espinava97
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 04 Lip 2012
Posty: 10797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:18:20 20-08-14    Temat postu:

Znowu mieliśmy cudne scenki Any&Diega A najbardziej podobała mi się ta kiedy wniósł ją na rękach do domu! Fernando jak ich zobaczył to od razu zrobił kamienną twarz...

Leon coraz dziwniej się zachowuje i to nie pokoi Fanny. Jutro pójdzie do jego mamy i zobaczy zdjęcie jego synka.

Diego rozwalił mnie, kiedy chciał od Fernanda pożegnalnego buziaka

Wgle nie wzruszyły mnie te przeprosiny Fernanda skierowane do Any... Biedna znowu płakała

Isabela jak się rzuciła na Fer, kiedy do niej przyszedł

Ehh nie podoba mi się to, że Alicia przyjaźni się z Tarantulą Pamiętam jak kieedyś pisaliśmy o tym, jakie by były jajca, jakby dzieciaki nagle odwróciły się od Any i polubiły Isabelę... Na szczęście darzą one Anę bezgraniczną miłością Tylko Alicia ma chwilowe zaślepienie Tarantulą...

Walka bliźniaków -

Haha Yolanda wymiata "Ya llegó la dueña de esta casa" (czy jakoś tak)
Ana pokaże się Nico w "Chicago"

Dzięki za tłumaczenia!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:18:21 20-08-14    Temat postu:

Lujerita napisał:
Prawda? Ja czuję się tak, jakby jeszcze kilka odcinków miało utwierdzic mnie w przekonaniu, że Fernando w ogóle nie zasługuje na Anę i jej miłośc. Bo dla mnie postac prota jest budowana przez całą telenowelę i tak będę ją oceniac, na podstawie wszystkich odcinków, a nie przez te ostatnie, kiedy już wszystko jest okej i cudownie. Nie, to nie w moim stylu.

No właśnie w moim też nie. Jak dla mnie nie może być tak, że nieważne co się dzieje i co kto robi, bo na końcu się zmieni i będzie wielki happy end. Jak dla mnie postać musi budzić sympatię przez cały czas, żebym mogła jej szczerze kibicować. I generalnie nie mam najmniejszych wątpliwości, że Ana i Fernando będą jeszcze mieli sporo teoretycznie fantastycznych scen, tylko martwię się, że nie będą mnie one tak cieszyć jakby cieszyły mnie gdyby Fernando mi tak nie zalazł za skórę. No ale cóż, tylko czas pokaże.

Lujerita napisał:
Pamiętaj o złożonej przysiędze wierności Fernandowi, pamiętaj, pamiętaj, pamiętaj

Wiesz, niektóre przysięgają przed ołtarzem takim co to je potem leją, tak więc są pewne granice

A tak na serio to cały czas jeszcze pamiętam, ale W małżeństwie to by się chyba nazywało kryzys

Lujerita napisał:
Ja zrozumiałam, bo całkiem dobrze odnajduję się w Twojej głowie

Mogłam się spodziewać, że kto jak kto, ale Ty będziesz doskonale wiedziała i rozumiała co w tej mojej głowie siedzi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:19:38 20-08-14    Temat postu:

To jest jakaś dziwna akcja charytatywna - marnowanie wody

Catalina189 napisał:
Tarmgea napisał:
Nie znasz mnie i nie wiesz jaka potrafię być zawzięta jak ktoś zalezie mi za skórę

A ta telka, tzn. wątek protów stał się naprawdę na pewnym etapie bardzo nudny i przewidywalny To nie moja wina przecież


A co ja Ci zrobiłam?
Ale przecież to nie Ty, tylko Frajerando I nic mi nie przeszkadza, ja pozwalam każdemu odbierać Frajeranda tak jak to mu się podoba

Gibbs napisał:
Tarmgea napisał:
Gibbs napisał:
To by było coś! Wiesz, co jeszcze przemawia na korzyść takiej opcji? Fakt, że Fernando wziął ślub kościelny.... Rozwiązaniem takiego związku najprawdopodobniej będzie śmieć (Isabeli?), Wnioskuję więc, że długo będziemy się męczyć patrząc na ich relacje...


Tzn. nie skaczę na myśl o uśmiercaniu Isabeli, tylko przez fakt związania F&I węzłem małżeńskim, który jest nierozerwalny Albo trudno go rozerwać


Twoja radość mnie przeraża
Odkąd wymyśliłam ten scenariusz z zamianą prota na villana tak właśnie się zachowuję

Shelle napisał:
[...]nie wiem czy panu Osorio i całej ekipie uda się naprawić tę postać tak, żeby chociaż w jakiejś części zetrzeć niesmak pozostawiony po tym etapie telki. Nie sądzę, żebym kiedykolwiek przestała kibicować Anie i Fernando, bo dla mnie oni się naprawdę kochają, jakkolwiek by ta miłość w tej chwili nie wyglądała, ale chciałabym oglądać sceny protów z taką przyjemnością jak to było w pierwszych odcinkach. A przez to co twórcy zrobili z postacią Fernanda nie wiem czy to będzie możliwe. Bo nawet jeżeli zaczną robić z Fernanda genialnego prota to zawsze gdzieś w głębi będzie mi siedziało to wszystko co zaprezentował do tej pory. A jeszcze nie wiemy czy w kolejnych odcinkach nie będzie jakiegoś apogeum durnego zachowania Fernanda, bo przecież obecność Isabeli w rezydencji to idealny moment, żeby z naszego prota zrobić jeszcze większego Frajeranda
A na jeszcze większego Frajeranda, to akurat czekam z utęsknieniem, jako reprezentantka obozu wroga będę mieć niezłą frajdę jak się będzie pogrążał w moich oczach, z nadziejami na to, że i Ana przejrzy na oczy I szczerze wątpię, że Jorge jest w stanie mnie przekonać do swojej postaci, choćby i nawet fikołki zaczął fikać w powietrzu

Lujerita napisał:
Ja nie dam spokoju Fernandowi, dopóki się będzie tak zachowywał, aż w końcu uśmiechnę się ładnie do Tarmgei i poproszę ją o cały zestaw AntyFrajerandowy. W podwójnej liczbie wszystkich kosmetyków I mnie nie przekonuje to "kiedyś Fernando to, kiedyś Fernando tamto". Ja żyję tym, co jest teraz
Z tym nie można czekać aż się objawy nasilą, trzeba działać już, natychmiast, żeby nie pogorszyć swojego stanu zdrowia

Shelle napisał:
Jak dla mnie nie może być tak, że nieważne co się dzieje i co kto robi, bo na końcu się zmieni i będzie wielki happy end. Jak dla mnie postać musi budzić sympatię przez cały czas, żebym mogła jej szczerze kibicować.
Ja wybaczam drobne potknięcia, ale nie to, co robi aktualnie Frajerando... nie będę się rozpisywać co, bo wszyscy to widzą, a przynajmniej powinni

Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 20:26:34 20-08-14, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szeszunia
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 3797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KRAKÓW :D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:22:59 20-08-14    Temat postu:

Wszyscy celebryci aktorzy i sportowcy którzy oblewają się wodą z lodem robią to w naprawdę szczytnym celu.. chodzi o fundacje ALS, która wspiera osoby i walkę z stwardnieniem rozsianym (ktoś kto został wyzwany musi zasilić konto fundacji dowolną kwotą) także fajna akcja i ciekawie się to ogląda wielu meksykanów dołącza do akcji .. typu ekipa MCET Anahi, Christian de la Fuente, Sebas Rulli, Eiza Gonzalez, Maite Perroni, Dulce .. dużo ciekawych osób jest już wyzwanych tak obok tematu ..

po nocy poślubnej Fera mam żałobę i nie napiszę nic o odc ..


Ostatnio zmieniony przez Szeszunia dnia 20:24:25 20-08-14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:29:05 20-08-14    Temat postu:

Tarmgea napisał:
A na jeszcze większego Frajeranda, to akurat czekam z utęsknieniem, jako reprezentantka obozu wroga będę mieć niezłą frajdę jak się będzie pogrążał w moich oczach, z nadziejami na to, że i Ana przejrzy na oczy I szczerze wątpię, że Jorge jest w stanie mnie przekonać do swojej postaci, choćby i nawet fikołki zaczął fikać w powietrzu

No mnie fikołkami bynajmniej też nie kupi, ale jest parę rzeczy, którymi pewnie mógłby przywrócić moją sympatię do niego do jakiegoś sensownego poziomu Ale zupełnie odkupić to się pewnie nie odkupi i bardzo mi przykro z tego powodu.

Tarmgea napisał:
Z tym nie można czekać aż się objawy nasilą, trzeba działać już, natychmiast, żeby nie pogorszyć swojego stanu zdrowia

No tak, tyle się trąbi o tym jaka ważna jest profilaktyka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lujerita
Motywator
Motywator


Dołączył: 21 Cze 2014
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:32:39 20-08-14    Temat postu:

Shelle napisał:
Lujerita napisał:
Prawda? Ja czuję się tak, jakby jeszcze kilka odcinków miało utwierdzic mnie w przekonaniu, że Fernando w ogóle nie zasługuje na Anę i jej miłośc. Bo dla mnie postac prota jest budowana przez całą telenowelę i tak będę ją oceniac, na podstawie wszystkich odcinków, a nie przez te ostatnie, kiedy już wszystko jest okej i cudownie. Nie, to nie w moim stylu.

No właśnie w moim też nie. Jak dla mnie nie może być tak, że nieważne co się dzieje i co kto robi, bo na końcu się zmieni i będzie wielki happy end. Jak dla mnie postać musi budzić sympatię przez cały czas, żebym mogła jej szczerze kibicować. I generalnie nie mam najmniejszych wątpliwości, że Ana i Fernando będą jeszcze mieli sporo teoretycznie fantastycznych scen, tylko martwię się, że nie będą mnie one tak cieszyć jakby cieszyły mnie gdyby Fernando mi tak nie zalazł za skórę. No ale cóż, tylko czas pokaże.

Są takie postacie, które nawet jak przechodzą taki właśnie "kryzys", kiedy nie postępują tak, jak nam, telewidzom, by się to podobało, to i tak nadal budzą sympatię. Bo właśnie tego oczekuję od postaci - by były prawdziwe, a na tą "prawdziwośc" składa się właśnie robienie różnych błędów, nawet takich, które ranią drugą osobę. Ale nie mogę znieśc, kiedy przez Fernanda Ana cierpi już od tak długiego czasu - jego zachowanie jest na tyle karygodne, że już wystarczy mi patrzenia na to. Od swoich ukochanych postaci wymagam też tego, by potrafiły wyciągac wnioski ze swoich błędów. A do tego postaci Fernanda jeszcze daleko...

Shelle napisał:
Lujerita napisał:
Pamiętaj o złożonej przysiędze wierności Fernandowi, pamiętaj, pamiętaj, pamiętaj

Wiesz, niektóre przysięgają przed ołtarzem takim co to je potem leją, tak więc są pewne granice

A tak na serio to cały czas jeszcze pamiętam, ale W małżeństwie to by się chyba nazywało kryzys

Oby Isabela i Fernando przeżywali taki kryzys, jak my z naszą przysięgą i samym Frajerandem

Shelle napisał:
Lujerita napisał:
Ja zrozumiałam, bo całkiem dobrze odnajduję się w Twojej głowie

Mogłam się spodziewać, że kto jak kto, ale Ty będziesz doskonale wiedziała i rozumiała co w tej mojej głowie siedzi



Cytat:
Odkąd wymyśliłam ten scenariusz tak właśnie się zachowuję

Ty jeszcze wyślij ten swój słynny zestaw AntyFrajerandowi panu Osorio, razem z bukietem róż i nakazem, by Diego dowiedział się o obsesji Any na punkcie czekolady

Tarmgea napisał:
Lujerita napisał:
Ja nie dam spokoju Fernandowi, dopóki się będzie tak zachowywał, aż w końcu uśmiechnę się ładnie do Tarmgei i poproszę ją o cały zestaw AntyFrajerandowy. W podwójnej liczbie wszystkich kosmetyków I mnie nie przekonuje to "kiedyś Fernando to, kiedyś Fernando tamto". Ja żyję tym, co jest teraz

Z tym nie można czekać aż się objawy nasilą, trzeba działać już, natychmiast, żeby nie pogorszyć swojego stanu zdrowia

Przed użyciem skonsultuj się z lekarzem lub panem Osorio, gdyż każdy lek zażyty przeciw Frajerandowi może ci zepsuc radośc z oglądania późniejszych scen Ana/Fernando
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:40:28 20-08-14    Temat postu:

Lujerita napisał:
Są takie postacie, które nawet jak przechodzą taki właśnie "kryzys", kiedy nie postępują tak, jak nam, telewidzom, by się to podobało, to i tak nadal budzą sympatię. Bo właśnie tego oczekuję od postaci - by były prawdziwe, a na tą "prawdziwośc" składa się właśnie robienie różnych błędów, nawet takich, które ranią drugą osobę. Ale nie mogę znieśc, kiedy przez Fernanda Ana cierpi już od tak długiego czasu - jego zachowanie jest na tyle karygodne, że już wystarczy mi patrzenia na to. Od swoich ukochanych postaci wymagam też tego, by potrafiły wyciągac wnioski ze swoich błędów. A do tego postaci Fernanda jeszcze daleko...

No dokładnie. Bo jest różnica między popełnianiem błędów, których żadna nawet najbardziej zarąbista postać się nie ustrzeże, a upartym bezustannym zachowywaniem się tak, że widzom się patrzeć odechciewa. A Fernando jest w tej chwili zdecydowanie po tej drugiej stronie

No cóż, zobaczymy ile odcinków będzie się "ogarniał" i czy komuś starczy na to cierpliwości

Lujerita napisał:
Przed użyciem skonsultuj się z lekarzem lub panem Osorio, gdyż każdy lek zażyty przeciw Frajerandowi może ci zepsuc radośc z oglądania późniejszych scen Ana/Fernando

Powrót do góry
Zobacz profil autora
flo
King kong
King kong


Dołączył: 26 Lip 2013
Posty: 2384
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:48:09 20-08-14    Temat postu:

Tak sobie myślę, że to co się teraz dzieje z bohaterem Jorge, to nic tylko Karma.
Kiedyś, będąc antagonistą (a właściwie villanem), tak zawojował serca publiki, że stał się protagonistą.
Może teraz bumerang wrócił?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Denisse
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 39481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:54:57 20-08-14    Temat postu:

Denisse napisał:
Shelle napisał:
Denisse napisał:
Padłam jak zobaczyłam tę animkę
jak by Ana w życiu nic nie jadła / piła
[link widoczny dla zalogowanych]

Shelle mogła byś napisać mi słowa piosenki tej którą ana i dzieci śpiewają co rano? i wtedy na urodzinach Fer? Bo nie rozumiem wszystkich słów. Jeśli to nie problem

Spróbuję A przypomnisz mi tylko, które to odcinki? Bo już teraz wszystko mi się miesza


[link widoczny dla zalogowanych] to było w tym odc i jedno i drugie


Shelle chyba ost przegapiłaś mojego posta jeśli to nie problem mogła byś mi to napisać?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:11:56 20-08-14    Temat postu:

flo napisał:
Tak sobie myślę, że to co się teraz dzieje z bohaterem Jorge, to nic tylko Karma.
Kiedyś, będąc antagonistą (a właściwie villanem), tak zawojował serca publiki, że stał się protagonistą.
Może teraz bumerang wrócił?

A zdaje się że w którymś momencie już pisaliśmy o karmie w tym kontekście "Poetic justice" też by pasowało

A tak bardziej na serio to mimo wszystko nie sądzę, ale zawsze jak ktoś chce może trzymać kciuki

Denisse napisał:
Denisse napisał:
Shelle napisał:
Denisse napisał:
Padłam jak zobaczyłam tę animkę
jak by Ana w życiu nic nie jadła / piła
[link widoczny dla zalogowanych]

Shelle mogła byś napisać mi słowa piosenki tej którą ana i dzieci śpiewają co rano? i wtedy na urodzinach Fer? Bo nie rozumiem wszystkich słów. Jeśli to nie problem

Spróbuję A przypomnisz mi tylko, które to odcinki? Bo już teraz wszystko mi się miesza


[link widoczny dla zalogowanych] to było w tym odc i jedno i drugie


Shelle chyba ost przegapiłaś mojego posta jeśli to nie problem mogła byś mi to napisać?


Wydawało mi się, że ktoś wstawiał linka, ale w razie czego tu masz: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flo
King kong
King kong


Dołączył: 26 Lip 2013
Posty: 2384
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:17:16 20-08-14    Temat postu:

Shelle napisał:
flo napisał:
Tak sobie myślę, że to co się teraz dzieje z bohaterem Jorge, to nic tylko Karma.
Kiedyś, będąc antagonistą (a właściwie villanem), tak zawojował serca publiki, że stał się protagonistą.
Może teraz bumerang wrócił?

A zdaje się że w którymś momencie już pisaliśmy o karmie w tym kontekście "Poetic justice" też by pasowało

A to musiałam przeoczyć.
Albo było w tym ogromie postów, których nie dałam rady przeczytać po paru dniach nieobecności.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:17:17 20-08-14    Temat postu:

Lujerita napisał:
Ty jeszcze wyślij ten swój słynny zestaw AntyFrajerandowi panu Osorio, razem z bukietem róż i nakazem, by Diego dowiedział się o obsesji Any na punkcie czekolady
Po tym jak wylał sobie kubeł zimnej wody na głowę, to on już się wszystkiego domyśli

Lujerita napisał:
Przed użyciem skonsultuj się z lekarzem lub panem Osorio, gdyż każdy lek zażyty przeciw Frajerandowi może ci zepsuc radośc z oglądania późniejszych scen Ana/Fernando
Mi to chyba jedynie jakiś porządny wstrząsający detoks jest w stanie pomóc, bo ewidentnie uzależniłam od tych AntyFrajerandów
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Catalina189
Cool
Cool


Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 598
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:29:43 20-08-14    Temat postu:

Tarmgea napisał:
Ale przecież to nie Ty, tylko Frajerando I nic mi nie przeszkadza, ja pozwalam każdemu odbierać Frajeranda tak jak to mu się podoba


Och dziękuję Ci bardzo, za twoją wspaniałomyślność

Mi się już odechciało czegokolwiek pisać na temat Fernanda, bo już wszystko napisałam co chciałam powiedzieć i wszyscy wiedzą jakie mam zadanie na ten temat, odmienne od reszty, ale takie mam i nie chce mi się już tego wszystkiego powtarzać, bo i tak nikt mnie tutaj nie rozumie, no trudno tak bywa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:33:13 20-08-14    Temat postu:

Catalina189 napisał:
Och dziękuję Ci bardzo, za twoją wspaniałomyślność
Nie ma za co

Catalina189 napisał:
Mi się już odechciało czegokolwiek pisać na temat Fernanda, bo już wszystko napisałam co chciałam powiedzieć i wszyscy wiedzą jakie mam zadanie na ten temat, odmienne od reszty, ale takie mam i nie chce mi się już tego wszystkiego powtarzać, bo i tak nikt mnie tutaj nie rozumie, no trudno tak bywa
A mi narzekanie nigdy się nie znudzi, bo czuję po kościach, że powodów będzie mi dostarczał nieustannie W przeciwieństwie do powodów do chwalenia go za cokolwiek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 384, 385, 386 ... 1751, 1752, 1753  Następny
Strona 385 z 1753

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin