|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lujerita Motywator
Dołączył: 21 Cze 2014 Posty: 227 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:41:16 21-08-14 Temat postu: |
|
|
I mnie też na noc poślubna Fernanda specjalnie nie ruszyła. Za to rozbawiło mnie to chwilowe pojawienie się Any (jak ona fantastycznie wyglądała w tej białej sukience! No cudo!) i to, jak Frajerando na chwilę zaniemógł
Yolanda dużo bardziej mnie irytuje aniżeli bawi, współczuję wszystkim pracownikom, którzy będą musieli ją znosic. Jedynie wymiatała scena, w której Ana powstrzymywała Manuelę - obie są takie zabawne! I przerażenie Nicolasa, kiedy dowiedział się, że Yolanda wprowadziła się do rezydencji - Fajnie, że zamierza ożenic się z Jenny! Przynajmniej jeden związek, który funkcjonuje tak jak powinien A fakt, że Ana tańczy w Chicago to Nico przyjął jeszcze spokojniej aniżeli Diego Trochę z tego spokoju powinni odpalic Frajerandowi, a nie tak on zostanie z niczym
Sceny Ana i Diego wymiatają! Dużo fajniej mi się na nich patrzy, takich sympatycznych i kochanych niż na Isabelę i Frajeranda. A niech się Fernando dobrze bawi z Iską, proszę bardzo. Jak tak to w łóżku wspominał Anę, a jak ona do niego zadzwoniła w sprawie dzieci, to nagle strzela focha i wielki pan Lascurain. Irytuje mnie po prostu, no! Niech się dobrze bawi z Iską, adios! Ja wolę pooglądac sceny z Diegiem wpatrzonym w Anę (przy okazji - jej nowy układ! ) i ich rozmowy. Wtedy mnie przynajmniej cholera nie bierze...
A wątek Sebasa mnie ni ziębi, ni grzeje, żal mi tylko Any...
A Luz w avance! Rany, już czuję, że na tej scenie będę sobie pochlipywac! |
|
Powrót do góry |
|
|
miranda777 Motywator
Dołączył: 08 Sie 2014 Posty: 218 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:44:25 21-08-14 Temat postu: |
|
|
Aisha7 napisał: | Z Ximeny to niezła histeryczka Nie da się z nią normalnie pogadać, a wszystko rozwiązuje krzykiem
Luz w avance Ta mała już jest świetną aktorką |
Właśnie chodzi mi o Xmine dlaczego jeden z kolegów obraził ją ,że jest ( golfa) po polsku to chyba coś w stylu prostytutki ,czy pierwszej lepszej nie jestem pewna ,czy ona coś ukrywa ,kurka ,każdy ma jakąś tajemnice w tej telce |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:49:11 21-08-14 Temat postu: |
|
|
miranda777 napisał: | Aisha7 napisał: | Z Ximeny to niezła histeryczka Nie da się z nią normalnie pogadać, a wszystko rozwiązuje krzykiem
Luz w avance Ta mała już jest świetną aktorką |
Właśnie chodzi mi o Xmine dlaczego jeden z kolegów obraził ją ,że jest ( golfa) po polsku to chyba coś w stylu prostytutki ,czy pierwszej lepszej nie jestem pewna ,czy ona coś ukrywa ,kurka ,każdy ma jakąś tajemnice w tej telce |
Nie, chodzi tylko o to, że przed Nando Ximena sypiała z wieloma chłopakami. |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:56:14 21-08-14 Temat postu: |
|
|
miranda777 napisał: | ,kurka ,każdy ma jakąś tajemnice w tej telce | No jak mi jakieś brudy z przeszłości Diega wyciągną, to się pochlastam
Lujerita napisał: | Sceny Ana i Diego wymiatają! Dużo fajniej mi się na nich patrzy, takich sympatycznych i kochanych niż na Isabelę i Frajeranda. A niech się Fernando dobrze bawi z Iską, proszę bardzo. Jak tak to w łóżku wspominał Anę, a jak ona do niego zadzwoniła w sprawie dzieci, to nagle strzela focha i wielki pan Lascurain. Irytuje mnie po prostu, no! Niech się dobrze bawi z Iską, adios! Ja wolę pooglądac sceny z Diegiem wpatrzonym w Anę (przy okazji - jej nowy układ! ) i ich rozmowy. Wtedy mnie przynajmniej cholera nie bierze... | Trochę niestety za mało tych scen Any z Diegiem Oni są dla mnie tak cenni w MCET, że ich obecność na ekranie w trakcie trwania odcinka powinna być bliska 99% w stosunku do całości |
|
Powrót do góry |
|
|
miranda777 Motywator
Dołączył: 08 Sie 2014 Posty: 218 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:58:37 21-08-14 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | miranda777 napisał: | Aisha7 napisał: | Z Ximeny to niezła histeryczka Nie da się z nią normalnie pogadać, a wszystko rozwiązuje krzykiem
Luz w avance Ta mała już jest świetną aktorką |
Właśnie chodzi mi o Xmine dlaczego jeden z kolegów obraził ją ,że jest ( golfa) po polsku to chyba coś w stylu prostytutki ,czy pierwszej lepszej nie jestem pewna ,czy ona coś ukrywa ,kurka ,każdy ma jakąś tajemnice w tej telce |
Nie, chodzi tylko o to, że przed Nando Ximena sypiała z wieloma chłopakami. |
A to dlatego , jejku nie wiem teraz czy ona do niego pasuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lujerita Motywator
Dołączył: 21 Cze 2014 Posty: 227 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:00:47 21-08-14 Temat postu: |
|
|
miranda777 napisał: | Shelle napisał: | miranda777 napisał: | Aisha7 napisał: | Z Ximeny to niezła histeryczka Nie da się z nią normalnie pogadać, a wszystko rozwiązuje krzykiem
Luz w avance Ta mała już jest świetną aktorką |
Właśnie chodzi mi o Xmine dlaczego jeden z kolegów obraził ją ,że jest ( golfa) po polsku to chyba coś w stylu prostytutki ,czy pierwszej lepszej nie jestem pewna ,czy ona coś ukrywa ,kurka ,każdy ma jakąś tajemnice w tej telce |
Nie, chodzi tylko o to, że przed Nando Ximena sypiała z wieloma chłopakami. |
A to dlatego , jejku nie wiem teraz czy ona do niego pasuje
|
Jak dla mnie to przeszłośc Ximeny jest właśnie przeszłością. Jeśli Nando to zaakceptuje, że stało się to, co się stało, to jak dla mnie okej. Będąc z Nando, Ximena go nie zdradza i nie sypia z kim popadnie, więc pokazuje, że jej na nim zależy. Takie jest moje zdanie
Ostatnio zmieniony przez Lujerita dnia 13:01:29 21-08-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
miranda777 Motywator
Dołączył: 08 Sie 2014 Posty: 218 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:04:32 21-08-14 Temat postu: |
|
|
Tarmgea napisał: | miranda777 napisał: | ,kurka ,każdy ma jakąś tajemnice w tej telce | No jak mi jakieś brudy z przeszłości Diega wyciągną, to się pochlastam
Lujerita napisał: | Sceny Ana i Diego wymiatają! Dużo fajniej mi się na nich patrzy, takich sympatycznych i kochanych niż na Isabelę i Frajeranda. A niech się Fernando dobrze bawi z Iską, proszę bardzo. Jak tak to w łóżku wspominał Anę, a jak ona do niego zadzwoniła w sprawie dzieci, to nagle strzela focha i wielki pan Lascurain. Irytuje mnie po prostu, no! Niech się dobrze bawi z Iską, adios! Ja wolę pooglądac sceny z Diegiem wpatrzonym w Anę (przy okazji - jej nowy układ! ) i ich rozmowy. Wtedy mnie przynajmniej cholera nie bierze... | Trochę niestety za mało tych scen Any z Diegiem Oni są dla mnie tak cenni w MCET, że ich obecność na ekranie w trakcie trwania odcinka powinna być bliska 99% w stosunku do całości |
A,może te blizny na ciele Diego , wynikają,ze on też ma jakąś tajemnice ,niby opowiadał ,że walczył z krokodylem czy rekinam ,ale ja mu jakoś nie wierze ,nawet wydawało mi się,że Fer też mu nie wierzył w te bajki i bajery ,które opowiadał swym bratankom
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:04:43 21-08-14 Temat postu: |
|
|
Tarmgea napisał: | miranda777 napisał: | ,kurka ,każdy ma jakąś tajemnice w tej telce | No jak mi jakieś brudy z przeszłości Diega wyciągną, to się pochlastam |
Jakieś na pewno wyciągną, ale oby to nie było nic naprawdę strasznego!!
Tarmgea napisał: | Trochę niestety za mało tych scen Any z Diegiem Oni są dla mnie tak cenni w MCET, że ich obecność na ekranie w trakcie trwania odcinka powinna być bliska 99% w stosunku do całości |
No ja też żadnych innych scen nie oglądam z taką przyjemnością jak te Any z Diegiem, no może jeszcze Luz i klony Pewnie dlatego, ze tylko w tych scenach mamy okazję zobaczyć uśmiechniętą Anę...
Lujerita napisał: | Jak dla mnie to przeszłośc Ximeny jest właśnie przeszłością. Jeśli Nando to zaakceptuje, że stało się to, co się stało, to jak dla mnie okej. Będąc z Nando, Ximena go nie zdradza i nie sypia z kim popadnie, więc pokazuje, że jej na nim zależy. Takie jest moje zdanie |
Zgadzam się. Jeżeli nawet w przeszłości była bardziej "aktywna" to co z tego? Przecież miała prawo sypiać z kim chce. Ważne, żeby teraz zależało jej tylko na Nando.
Inna sprawa, że my tak naprawdę nie wiemy czy Ximena taka była czy to tylko takie plotki. Bo wiadomo jak to dzieciaki w szkołach czy na uczelniach lubią gadać i wcale to nie musi być prawda. Równie dobrze jakiś chłopak, któremu dała kosza rozpuścił plotę no i poszło...
miranda777 napisał: | A,może te blizny na ciele Diego , wynikają,ze on też ma jakąś tajemnice ,niby opowiadał ,że walczył z krokodylem czy rekinam ,ale ja mu jakoś nie wierze ,nawet wydawało mi się,że Fer też mu nie wierzył w te bajki i bajery ,które opowiadał swym bratankom
|
A mi się wydawało, że Fernando był jedynie rozdrażniony, że Deigo tak "szpanuje", a nie że mu nie wierzył.
Ostatnio zmieniony przez Shelle dnia 13:13:21 21-08-14, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
miranda777 Motywator
Dołączył: 08 Sie 2014 Posty: 218 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:13:17 21-08-14 Temat postu: |
|
|
Dla mnie to za dużo scen z Diegiem , litości ,on nie jest protem ,nie powini go tyle pokazywać ,przynudza jak diabli ,ten Diego |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:42:48 21-08-14 Temat postu: |
|
|
Chyba nikogo nie zdziwi, ze wrzucam właśnie tę scenę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lujerita Motywator
Dołączył: 21 Cze 2014 Posty: 227 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:08:32 21-08-14 Temat postu: |
|
|
miranda777 napisał: | Dla mnie to za dużo scen z Diegiem , litości ,on nie jest protem ,nie powini go tyle pokazywać ,przynudza jak diabli ,ten Diego |
Tylko że to sceny z Diegiem ostatnio wprowadzają do telenoweli trochę komedii (i oczywiście kochane trio ) i to Diego właśnie zachowuje się jak prot, czyli wspiera protkę, walczy o nią, JEST przy niej...
Shelle, a ja właśnie myślałam, że na pierwszy ogień pójdzie kolaż ze scenami z podróży poślubnej F&I
Ostatnio zmieniony przez Lujerita dnia 14:09:47 21-08-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Tarmgea Generał
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:11:29 21-08-14 Temat postu: |
|
|
Shelle napisał: | Chyba nikogo nie zdziwi, ze wrzucam właśnie tę scenę | Magia, czysta magia
Silvia osiąga coraz to większą wprawę - już praktycznie nie widać różnicy między tym, jak tańczy ona, a maestra Joahana - jedna z jej instruktorek Nic tylko bić brawo... i zazdrościć kondycji
Dzięki Shelle za "robótkę"
A ja mam gorącą prośbę o animkę z tej scenki
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 14:18:57 21-08-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:13:20 21-08-14 Temat postu: |
|
|
Dzięki Shelle może i był, ale tu postów się tyle pojawia, że przegapienie go nie było trudnością |
|
Powrót do góry |
|
|
Shelle Arcymistrz
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:13:48 21-08-14 Temat postu: |
|
|
Lujerita napisał: | Shelle, a ja właśnie myślałam, że na pierwszy ogień pójdzie kolaż ze scenami z podróży poślubnej F&I |
No właśnie strasznie długo biłam się z myślami, którą z tych scen wybrać, ale w końcu wygrał taniec Any
Poniżej tłumaczenia, dzisiaj wszystkie w kupie. Miłego czytania
ODCINEK 38
[Rozmowa Any i Diega w Chicago]
[Ana przebiera się za parawanem]
D: Ana, mogę ci pomóc!
A: Nie ma mowy!
D: Ale ja naprawdę bym chciał.
A: Ja wiem co mi powiesz, że chcesz mi pomóc spłacić moje długi i tak dalej. Ale jeżeli chcesz, żeby między nami się ułożyło, to pieniądze nie mogą mieć z tym nic wspólnego. [Diego patrzy na Anę uradowany ] Jasne? Co?
D: Właśnie powiedziałaś…
A: Co takiego?
D: „Jeżeli chcesz, żeby między nami się ułożyło”
A: Serio?
D: Tak, i powiedziałaś to tak pięknie.
A: Niby jak?
D [powtarza rozmarzonym tonem]: „Jeżeli chcesz, żeby między nami się ułożyło”
A: Tak na pewno nie powiedziałam. Przestań się zgrywać.
D: Ależ powiedziałaś.
A: Ja?
D: Tak.
[Rozmowa Any i Diega o Sebasie]
D: Mój bratanek jest w wieku buntu, zrozum go.
A: To nie jest bunt, to coś więcej. Sebastian nie był taki, mam wrażenie, że zmienił się z dnia na dzień.
D: Bo nadal ma pretensje do mojego brata. Ale w rodzinie zawsze musi być jakiś buntownik.
A: W tej jest aż siedmiu.
D: Wiem z własnego doświadczenia.
A: Ja również. A ty nie rozmawiałeś tak z tatą?
D: Nie, nigdy bym się nie odważył. Ale wiesz, ja zawsze byłem luzakiem.
A: Jakoś wcale tego nie widzę.
D: Rodzice mieli ze mną sporo problemów.
A: Nie gadaj!
D: Co chwilę do nich dzwonili ze szkoły.
A: Niemożliwe!
D: Rozumiesz, idealny przykład buntownika.
A: Wyobrażam sobie.
D: Mój tata wiele razy mi powtarzał, że jest mną bardzo zawiedziony i w porównaniu z moim bratem Fernando byłem wielkim rozczarowaniem.
[chwila przerwy]
D: O tym musisz porozmawiać z moim bratem.
A: Ale teraz w środku podróży poślubnej?
D: Ale tutaj chodzi o dzieci.
A: Ale moje doświadczenie z tara… to znaczy panią Isabelą… [Diego patrzy na Anę zdezorientowany] Pomyśli, że specjalnie chcę jej popsuć podróż poślubną.
D: To w takim razie ja zadzwonię.
A: Świetny pomysł. Naprawdę?
D: Tak, ale będzie cię to kosztowało.
A: Toż ja grosza przy duszy nie mam.
D: Będzie cię to kosztowało kolację.
A: Jeżeli to będzie jakieś niewyszukane miejsce to OK.
D: Ja zapraszam.
A: Przecież ja i tak nie mam kasy.
D: Potrzebuję tylko twojego towarzystwa.
A: W porządku.
[Rozmowa telefoniczna Any i Fernanda]
A: Don Fernando?
F: O co chodzi, Ana? [Ana się nie odzywa] Ana, słyszy mnie pani?
A: Tak, tak, słyszę.
F: W takim razie o co chodzi?
A: O Sebasa.
F: O Sebastiana? Co mu się stało?
A: Niech się pan nie denerwuje, nic mu się nie stało.
F: Ale to chyba musi być coś bardzo ważnego skoro mój brat robi za sekretarkę?
A: Bo nie chciałam, żeby odebrała mój telefon pana żona, tak jak ostatnim razem, pamięta pan? I bardzo mi przykro, że przeszkadzam panu w podróży poślubnej, bo na pewno świetnie się pan bawi…
F: Bez takich ironicznych komentarzy, dobrze?
A: Niech pan na mnie nie krzyczy!
F: Powie mi pani wreszcie co się dzieje z Sebastianem czy nie?
A: Tak to ja nie będę z panem rozmawiać. [Ana się rozłącza i wściekła rzuca słuchawką. Diego patrzy na nią zdziwiony] Co? |
|
Powrót do góry |
|
|
flo King kong
Dołączył: 26 Lip 2013 Posty: 2384 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:20:09 21-08-14 Temat postu: |
|
|
miranda777 napisał: | Dla mnie to za dużo scen z Diegiem , litości ,on nie jest protem ,nie powini go tyle pokazywać ,przynudza jak diabli ,ten Diego |
Ja rozumiem uwielbienie dla Jorge, bo sama je podzielam, ale tutaj naprawdę wolę oglądać sceny Ana+Diego niż Fernando+Isabela.
A - niestety - tylko taka w tej chwili jest alternatywa. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|